Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

Gość Pozdrowionka
Mam dla Was nowinkę - jeżeli chcecie mieć swojego iPoda to polecam ten link: http://www.euroipods.com/index.php?referral=14171 Trzeba się zarejestrować (jest zakładka dla Polaków) - wybrać iPoda i czekać na dostawę. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Mojej kumpeli się udało, teraz ja czekam na swój. Pozdrawiam i życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Hej Marcóweczki kochane!!! :D Przede wszystkim: dziękuję Wam i za ciepłe, kojące słowa, i za życzenia (Pysia, Amadzia, Magda, Słonko, Niunia- jesteście niesamowite. I bardzo krzepiące. 🌼❤️). Biby urodzinowej nie było Amadziu ;): raczej spokojna niedziela w gronie ścisłym-ja i rodzice, plus przyjmowanie życzeń telefonicznych i sms-owych. Chyba nie zdziwi Was, dziewczynki, że On moje święto przemilczał? Ale mam to gdzieś. Już tak. Niunia- jeny, ja też już bym chciała czuć ruchy i być ich pewna. Wiem, że mam czas do 20, nawet 23tc, ale denerwuję się trochę. Magda77- nic się nie martw. Naprawdę. Będzie dobrze. :) Amadzia- ha, ha. Jak przyjemnie było powspominać moje męczarnie z suwaczkiem. Gratuluję sukcesu. :D Pysiu- ja na usg połówkowe zamierzam zapisać się jutro . Tam czeka się w kolejce jakiś tydzień-dwa, więc u mnie będzie to albo 20tc albo 21tc. Chyba najlepszy czas (dłużej i tak nie wytrzymam ;) ). I uwaga Marcówki: niestety, chyba będę bywała tu rzadziej (e, na pewno nie ;) ). W każdym razie: jutro mam pierwsze zajęcia na uczelni: od 8 do 15, kilka godzin na twardych krzesłach i nudnych zajęciach. ;) Już mi się odechciewa, tym bardziej, że plan mam byle jaki: czasami do 18:30 będę zostawać w szkole.. Ciekawa jestem, czy koleżanki i wykładowcy zauważą jutro moją ciążę!!! :D Będzie mi przykro, jeśli nie. Ja widzę i czuję, każda obcisła koszulka sięga mi do połowy brzucha! :D No nic, mykam robić śniadanko. Cmokam i ściskam każdą z osobna! :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni271
hej dziewczyny, jak po weekendzie? mnie znowu nawiedziły mdłości i ogólnie kiepskie samopoczucie, a już myślałam że wkroczyłam w piękny okres ciąży... niunia, jak ja bym już chciała poczuć ruchy, a tu tylko raz na czas bulgotanie-pewnie jelita... aurelia, jeszcze ode mnie spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe , na uczelni przynajmniej szybciej zleci ci czas. w przyszłym tygodniu idę do lekarza sprawdzić szyjkę, bo cały czas mnie tam coś kłuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :). Ja dzisiaj leniuchuję w domku:). Własnie zrobiłam sobie kawkę bo moje ciśnienie oscyluje chyba wokół zera, a pogoda za oknem też mało ciekawa. Co do ruchów - to ja tak do końca nie jestem przekonana, że to to, ale zauważyłam własnie takie pukanie - od kilku dni, bardzo kruciutkie i ciagle w jednym miejscu. Więc to może faktycznie dzidzia kopie - bo jelita koło kości łonowej z lewej strony to chyba nie są? Sama już nie wiem. Ale czuję to tylko ja i to jakby od wewnatrz bo jak przyłoże rękę z zewnątrz to jeszcze nic nie czuje:). Ale w takim razie już pewnie niedługo:) Co do dolegliwości ciążowych - znów zaczęłam wstawać w nocy do toalety. Nie wiem czy to norma - czy też coś nie tak z moim pęcherzem, ale mam nadzieję, że to nie żadne pęcherzowe choróbsko - zresztą oprócz tego, że siusiam to pęcherz mnie nie boli. Ojej Aurelia - a ja jednak miałam cichą nadzieję, że mimo zakazu z Twojej strony przyjedzie..... . Kurcze. Naprawdę brak dobrych recept na tego Twojego \"tatusia\". Ale wszystkie tu myślimy o Tobie ciepło, także musi być dobrze:) Moni - to kłucie to pewnie rozciąganie macicy:). Ale wizyta u lekarza nigdy nie zawadzi. Pozdr:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monik78
hejka! witam wszystkie mamuski w poniedzialkowy dzien( znowu ten poniedzialek) ostatnio okropnie sie rozlenilam. poprawiam tabelke NICK.............TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY.....NABYTE KG........MIASTO amadzia.........01.03.2006...........19..........koło 3(chyba)...Tczew enka76..........01.03.2006...........19..............4..............Konin Aurelia22........01 (03).03.2006.....19..............8.............Gorzów Magda77........01.03.2006...........19..............5..........Warszawa Magda78........02.03.2006...........19..............5............Gdynia Niunia_77.......05.03.2006...........19..............1............Lublin Kamilla79........05.03.2006...........17..............4.............Gdańsk Mandzia.........05.03.2006...........13..............0.............Łódź fifi30.............06.03.2006...........13..............3..........Warszawa Pyśka25.........10.03.2006...........18..............6.............Poznań Słonko1335.....17.03.2006. ..........17............-2,5..........Szczecin moni271.........18.03.2006...........16...............4.............Kraków Ola25............18.03.2006...........16..............0.5..........Dublin Paula78..........20.03.2006............8................0...........Wrocław mi28 .............21.03.2006...........16...............4..............Lublin Mysz_31.........21.03.2006...........11...............0........Warszawa moni78...........21.03.2006...........16...............3...........Lublin Marta76.........22.03.2006...........15................1,5........Rzeszów Aga28............27.03.2006...........15...............1.............Kutno Ania26 ..........30.03.2006...........14................3..........Rzeszów Magda31......... ........... ............. ....................................... moje malenstwo ostatnio rowniez daje mi popalic, u mnie znowu wrocily wymioty praktycznie mam je regularnie codziennie 18-19.czy macie moze jakies lekarstwo na te dolegliwosc? :) aurelia- co do tego nieodpowiedzialnego czlowieka w twoim zyciu, to znam podobny przypadek, Otóż moja kolezanka wpadla z chlopakiem,z którym spotykala sie no...od jakiegos czasu. od samego poczatku on twierdzil ze nie nadaje sie na ojca i namawial ja do pozbycia sie "problemu". Ona byla za tym zeby urodzic, tymbardziej ze miala juz 27 lat , stala prace, i kochajacych rodzicow. Po nieprzyjemnym przebyciu ciazy( nawet zagrozonej) urodzila cudowna dziewczynke. Nagle tatus sie zjawil i czasem widzac go z dzieckiem, zastanawialam sie gdzie ten dran, ktory w nim byl? to co do uczuc do dziecka jednak co do uczuc do mamy nie ma tam milosci.Ale to tylko jakis tam przypadek. Osobiscie nie zwiazalabym sie ze skurczybykiem i nie narazilabym sie na spapranie sobie zycia poniewaz wiem ilu wartosciowych mezczyzna chodzi po ziemi.Przepraszam za te mocne slowa. Wiedz ze najwazniejsze jest szczescie was oboje.Dobrze robisz i powodzenia.Ale sie rozpisalam :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was po weekend-ie!!! Jak zawsze nie miałam jak się odezwać i teraz nadrabiam zaległości. Jejku jaki tu ruch. Na początek aktualizacja. NICK.............TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY.....NABYTE KG........MIASTO amadzia.........01.03.2006...........19..........koło 3(chyba)...Tczew enka76..........01.03.2006...........19..............4..............Konin Aurelia22........01 (03).03.2006.....19..............8.............Gorzów Magda77........01.03.2006...........19..............5..........Warszawa Magda78........02.03.2006...........19..............5............Gdynia Niunia_77.......05.03.2006...........19..............1............Lublin Kamilla79........05.03.2006...........17..............4.............Gdańsk Mandzia.........05.03.2006...........13..............0.............Łódź fifi30.............06.03.2006...........13..............3..........Warszawa Pyśka25.........10.03.2006...........18..............6.............Poznań Słonko1335.....17.03.2006. ..........17............-2,5..........Szczecin moni271.........18.03.2006...........16...............4.............Kraków Ola25............18.03.2006...........16..............0.5..........Dublin Paula78..........20.03.2006............8................0...........Wrocław mi28 .............21.03.2006...........16...............4..............Lublin Mysz_31.........21.03.2006...........11...............0........Warszawa moni78...........21.03.2006...........15...............2...........Lublin Marta76.........22.03.2006...........15................1,5........Rzeszów Aga28............27.03.2006...........16...............1.............Kutno Ania26 ..........30.03.2006...........14................3..........Rzeszów Magda31......... ........... ............. ....................................... Kg nie poprawiłąm bo dopiero dziś idę do gina i się dowiem, ale brzuch mi się trochę powiększył więc pewnie i waga w górę poszła. Aurelio - Przede wszystkim życzę Tobie i Twojemu Maleństwu dużo szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń z okazji Twoich urodzin. Co do bóli brzuch to mnie też bardzo boli w podbrzuszu, ale jaszcze promieniuje na kręgosłup z tyłu. W weekend to myślałam że do szpitala trafię tak mnie bolało. Nospa działała tylko ok 2 godzin, a potem wszystko wracało. Istny koszmar. Płakałam z bólu ale i ze strachu że coś może być nie tak. Strasznie martwiłam się o moje dzieciątko. Wczoraj na szczęście już tak mocno nie bolało, ale i tak prawie cały dzień się leniłam. Tak profilaktycznie. Dziś idę wszystko sprawdzić i jutro Ci opowiem jak było. Co do Twojego faceta to postąpiłąś bardzo dobrze. Brawo!!!! Ja jestem troszkę bardziej wybuchowa niż Ty i pewnie jeszcze bym mu powiedziała,że należą mi się pieniądze teraz a po urodzeniu alimenty, ale czasami dobrze jest trzymać język za zębami tak jak Ty. Jeszcze coś wykombinuje, a tak będzie żył w nieświadomości,a Ty mu potem dokopiesz.Jesteś bardzo dzielna. Swoją drogą to postąpił poprostu jak cham przemilczając Twoje urodziny. Nie chcę Cię ranić, ale moim zdaniem z tego już nigdy nie będzie trwałego związku. Jemu poprostu już na Tobie nie zależy. Gdyby choć troszkę zależało to by tak nie postąpił. Dbaj o siebie, nie denerwuj się, musisz być silne i zdrowa - przecież Twoja Kruszynka ma teraz tylko Ciebie. Będziesz świetną mamą i wspaniałym ojcem naraz. A ja Ci jeszcze życzę żebyś poznała jakiegoś fajnego chłopaka, który zaakceptuje to maleństwo jak swoje i będziesz szczęśliwa. Zobaczysz!!!!!!!!!!!! Mój kuzyn Mariusz własnie od roku mieszka z dziewczyną która ma 2 letnią córeczkę. Pokochał ją jak by była jego, a mała wręcz się od niego nie odkleja i mówi mu tato. Ja się o tym dowiedzałam niedawno bo mam z nim słaby kontakt, ale aż łzy mi się w oczach zakręciły. Nie myślałam że jest tak wpaniałym i dojżałym facetam. Tobie też życzę takiego faceta. Niunia 77 - dokładnie ja w piątak i sobotę miałam takie bóle jak Ty opisałaś i dziś idę do lekarza to sprawdzić. Minął miesiąc od ostatniej wizyty więc już pora. Mam nadzieję że wszystko jest w porządku. Tak bardzo się martwię że nie mogę już w pracy wysiedzieć i najchętniej to już bym poszła, ale muszę wytrzymać do 15.30. Wiecie co Marcóweczki, zaczynam myśleć o wyprawce. Narazie spisuję sobie wszystko co muszę kupić i szperam na allegro. W piątek kupiłam świetną gazetkę ze sweterkami robionymi na drutach dle takich maleńkich dzieci. Przecież jek urodzimy to jeszcze nawet wiosna nie będzie. No i zaczęłam robić taki fajny, dość gruby z kapturkiem z mocherowej włuczki. Bedzie śliczny i biały. Dobry i dla chłopca i dla dziewczynki. Jak skończe to zrobię zdjęcie w Wam pokażę. Ale nie robię najmniejszego rozmiaru, bo dziewczyny które już urodziły mi doradziły że takie maleństwa rosną w oczach i jak coś ma być na dłużej to musi być na początku za duże. Więc robię na 68cm, mimo że maleństwa jak się rodzą mają koło 58-60cm. 10cm zapasu to moim zdaniem nie za wiele. Rekawki się podwinie i będzie ok. A może któraś też coś robi??? Pochwalcie się! Pozdrowionka dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniecha_79
witam! tak sobie podczytuję Wasz topik - nie macie nic przeciwko, że się czasem przyłączę? mimo, ż termin mam na wcześniej wyczytałam właśnei jedną rzecz - aga, robisz sweterki dla malucha, ale szczerze odradzam Ci moher, bo: a) gryzie w skórę, niestety, sama sobie zrobiłam ze dwa swetry, ja w nich chodzę bo lubię, ale dziecku w życiu bym nie założyła b) ma kłaczki, które lubią włazić do buzi... polecam Ci zwyklą anilankę, np. kotek lub kocurek - różnią się grubością. dla córko kolażanki zrobilam takich sweterków już sporo, więc wiem co mówię :D powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniecha_79
co do bóli brzucha - widziałam, że się temat przewijał, dopadły mnie w okolicy 15-16 tydzień i dawały nieźle w kość. lekarz powiedział, że dopóki nie mam plamień, to mam się za mocno tym nie przejmwać. zalecił mi taką kurację - rano i wieczorem nospa (na noc można nawet 2) i kilka tabletek magnezu, można nawet do 6 dizennie, ja brałam po 4. i tak np. przez 5-6 dni. no i odpoczywać wi ęcej. pomogło - brzuch już mnie nie boli. to kłucie i napięcie to efekt rozciągania się wiązadeł w macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enka76
Hej dziewczyny! Wracam, po zwolnieniu chorobowym, miała na szczęście lekką grypę. Niestety, tak jak już wcześniej pisałam internet ma tylkow pracy i tęskniłam za wami strasznie.Z tego tez powodu nie mogę wam przesłać zdjęć, czego bardzo żałuję, gdyby moja szefowa dowiedziała sie że siedzę na necie-miałabym wielką awanturę, dlatego chcę być na razie jak najbardziej anonimowa.Mam nadzieję,że niedługo będę miała internet w domu i wtedy was zobaczę. U mnie wydaje się być wszystko w porządku, czuję codziennie ruchy maleństwa, przybywam z tygodnia na tydzień.Strasznie zmęczyły mnie tylko przygotowania do 4 urodzin mojej córeczki i rozbolała mnie prawa noga w miejscu, gdzie styka się z biodrem.Teraz jak tylko trochę pochodzę ,ból się odnawia, czekam na wizytę u gina, może on cos na to poradzi!Przesyłam serdeczne pozdrowienia dla wszystkich marcówek, dziewczyny uważacie na siebie,aby się nie przeziebiać!Aurelio, ty równiez dbaj o siebie i o maleństwo, a twoim byłym stwraj się nie denerwować, dobrze,że zaczęła ci się szkoła,będziesz miała o czym myśleć!Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enka76
Witaj agniecho_79!A kiedy właćciwie jest twój termin porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniecha_79
15 luty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniecha_79
15-16 luty 2006

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniecha_79
15-16 luty 2006

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello, hello 🖐️ oj marcoweczki, zastanawiam sie, czy moje male nie bedzie jakims mlotkowym, albo gornikiem...caly czas mnie wali od srodka, trąca, smera, teraz czuje to juz troszke mocniej i w roznych czesciach brzuszka, ale zawsze ponizej pepka (Magda, na poczatku tez czulam je tylko z jednej strony, to na pewno to). Dzis obudzilam sie o 5 i nie moglam zasnac, to ten maly bak wiercil sie jak w ulu:-) nawet sie wystraszylam, ze za bardzo, ale potem wyczytalam w madrych ksiazkach, ze tak naprawde, to dziecko rusza sie prawie przez caly czas, tylko w ferworze dnia tego tak nie zauwazamy, a poza tym chodzac kolyszemy je do snu...no i w nocy, gdy mama spokojnie lezy, dzidzia buszuje;-) Wyczytalam dziewczyny taka rzecz i radze przetestowac mamusiom, ktorym sie wydaje, ze nie czuja: wypijcie szklanke cieplego mleka i polozcie sie wieczorem na godzinke w zupelnym spokoju na lewym boku, male dostanie kopa energetycznego i zaraz wam zacznie wierzgac. Powodzenia, czekam na relacje;-) :-D Dziewczyny mysle, ze ja czuje to szybciej niz Wy, bo przede wszystkim bardzo duzo odpoczywam (70% dnia...ale juz niedlugo, bo od poniedzialku do pracy) i wsluchuje sie w siebie, sama w domku...pewnie tez ma znaczenie to, ze nie moge przytyc i moj maz mowi, ze chudzielec ze mnie, jak tez to, ze mam lozysko na tylniej scianie macicy (podobno zazwyczaj ma sie na przedniej i wtedy sie czuje pozniej...chyba inaczej to okreslaja, bo na logike powinno byc odwrotnie)...tak, ze Aurelio, Amadziu, Slonko...cierpliwosci. PS. Witam serdecznie Agnieche:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniecha_79
moje maleństwo to chyba jakimś nocnym piłkarzem zostanie :) zaczyna harce kolo 22-23 i daje czasami nieźle popalić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcoweczki, jeszcze jedna sprawa...jakie macie cisnienie i puls wlasne, bo ja cisnienie mam dobre 100-110/60, ale puls chyba za wysoki bo okolo 80 uderzen na min. Aga, Moni bedziecie sie widziec z lekarzem, zapytajcie czy to ok? Wiem, ze serce nasze jest teraz o 40% bardziej obciazone, czyzby dlatego szybciej bije? dzieki z gory... Agniecha, no to zakladamy druzyne pilkarska:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniecha_79
http://www.maluchy.pl/ciaza/galeria.php znalazłam fajną stronkę - polecam jeśli mój maluch zamierza tak płakać za jedzeniem o tych samych porach, jak się teraz budzi, to ja wysiadam i rezygnuję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniecha_79
ja miałam teraz puls własnie koło 70-80, położna mówi, że dobry, a maluch powinien mieć dwa razy szybszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni271
niunia, twój puls jest bardzo dobry, dopiero ok.100 mozna brać leki, jestem po szpitalu własnie z tego powodu więc wiem co piszę, u mnie puls sięgał do 150 udeżeń/min, teraz jest 70-80 i lekarz powiedział że bardzo dobrze, ale niestety ciągle wcinam isoptin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunia77 - nie martw się. Puls masz bardzo dobry. Ja też mam 78-83. Czsami jak mnie w pracy ktoś wkurzy to nawet i 90 - kilka mam, ale to przez chwilę, potem się usp[okajam. W nocy puls powinien być niższy, a poza tym ci co mają niskie ciśnienie jak ja np. 100/65 to muszą mieć wyższy puls bo to się musi jakoś wyrównać. Nic się nie bój. Jaes ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga - nie możesz iść na zwolnienie? wiesz siedzenie - a taka chyba masz pracę -obciaza Twój kregosłup. jesli to nie jest możliwe, to staraj się pochodzić w trakcie pracy, bo o leżeniu przypuszczam nie mozesz pomarzyc.... Niunia - fajnie masz z tymi ruchami, ja nie wiem czasem myslę, że czuje, a czasem myśle, że to może taki wewnetrzny skórcz mięsni czy coś... Aurelio i jak pierwszy dzien na uczelni? pewnie troche ciężko wysiedzeć, ale postaraj sie - bądz dzielna!!! :classic_cool: pozdrawiam wszystkie mamusie - i te nowe też - agniecho-79 (do Ciebie te słowa)- bądz z nami - fajnie troszkę bardziej doświadczona...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniecha_79
dziękuję bardzo za miłe przyjęcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amandzia - niestety na zwolnienie tak sobie to nie moge iść, no chyba że gin dzisiaj na wizycie postawi veto i każe iść no to pójdę. Jestem księgową i robię też płace, no i właśnie w tym tygodniu mam dwie wypłaty. Właśnie wychodzę do gina i jetro napiszę co powiedział. PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniecha_79
mam dość, gardło mi dzisja wysiada :( za pół godziny idę do domu się leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie i dzieciaczki :) musze sie pochwalic ze oficjalnie zostalam sluchaczem studiow podyplomowych :) zapisalam sie na nie swiadomie bedac juz w ciazy i mam nadzieje ze dzidzia pozwoli mi je skonczyc bez wiekszych problemow. harmonogram zjazdow przedstawia sie dosc dobrze (srednio raz w miesiacu) tylko jak na zlosci 2 zjazdy sa w marcu. trudno, najwyzej jeden sobie odpuszcze. cieplutko witam nowa, bardziej doswiadczona mamusie. agniecha79- pij herbatke z cytrynka i miodkiem. a na noc wypij mleko z miodem i czosnkiem - kombinacja zabojcza ale ponoc skuteczna. no i wygrzewaj sie!! co do ewentualnych ruchow to u mnie nadal cisza... ale nie denerwuje sie bo w madrej ksiedze \"w oczekiwaniu na dziecko\" wyczytalam ze pierwsze ruchy mozna czuc miedzy 16 a 26 tygodniem a najczesciej miedzy 18-22...wiec jeszcze mam troche czasu ;) aczkolwiek zazdroszcze tego uczucia kobietkom ktore juz tego doswiadczaja ;) cieplutko pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Marcóweczki:) no i jedną Lutoweczkę też oczywiście:) Nie wiadomo czy lutówek więcej nie będzie, zobaczymy:) Niunia a jaki miałaś zwykle puls bo ja mam zawsze w granicach 90-100, nie jest to u mnie nic nadzwyczajnego po prostu jest taki i już ale ponieważ zawsze tak było to wogóle się tym nie przejmuję, tylko ciśnienie trochę za wysokie. Zresztą zobaczę dokładnie w środę bo idę na wizytę. Dziewczyny te co jeszcze ruchów nie czują , połóżcie się płasko na pleckach i obejrzyjcie swoje brzuszki przy równomiernym oddechu, jak akurat Maluch nie będzie spał to Wam takie falowanie zafunduje, że nie będziecie wierzyć że nie czujecie tego. Ja tak robię od kilku dni i sprawdzam sobie czy aby na pewno buszuje. Teściowa mi niewierzyła dopóiki sama nie zobaczyła:) jestem spokojniejsza jak widzę że się rusza:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy nową przyszłą mamę:)) Od razu przepis na bolace gardło - który mnie pomógł - syrop z cebuli (cebula pokrojona w talarki i zasypana cukrem) - można pić w ilościach nieograniczonych:). Oprócz tego lek homeopatyczny Hymeogene 9. Pysia - no normalnie Ci zazdroszczę:)). Tez bym chciała na studia znów:)). Ale jednak trochę się boję, że nie podołam i zostawiłam te śmiałe plany na dalej nieokreśloną przyszłość:). Aga - wiem jak to jest ze zwolnieniem w ksiegowości:)). Ja na szczęście już od pażdziernika pozbędę się naliczania wynagrodzeń (przychodzi kolezanka od płac), ale za to kończy się kwartał i mam całą sprawozdawczość na głowie:)), a niedługo pewnie planowanie na rok następny:). A co do tego, że dzidziul buszuje jak my odpoczywamy - to fakt - czuję te (nie wiem czy) ruchy przewaznie kiedy już leżę w łóżku:)). Enka - a Ciebie witamy po chorobowym:). Już zaczynałam się zastanawiać co z Tobą:)) A robiła któraś test obraczkowy na płeć?? U mnie ruchy koliste i wobec tego teoretycznie powinna być dziewczyna:)). Ale zobaczymy - ja jednak obstawiam chłopca:). Pozdr.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pysia z tymi studiami to fajna sprawa, nie ma to jak inwestowac w soiebie, tak tak, sama bym sobie poszła, ale teraz nie, jak Maleństwo sie urodzi - wtedy i owszem - ale jeszcze nie wiem co, hehe. powinnam poczytac troche fachowej literatury bo sie opuszczam, a nowosci musze sledzic... Słonko - a z tym co mówidz - lezeniem na plecach to spróbuje, a własnie tak na plecach mozna lezec? bo ja staram sie na bokach - a tak lubie na wznak i na brzuszku, ojjj...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! zarezerwowałam sobie nick dzięki za przepisy, znam wszystkiew :D i stosuję, ale to złośliwy wirusek, przejęłam od teściowej.... jak mi jutro nie odpuści to idę popołudniu do lekarza i się położę w domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będę tu zaglądać, bo macie strasznie fajny ten topik, brakowało mi kogoś z kim mogłam sobie pogadać o ciąży... co do ruchó - poczułam je później, w 16-tym tyg,. to były bulgotki i pukanie, a dopiero od 19 mam kopanko, na początku rzadkie i sporadyczne, teraz już regularne, fajowe uczucie :D zajrzałam tylko na moment, uciekam spać i pod kołderkę :D 😴 papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×