tabletki antykoncepcyjne...

cyyytryna...No i co, że nie są, to tym bardziej Ci tabletki pomogą, bo wyregulują cykl...No myślę, że 19 lat to dużo:)Z resztą lepiej się zabezpieczać nawet w wieku 16, niż nie... A ile czasu masz już okres!? babajaga12...Aha, no to inna sprawa...

cyyytryna...No i co, że nie są, to tym bardziej Ci tabletki pomogą, bo wyregulują cykl...No myślę, że 19 lat to dużo:)Z resztą lepiej się zabezpieczać nawet w wieku 16, niż nie... A ile czasu masz już okres!? babajaga12...Aha, no to inna sprawa...

kobietki moze ktoras z was odpowie.lekarz podejrzewa u mnie zespół LUF,chodzi o to ze ten pecherzyk nie peka i jest problem.byc moze mam torbiel na jajniku,okaze sie na wizycie ale to raczej pewne ze ona jest.jak myslicie,jesli lekarz przepisze mi jakies pigulki na to ,to jakie to beda/o nazwe chodzi?i czy one wogole cos pomagaja?dodam,ze czesto bardzo zle sie czuje po lekach i boje sie jak zareaguje na tabletki...i czy sa jakies malo inwazyjne?bo mi sie kojarzy ze jak tabletki sie bierze to potem sa trudnosci z zajsciem w ciaze a ja chce miec kiedys dzidzie........

źle ci sie kojarzy, tabletki nie wplywaja na późniejszą płodność

moge skrocic sobie przerwe w braniu tabsow o 2 dni??

Siemka MaRcYcHa...Ja to nie wiem jakie tabletki możesz mieć - jaką nazwę, bo to lekarz zdecyduje, ale nie martw się, jeśli coś Ci poleci to musi zadziałać...No jeśli źle się czujesz po lekach to nie znaczy, że masz się czuć źle i po tych...Nikt nigdy nie udowodnił niepłodności po zażywaniu tabletek...Nie ma na to dowodów...Nie wiem czy zauważyłaś wyżej na tej stronie właśnie wysłałam notatkę na ten temat...Przeczytaj sobie... *zygzak*...Czyli mieć 5 dni przerwy zamiast 7!?

Marycha - O tym jakie tabletki powinnaś brać musi zdecydować twój lekarz. Początkowo, zanim zaczełam brać tabletki też obawiałam się jakie bedą tego konsekwencje w przyszłośći. Dużo czytałam o niepłodności, więc doskonale rozumiem twoje obawy. Zgadzam się z aaaaa > przecież nie potwiedzono tego, że kobiety, które biorą tabletki antykoncepcyjne bedą skazane na niepłodonść. Też się tego bałam ale w końcu przejrzałam na oczy i ani przez chwile nie żałuje, że zaczełam brac tabletki. Pozdrawiam.

aaaaaaa__dokladnie tak.. zamiast 7dniowej przerwy chce zrobic 5?? moge?! czy to nie jest wskazane?

..hello!!?? jest tu ktos tko mi udzieli odpowiedzi:P;)

*zygzak*...Ja wolałabym nie kombinować...

OK;) dzieki.. meczy mnie to plamienie;p wole byc `wolna` (od tego_hihi) ..poczekam jeszcze te 2 dni ;)

aaaaaaa okres mam już jakieś hmm... 6-7 lat :) .. kurde trochę mam stresa bo jeszce nigdy u ginekologa nie byłam :) .. hmm.. i jak tu isc po tabletki :P :) .. dzieki dziewczyny za odpowiedzi :* ..

*zygzak*...No, mogłabyś się przez to \"nabawić\" plamień... cyyytryna...No to w końcu jest pora, żeby w końcu do niego iść, to nic strasznego, wręcz przeciwnie...Ginekolog wyklucza to co złe, bądź uświadamia to co trzeba leczyć...A na bank on jako jedyny odpowiednio dobierze tabletki...

Hej dzieczyny, widze ze tu sa "dorosle" wypowiedzi, wiec mam do was pytanie dotyczace tabletek i ciazy, Tak wiec wyjezdzalam za granice, tabletki konczyly mi sie jakies 10 dni po dojechaniu na miejsce, a nie mialam nastepnego opakowania tak wiec nie rozpoczelam nowego, a okres rozpoczal mi sie jakos 3 dni przed ostatnia tabletka i trwal jakies 5 dni. No i po okolo 20-25 dniach od ostatniej tabletki wspolzylam bez zabezpieczenia, ale nie do konca, no iteraz od tego okresu (jeszcze tabletkowego) minelo ok 40-45 dni a ja nadal nie mam miesiaczki, zastanawiam sie czy to bardziej przesuniecie spowodowane odstawieniem tabsow (bo przed rozpoczeciem brania okres mialam co 28 dni) a wiem ze to bardzo wszystko rozlegowywuje cykl czy to bardziej ciaza (nie daj boze) a jeszcze jestem w naprawde trudnej sytuacji i nie jestem gotowa na dziecko jak nigdy przedtem i nigdy pozniej, dziewczeta jak myslicie? Jutro ide do gina ale chcialabym zeby moze ktos mnie pocieszyl? Slyszlam ze po tabsach bardzo trudno jest zajsc w ciaze i to jest jedna rzecz ktora mnie pociesza:? napiszcie cos, proszeeee ;(

a i wiecie co? zastanawialam sie czy jakbym zaczela brac tabsy teraz to jezeli nie jestem w ciazy to czy dostalabym okresu za te 21 dni? i czy jakby sie okazalo ze jestem w ciazy to czy mogloby to zaszkodzic temu 3 tygodniowemu "dziecku" jak myslicie?

Elo Glupia...Ja nie czaje...Wyjechałaś z 10 tabletkami, dostałaś o 3 dni wcześniej okres niż w przerwie 7 dniowej i co dalej...Okres trwał 5 dni i po tych 5 dniach już nie brałaś tabletek w ogóle(Czyli niby po 7 dniowej przerwie)...No to jeśli po 20-25 dniach po odstawieniu kochałaś się bez zabezpieczenia to nie dobrze, nawet jeśli nie do końca (w śluzie też mogą być plemniki), bo przecież nie byłaś zabezpieczona skoro nie rozpoczęłaś następnego opakowania. Dziwię się, że zdecydowałaś się na stosunek bez zabezpieczenia bez żadnej metody:o Powinnaś myśleć przed, a nie teraz, tym bardziej, że jak piszesz, masz trudną sytuacje obecnie:o Nie mogliście pomyśleć o gumce!? To może być przesunięcie spowodowane odstawieniem, ale całkiem możliwe też, że to ciąża - niestety, ale taka jest prawda, bo zabezpieczona nie byłaś...Niby trudno, ale to różnie bywa...Jednej jest trudno, a inna wpada nawet przy tabletkach, więc to nie jest regułą... Przykro mi, ale ja Cię niestety chyba nie pocieszyłam, ale patrze realnie na Twoja sytuacje:o Daj znać koniecznie co powiedział lekarz... Aby antykoncepcja działała musisz wziąć pierwszą tabletkę w pierwszy dzień okresu...A jeśli chodzi o wywołanie okresu, to są na to też inne sposoby...Niekoniecznie tabletki anty...Ale zapewne jeśli w ciąży nie jesteś dostałabyś okres... Przed wypisaniem recepty lekarz Cię bada i wyklucza ciążę... A jeśli chodzi o to czy to szkodzie dziecku, to pisała jakaś dziewczyna tutaj, że któraś tam nie wiedziała, że jest w ciąży i brała tabletki i urodziła zdrowe dziecko...

wyskoczyla mi opryszczka, dostalam antybiotyk Heviran 800 mg (w skladzie ma Acyklowir), mam go lykac co 4 h. Nigdzie nie moge znalezc czy on wplywa jakos na tabsy? Wiecie moze?

pomocyyyyyyyyyyy...Sory, ale antybiotyk na opryszczkę!!Pierwsze słyszę...No ale w sumie pewnie nie Ty o tym zdecydowałaś...Musisz mi napisać jakie tabletki bierzesz...Jeśli chodzi o Cilest, to nie ma w ulotce nic na temat tego Acyklowiru...

No hej, a wiec bylam u gina, powiedzial ze za wczesnie na stwierdzenie czy jestem w ciazy (poporzez badanie) jutro bede robila test ciazowy ale nie taki kupny tylko w labolatorium, mam nadzieje ze on juz 3-4tygodniowa ciaze bedzie w stanie wykryc:/ Lekarz powiedzial tez ze po odstawianiu tabsow dziewczyny nie maja okreso nawet po 4 miesiace o.0 !!!!!!!!kurna, ale sie boje, porazka normalnie, czytalam tez ze luteina przyspiesza okres, wie ktos moze czy dostepna jest ona bez recepty czy tylko na recepte? Zrobilabym teraz wszystko zeby dostac tego okresu, nawet jezeli miloby to znaczy ze poronilam, ale gdzie tam, nie jestem w ciazy, nie moge byc!!!

Glupia...No też tak właśnie myślałam, że się teraz jeszcze nic nie stwierdzi... No mogą nie mieć okresu nawet 4 miesiące, ale to też nie znaczy, że Ty nie jesteś w ciąży!Nie zabezpieczyłaś się, więc prawdę mówiąc istnieje duże prawdopodobieństwo... No ja właśnie luteinę miałam na myśli, ale nie wiem czy trzeba mieć receptę czy nie, bo nigdy jej nie potrzebowałam, więc się nie interesowałam... Ja rozumiem Twój strach i w ogóle, ale jesteś bardzo nieodpowiedzialna i teraz może będziesz musiała sporo za to zapłacić... A poza tym mam nadzieje, że Twojej wypowiedzi nie przeczyta jakaś kobieta, która nie może mieć dzieci, bo z tym poronieniem moim zdaniem trochę przegięłaś...

wlasnie pocieszam sie tym ze dziewczyny chca a nie moga, ja im zycze jak najlepiej, ale to wcale nie znaczy ze skoro one nie moga a ja moge to juz musze je miec, bo one nie moga. Mam nadzieje ze mnie zrozumialas. Kazdy decyduje za siebie, ja o tym bardzo dobrze wiem i wiem ze jezeli cos sie stanie to bede musiala za moj nieodpowiedzialnu czyn zaplacic, w taki sposob czy inny. Mysle ze gdybys znalazla sie w mojej sytuacji tez lapalabys sie wszystkiego. Narazie poczekamy zobaczymy, wydaje mi sie ze na mnie najezdzasz, ale z calego serca zycze ci zebys nigdy nie znalazla sie w takiej sytuacji jak ja i zeby nikt na ciebie nie najezdzal

Glupia...Skumałam;) Rozumiem, że nie musisz chcieć mieć go teraz, bo one nie mogą, ale nie wiem czy mam rozumieć, że nigdy nie chcesz mieć dzieci, skoro piszesz, że pociesza Cię, że nie mogą a chcą!?Oczywiście jeśli tak czujesz, nie neguję tego, jeśli nie chcesz mieć dzieci, a tylko tak się pytam... No wiem, że każdy odpowiada za siebie i tak dalej, ale wiesz, wystarczy nieraz tylko jedno małe zastanowienie, mały gest i nie ma stresu, ani żadnej niechcianej ciąży(mam tu na myśli założenie gumki na przykład)... No, a jeśli o mnie chodzi, to ja jestem bardzo odpowiedzialna jeśli chodzi o współżycie, więc się pewnie nie znajdę w takiej sytuacji, a nawet jeśli, to jestem z chłopakiem, którego bardzo kocham i on mnie też i dziecko byłoby owocem miłości nawet jeśli byłaby to \"wpadka\"... Nie najeżdżam na Ciebie, tylko po prostu nie spodobał mi się Twój ten jeden tekst:\"Zrobilabym teraz wszystko zeby dostac tego okresu, nawet jezeli miloby to znaczy ze poronilam\", ale to jest przecież tylko i wyłącznie moje zdanie...

ja biore Rigevidon, niby w ulotce tez nic nie ma no ale czasem nie pisza o wszystki w ulotkach..... a antybiotyk dlatego, zeby przestala mi wreszcie nawracac :o bo wsciec sie mozna , jedna wylecze i juz druga jest...... zauwazylam cos niepokojacego- biore ten antybiotyk w dosc sporych dawkach od wczoraj a teraz zaczal mnie kluc jajnik........ wczesniej tak nie mialam. wmawiam sobie?

pomocyyyyyyyyyyyyyy...Nie no nie ma tak, że nie napiszą o interakcjach...Byłoby jakieś \"zastrzeżenie\" to na bank by o tym napisali... Jeśli nie ma w ulotce nic na temat tego leku to nie ma \"zagrożenia\" obniżenia skuteczności... Aha, kumam:) Możliwe, że sobie wmawiasz;)

a jeśli wymiotowałam po 6-7h po zażyciu tabletki powinnam sie obawiać, czy tabletka sie zdążyła wchłonąć??

Elo kopciuch...Zdążyła się wchłonąć...Przecież masz napisane w ulotce ile czasu się wchłania tabletka...Około 3 - 4 godzin...

na wszelki wypadek prze najblizszy tydzien zabezpieczaj sie dodatkowo np. prezerwatywa lub cos w tym stylu. bo natura płata takie figle...

Mam pytanko????bralam przez 7 miesiecy tabletki i teraz je odrzucilam i nie biore przez miesiac>>>>minol termin okresu i nie wiem czemu nie dostalam mimo ze mialam regularnie i badalam sie w czerwcu???Czy moze to byc spowodowane tym ze nie biore teraz tabletek??? Prosze pomuzcie bo nie wiem co robic /

po odstawieniu tabletek bardzo często rozregulowują sie cykle

natulka18...Tak jak moniak pisze...Często się zdarza, że dziewczyny nie dostają okresu jakiś czas po odstawieniu tabletek...Nawet tu była mowa o tym niedawno...