Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Gość anndzzia
Agulek to ja dzis pierwszy dzien i zaraz ide pic 3 szklanke tez mam Klimuszki:) no mi tez zbytnio nie podeszly bo sa strasznie mocne w smaku ale musze wytrwac bo mam cicha nadzieje ze moze po ziółkach sie uda :) ciekwa jestem ile zajmije wypicie calej tej porcji wydaje mi sie ze gdzies miesiac napewno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie forumowiczki. Jestem tu nowa więc opisze krótko jak to ze mna było. Mam stwierdzone policystyczne jajniki i niedoczynnosc tarczycy. O dziecko staramy sie juz od ok1,5 roku, bralam clo, duphaston, bromergon (mialam brac ale zawsze o nim zapomnialam) i euthyrox50. Jednak owulacji w ogole nie mialam, czasem nawet mialam problem z pojawieniem sie miesiaczki i to po duphastonie.... Lekarz stwirdzil ze jednak trzeba bedzie zrobic laparoskopie. Na jakis czas dałam na luz, nie koncetrujac sie na zajsciu w ciaze, bralam leki na tarczyce i miesiaczke. Teraz jestesmy zdecydowani na dziecko i zamierzam poddac sie operacji w lutym albo marcu zalezy co powie lekarz, do ktorego wlasnie jutro sie wybieram. Odebralam dzis wyniki tsh w normie, ale prolaktyne ktora zawsze mialam podwyzszona ( nie bralam jednak bromergonu) mam teraz za niska bo wynosi 2,17. I jestem w szoku bo nie wiem o co chodzi. Czy ktoras z Was miala cos takiego, albo męczy sie tez z PCO albo tarczyca? Jako ze czeka mnie laparo chciałabym dołaczyc do Waszego forum i dzielic sie swoim doswiadczeniem w staraniu o bejbika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Dziewczyny mi starczyło ziół na 4 tyg pierwszą ( miałam jakąś dużą łyżkę stołową) a druga porcja na 6 tyg. Dacie rade po pierwszym tyg znacznie lepiej się pije a widzicie ze przynoszą upragnione efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, dzięki że trzymacie kciuki:)! Testu nie robię bo już tyle razy robiłam i potem tylko rozczarowanie:( Zrobię od razu betę i jak nici z dzidzi to muszę się odezwać do mojej lekarki o przepisanie czegoś na wywołanie miesiączki. Jutro mój 33dc poczekam chyba do czwartku czyli pójdę zrobić betę w 35dc. Bo może jeszcze się pojawi, a nie chcę w razie czego faszerować się lekami na wywołanie miesiączki. Witam w imieniu wszystkich nową koleżankę:)! ! To forum naprawdę pomaga się wygadać, a co ważniejsze tu naprawdę co chwilę ktoś zachodzi w upragnioną ciążę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anndzzia
nevergetup wlasnie tak myslalam ze na miesiac gdzies tak tego bedzie :) bede pic do konca chocby nie smakowaly zeby tylko sie udalo tak jak Tobie i innym dziewczyna po ziółkach:) Aga damy rade !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka, oj wiem co to za uczucie... mnie męczyło od 6 tyg do piątego miesiąca, codziennie od południa do samego wieczora. Wcinałam płatki migdałów- na chwilę pomagało. Spróbuj! Słyszałam też żeby ssać kostkę lodu takiego zwykłego, ale nie wiem, bo tego nie próbowałam. Niunia, poczekaj jeszcze cierpliwie, bo ciąża może być zbyt wczesna żeby ją wykryć, a takie wywoływanie lekami w takiej sytuacji może być ryzykiem. Może akurat się udało :-) Kejtowa, witaj :-) ja mam niedoczynność tarczycy, leczę ją od 4 lat. Ustawione mam leki i nie przeszkadzało mi to w ciążę zajść :-) (chyba...) laparo to dobra decyzja, będziesz wiedziała co i jak. A czemu chcesz tak późno? nie da się wcześniej np w styczniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie, Jeny jak u Ciebie z tarczycą? Ja o dziwo mam ciągle dobry wynik i nie muszę zmieniać dawki- jak na razie przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam jutro prenatalne i starsznie sie boje że lekarz powie ze cos nie tak. mam do was pytanie te usg prenatalne to robia przez usg dopochwowe czy przez brzuch? bo wszystkie do tej pory miałam dopochwowe i pewnei jutro tez takie będzie a idzie ze mna mąz pierwszy raz i szczerze wolałabym zeby to przez brzuch było a nie że jakis facet wierci mi "tam" . aha i jaki koszt u was jets tego badania? bo zapomniałam zapytac i nie wiem ile wziąźć kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalka u mnie praktycznie od 7 tygodnia Gin robi USG zawsze przez brzuch. o koszczie Ci nie powiem bo ja zalapalam sie na "darmowe" bo akurat bylam w szpitalu i konczyl mi sie 14 tydzien ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jussta ale Ci dobrze z tym USG :)) ja już wiem że do 20 tyg. będe miała robione zawsze dopochwowe usg :( niestety i biocenoze pochwy tez raz w miesiącu ! a prenatalne w 14tygodniu sie robi? jeszcze sie nie interesowałam tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja prenatalne miałam przez brzuch :-) Lalkaa nie bój się, potraktuj to jako okazję do podejrzenia dzidzi :-) AMS te prenatalne robi się jakoś na przełomie 13/14 tygodnia właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia i to mnie własnie motywuje :) Sytuacja przestaje byc beznadziejna i mozna to jakos przetrwac :) Asik ja z sama tarczyca tez nie mam zbytnio problemow, jest wyregulowana i nie zdarzylo mi sie zeby mi lekarz dawke zmienial. Ta prolaktyna mnie jedynie martwi. A data pozna ze wzgledu na sytuacje zawodowa. Niestety nie moge sobie pozwolic( gdybym ewentualnie zaszla w ciaze w pierwszych cyklach po laparoskopii ) na porod w okolicach jesieni. Czytałam na roznych forachg, że dziewczyny najczęściej zachodza w ciaze do 3 cykli po operacji, o czym poinformowal mnie tez lekarz ze wlasnie wtedy sa najwieksze szanse. Ogolnie to chcialabym wczesniej, pewnie ze tak juz bym poszła, no ale nie mozna miec wszystkiego. A ty Asik po laparo zaszłas w ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kejtowa naprawde zycze Ci aby udalo sie do 3 cyklu bo laparo... ale zycie czesto uklada sie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty justa sobie na l4 siedzisz? kurcze też bym poszła i pobyczyła sie troche w domku ale niestety nie mam zastepstwa w pracy i muszę pracować.moja gin w kazdej chwili może mi dać ale co zrobie jak nie mogę.poza tym od 2 miesiecy mam sporo podniesioną wypłate i chce żeby do zusu chociaz przez pare miesięcy wpływały całe skałdki bo oni potem jak sie jest na l4 to wypłacaja jakas średnia z ostatnich miesiecy tak??wiecie jak to jets dokładnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejtowa, rok temu miałam podobną sytuację, bo o laparo mogliśmy decydować już w grudniu, ale ze względu na pracę i na to, że mój M był kilka miesięcy na wyjeździe służbowym zdecydowaliśmy się dopiero w lutym. Po zabiegu dostaliśmy pół roku na naturalne, ale że nie wychodziło to zdecydowaliśmy się na inseminację i zrobiliśmy ją w lipcu :-) no i 1 sierpnia zobaczyłam 2 kreski na teście :-) teraz jestem w 22 tygodniu (tzn dopiero zaczynam 22 tydzień). Rozumiem Cię więc i naprawdę życzę powodzenia!!! Lalka, to jestmniej więcej tak: biorą wypłatę ostatnią przed pierwszym zw lekarskim w tym roku i wyliczają jakąś średnią biorąc ją za podstawę i liczą 12 miesięcy wstecz- razem z nadgodzinami itp. Tak mi nasza księgowa tłumaczyła- mam nadzieję, że nic nie pomieszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli od ostatniego zwolnienia minie min 3 miesiace to liczona jest nowa podstawa z ostatnich 12 miesiecy. Jezeli zas zwolnienia sa czestrze niz 3 miesiace to liczona jest podstawa z pierwszego zwolnienia. Ja jeszcze ten tydzien w domu. Moje dziecko bylo az 1 dzien w przedszkolu i przyszedl zasmarkany ze szok ... wiec znowu siedzimy razem ;)) Tak naprawde to nie chce mi sie wracac do pracy .... heheh wczoraj liczylam zostalo mi jakies max 60 dni w pracy ;)) a pozniej spokojnie ide na zwolnienie ;)) ( bo zalozylam sobie ze pracuje do konca lutego ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik a długo czekałas na kase z zusu ? lalko kiedy masz badanie prenatarne ? jakos teraz chyba ? daj znac jak wyszło, jaka przezierność karkowa itd, ja w piątek idę brr pierwsze takie badanie, oby było wszystko dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki asik :) Nie licze ze zajde w tych 3 miesiacach po laparo-absolutnie. Chcialabym ale jakos nie wierze ze mogloby sie tak raz dwa udac. Ide dzis do mojego gin-endo i sie wszystkiego doowiem. Zobaczymy :) Trzymajcie kciuki :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeny dziisja o 16.20 mam usg, i pewnie znowu dopochwowe. ams a dlaczego masz te biocenoze pochwy robioną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aby zapobiec zapaleniu bakteryjnemu co może doprowadzić do przedwczesnego peknięcia worka owodniowy ale ja to mam ze względu na mój wcześniejszy przypadek wiec teraz woli lekarz zapobiegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalka to pisz jak wrócisz co i jak, jestem bardzo ciekawa ! ams przyszła mamusiu jak sie czujesz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik a dlaczego miałaś laparoskopie? Bo u mnie koagulacja jajników.Ty miałaś to samo i zaszłaś?-pytam bo więcej nadziei chce mieć... Mam 3 grudnia i troche zaczynam sie bać i wyjdzie 12/13dc że to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam pierwszą laparo dla sprawdzenia wszystkiego, bo nam nie wychodziły staranka przez 2 lata- wynik: całkowita niedrożność obu jajowodów, liczne wodniaki, macica podwójna z podwójną szyjką. Więc tylko in vitro nam zostało... Po półtora roku zebraliśmy się na wizytę w klinice niepłodności i lekarz zasugerował drugą laparoskopię. No i zdecydowaliśmy się na nią- okazało się, że udrożnił oba jajowody, wodniaków już nie było i ponacinał trochę przegrodę w pochwie dla łatwiejszego dotarcia plemników (czyli w oba jajowody równocześnie żeby szły, bo wcześniej to mogły tylko przez jeden- jak się trafiło tak szło :-) ) no i uznaliśmy to za absolutny cud! Zwłaszcza, że poskutkował :-) i teraz codziennie mnie kopie co raz mocniej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny, ja pisałam o tym jak wygląda wypłata na l4. Dostaję ją normalnie w dniu wypłaty w moim zakładzie pracy. Napisz jak Twoja tarczyca???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak byłam tak w piątym tyg to mi tsh spadło do 0,71 a przed ciążą utrzymywało sie ok 1 przy eutyroxie 75 to ft4 miałam jakos w górnej granicy normy i to jest podobno ważne, zawsze myślałam ze dziecko ciągnie z tarczycy matki to tsh powinno rosnąć i zwiększa sie dawkę a tu niby na odwrót jest na początku ciązy, teraz nie wiem bo jakiś miesiąc nie sprawdzałam a jak u Ciebie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od którego tyg to kopanie wyczuwałaś ???? :) ale Ci fajnie, to musi być extra uczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie zaczal sie wczoraj 16 tydzien i od paru dni doslownie czuje male kopniaki. Przy pierwszym dziecku ruchy czuje sie troche pozniej niz przy kolejnym i to sie u mnie sprawdza ;)) dodatkowo wczesniej poczuja ruchy dziewczyny ktore sa szczuple ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeny jeżeli chodzi o objawy ciążowe - powiedziałabym raczej ze ich brak :)) bo tylko troszkę bolą mnie piersi i mam taki dziwny posmak w ustach fee..... wiec ogólnie mówią czuje się świetnie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie dzisiaj zdolowali z pracy.. zadzwonil do mnie moj kierownik ze dzisiaj byly na spotkaniu nowe kandydatki na moje miejsce i ze teraz maja ciezki orzech do zgryzienia ktora wybrac ... z drugiej strony moze to i lepiej - przynajmniej bede mogla isc na zwolnienie wczesniej niz planowalam..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda27
dziewczyny jak to było u Was można się od razu starać o dzidziusia, bo lekarz mi powiedział ze w tym cyklu mam się nie starać a w następnym chce przeprowadzić u mnie inseminacje i zastanawiam się czy czasem nie chce się na mnie dorobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×