Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

dziendoberek kobitki nie pojawiam sie przez 2 dni a tutaj tyle zaleglosci...ale super!! zupelnie nie narzekam!! fajnie ze cos sie u nas dzieje. Slonko, moni - bardzo mi przykro ze po wizytach u ginow okazalo sie ze musicie lezakowac i ze jakies brzydkie rozwarcia sie wam robia. musicie byc silne!! kobita dla dzidzi jest wstanie zniesc wiele!! pamietajcie o tym!! aurelko- dobrze ze na uczelni zasypuja Cie praca. szybciej okres ciazy Ci minie i tak jak napisalas nie bedziesz myslec tylko o nim. badz silna i walcz!! niech dziecko ma wyksztalcona mame :) no i witam brunetke w naszym gronie :) tak, tak o Tobie mowa niunia. ponoc nakladanie kolorow w ciazy jest zdradliwe, nigdy nie wiadomo co wyjdzie i dlatego ja mialam robione pasemka. amadzia- bardzo dobra dezyzja z chorobowym!! gdzie jak gdzie.. ale szkola nie jest przyjazna kobiecie w ciazy :) a co u mnie?? maz jest na uczelni i ma wyklady do wieczora a mi przyjdzie samej pojechac z poznania do konina na urodziny mojego siostrzenca. wczoraj bylam zalatwic sprawy w urzedzie z podatkiem od naszej dzialki i wiecie co?? ludzie mnie przepusli bez kolejki!! niesamowite!! a i jeszcze jedno. w naszym gronie zostalam jako ostatnia z brzuchem... kolezanka wczoraj urodzila 4 kg synka. wszyscy maja juz dzieciaczki przy sobie tylko ja zostalam taka 2 w 1.. no coz.. byle do marca... cieplutko pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. :D 🖐️ Ja mykam zaraz na pocztę i do biblioteki, a potem zaszyję się pod kocem z książkami i tak sobie spędzę sobotę- naukowo bardzo. ;) Słuchajcie, miałam dziś niespokoją noc, co chwila budził mnie...mój brzuch. Jakieś w nim trzepotanie, mrowienie...No, no. :) Magda77 pocieszyłaś mnie tym lekarskim zapewnieniem, że na kopniaki mamy jeszcze czas. Słonko nasze biedne- w leżeniu znajdź też dobre strony, bo i takie są. Wybyczysz się, poodpoczywasz \'na zapas\', ukulturalnisz. :) Nie martw się. Najważniejsze, że będzie to dobre dla Twojego maluszka. Trzymaj się ciepło. :) Niunia a Ty czemu zamilkałaś? :) Odezwij się szybciutko, napisz o reakcji męża, co u Ciebie słychać? :) Jak duże są Wasze brzuszki dziewczyny? Bo mój, zdaje się, rośnie z dnia na dzień. Ciąża zdecydowanie stała się widoczna. :) Obcisłe koszulki, które nosiłam latem- sięgają mi teraz do połowy brzucha. :D Amadziu- ja chyba ciążowych humorków nie mam, choć bywam rozdrażniona i jestem totalnie roztragniona. Ale nie płaczę co 5 minut, nie ma we mnie tej huśtawki emocjonalnej, choć zawsze byłam nadwrażliwa i skłonna do łez. Nie wiem, dziecko dodaje mi sił. Stałam się tak dzielna, tak twarda, że nie poznaję samej siebie. ;) Zastanawiam się tylko: kiedy w końcu wybuchnę. Całuję Was wszystkie i zmykam. Trzymajcie się. Znów ładna pogoda, jak widzę. :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pysiu- ale fajnie! Bez kolejki! :D Mam nadzieję, że i dla mnie ludzie będą wyrozumiali na tej nieszczęsnej poczcie. Bo zdarzają się zupełnie chamscy, prawda? Co to nikomu nie ustąpią. Spokojnego wyjazdu i miłej zabawy Pysiu życzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Laseczki!!! i co u Ciebie Niunia? nie odzywasz sie? :( Aurelko ucz se poilnie - tak tak , wykształcona mama a jaka dzielna!- prosze prosze! Pysiu miło że znowu jestes z nami!!! dzi ś zapowiada sie piękny słoneczny dzień i zamierzam spędzić go n a łonie natury - jak najwiecej na powietrzu - działeczka czeka! całuje wszystkie koleżanki, papa ❤️ 🌻serce] 🌻serce] 🌻serce] 🌻serce] 🌻serce] 🌻serce] 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! widzę, że jednak ktoś jest :) pozdrawiam wszystkich u mnie powoli choroba przechodzi, ale baaaardzo powoli, biorę jednak antybiotyk, bo mi padła krtań i struny głosowe, ale dzisiaj już odzyskuję powoli zdolność mówienia :D a leżeć mam grzecznie w łóżeczku do wtorku, z możliwością przedłużenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni271
wyskoczyłam na chwilke z łózka żeby poczytać wąteczek :) Magda, dzieki za link. Słonko, mój lekarz jest przeciwny krążkom-mówi że się zsuwają. Trzymaj się , jest szansa że szyjka się zamknie, trzeba tylko leżeć (nie siedzieć!!!) RR-trochę mnie zmartwiłas tymi infekcjami, podobno że bierze się jakieś globulki anybakteryjne... Amadziu, siedzę w domu 3 miesiąć, wszystkie książki przeczytane, chyba zacznę drugą turę...albo faktycznie za to szydełkowanie się wezmę... Pozdrawiam cały wąteczek!!! Niech dzidzie kopia jak szalone!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enka76
hej,jestemdzis w pracy, więc piszę dwa słowa do was! Słonko, amadzia i wszystkie siedzące w domku, przynajmniej będziecie podtrzymywac wątek i częściej tu zaglądać! Trzymajcie sie dziewczyny-ja też nie czuję sie najlepiej, nadal jestem przeziębiona! Ale idę w końcu do gina prywatnie-do tej pory chodziłam do przychodni i wlaściwie nie bylo źle, ale zanalazlam sobie lekarza,który podobno jest świetnym specjalistą, no i Usg połówkowe będę miala przynajmniej robione na dobrym sprzęcie. Strasznie sie boję i wizyty i tego jak wyjdzie to USG. Ale mimo to zastanawiam się czy nie iść na USG 3d- wybieracie się,dziwczyny?Naprawdę nie wiem czy warto wydawać tyle kasy, powiedzcie co o tym sądzicie? A jeśli chodzi o huśtawkę emocjonalną, to przeżywałam cos takiego najbardziejchyba w trzecim, czwartym m-cu. Wtedy szybko się denerwowałam-szczególnie na nadmiar zajęć, na zmęczenie i lenistwo mojej rodzinki,ktora wszystkie domowe obowiązki zostawiała na mojej glowie.Teraz juz wszystko sie poukładało, i ja jestem spokojniejsza.Tylko te przeziębienia... Nad imionami nadal sie zastanawiamy, ale myślę o takich:Zosia-to propozycja córeczki; Liwia, Alex,-moje, Tomaszek-męża, przeczuwamy chłopca. Brzuszek mam widoczny, cała niestety robię się coraz bardziej widoczna, aż boję się wejść na wagę. I wiecie co? Zaczynam coraz bardziej tęsknic za moimi rodzicami! Zazdroszczę ci aurelio,że mieszkasz ze swoimi!Mam wrazenie,że nikt tak mnie teraz nie zrozumie ,jak moja mama. Odwiedzili nas teraz niedawno i jak powiedziałam jej,że czuje ruchy maleństwa-a to był cyba 18 tydz. to tylko ona od razu przyłożyła mi rekę do brzucha i chciala tez coś poczuć. Bardzo to było dla mnie zaskakujące, bo gdy innym mówilam o moich odczuciach zawsze najpierw dopominali się o jakieś fakty; jak to odczuwam?, w którym miejscu? a może mi się zdawało?A mama po prostu to przyjęła tak naturalnie...Chciałabym,żeby bliżej mieszkała... Dobra,ja się tu rozpisuję a robota leży!Marzę o długim spacerku!I wam tez radzę się przeweitrzyć!Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, to jeszcze raz ja :) enka76 - zastanawiasz sie czy wybrac sie na usg 3d... wklejam linka do strony centrum do ktorego ja sie wybieram na to badanie tylko ze troche pozniej a nie teraz bo tak radza... moze jak obejrzysz zdjecia to zamieszczone na tej stronie to stwierdzisz ze warto zaplacic ;) http://www.centrumzdrowiakobiety.pl/usg-troj.htm a ja ide jeszcze jakies szybkie zakupy zrobic, szykuje sie i wsiadam w mojego blekitnego rumaka i jade...:) cieplutko pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, padla nam sieć, nie wiem ile to zajmie, moze i caly weekend. Jestem teraz u tesciow na obiedzie, wiec sie nie moge rozpisywac. Mojemu mezowi bardzo sie podobam jako brunetka, zreszta ma mi dzis zrobic zdjecie, to zobaczycie:-) Poza tym nastawiam sie psychicznie na pojscie do pracy od poniedzialku. Slonko, Moni -nie matrwcie sie kobietki, wiekszosc problemow z szyjka da sie przejsc:-) Trzymam za was kciuki. Amadzia, Pysia, Aurelia - fajnie, ze odczuwacie jak mnie nie ma ❤️ Buziaczki dla wszystkich bez wyjatku forumowiczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc kobitki!!! niestety ja tez mam pronblemy z netem. byc moze rzadziej bede tu zagladac. życze Wam kochane wiele wiele optymizmu i radosci - czerpmy z tego okresu naszego życia same radosci, a jesli chodzi o dolegliwosci - to musimy sie z tym liczyc - to stan odmienny. ale poczucie humoru powinno nam zawsze towarzyszyć. zadyszki, wolniejsze chodzenie, podwyzszona ciepłota, skleroza - tak tak jestem bardzo roztargniona - no cóz smiejmy sie z tego!!! wiecej optymizmu i pogody ducha! bierzmy przykład z Aurelii!!! trzymajcie sie zdrowo!!!buziaczki 😘 😘 ❤️ ❤️ 🌻 🌻 ;) ;) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He, he, dzięki Amadziu, ale...czy Ty aby nie przesadzasz? ;) Chociaż właściwie masz rację: bierzcie ze mnie przykład dziewczynki marcowe, bo ja już dzisiaj na wyborach byłam! :D A w ogóle to dzień dobry, piękny dzień się zapowiada. :D Mam dla Was przestrogę: nigdy w życiu nie jedzcie na noc fasolki po bretońsku. Ja do teraz pokutuję. ;) Niunia- niecierpliwie czekam na fotki, cieszę się, że mąż zadowolony. :) Pozdrawiam Was wszystkie. ❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co wy na to?? Czekam na szczere opinie i doradztwo fryzjerskie:-) :-) :-) Buziaczki w niedzielny ranek a i nowa tabelka:-) NICK.............TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY.....NABYTE KG........MIASTO amadzia.........01.03.2006...........20..........koło 3(chyba)...Tczew enka76..........01.03.2006...........20..............7..............Konin Aurelia22........01 (03).03.2006.....20..............8.............Gorzów Magda77........01.03.2006...........20..............5..........Warszawa Magda78........02.03.2006...........20..............7............Gdynia Niunia_77.......05.03.2006...........20..............1,5..........Lublin Kamilla79........05.03.2006...........17..............4.............Gdańsk Mandzia.........05.03.2006...........13..............0.............Łódź fifi30.............06.03.2006...........13..............3..........Warszawa Pyśka25.........10.03.2006...........18..............6.............Poznań Słonko1335.....17.03.2006. ..........18............-0,5..........Szczecin moni271.........18.03.2006...........17...............4.............Kraków Ola25............18.03.2006...........16..............0.5..........Dublin Paula78..........20.03.2006............8................0...........Wrocław mi28 .............21.03.2006...........17...............4..............Lublin Mysz_31.........21.03.2006...........11...............0........Warszawa moni78...........21.03.2006...........15...............2...........Lublin Marta76.........22.03.2006...........15................1,5........Rzeszów Aga28............27.03.2006...........16...............1.............Kutno Ania26 ..........30.03.2006...........14................3..........Rzeszów Amadziu, ani sie waz nas zostawiac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia - według mnie super:)> Sama popatrzywszy na Ciebie zaczełam się znów zastanawiać co tu w sobie zmienić:)). Jak widać nieco odwagi wystarczy i mozna wygladac fajnie:)). A co to w ogóle za epidemia?? wszystkim naraz net siada??? Jeszcze trochę i naprawdę zostanie nas tu nie wiele:(. Odzywajcie się dziewczyny:)). Na teraz to na tyle - po apelu Aurelii lecę głosowac:)). Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia- ja zgadzam się z Magdą. :) Wyglądasz bosko, ba, śmiem nawet stwierdzić, że ciemniejszy kolor włosów jeszcze bardziej podkreśla Twoją urodę. :) A w ogóle to ciąża wyraźnie Ci służy. Promieniejesz. Czyżby synuś się szykował? :D Jeny, dziewczyny, ja wiem, że jest niedziela, w dodatku wyborcza, w dodatku słoneczna i ciepła, ale i tutaj, do nas, mogłybyście zajrzeć. Bo smutno i pusto. Trzymajcie się. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was po dłuższej przerwie. Najpierw poprawiam tabelkę. NICK.............TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY.....NABYTE KG........MIASTO amadzia.........01.03.2006...........20..........koło 3(chyba)...Tczew enka76..........01.03.2006...........20..............7..............Konin Aurelia22........01 (03).03.2006.....20..............8.............Gorzów Magda77........01.03.2006...........20..............5..........Warszawa Magda78........02.03.2006...........20..............7............Gdynia Niunia_77.......05.03.2006...........20..............1,5..........Lublin Kamilla79........05.03.2006...........17..............4.............Gdańsk Mandzia.........05.03.2006...........13..............0.............Łódź fifi30.............06.03.2006...........13..............3..........Warszawa Pyśka25.........10.03.2006...........18..............6.............Poznań Słonko1335.....17.03.2006. ..........18............-0,5..........Szczecin moni271.........18.03.2006...........17...............4.............Kraków Ola25............18.03.2006...........16..............0.5..........Dublin Paula78..........20.03.2006............8................0...........Wrocław mi28 .............21.03.2006...........17...............4..............Lublin Mysz_31.........21.03.2006...........11...............0........Warszawa moni78...........21.03.2006...........15...............2...........Lublin Marta76.........22.03.2006...........15................1,5........Rzeszów Aga28............27.03.2006...........17...............1.............Kutno Ania26 ..........30.03.2006...........14................3..........Rzeszów W piątek miałam urlop, bo chciałam odpocząć przed firmową kolacją wieczorem. Było całkiem fajnie, ale jest jeden mankament mojego stanu. strasznie mi się chyba skórczył żołądek, bo ledwo sprubowałam kilku smakołyków a już czułam jakbym połknęła balon. Szkoda bo wszystko tak pięknie wyglądało. Strasznie mi smakowało czerwone wytrawne wino. Wypiłam aż trzy lampki. Coprawda gin powiedział żebym piła jedną ale nie mogłam się oprzeć. Wytrzymałam do 10.30, potem zaczęło mnie boleć w pachwinach i wyszliśmy z mężem. Ale podobno dużo nie straciłam bo po 11-tej kolacja się skończyła. Amandzie - apropo bóli - ja nospę mam brać zawsze jek mnie boli 2x dziennnie 80mg i tak przez kilka dni aż przestanie boleć. Takie zalecenie gina,ale ja nie bardzo je stosuję. Jak mnie boli to biorę 2x dziennie po 40mg i narazie pomaga. No chyba że się nasili to wiem że mogę wziąść więcej. A jak nawet większa dawka nie pomoże to mam przepisaną Papawerynę w tabletkach (nie wiem czy tak się pisze). Ja mam niski próg odporności na ból, ale to są żadkie przypadki. Ty napewno wytrzymasz na nospie. A komputer sobie sprawdź jakimś programem antywirusowym bo mi to na wirusa wygląda. Polecam MKS_vir. enka76 - zazdroszczę Ci kontakty z mamą. Ja mam z tym straszny problem. Minęło juz ponad pół roku jak wyszłam z domu z torebką tylko i nikt nawet do mnie nie zadzwonił przez ten czas, ani rodzice ani bracia. Bardzo się pokłuciliśmy, bo ja popełniłam mezalians i wyszłam za bogatszego od siebie chłopaka (współwłaścicel firmy, rada nadzorcza). Oni mi strasznie zazdroszczą że zbudowaliśmy dom i cały czas mi mówili że mam sie wynieść do tego domu. Nie obchodziło ich że jest nie wykończony. Więc któregoś dnia wzięłam torebkę i wyszłam. Kiedy mój mąż poszedł żeby przynieść mi trochę rzeczy (myślał, że za tydzień mi przejdzie i wrócę) to oni mu wszystko dali spakowane,a do mojego pokoju przeniósł się mój brat. Teraz nawet nie wiedzą że jetem w ciąży, nigdy nie dwonią, wcale ich nie obchodzę. Na rocznicę ślubo przysłali sms-a mojemu mężowi, ja nie istnieję. Bardzo mi smutno. Czsami boję się że ja coś z nich w genech mam i będę złą mamą. W moim przypadku pieniądze szczęścia mi nie dały ( tzn pełnego szczęścia). Aurelia22 - ja na noc nie nie jem. Najpóźniej o 18-tej. Jak zjem coś później to rano mi nie dobrze. To nie jest związane w ciążą. Zawsze tak miałam. Taki mam wrażliwy żołądek i nie mogę go na noc przeciążać. Niunia - alew z Ciebie ładna przyszła mamusia. Wyglądasz czadowo i jako blondynka i jako brunetka. Fajty masz brzuszek. Ja właśnie jestem w 17tc ale u mnie jeszcze tak nie widać. Może potem mi wyskoczy. A co do farbowania to ja robiłam sobie niedawno balejaż i wyszło świetnie. Fryzjerka powiedzała że w ciąży z kolorami trzeba ostrożnie bo może wyjść różnie, ale rozjaśniają sie świetnie. Tak więc bląd wyszedł ładniejszy niż zawsze, a z brązem na szczęście nic się nie stało. Jest ok. Ale się rozpisałam. Do roboty muszę się zabrać. Papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek kobietki :) dzis jestem pierwsza :) po weekendzie czuje tylko pelen brzuszek ktory jest przepelniony roznymi pysznosciami z roznych rodzinnych imprez :) sluchajcie musze sie pochwalic: zaczynam czuc pierwsze ruchy i jestem w 100% ze to nie moze byc nic innego. rany jakie to dziwne uczucie jak cos Cie gigla od srodka. na razie sa nieregularne i dosc delikatne ale dla mnie juz bardzo wyczuwalne :) czyli od tej pory bedzie kopac tylko mocniej. niunia- nowy kolor rewelacja. zostan juz przy nim. wygladasz rewelacyjnie!!!! jak dla mnie duzo lepiej niz w wersji blond :) no i musze napisac ze jezeli zdjecie masz zrobione w waszym ogrodzie to jest on piekny!! i jeszcze jedno: napisz krok po kroku jak wklejac te zdjecia. kobiety - zacznijcie cos pisac bo jakos cicho tutaj!!! cieplutko pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki ! Ja tylko na chwilkę, bo zaraz wychodzę do pracy. Niunia - tak jak dziewczyny piszą wyglądasz super i w jednym i w drugim kolorze, ale chyba rzeczywiście ciemniejszy troszkę bardziej Ci pasuje :) Co do bóli brzucha to ja na szczęście nie mam, może dlatego, że to druga ciąża... sama nie wiem. Czuję się raczej dobrze, tylko moje dziecko wczoraj się rozchorowało i całe popołudnie i noc miało gorączkę 39 stopni. Ale dziś jest lepiej mam nadzieję, że będzie ok. Odezwę się później :) Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enka76
Witam o poranku! Pyśka, dzieki za linka o USG 3d-widziałam juz podobne zdjęcia i podobałay mi się!Jak pisałam zaczynam chodzic do prywatnego gin i nie wiem jak finansowo na tym wyjdę, a pozatym zobaczę jakie będzie miał to zwykłe USG! Niunia, oczyfiście świetnie wyglądasz,fajnie przytylaś,pewnie sam brzuszek ci rosnie-mi niestety powiększył się równiez rozbiar bioder,ud i ogólnie jestem grubsza!Ale brzuszek tez mam spory! aga28-smutna faktycznie jest twoja historia- ale po pzreczytaniu jej stwierdzam,że o takim zakończeniu nie decydowałaś ty, a przynajmniej nie widzę tu twojej winy!Bardzo dziwni są ci twoi rodzice, co za mezalians!Zamiast cieszyc sie szczęściem córki?! Ech, szkoda gadać...Może im przejdzie jak się dowiedzą o potomku. mi28-trzymaj się!Wiem,jak to jest, gdy dziecko ma taka gorączkę-ja mimo,że często się to małej zdarza, za kazdym razem strasznie się denerwuję- ale ty nie powinnaś, uważaj na siebie!Trzymaj się tej myśli ,że będzie lepiej! Pozdrowienia dla wszystkich marcówek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Jadę dzisiaj na zakupy do Faktory - to taki sklep z końcówkami serii z firmowych sklepów. Właściwie to teściowa jedzie i koniecznie chce żebym jechała z nią, więc się przejadę może spotkam coś dla siebie:)) Aga - to naprawdę przykre, że przez taka pierdołę rodzice Cię skreślili. A może jednak trzeba dać im jakąs szansę - w końcu jak mówisz do męża się odzywają. Może po prostu sa zbyt dumni żeby odezwac się do Ciebie?? A tak a propo mezaliansów - to ja też wżeniłam się w chłopa z domem;). Tylko, że u nas było tak, że dom zaczęli budowac rodzice męża dla siebie, po drodze przytrafiła im się Maja - która ma teraz 10 lat, a dom zpstał podzielony między męża i jego brata. Były ściany i dach a resztę kończyliśmy sami:)). I na pewno Aga bedziesz dobra mamą - nie będziesz popełniać tych samych błędów:) Co do USG 3d - jeżeli ma się trochę kasy to pewnie warto dla wrażeń jakie daje zobaczenie dzidziusia w trójwymiarze - natomiast z tego co czytałam i dowiedziałam się od lekarza to wszelką diagnostykę (wady itd) i tak robi się na 2d. Więc każda musi sobie to sama przekalkulować:)). Ja za 2 tyg. idę na połówkowe, ale tam gdzie chodzę nie ma chyba aparatu 3d. Pysia - gratuluję ruchów - to jest uczucie co?:)) Pozdrawiam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu przeklejam instrukcje obsługi do zdjęć:) http://www.imageshack.us/ - wchodzimy na tą stronę. jak już jestes klikasz przeglądaj i wybierasz zdjęcie z komputera które chcesz pokazać, a następnie klikasz host it! (nieco niżej) Na stronie która się pojawi nad zdjęciem na górze jest adres tego zdjęcia w ramce, która ma podpis: Thumbnail for forums (1). Trzeba skopiować adres widoczny w tej ramce. Jak masz już skopiowany ten adres wracasz do postu na forum i wklejasz ten adres do postu i wysyłasz post. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, wlasnie robie pierwsze proby pokazania siebie, mojego meza i naszego domowego pieszczocha czyli krolika matiego. nie wiem jak mi pojdzie ale korzystam ze wskazowek ;) [URL=http://img416.imageshack.us/my.php?image=pc3100159pv.jpg]http://img416.imageshack.us/img416/7348/pc3100159pv.th.jpg [URL=http://img408.imageshack.us/my.php?image=pict06440ki.jpg]http://img408.imageshack.us/img408/3777/pict06440ki.th.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wnioskuje ze sie udalo :) jezeli bede miec jakies aktualne zdjecia z brzucholem to na pewno tez wkleje :) teraz juz umiem!! :) kobietom pracujacym zycze wytrwalosci w pracy :) kobietom chorujacym szybkiego powrotu do zdrowia :) cieplutko pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć brzuchatki!!! coś powoli idzie ten topik :D ja powoli dochodzę do siebie, biorę jednak antybiotyk, bo mi wszystko wysiadało po kolei, lawinowo, dzisiaj mam wreszcie pierwszy lepszy dzień i zaczynam wierzyć, że wkońcu wstanę z tego łóżka :D dzisiaj ja mogę posłuchać Waszych rad na temat bóli wiązadeł - narywają mi starsznie po trzech dniach intensywnego kaszlu... rada - jak którąś z Was bierze przeziębienie - siedzieć na tyłku w domu ;), nie wychodzić, a najlepiej od razu do łóżka, bo jak nie to będzie jak u mnie - ponad tydziń przerąbane i końca nie widać ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimo że nikogo nie ma, to sobie pogadam :D czytałam, że czekacie na ruchy - fajne uczucie. mnie już kopie i to czasem dosyć mocno, nie wiem co będzie później, jeśli teraz potrafi tak przyładować. mam dla Was taką radę - a raczej ciekawostkę. jak zaczniecie czuć mocniejsze ruchy to sobie możecie przez parę dni notować gdzieś, o jakiej porze czułyście, zobaczycie, że są to te same pory! mój maluch ma np. kulminację ok. 23.00, lubi też koło południa, po jedzeniu, jeszcze koło 17-18-tej, ale to wszystko raczej krótko i słabiej, max jest koło 23, czasami też wybudza mnie kopanie w nocy, jak się przyłozy do pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć marcóweczki :-) Dziękuje za bardzo mile slowa dotyczace koloru moich wlosow. Powoli sie przyzwyczajam. Moze rzeczywiscie nie jest tak zle...:-) A ogrod nie jest moj (szkoda), tylko tesciow...ale czesto u nich jestesmy:-) Magda, bylas w factory outlet? Kupilas cos? Wiesz, to jest wlasnie sklep ktory otwieramy, bo oni dzialaja w sieci. Pysiu, bardzo fajne zdjatko, i co za kroliczek:-) :-D gratuluje pierwszych ruchow, mowilam...jak sie je poczuje, to nie mozna ich pomyslc z niczym innym...Jak ja kocham jak ten maly kopacz mi wierzga w brzuszku:-) Aga, nie fajnie, ze masz taka sytuacje z rodzicami. Nie rozumiem ich, zamiast cieszyc sie, ze corce jest dobrze? Wspolczuje... Dziewczyny, dzis bylam pierwszy dzien w pracy po dwoch miesiacach przerwy, bylo fajnie, tylko jeszcze nie grzeja i mi troszke wialo po nogach. wiem, to nie jest dobre, jutro biore farelke do pracy...ale jest cos gorszego, wyszlo mi \"zimno\" na ustach, wiem, ze ten wirus wylega sie okolo 2 tyg, wiec musialam zmarznac wczesniej...I co tu robic? smaruje zoviraksem i cytryna...tak powiedziala mi jedna lekarka...Mam nadzieje, ze ta zwykla opryszczka nie jest grozna dla dzidzi, tylko ta narzadow plciowych...tak czytalam na naszym bocianie. Wiecie cos wiecej o tym? Buziaki Piszcie prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia - wygladasz naprawdę super - dlatego miłe słowa, tak bysmy powiedziały, że nieźle ale w blondzie lepiej;). Ten sklep właśnie tak się nazywa - faktory outlet.Sa tam sklepy Reserved, House, atlantica, H&M i jeszcze parę ale już nie pomnę. Fajne rzeczy i faktycznie nieco taniej, ale niestety takie słoniki jak ja nie mają czego tam szukać:)). Co najwyżej bieliznę bym poogladała, ale juz nie było czasu bo teściowa musiała wracać do pracy. Niestety na temat opryszczki nie wiem nic, ale spróbuję cosik poszukać. Kurcze a Tobie Agniecha zazdroszczę tego kopania:)). Ja ciagle czuje tylko motylki - raz słabsze raz mocniejsze:)) A jutro do pracy.. Uuu jak mi się nie chce... Pozdrawiam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×