Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dominum

Stare panny łączmy się!

Polecane posty

Kochana Kieszonko w krateczkę Nasza 🌼 W dniu urodzin życzę Ci subtelnej niecierpliwości wiosny, łagodnego wzrastania lata, cichej dojrzałości jesieni i mądrosci dostojnej zimy... Wielu chwil radości, aby każdy dzień był dla Ciebie niezapomnianą przygodą i powodem do zadowolenia... I by nigdy nie zabrakło Ci Cciepła i miłości od najważniejszych osób, w Twoim życiu... 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 A, że dziś dzień Walentego, to na wesoło :D On: Miła, kocham Cię wprost proporcjonalnie Do odległości między nami. Kocham sinus Twych nóg I cosinus Twych stóp. Stańmy się ułamkiem - Ty będziesz licznikiem, A ja mianownikiem. Ona: Odwal się ode mnie, Ty nieparzysty ilorazie, Bo jak Ci przypierwiastkuję, To Ci zbiór zębów wyleci poza nawias kwadratowy ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alloha Panny! Gdzie się wszystkie podziały? Zapomniałyście już o naszej kanapie? Może ktos podłączy się do wielkiego dzbana gorącej czekolady?:) Buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello!!! Nio faktycznie wszystkie nasze dziewczyny gdzies sie \" rozmyły\" :((( Szkoda Mala Gosiu--> do dzbanka chetnie, ale ja ze wzgledu na soje dołki to bym musiala to jakiejs \" bali\" albo misy gigant sie podłączyc;/ Nawet te przeblyski wiosny na mnie nie dzialaha:( Ale jutro juz do pracy Pozdrawiam Was Napiszcie cos optymistycznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim.....pamietacie mnie jeszcze:) Ja wlasnie dzis-a raczej juz wczoraj wrocilam z urlopu:).Najpierw bylam u kuzynki w Łodzi a potem u kolezanki w stolicy.....bylo super....zapomnialam o problemach i po prostu sie bawilam:)No i wreszcie idzie wiosna:) Pozdrawiam...i moze we wtorek zajrze na kanape:)Zarezerwujcie dla mnie niebieski kubeczek czekolady:)Albo lampke wina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam \"Panny\" i nie tylko:) MegA dół juz nie jest u mnie taki mega. W tym tygodniu choruję i siedzę w domku, a faktycznie czas spędzam na sprzątaniu chaty, bo sie tego nazbierało... Tak poza tym ok! tylko z jednym wyjakiem pisek chory, przechodził zapalenie oskrzeli o czym nawet nie wiedziałam, z osłabienia zemdlał biedaczek. Mam wyrzuty, że nic o tym nie wiedziałam... Trudno mowić coś optymistycznego, nwet nie cieszy mnie ze zima sie konczy, bo wiosny i tak nie widac. Dziś złyszałam wiadomosci na nadchodzący rok odnosnie pogody, i zapowiada sie fatalnie. W kwietniu 9 stopni, w maju 15 ,a w lipcu ma do 20 dojść. Całesz czeście zaplanowałam urlop na sierpnień. Ale nie ma gwarancji, żę wtedy choc trochę bedzie opalania :( Nie mam co marzyć o wyjeździe na południe Europy niestety ! :( Trzymajcie sie i proszę piszcze cos optymistycznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i bardzo cie ciesze ,ze trafilam dzisiaj na wasza stronke....:).Mysle ze moge spokojnie dolaczyc do waszego grona majac lat 30 i bedac,znowu,sama......:(.Cos mi z tymi zwiazkami nie wychodzi......Dolowalam sie sama juz prawie 2 tyg a tu prosze--niespodzianka--wasza stronka...Super!!Jeszcze nie doczytalam wszystkiego ,ale....Czy ja tez moge liczyc na kubek czekolady i dobre slowo??Przysiade sie z drozdzowcem wlasnej roboty....Pasuje i do czekolady i do winka....Wiem,bo jeszcze w domku wiele razy z siostra stosowalysmy taka terapie...Pozdrawiam goraco{kwiatek}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki:) Witam Zola!Zapraszamy:) Co slychac u Was? slonko swieci, jest niedziela, chce do zycia, mimo iz brak tej \" polowki\" to ciesze sie ze ZYJE:)))) Milej niedzielki, ja poki co pije tylko kawke, no bo na czekolade mam jeszcze czas ( jest siodma rano) Sciskam mocno i jade doskonalic swoje umiejetnosci w jezdzie na nartach. Trzymajcie kciuki zebym cala wrocila:) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszytkich !!! Ciebie Zola także i na powitanie przyjmij ode mnie 🌼 Oczywiście \'stare panny\" to tylko pojęcie takie w sumie puste!!, nic tak na serio to nie znaczy. Po portu w pewnym wieku każda z nas jest trochę po przejściach... A nasza ukochana, miła, przytulna kanapa jest takim placem spotkań. Ja chętnie drożdzaka zjem bo lubię, a czy możesz przyrządzić takiego ze śliwką? bo jest najpyszniejszy :)) Hejka a gdzie reszta panien??, bo rozumiem że Joanna na nartach (ale zazdroszczę :) ) dziwczyny gdzie wy, no w niedzilę nie powinnyście zasłanaić sie pracą Aga Gosia Kathlin i reszta no no ja paluszkiem grożę WAm z naszej kanapy. Wracajcie!!!!! U mnie po staremu, tzn dobrze :), maiłam trochę prlblemów ale akurat w tym tygodniu sie porozwiazywały, ostsnio dużo ćwiczę, jeszcze angielki, wczoraj zaś świetowałam ostsnią sobotę karnwawłu w takiej knajpce w Gdańsku Jelitkowie przy plaży. Było fajnie. A jak wy spędziłyście weekend, pochwalcie sie?? Szkoda tylko ze jutro do pracy trzeba isć ,a le co tak takie życie. Pozrawiam i całuję gorąco, bo niestety zima trzyma :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej,hej!!!!:);) Joanna,Kieszonka--dziekuje za mile powitanie....:)Drozdzowiec juz gotowy,ze sliwka ,jeszcze goracy stoi na stoliczku przy naszej klubowej kanapie...Talerzyki naszykowane,kieliszki wypolerowane,winko jest,mleko na czekolade wstawione ...a tu nikogo nie ma....:(A mnie jest dzis tak zle...Niby sloneczko za oknem dzis bylo caly dzien i cieplutko ale mnie jakos tak wciaz cos gniecie to serduszko i jakos sobie z tym rady sama dac nie moge...Niby juz taka stara jestem i zahartowana ,ale wciaz daje sie zaskoczyc tej melancholi...Szkoda ,ze tu dzis tak pusto....Posiedze sobie,pochlipie i sama popije troszke tego winka...Ciasto i czekolada zawsze lepiej smakuje w towarzystwie....No coz,moze jutro...Buzka,pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zola--> Glowa do gory!! Wprawdzie zaraz lece do pracki, ale chyba sie na godzinke posuniesz na kanapie , robiac mi miejsce???/ :) Mniam pycha ciasto!!!! mniam..... pyszniutkie. No i kawusia ( sama przynioslam;) ) Dziewczyny piekny tydzien nas czeka, slyszlam ze osoatni tydzien zimy, idzie wiosna. Zola--> wyjdz do ludzi, albo wrecz odwrotnie,usiadz na naszej kanapie z czyms madrym i sympatycznym do czytania, kawka/ czekolada w dlon i ... od razu lepeij. Tego Ci zycze:))) Po nartach czuje sie b. \" polamana\" Oj moje kosci;/ No nic, nie marudze juz , tylko frune do pracy. Milego tygodnia Trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze - Zola witaj 🌻 Chyba Cię rozumiem, znam dobrze to uczucie i też czasem trudno mi dać sobie z nim radę. Ale są dni lepsze i gorsze. W te gorsze nic nie cieszy - nawet wiosna. Czasem trzeba popłakać, bo lżej na sercu. I czekać na te lepsze :) Tyle na razie, bo Kieszonka chciała żeby pisać coś optymistycznego, a ja nadal nic w tym klimacie nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Już raz dziś do Was napisałam, ale mi zjadłow szytsko niestety. Zola- pyszcze ciasto, mniam mniam ze śliwką moje ulubione. Dziewczyno u nas możesz sie do woli wygadać, ta kanapa niejedno już usłyszała. Jest Ci ciężko na serduchu, daj sie przytulić... ja to rozumiem, sama niejedno przeszłam. Spróbuj może zrobic coś miłego dla siebie, nie wiem co lubisz, co daje ci radość, ale spróbuj tego. Ja jak jestem smutna, albo w trudnych dla mnie chwilach to często chcę mieć zapełniony czas, tak na maxa, zeby nie myślec. Nie wiem co cie trapi, ale jak masz tylko ochotę to pogadamy :) Joanno- podziwmiam twoj optymizm w poniedziałek o tak rannej porze. Gratuluję i zazdroszcę :) Kathlin - kochana, wiesz przecież ze ja o smutkach też umiem gadac, ale sama mam okropnego doła, w pracy stres, w domu zimno, pies chory, ja chora....itp. Ale moze wiosna cos zmieni, przynajmniej liczę na zmainę humoru. Pamiętam , że kiedyś bardzo dobrze podziałałą na Ciebie zmiana fryzury, moze i teraz by sie to przydało. Co ty na to?? Pozdrawiam i spadam, bo jeszcze dzis kupę pracy z fabryki mojej przytargałam,wiec czeka mnie pracowita noc. Pa kochani :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Kobietki - w dniu naszego święta życzę Wam dużo radości, uśmiechu i spełnienia wszystkich marzeń. 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 Mam nadzieję, że każdą z Was spotkało dzisiaj coś miłego. Nie wiem jakie macie podejście do tego dnia, ale ja je tam lubię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macan
🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Wszystkiego dobrego Miłe Panny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dzięki za życzenia, mnie w dzień kobiet nic nadzwyczajnego nie spotkało, bo i nic nie oczekiwałam od tego dnia. Pozdrawiam i cąłuję Was bardzo. Piszcie coś, bo ja mam wrażenie, że jak ja napiszę to długo, długo nic a nic sie nie dzieje...:( Moze macie mnie troszczekę dość, mowcie ale szczerze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Powiem szczerze ze ostatnio tak wiele sie dzialo, ze i czasu bylo malo by tu zagladac:) Przede wszystkim : narty, narty, narty- moja nowa pasja:))) Dzien kobiet nawet milo z kolezankami( jeszcze pannami) spedzilam:) Ostatnio przezywam jakis renesans- precz poszly wszystkie smutki, z jakims optymizmem patrze na wszystko wokol- choc chyba nie ma szczegolnego powodu. Martwi mnie tylko jedna rzecz, jak juz czuje czyjes zainteresowanie moja osoba- to chce mi sie \" uciekac\";/- ale moze po moich zlych doswiadczeniach to akurat jest normalne? Tylko jak dlugo? Pozdrawiam Was: Kieszonko, Kathlin,Zola, Aga i inne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Kieszonka - bzdury jakieś wypisujesz tutaj - nikt Cię nie ma dość. Ja niewiele piszę bo za bardzo nic się u mnie nie dzieje. Myślę, że napisałaś to będąc w nienajlepszym nastroju. U mnie znów wszystko po staremu. Miałam trochę problemów ze zdrowiem (to już chyba ten wiek) i jakoś inne problemy odeszły trochę w cień. Weekend minął dość spokojnie (może oprócz piątku, w pubie spotkałam starych znajomych i siedzieliśmy przy drinkach do rana ;) ) Dziś pojechałam na chwilę nad rzekę (lubię popatrzeć na wodę - to mnie uspokaja). Zostawiłam na wszelki wypadek światła awaryjne w samochodzie, bo mimo że droga w ogóle nieuczęszczana była bardzo wąska. I nagle nadjechał jakiś samochód, a w nim najprzystojniejszy facet jakiego ostatnio widziałam :) Myślał że samochód mi się zepsuł, wypytywał, chciał pomóc, a ja zamiast coś jakoś zagadać, to tylko \"nic się nie stało\". Wsiadłam do auta i pojechałam. Ale ze mnie kretynka ;) No nic to tyle - trzymajcie się ciepło. I byle do wiosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm.... Mnie chyba też nie lubicie . Nic nie piszecie. Topik umiera, nie martwi was to? Przecież każdej z nas kiedyś on pomógł. Może trochę szkoda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczynki:) Nie zagladam ostatnio...bo coz moge powiedziec....w ostatnim czasie duzo narozrabialam ....za bardzo wzielam sobie do serca zasade :każdy dzień przeżywaj tak,jakby się miał skończyć świat\"...bo niestety nigdy na drugi dzien swiat sie nie konczyl...a ja musialam ludziom spojrzec w oczy...i wstydzic sie ...i po raz kolejny obiecywac sobie,ze to bylo po raz ostatni:( Ale ostatnio doszlam do wniosku: dosc tego!! M.in wymyslima sobie co chcialabym sprobowac....uwaga!!Zamarzylo mi sie sprobowac wspinaczki:)...a jesli sie nie uda to chociaz (albo az:) ) wyjechac na onajmniej tydzien do mojego ukochanego Zakopanego:)...a zanim to zrobie to zamierzam kupicmsobie dobre buty trekingowe:)...chocbym miala na to wydac pol pensji:)...w koncu ostatnimi czasy na imprezy wydalam tyle,co wyadalabym na te buty;) Mysle,ze najwyzszy czas cos zrobic ze swoim zyciem....bo jakos dziwnie mi patrzec na siebie w lusterku..:( A co poza tym u mnie?... Praca, dom, praca, dom.....a w weekendy imprezy..i dokad mnie to prowadzi??Do tego miejsca w ktorym jestem teraz...czyli do nikad...tyle,ze z poczatkami depresji:( Ostatnio wciaz kloce sie z ludzmi w pracy, jakos dziwnie denerwuje mnie wszystko...ja to sobie tlumacze ze wreszcie pokazuje pazurki, pokazuje swoje prawdziwe ja....a do tej pory krylam sie.... Tyle moich smetow:) Co u Was? Kathlin , Gosiu, Kieszonko 🌻...a niech bedzie caly bukiet niezapominajek:)zebyscie nigdy nie wazyly sie o mnie zapomniec;) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 A swoja droga to gdyie nasye koleyanki Psanderka, Dominum...wracajcie do nas syzbko No i witam rowniez nowe kolezanki ...🌻 dla kazdej z Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kobietki! Ale dawno tu nikt nie zagladal? Co u Was??? Wiosna nareszcie \'idzie\' i to chyba cieszy najbardziej, choc z 2 -giej strony jest to rowniez okres najwiekszych depresji;/ U mnie jak na hustwace, raz wyzej a raz nizej- teraz chyba sie \'wznosze\' powoli, ale systematycznie:)- mam nadzieje Calusy sle..... Wszystkiego dobrego dla Was i odpoczywnku przez ten weekend:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna77
Witam wszystkie miłe koleżanki. Chętnie bym się do was przyłączyła, jeśli mogę oczywiście? Sama jestem i czasami jest mi przykro, że życie moje właśnie tak wygląda. Samotna kobieta w wieku 29 lat nie jest zbyt pozytywnie oceniana a mnie samej też jest z tym ciężko. Może nie jestem super kobitką, jakąś pięknością nieziemską, może nie jestem zbyt wykształcona i inteligentna ale aż tak bardzo od tych wszystkich norm nie odbiegam. Od pewnego czasu dużo nad sobą rozmyślam, zastanawiam się "co jest ze mną nie tak?" a określenie "stara panna" - choć bardzo do mnie pasuje, doprowadza mnie do szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobiałki 🌼 Daaawno mnie nie było na kanapie, ale i niewiele się u mnie dzieje. Pracę mam zapewnioną do końca roku, więc przynajmniej o tę kwestię życia jestem spokojna. Przydałoby się rozejżeć za jakimś własnym lokum, ale trochę mi żal wkładać pieniądze w coś, co nie będzie moje. Chciałabym mieć dom... :) Może kiedyś... Z Michałem, jak to z chłopem :) Są dni, kiedy udusiłabym go ze szczęścia :D lecz są też i takie, kiedy mam ochotę na zbrodnię z nieco innych pobudek :) Mimo wszystko... jestem pewna, że to Ten, chociaż charakterek to On ma, acz i ja niezgorszy:) A co tam u Was Kochanieńkie? Witaj Samotna 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! :) ehhh, chyba nawet głupio pisac, po tak długiej przerwie.... ale przynajmniej się wytłuamczę..chciałam być lojalna wobec was, ponieważ, NIESTETY- dałam się skusić przed mojego eks, zaczęłam się z nim spotykać, więc uznałam, że nie jestem już sama, zresztą, skupiłam się na swoim związku, ale, jak pewnie sie domyślacie - znowu nie wyszło... ZNowu byłam naiwna... szkoda nawet opowiadać, w każdym razie, jestem sama, tak, jak na początku załozenia topiku.... :o może ożywi sie topik..? moze jeszcze coś z tego wyjdzie...? całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kochana tak się cieszę, że Cię widzę, tzn. mogę czytać :D Szkoda tylko, iż takie nienajlepsze wieści przynosisz ze swojego podwórka... Przytulam Cię mocno i życzę dużo szczęścia. Jesteś teraz silniejsza, po tych wszystkich perypetiach? Mówią, że takie rzeczy wzmacniają, ale ja po własnych doświadczeniach nie bardzo w to wierzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pięcśetny wpis
Czy ja mogę?.. Spóźniony ale szczery ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny no co jest???? Za oknem pada, kanapa mięciutka, pachnie naszą ulubioną czekoladą, a Was nie ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a noe niema, przynajmniej mnie, bo staram się znaleźć nowy sposób na życie... chyba będe się poważnie zastanawiać nad wyprowadzką...skoro zmieniam życie, to chcę też zmienić srodowisko w ktorym żyję... oby jak najdalej od wspomnień, bolesnych.... tylko to nie takie proste, znaleźć nową pracę, zmienić mieskzanie...ehhh...ale chyba warto podejmować trud i stawiać sobie nowe wyzwania....? prawda...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×