Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

hej dziewczyny! Nie za wesolo zaczął się dzisiejszy dzień! Nie dosyć,że pada deszcz, to jestem do tego po nieprzespanej nocy.Zapomnialam,że mąż ma wyjazd słuzbowy od dzisisaj do piątku-no i wczoraj wieczorem jak mi to przypomnial to się bardzo zmartwilam i zdenerwowałam. To przez to żle spałam. Zostawil nas same, buu... Musiałam dzisiaj sama odwieźć córeczkę do przedszkola-a jestem początkujacym kierowcą, jakoś poszło,ale nie czulam sie najpewniej za kierownicą i w pewnym momencie samochód nie chcial mnie słuchać...jeszcze muszęduzo potrenować.Sabcia,tak jak ty znowu dopadło mnie jakieś przeziebienie, trzęsie mnie i mam katar, przyznam się,że wczoraj troche przemarzłam,jak szukalam tych butów na mieście-oczywiście nic nie kupilam...Jedne takie czarne do kolan na płaskim obcasie moja córka skomentowała na cały głos;"Mamo, a te są jak do konia", a no to sprzedawczyni:"Ale pewnie nie macie jeszcze konika ,prawda?"Małej chodziło o oczywiście o podobieństwo tych butow do butów do jazdy konnej, no i jakaś pani jeszcze skomentowała,że Taka mala a jakie skojarzenia!A mnie juz się odechcialo tych butów. Oj,nie tak łatwo kupic sobie nagle buty na płaskim,jeśli dotąd chodziło sie na wyższych obcasach! amadzia, ja zazwyczj staram się spać na boku,ale tez mam problem,bo do tej pory bardzo lubiłam na brzuchu..., no,ale na brzuszku to juz zupełnie nie da rady! mi28, niezły pomysł z tymi dwoma kurtkami, ja w końcu nie kupilam małej tej średniogrubej kurtki, tylko tak na probę założyłam tę grubą,no i okazało się,że wcale nie jest jej za gorąco. Córeczka jest szczuplutka i szybko traci ciepło, więc myślę,że już w tej grubej będzie chdzić. Wyglada to, jakby byla za grubo ubrana,ale skoro jej jest tak dobrze to co mi tam!

I jeszcze słowo do Julki, napisz koniecznie,o co im w tym ZUSie chodzi!A tak poza tym podziwiam cie za wytrwałość! Agniecha79 , pozdrawonka rowniez dla ciebie, bylam nawet na twoim topiku, bardzo fajny, i juz się nie mogę doczekac ,kiedy Iza urodzi! Dobra ,spadam do roboty, strasznie mi sie nie chce, a mój misio tak daleko ode mnie.... Pozdrawiam slonecznie, mimo wszystko!

Hej Marcóweczki :) Miałam trojana w komputerze i musiałam oddać do naprawy... Co do wyborów to jestem większym optymistą niż wy :) chociaż głosowałam na Pana T, to wydaje mi się że obietnice Pana K to jedno a to co naprawdę zrobi to drugie...głupi raczej nie jest i nie będzie pchał kraju w kryzys gospodarczy (no ale jak będzie naprawdę to zobaczymy...). Julka, ja też mam problem z ZUs-em, na razie wysłali pismo do gina ale pewnie następnym krokiem będzie kontrola...bez komentarza Aga, ja też mam USG 7 listopada i mam nadzieję poznać płeć dzidziolka :) Ja kładę się na boku, ale jak wstaję to jestem na plecach, najgorsze że wstaję kilka razy w nocy na siusiu i jak się obudzę koło 4-5 to już nie mogę spać... Pozdrawiam

moni271 - ja wczoraj przez trojany siedziałam w firmie od 07 do 18 - tej z informatykiem sciągniętym z serwisu (bo mój Jarek jeździ całe dwa tygodnie na jekieś szkolenia dla programistów) i muślałam że wyrzucę kompa oknem. Okazał się że co prawda trojanów już nie ma bo wcześniej przeskanowałam dysk programem antywirusowym ale był i uszkodził jakieś biblioteki windows dll. no i przez to nie mogłam wgrać sobie aktualizacji programu księgowego i kadrowo - płacowego, bo baza potrzebowała tych bibliotek. Ale się wkurzyłam. Na szczęście się nam udało to naprawić, a informatyk (po 3 latach współpracy już kolega) odwiózł mnie na imieniny do szwagra. Byłam tak wściakła ża nawet karpatka nie poprawiła mi humoru. A jeszcze na dokladkę mój mąż utknął w Łodzi wracając z tego szkolenia bo im się filtr paliwa zapchał i wrócił pociągiem dopiero o 21-szej. Straszny dzień. Nie znoszę poniedziałków. Chyba zacznę pracować od wtorku!!!!!! Co ty na to.

aga, to faktycznie cały dzień miałaś zmarnowany, mój komputer też nie miał już trojana ale uszkodził kilka rzeczy w windowsie (zapłaciłam 50zł bo to domowy)-skąd te wirusy się biorą...jakby człowiek miał za mało problemów... Ale cicho na wąteczku, w Krakowie jest śliczna pogoda :)

Hej kobietki, mój gin też mi mówił, żeby jak najmniej spać na plecach, ale ja do końca tego nie umiem kontrolować. Staram się na boku, ale jest różnie. Ostatnio nawet kazał mi na prawym, bo coś ciągle mnie kłuje pod żebrami z lewej strony (takie coś jak kolka, po bieganiu). Myśleliśmy, że to od nerki, ale mocz wyszedł ok. Może rosnąca macica podpycha jakieś narządy w górę i stąd ten ucisk? Spotkałyście się z czymś takim? Dodam, że jak poleżę to przechodzi, a jak posiedzę to wraca:-(

niunia, mam to samo, kłucie pod żebrami-wunik moczu lepszy niż kiedykolwiek, ja myślę że narządy wewnętrzne robią miejsce dla rosnącej macicy i dzidziolka :) a ja mam pytanie odnośnie leukocytów w morfologii krwii: wyszły mi ponad 11tys (w normach jest do 10), czy w ciąży to normalne?? jakie macie wyniki??

Dziewczyny, które skończyły 22 tc - zapomniałam wam pogratulować wkroczenia w 6 miesiąc :-)...ja też..już tylko parę dni... Wiecie, że na zachodzie, takie dzieci urodzone w 22 tc już mają sporą szansę;-) A u nas od 24tc, tak mi powiedział gin

moni, właśnie oststnio gin mi powiedział, że to zupełnie normalne i że normy są dla zdrowych ludzi a nie kobiet w ciąży...:-) Ja mam na razie 9,9 tyś, ale powiedział, że może dojść i do 15 tyś. Więc się nie martw.

hej hej Napiszcie dziewczyny o co chodzi z tym ZUS-em bo wolę wiedzieć szybciej. Ja na razie pracuję, ale za jekieś 2-3 tygodnie idę już całkiem na chorobowe bo przedstawiciel handlowy-ciężarówa to niezbyt a poza tym jeździć tyle to też męczące i czytając że macie problemy to się trochę wystraszyłam......... Aco do spania ja mam taki sposób: śpię na boku ale tak mi brakuje spania na brzuchu, że wpycham sobie większe pół kołdry między nogi i jakoś mi z tym lepiej tylko mój mąż nie jest zadowolony, bo go wiecznie odkrywam, więc od dwóch dni zrobił strajk i śpi pod kocem. No niestety ja nad tym nie panuję ............................ Aco do łożyska to aż muszę się dopytać gina bo raz mi mówił ale chyba przodujące to nie jest zbyt dobrze???? Napiszcie bo wybieram się na wizytę ok. 15.11 i może w końcu poznam płeć ale tak cos czuję że raczej syn nie wiem dlaczego coraz częściej łapię się na tym że jak mówię o dzidzi to mówię on..... A agniecha czytałam dziś Twój topik też całkiem fajny pozdrawiam.

cześc Babki! ale pogoda - psa by nie wyrzucił na dwór! ale cóz i tak jestem uziemiona, bo czekam na AVON - tak zostałam konsultantką ju z jakiś 4 miesiące - a co, kosmetyki , pachnidełka lubie takie rzeczy. Julka napisz co z tym ZUSem. ja po wizycie u gina dostałam zwolnienie na kolejne 28 dni - do 21 listopada. i chyba to przesądza sprawe o miom powrocie do pracy przed porodem - w szkole z brzuchem nie nie!!! ale mi sie nudzi!!! wiem tłumacze sobie - to okres przejsciowy, ale cholernie mi nudno! co robić!!! zaczne chyba poważnie szlifować angielski! a Wy kochane \"bezrobotne\" co porabiacie całumi dniami? teraz mam teściową ale nie wiem czy leprze to niz siedzenie samemu - ilez można gadac..hehe i o czym!ale do czwartku i wraca do siebie - do Niemiec! pozdrawiam! Aurelio zaniedbujesz nas - ale masz wybaczone - nauka no i oczywiscie nadrabianie czasu z narzeczonym

odezwijcie się tam kiedyś - a nie tylko czytacie :D chociaz cieszę się, że się Wam podoba :D ja tu codziennie parę razy zaglądam i czasem coś dopisuję buziaki dla marcówek!!

wróciłam wszystko ok potem opowiem szczegóły bo teraz musze coś zjeść. Może się zdarzyć,że napisze późno dzisiaj.Ale opowiem co i jak.

Hej ! Juz kiedys tu pisałam.Jakos pod koniec sierpnia.Choc nic nie pisze czytam Was caly czas.U mnie ciaza przebiega jak narazie oki. Mam pytanie do Was Marcóweczki.Otóż juz od kilkunastu dni czuje ruchy.Ale od wczoraj czuje jakby mniej tych kopniaczkow.Zawsze wieczorem i rano czulam je wyraznie.I po kazdym jedzeniu.Wczoraj wieczorem byl jakis dziwny spokoj tam.Rano bylo tak leciutko.W sumie to juz nie wiem czy bylo czy to moje zludzenie.Teraz niedawno tez cos poczułam.Ale to nie jest tak intensywne jak bylo.Moze niepotrzebnie panikuje.Jak jest u Was z tymi ruchami?Czujecie je kazdego dnia tak samo intensywnie.Czy to roznie bywa?A moze to za wczenie na to aby ruchy byly zawsze o tej samej porze?Dziewczyny piszcie jak jest u Was bo ja chdze i caly czas o tym mysle. Acha temin mam na 10 według ostatniej miesiaczki.A wedlug usg na 6 marca.Jeszcze nie wiem czy to dziewczynka czy chłopak.Moze 14 listopada sie dowiem.Przytylam 2 kg. Pozdrawiam wszystkie macóweczki i prosze o odpowiedz. Odezwe sie jakos.Ale czytam na bierzaco.

Hej ! Juz kiedys tu pisałam.Jakos pod koniec sierpnia.Choc nic nie pisze czytam Was caly czas.U mnie ciaza przebiega jak narazie oki. Mam pytanie do Was Marcóweczki.Otóż juz od kilkunastu dni czuje ruchy.Ale od wczoraj czuje jakby mniej tych kopniaczkow.Zawsze wieczorem i rano czulam je wyraznie.I po kazdym jedzeniu.Wczoraj wieczorem byl jakis dziwny spokoj tam.Rano bylo tak leciutko.W sumie to juz nie wiem czy bylo czy to moje zludzenie.Teraz niedawno tez cos poczułam.Ale to nie jest tak intensywne jak bylo.Moze niepotrzebnie panikuje.Jak jest u Was z tymi ruchami?Czujecie je kazdego dnia tak samo intensywnie.Czy to roznie bywa?A moze to za wczenie na to aby ruchy byly zawsze o tej samej porze?Dziewczyny piszcie jak jest u Was bo ja chodze i caly czas o tym mysle. Acha temin mam na 10 według ostatniej miesiaczki.A wedlug usg na 6 marca.Jeszcze nie wiem czy to dziewczynka czy chłopak.Moze 14 listopada sie dowiem.Przytylam 2 kg. Pozdrawiam wszystkie macóweczki i prosze o odpowiedz. Odezwe sie jakos.Ale czytam na bierzaco.

Witajcie Evi - myślę, że na tym etapie ciąży nie ma jeszcze takich regularnych ruchów płodu. Czytałam, że dopiero koło24-26 tygodnia zaczyna się je czuć codziennie o podobnej porze. Ja też miałam 2-3 dni takie, że wydawało mi się, że nic nie czuję, ale dziś znowu mnie puka co chwilę, więc się trochę uspokoiłam :) Wpisz się do tabelki i zostan z nami :)

Wpisuje sie do tabelki. NICK.........TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY....KG+........MIASTO..........Płeć..........Imię amadzia.....01.03.2006.......22............3..........Tczew.....córeczka...... enka76......01.03.2006.......22............7..........Konin...............?............? Aurelia22....01.03.2006.......22............8..........Gorzów..........synuś Patryk Magda77.....01.03.2006......22.............5..........Warszawa......synuś Mateuszek Magda78.....02.03.2006......22.............7..........Gdynia.............?...........? Niunia_77....05.03.2006......22............2,5........Lublin....synuś Maksymilian Kamilla79.....05.03.2006......17.............4..........Gdańsk............?...........? Juulka........05.03.2006.......22.............2......Sandomierz...........?..........? Pyśka25......10.03.2006......18.............6..........Poznań............?...........? Słonko1335..17.03.2006. .....18............_0,5 .......Szczecin...córeczka ..Alicja moni271......18.03.2006.......19............6..........Kraków............?...........? Ola25.........18.03.2006.......19............2...........Dublin.............?..........? renacia.......19.03.2006.......19...........4...........Poznań.............?..........? Paula78.......20.03.2006.......8.............0...........Wrocław..........?...........? mi28 ..........21.03.2006.......19............5..........Lublin..............?...........? Mysz_31......21.03.2006.......11............0........Warszawa..........?...........? moni78........21.03.2006.......15............2..........Lublin..............?...........? Marta76......22.03.2006.......19............2,5........Rzeszów..........?..........? Aga28.........27.03.2006.......19............1,5........Kutno..............?..........? Evi83.........10.03.2006........20............2..........Malbork...........? .........? Ania26 .......10.03.2006........14............3..........Rzeszów..........?.........? Sabcia.........24.03.2006.......17............3,5..........Krosno............?..........? agniecha_79..16.02.2006......22............4-5.......Rzeszów..........?..........?

Dziewczyny sorki jak cos jeszcze zle zrobiłam w tabelce - oprocz tego ze wcisnął mi sie niepotrzebnie enter.Ale ja pierwszy raz miałam doczynienia z tabelka.Przepraszam z góry! mi28 - dziekuje za odpowiedz.Uspokoiłaś mnie.Naprawde. A jak tam inne mamusie czuja kopniaczki ? Piszczcie kobitki.

Hej Marcóweczki!!!:D Wstałam skoro świt (choć nadal ciemno za oknem) i parzę słabą kawę. Wczoraj spędziłam na uczelni cały dzień- potem tylko \'na szybkiego\' przeczytałam Wasze wypowiedzi i o 19 poszłam spać. Tak, tak. Ja teraz chodzę spać z kurami-tak od sierpnia zresztą. ;) Amadziu- także ja wcale Was nie zaniedbuję, tylko sił nie mam czasem. ;) Ech, wykończy mnie ta szkoła- ale przynajmniej trzymam kondycję, bo codziennie kilka razy na trzecie piętro. ;) A dzisiaj na zajęcia nie idę, tylko na comiesięczną wizytę u gina. Jak wrócę to zmienie tabelkę- znów zostanę zważona...Już się boję. ;) :D I mam nadzieję, że po grzybkach ni śladu. A w ogóle to jestem taka szczęśliwa dziewczyny!!!Rośnie we mnie synek, Nareczonemu nic nie mogę zarzucić, koleżanki wspierają mnie nie tylko dobrym słowem, ale i ciążowymi ubraniami pożyczonymi od znajomych. :D Mam nadzieję, że każda z Was czuje podobnie. Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się. :D

Aha, chyba mnie przekonałyście i zrezygnuję z baldachimu, skoro jest on tylko siedliskiem kurzu i pajęczyn. ;) My niestety nie mamy służby jak w Ameryce i nikt nie będzie się pieścił ze skrawkiem materiału. ;) Szkoda trochę, bo na zdjęciach i w sklepach wygląda tak słodko...:D Amadziu- angielski to nie taki głupi pomysł. Na nudę nic lepszego nad pracę i naukę. Nam pracować nie wolno (w każdym razie: nie cieżko), więc pozostaje Ci (i wszystkim leżącym, w domkach siedzącym dziewczynkom) nauka. Choćby angielskiego, a co. Dziecko będzie poliglotą- wszak głośne powtarzanie słówek ułatwi mu później ich przyswajanie. Evi 83 witam Cię bardzo serdecznie- tym bardziej, że w nicku masz rok mojego urodzenia. :D Czyżbyśmy były rówieśnicami? :D Napisz coś więcej o sobie, czym się zajmujesz itd. Co do kopniaczków, to naprawdę nie powinnaś się martwić. Moje Maleństwo coraz intensywniej daje znać o sobie i jak ostatnio słabiej kopało przez 2 dni to też się niepokoiłam. Ale ma prawo milczeć, nawet cały dzień. Do któregoś tam tygodnia, chyba 24 czy 27 ruchy dzidzi są niereguralne. Także nie martw się Evi, jest ok. A ja do tych kopniaczków jestem już tak przyzwyczajona, że nie wyobrażam sobie: jak było bez nich. ;) To pa dziewczynki!

To jeszcze raz ja :D Mam pytanie: czy orientujecie się może po co na co i dlaczego na brzuchu pojawia się ta brązowa kreska. Czy ona coś sugeruje? Wielkość macicy, położenie dzidzi? Bo ja mam kreskę od pępka w dół od dawna, od chyba 18tc. Najpierw była mało widoczna, a teraz już gruba i wyraźna. Mało tego: od pępka w górę idzie ta sama kreska...Wczoraj zauważyłam-jeszcze delikatnie brązowa, ale już jest i pnie się w górę... A dzidzię czuję teraz nie tylko nisko-czasami kopie mnie na wysokości pępka. Czy ma to związek z kreską? Jak nie zapomnę z wrażenia to zapytam dziś o to lekarza. No, spadam. :D

Ja tylko na chwilkę, bo zaraz wychodzę. Aurelia - ta kreska nie jest zwiącana z wielkością macicy. To sprawa hormonów. Czasami kobiety mają dodatkowo przebarwienia na twarzy i dekoldzie, a kreskę ma prawie każda. Z tego co czytałam pojawia się ok. połowy ciąży. Mi wczoraj skończyła się 19 tydzień i już ją mam. Tabelkę poprawię po południu, bo się spieszę

Czesc Dziewczyny juz kiedys tu pisalam ale dopiero teraz sie zorientowalam ze az 3 z Was jest z Rzeszowa. Ja co prawda z Rzeszowa nie jestem ale wlasnie tam rodzilam na Rycerskiej takze w razie pytan chetnie posluze pomoca. A wlasnie jutro bede w Rzeszowie bo mam graduacje strasznie sie denerwuje jak to bedzie ale mam nadzieje ze oki tym bardziej ze zobacze sie z kolezankami z ktorymi widzialam sie jeszcze przed porodem jak chodzilam na zajecia. Agniecha_79, Ania26, Marta76 jesli macie jakies pytania odnosnie szpitala i wogole to chetnie odpowiem zrsszta ciekawa jetsem czy wybralyscie juz szpital i jesli tak to ktory. Pozdrawiam wszytskie mamusie i brzuszki. Pa

Hej dziewczyny! Pogoda okropna,męża nie ma, mam zatkany nos z powodu kataru, więc nie będę wam dzisisaj przynudzać! Biorę znowu paracetamol, ale boję sie,że za często mam te przeziebienia! Aurelia ile razy dziennie brałaś Nystatynę, bo ja biorę raz. Trzymajcie się cieplutko!

a ja mam tą kreskę od pempka w górę (w dół nie ma nic) czy to normalne? baldachim też mi się marzył ale dobrze mieć takie koleżanki z większą znajomością tematu :) wczoraj wypiłam 2 litry soku burakowo-jabłkowego (ze wzgl na kiepski wynik morfologii) i do dziś umieram...ból brzucha i 100 wizyt w toalecie, mam nadzieję że dzidzia na tym nie ucierpi...

enka, masz temperaturę?? bo jeżeli nie to może spróbuj zwykły cerutin, maść wick do smarowania i mleko z czosnkiem-mi pomogło, a byłam chora już 3 razy...

słówko o badachmie - też bardzo chciałambym go mieć choć na krótko, ale jestem koszmarnym alergikiem i sama bym miała ze sobą problemy, nie mówiąc o dzidzi, której mogę ( ale nie muszę ) przekazać ten gen. Wolę siebie i dzidzi nie narażać na kurz i roztocza. Ja sobie wymysliłam że kupię śliczną posciel i odłonki na szczebelki, a dla upiększenia pokoju uszyję firanki pod kolor i upnę fantazyjnie zasłony. Wszystko dobiorę kolorystycznie, albo jeszcze lepiej nie kupię gotowej pościeli tylko materiał jaki mi sie spodoba i z niego uszyję pościel, osłony, przybornik na łóżeczko i mogę nim obszyć muślinowe firany. Też będzie fajnie. A firany i zasłony i tak się czsto zmienia (u alergików) więc mogę mieć komplet na zmianę tak jak pościel

dziewczyny a mi gin powiedzial ze cerutin i rutinoscorbin to nie jest dobre bo zawiera rutyne a ta wywoluje skurcze:( czy cos o tym slyszalyscie??

Hej Marcówki. Skoro tak niewiele każda pisze, to ja też dzisiaj krócej. Byłam u gina, zrobił mi cytologię no i zostałam zważona...Ale wstyd...Chociaż położna nic nie mówiła, że przytyłam za dużo. Obwód brzucha zwiększył mi się o 10cm. :D Zaraz po wizycie pobiegłam po drugą parę spodni ciążowych-dotychczas biegałam w ciążowych biodrówkach, ale jako że zimniej się robi i w ogóle to dokupiłam te z gumą na brzuch, też dżinsowe. A mama wyszukała w swojej szafie obszerniejsze swetry oraz super zabawną czapkę-uszatkę i jestem jako tako gotowa do stawienia czoła zimie. :D :D lalala- ja nic na ten temat nie wiem, ale też chętnie się dowiem aga28- pomysł przedni, widzę, że masz już całą koncepcję gotową :) Chyba pozostaje tylko kolorystyka. :) moni271- od pępka w górę (w dół nic) to rzadziej spotykana odmiana krechy, ale też jak najbardziej normalna. :) mi28- dzięki śliczne za błyskawiczną odpowiedź. :) enka76- nystatynę + krem brałam dwa razy- na noc i rano. Ok, kończę dziewczynki, trzymajcie się ciepło. :D

Cześć:). Nie odzywałam się bo prawie nie wychodziłam z pracy, ale za to od dziś mam wolne az do 2 listopada:)). Coraz wyraźniej czuję jak dzidziul kopie:)) I to mnie cieszy. Natomiast coraz bardziej boli mnie kręgosłup. I to jest martwiace. Podobno jest to normalne w związku ze wzrastającą masą ciała, zmianą środka ciężkości i rozlużnianiem czegoś tam, ale zbyt przyjemne to to nie jest. Moni co do tego siusiania - to zbadaj to, bo u mnie sie okazało, że to mała bakteria. Dostałam Urosept do brania i przeszło. Co do kreski to ja jej nie mam, ale według wcześniejszego opisu Mi zaczeła mi sie pojawiać siara:). Pozdrawiam:)