Czy nie denerwuje was gdy facet na was patrzy?

Same patrzenie mnie nie podnieca lubie czuc meskośc we mnie panowie badzcie odwazniejsi my nie gryziemy

Mnie to baardzo denerwuje, troszkę niesmiała jestem :) A jeszcze bardziej jak dziewczyna taksuje mnie od góry do dołu. Raz usłyszałam komentarz: Taka wysoka, a jeszcze buty na obcasie założyła. Jakaś zazdrosna chyba, Bozia jej wzrostu poskąpiła :P Czy 180 cm wzrostu, to dużo? Znam dziewczynę, która ma 192 cm.

Sama nie wiem...czasem zrobi mi sie milo a czasem nawet nie zwroce na to uwagi w codziennym biegu...ale jeśli np. w autobusie ktoś patrzy się na mnie non stop(czasem robie tak samo:)) i wysiada jeszcze na moim przystanku to jest pewne, ze za chwile zaczne biec co sil w nogach...biedni Ci faceci, bo pewnie nie wiedza co o tym myslec hehe P.S. Kto dogoni kroliczka?

nie , ja uwielbiam te meskie spojrzenia te obleśne uśmieszki i wygłodzony wzrok p.s. jestem chyba nienormalna

a ja tez lubie jak sie faceci na mnie patrza:) a wtedy ja sie patrze na nich i sprzedaje niewinny usmieszek :) a on jest tym tak oniesmielony ze juz sie przestaje patrzec :) ale to miłe ze ktos nie moze oderwac ode mnie wzroku hihihihihiihihih :d dla wszystkich panów którzy sie na mnie patrzą :D

peszyło bardzo, do tego stopnia,że jak fajny gościo do mnie coś zagadał, to ja nawet nie słyszałam co on mówił, tylko głupkowato patrzyłam na niego, jakby był z kosmosu. :( A teraz to lubię , jak na mnie gapią się faceci, uśmiecham się do nich, nawet do tych żuli, a jak coś bełkoczą, to ja też do nich bełkoczę ''błlebłabłeblepfsepsapse'' :D :D Oczywiście jak idę z mężem za rączkę, to wogóle nie zauważam innych facetów, więc zupełnie nie wiem czy się na mnie gapią, czy tez nie :D

;-) :-) ;-) :-) ;-) :-) ;-) :-) ;-) :-)

patrzy na inne?

spojrzenia na mnie drażnią mojego mężczyznę ;) mnie z resztą też. krępują mnie. zawsze zastanawiam sie, czy nie jestem brudna, albo czy coś nie jest nie tak. jednak i tak bardziej denerwujące są (zawistne? :o )spojrzenia dziewczyn... :o

mnie nie denerwuja zwlaszcza jak sie patrzy jakis fajny facet ,

Jeżeli gapi się nachalnie na mój biust lub tyłek to jest spalony na starcie. Zresztą wkurza mnie to okropnie.

mi zupełnie nie przeszkadza jak facet się na mnie patrzy lub nawet obserwuje mnie od dłuższego czasu,chyba że to jakiś wstrętny typek...hihi

Lubię jak mnie obeserwuje choc juz nie ma kto mnie obsrwowac...:-( ale inni jak patrza torche mnie zawsdtydzaja a ja nie moge udac powaznej i zaraz sie usmiecham heheh

mnie uszy pieką jak fajny chłopak się na mnie patrzy:)

Spojrzenia lubie ,gapienia nie - bo mnie peszy;) Ale gorzej, ostatnio jechałam pociągiem i cały czas się na mnie gapiła jedna laska...normanie porazka... najpierw sprawdziłam czy nie jestem brudna gdzieś po twarzy, w lusterku;) Normalnie juz mnie potem nerwy brały bo to nie jest normalne!!!:D