NIEZOBOWIĄZUJĄCY FLIRT W SIECI - PROPOZYCJA DLA PAŃ

Posłuchamy jeszcze...jeszcze zdążymy..

Dla mnie Elloise Stare Dobre Małżeństwo - wspomnienia chwil pięknych Puccini, Puccini, Puccini - tu jest wszystko .... Verdi, Mascagini, Bizet (\"Carmen\" to nie tylko uwertura, a Bizet to nie tylko \"Carmen\", to także \"Poławiacze Pereł\") Koncerty, koncerty... cóż jeszcze .... Krystyna Janda - za chwilę zadumy

I Impresjoniści - za grę świateł, za słońce, za radość życia. I pasję ...

Pierr nie sposób wymienić wszystkiego...część tego co Ty również... teraz przypomniała mi się ścieżka dźwiękowa z filmu \"Miasto Aniołów\" , śliczna muzyka

Ojjej Elloise, nie pamiętam tej ścieżki, nie pamiętam tej muzyki. Miasto Aniołów kojaży mi się tylko z obrazami Paula Delvaux i jego \"Pannami\". Chyba któryś z obrazów miał nawet taki tytuł.

Oj, żle napisałem. Winno być: - Chyba któryś z obrazów miał właśnie taki tytuł. -

To nieważne przecież:) czekam na telefon, mam spotkanie niedługo i nie będzie mnie trochę, napewno zajrzę jak wrócę. Będziesz?

Elloise....... Jakże możesz wątpić? Będę...... Czekam.....

Będziesz??? Zostanę łabędziem Twoim W białe skrzydła się ubiorę Na szyje założę bursztynowe korale i Przyjdę nad Twoje jezioro Suknie zieloną na brzegu położę Wejdę w toń wody zieloną Ty jesteś królem jeziora Ja będę Twoją królową Zostanę Twoim przypływem Będę Ci nocą szumiała ....

Wobec tego i ja zrobię teraz odprawę, dzięki czemu potem będę wolny. Dla Ciebie...

jak w bajce

jest tam kto??

ja jestem:):)

Wróciłam....

Elloise !!! Dziękuję. Jakże me serca znów radość rozpiera! Ja także już jestem po swych obowiązkach. Czasami jednak - UWAGA - mogą wystąpić z mej strony chwile milczenia. Niestety, niezależne ode mnie a związane z obowiązkami w pracy.

Wiem, wiem:D ja też muszę trochę popracować, w końcu:) napewno będę zagladać bo to silniejsze odemnie... jest mi...tak słodko.. Powiedz mi Pierr, czy ten jezyk to tylko na potrzeby topiku?

Jeśli nie tu to napisz w opisie.

Gdzie jesteś:( ,... gdzie.... :( błękit nieba mnie otacza błekit wody bezkresnej ... a gdzie błekit, co choć miłym słówkiem ...pocieszy ....

dziękuję :)

Przypomniał mi się ten wiersz..... Oto stoję przed tobą Więc mów: Widzę Cię w zadziwieniu Widzę Cię w oszołomieniu Widzę bez strachu. Kiedy uśmiechasz się I uderzasz palcem w klawiaturę, Przypadkiem wydaje się każda litera, Bo i co zdarzyć się może, Gdy niczego już nie pragnę? A jednak litery płyną spokojnie, Każda na swoim miejscu Układają się w strumień, a Strumień w rzekę. Kiedy zatem stoję na brzegu rzeki Mów:

Próbowałem napisać coś w opisie Elloise, ale chyba nie tak jak trzeba bo efektu nie widać. Napiszę więc tu. Jestem jednym z wielu szarych mężczyzn jakich codziennie widujesz na ulicach miasta. Może z tą tylko różnicą, że może częściej niż inni \"sięgam głową chmur\". Czy ten język to tylko na potrzeby topiku ? - ma droga Elloise, czy można w ciągu kilku chwil zmienić styl swych wypowiedzi? Naturalnie, nikt tak nie mówi na codzień; w pracy, sklepie urzędzie. Lecz jest coś, co w nas tkwi (zazwyczaj wstydliwie ukryte) a ujawnia się tylko wówczas, gdy rozmawiamy z tym Kimś, kto w nas to wyzwoli. Dziękuję Elloize za chwile wyzwolenia.

Ujrzysz we mnie tę porę roku, gdy zielone Liście żółknę i rzednę, aż żadnego nie ma Na drżącym z zimna drzewie, którego koronę Wypełniał śpiew, lecz dzisiaj pusta jest i niema. We mnie ujrzysz ten schyłek dnia, gdy resztka słońca Gaśnie z wolna, sprawiając, że dzień od zachodu Pochłania krok po kroku ciemność gęstniejąca, Noc, ów sobowtór śmierci, kres trosk i zawodu. We mnie ujrzysz powolne ognia dogasanie, Żar, który swoją młodość, grę płomieni żwawą, Obrócił w popiół — własne śmiertelne posłanie, Gdzie skona, tym strawiony, co było mu strawą.

Możesz, podoba mi się.... wszystko możesz...

Zjawiasz się niczym Anioł ......wprawiasz moje serce w drżenie.......Iiekroć odchodzisz, boję się że już nigdy do mnie nie przyjdziesz.... słucham Laury Pausini i nie pamiętam Pierr kiedy mi było tak dobrze......

\"Ani się obejrzeć, a już wszystko zmienilo się we mnie. Teraz radosny błysk życia już, już świta, ach, tylko na chwilę ! Ścigam majak, póki nie zawiedzie mnie nad przepaść, przed którą cofam się z drżeniem.\" J.W. Goethe - \"Ciepienia mlodego Wertera\" - pamiętnik, 21 sierpnia.

Pierr to nagroda... to gdy przychodzi, przynosi radość przemienia życie, już nie odchodzi.... To nadzieja chcesz nowe życie? chcesz wschodu słońca? otwórz serce... otwórz szeroko.... i zaproś......

nie bój się.......

Elloise ..... Elloize. andrzejb4@poczta.onet.pl

Przepraszam.

Pierr.......... kliknij na nick, mnie się udało, jak wszystko zresztą:D