Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Hej kochane.. Jestem od wczoraj..bylam w stanach..ale nie dla przyjemnosci..moja ciocia miala kompletna wymiane kregoslupa..tzn..wypadek..a potem straszna 13 h operacja..pojechalismy we 3..val mial urlop.. Opiekowalismy si biedaczka,ona nie ma dzieci a jej maz polecial za 2o parolatka swoja studentka..coz.. Strasznie to wszystko nas kosztowalo..bo szkola i egzaminy i prace..i moja praca i Vala no i Licho rozlazle zmiana czasowa.. Licho tragiczne z jedzeniem..waga spada jestem zaniepokojona..brrr grrr nie wiem jak mam go zachecic do jedzenia..w stanach mieli tyle roznego zarcia dla dzieci a swinka nic a nic.. a moze jestem przewrazliwiona..prosze napiszcie mi znowu jak teraz i co i ile jedza wasze dzieci.. Za to Jona chodzi jak stary facet..i tanczy i nawet skacze tylko ze to konczy sie katastrofa i rykiem,..na nic nie uwaza i ciagle laduje z kanapy i foteli..wspina sie na stoly i krzesla..przewraca wszystko..za to byl bardzo socjalny bo mielismy duzo dzieci a w dzien chodzil do zlobkopodobnego i uwielbial cala sprawe..szkoda ze tu w nl nie maja takich warunkow dla dzieci.. Moj synek umie sie dzielic i to mnie cieszy..jak mu powiesz daj banana itp to daje...uch dzieki zlobkopodobnemu :))) Ja jakos kiepsko sie czuje fizycznie strasznie ciezko bylo sie zajmowac ciocia i pomimo pielegniarki jestem w duzym dolku bo martwilam sie o nia no i musialam ja tam zostawic...ech wszystkim dzieciaczkom wielkie buzi na pierwsze urodziny. Jona nie chce siedziec w wozku wiec musze go nosic w plecaku na plecach albo wozic w samochodziku i pchac to przeklenstwo..a on jest wtedy szczesliwy..chce chodzic i basta.. Slonko jak z Ala? caluje

Uff dobrze, że jesteś, niestety podejrzewałam, że nie zniknęłaś tak bez powodu, mam nadzieję, że u cioci już lepiej.. Musisz jakieś nowe fotki Johny wkleić, bardzo jestem ciekawa jak wygląda mały rozrabiaka. Jak przygotowania do urodzin, będzie impreza??? Ala w porządku, poza tym, że z wagą tragedia.......no i w przeciwieństwie do Licha nie chodzi, nawet nie stoi jeszcze:( Buziaki:)

Cześć kobitki!!! Illeli, przepraszam ,że Cie skopiowałam z innego topiku, ale wszystkie się martwiłyśmy:O Przykro mi z powodu Twojej cioci! Ważne że jesteś znowu z nami, a Twój synek być może ma okres nie jedzenia. Długo to trwa? Bo moja Majka ma takie napady kilkudniowe, że je jak ptaszek. Potem coś się zmienia i wcina że aż miło! Jeśli to długotrwałe i dużo spadnie z wagi , zawsze pediatra może dać coś na apetyt. Maja waży 10 kg. Średnio w ciągu dnia je rano cyc( ale to już ilości mleka symboliczne, bo ją odstawiam i nie produkuje się tego zbyt wiele) o 9.00 pół szklanki kaszki na gęsto, koło 11 serek homogenizowany(uwielbia) ,o 13.00 obiadek( zwykle zupka, potrafi zjeść cały kubek) , o 15.00 pół banana, o 17.00 paróweczka ale taka malutka Morliny, wieczorem potrafi zjeść jeszcze trochę kaszki i cyc. Mojej koleżanki synek też nie chce jeść, ale okazało się że co chwila mu coś podtykała i on nigdy porządnie nie zgłodniał, więc teraz wydłuża mu czas między posiłkami, licząc że odzyska apetyt. Iza , no okazuje się że poprzednia noc to jednorazowy prezent dla rodziców i dzisiejszej nocy już marudziła i spała z nami. Jednak mam nadzieję że w końcu to będzie efekt na stałe. Śliwa pod okiem jej nie zeszła jeszcze, teraz wygląda to gorzej- sinozielono:O Jak ona będzie wyglądać na swojej imprezce? Może ją trochę podmaluję?? Czy podajesz Krystiankowi Hemofer w kroplach? Chcę Cię ostrzec, bo te krople przy dłuższym stosowaniu powodują, że ząbki czarnieją. Jeśli je masz, wpuszczaj małemu prosto w gardło, żeby po zębach się nie rozlewały. Wiem to od znajomej pielęgniarki. Majka się nie zraziła do chodzenia, teraz właśnie spaceruje sobie po mieszkaniu i buszuje w brata pokoju, gdzie ma zakaz, ale mama zajęta;)

http://img246.imageshack.us/my.php?image=sta72109qs5.jpg http://img291.imageshack.us/my.php?image=sta72133la0.jpg http://img247.imageshack.us/my.php?image=sta72149zs6.jpg Ja mam ostatnio pecha do rodzinnych akcji..wczoraj mialam telefon ze moj brat ma..trzecia nerke..co to znaczy mamy sie dowiedziec..ale ja zacz myslec i Jona mial problem z nerkami..moze to genetyka? tylko ze brat cioteczny..uch mam dosyc problemow bo boje sie juz o tyle osob...sa takie miesiace i lata ze wszystko jest cudowne a potem jak jedno sie sypnie to nastepne.. z ciocia jest niby ok..ale operacja byla hardcorowa..no i powr do zdrowia bedzie ciezki..teraz pojedzie tam moj inny brat cioteczny z dziewczyna oboje pisza doktoraty wiec maja czas..a i cioci bedzie lepiej. przez jakies pol roku a moze wiecej wozek inwalidzki..bardzo kochana osoba i taka pelna zycia..a swinia ktora w nia wjechala uciekla..ale go zlapano..no i co z tego.. Slonko kochane w stanach..byly i dzieci ktore mialy uwaga..rok i trzy miesiace albo icztery...i nie chodzily..nie jadly niczego opr mleka z butelki..nie mowily swoim jezykiem..ale byly totalnie normalne..ot kazdy rozwija sie innaczej..moj brat ktory jest geniuszem rodzinnym nie mowil i ne chodzil cale wieki.. Jona z jedzeniem to jakas porazka..nie jestem przyzwyczajona do tego wiec ciagle mnie skreca..jeszcze mleko to chce ..i swinskie danonki i yogurty albo owoce..ale wszystko co konkretne wypluwa..nie moge przeciez pakowac w roczne dziecko tylko mleka i owocw oraz deserkow..czasami juz perfidnie przykrywam np ryz z mieskiem albo cos innego danonkiem..i je..ale jak a mala warstwa to wypluwa..echh Licho wiec z wielkiego chlopaka jest teraz malym..chlopaczkiem.. urodzinki przelozone na 8 ..bo mamy egzaminy ..ale prezenty juz od rodzinki na calym swiecie przyslane..wiec w te niedziele tylko we 3 wypad do ulubionej knajpki z jego dziewczyna;)..i jej rodzicami (ona ma 9 miesiecy i nie raczkuje..i ledwo siedzi..a zdrowa i dorodna)..a 8 balanga ze znajomymi..tortem itp itd.. wiem ze marudze ale jestem zmeczona psychicznie..i jeszcze 15 egzminow brrr. Jonus jest strasznie kochanym dzieckiem..ciagle sie smieje i piszczy..z mowieniem mama i kilka slowek po portugalsku ku ropaczy meduzy hehe..ale strasznie broi..strasznie..i chyba troche robi sie rozpieszczony i miewa swoje teatralne akcje..jak wczoraj w sklepie..mierzylam kurtke a on bawil sie na podlodze i lazil dookola ..ale kiedy zignorowalam jego lapke z klockiem..laaaa on nie placze tylko jest wsciekly...takie rozdwojenie..bo nie znam slodszego maluszkach ..ale ma swoja horrorowate 2 ja..coz ja tez taka jestem;) mila i okropna zarazem;) hemn jak w maju waga bedzie spadac lub znowu bedzie taka niska idziemy na badania:(( Slonko a masz dla niej pchacze..ale nie takie ktore strasznie szybko sie porusaja i dziecko traci rownowage..np jeden z prezentow Jony to kolejny samochodzik chicco czy jak to sie pisze..i jest wielofunkcyjny..mozesz malego brzdaca zapakowac i pchac na spacerku..moze byc w formie bujania sie ..oraz odpychana od podlogi i jazdy,.plus dziecko moze go pchac..i nie jest on szybki wiec mala kolezanka Jony ktora jak pisalam nie siedzi i nie raczkuje staje sobie przy tym i maszeruje!!!..jej mama leci i kupuje to swinstewko..wiec moze stymulacja jakas..ja sie zreszta nie znam...a co lekae z glowka..i rozwojem mowia..? Ala tez nie chce jesc? A jak ze spaniem i zabkami? Widzialam jej zdjecia..sliczna..az mam ochote na dziewczynke..tylko nie teraz;)..Ala nie wyglada na malusienka..no i jest wysoka..chyba wieksza od Licha!!!! Zdjecia zaraz beda tylko musze odszukac aparat mam nadzieje ze nadrobie was czytajac jeszcze raz wszystkiego naj dla roczniakow..wiele zdrowia!!! i szczescia i usmiechu na buziach i pociech z rodzicow;) Jona i Illeli

http://img300.imageshack.us/my.php?image=sta72150wp0.jpg http://img180.imageshack.us/my.php?image=sta72090qg7.jpg nic nie szkodzi co do mojego tekstu..ciekawa bylam co doswiadczona mam mi powie..ale jak na razie nic;) uch mam nadzieje ze to wszystko minie..Jona nie wyglada na Etiopie ale jezeli doktor sie martwi..ja tez..wazyl przeciez ponad 10 a teraz 9 z kawaleczkiem..brrr

Czejść Dziewczęta Monika Hemofer nie podaję bo nic o nim nie wiedziałam wg lekarka była zakręcona bo ją przy nas facet tak zrypał ,że aż miło za skierowania na badania po krótce miał w domu dziecko chore i prosił o skierowanie na badania oczywiście ta mu ich nie dała więc ja z...butał , że każdy oddaje składki na ten pierniczony zus i należą mu się skierowania kiedy potrzebuje je Jego rodzina moim skromnym zdaniem miał racje bo sępią tymi skierowaniami . Po całej aferze lekarka nas zlała i coś popisała na karteczkach co jak przyszłam do domu nie jest odzwierciedleniem recept , więc kupiłam mu żelazo w syropie tak jak miał kiedyś i podaje folik a na następny tydzień pójdziemy prywatnie i wtedy na pewno dowiem sie o Hemofer . Monia życzę udanej imprezy życzonka będą później . Słonko co do wagi to nie wiem jaka jest prawidłowa bo mój skarb ma wysoką, ale podobny problem ma moja koleżanka i poszła do lekarza a ta dała jej skierowanie na zbadanie poziom hormonów bo Mała jej w ogóle nie rośnie nosi na 13m-c rozmiar chyba 68 a je w miarę , oprócz tego ma szorstką skórkę . jeżeli jej przypuszczenia sie potwierdzą to będą podawać jej hormon wzrostu. Ale Alunia Ci rośnie jest przepiękna więc bym sie nie martwiła może taka jej uroda będzie kobietką filigranową (faceci będą Ją na rekach nosić). Illeli bardzo jest mi przykro z powodu wypadku cioci . Synka masz cudownego , oglądałam wcześniejsze zdjęcia super łobuziak taki słodziutki , bardzo rozgarnięty naprawdę prześliczny , jak możesz daj jakieś aktualne zdjęcia , i fajnie że już jesteś . Pirania zastrzeż sobie nick , żeby uniknąć podszywaczy. Jeżeli nie wiesz jak to wejdź na: http//www.kafeteria.pl/forum/ tam na głównej stronie na górze na czerwono będzie odnośnik pod tyt. internautko zarezerwuj swój nick , dalej będą instrukcje . Mnie też Dziewczyny po kierowały . Pogoda do duszy a miało być coraz lepiej pozdrawiam buźka

Ileli z główką lepiej, wskoczyłyśmy do siatki centylowej, za to z wagą wyskoczyłyśmy, tragedia. Pokusiłam się o wizyty dietetyczki, na razie powoli wprowadzam jej zalecenia, zobaczymy. Naczytałam się tylko głupot w necie na temat małej wagi i trochę panikuję. Jeśli chodzi o pchcz to mamy i owszem ale ona za słaba żeby się podnieść, nawet rehabilitantka miała już ją uczyć wstawania ale mówi że jeszcze za słabe nózki i mięsnie, czekamy więc. Tylko strasznie mnie wkurza to pytanie wszystkich wokoło: \"ile ma? roczek, a wygląda na pół, chodzi już?\" wrrr............ Nocki u nas super, nawet ostatnie kilka dni w dzień problemu dużego nie ma, Alka ma jedną 1,5 godzinną drzemkę ok. 10-10.30 potem do wieczora nic i idzie spać po 19na noc. Zębów ma 8, jakoś dziwacznie jej wychodzą. Na górze ma jedynki i dwójki na dole jedynki i czwórki. Izka co do wzrostu to Alka nadzyczajnie długa też nie jest, ciuszki nosi na 74 więc nie panikuję póki co, lekatrka zawsze ją mierzy po krzywiznach ciąła więc ten pomiar nie jest dokładny zbyt, wyszło ostatnio 77 cm.

Illeli co studiujesz bo nie jestem w temacie , dołączyłam do Was na początku lutego . a kiedy wieczorem tzn czasami ok 23.00 staram sie podczytywać to moja pluskwa sie wtedy budzi on wyczuwa kiedy jestem w kiblu lub przy komp. to jakiś już 9 zmysł albo złośliwość z jego strony . Szkoda ,że nie trafiłam do Was wcześniej tworzycie zgraną paczkę . A synuś śliczny uroda Twoja czy Tatusia ???. Pozdrowionka

Izka Licho to wykapany Tatuś:) A charakterek po kim ma Illei przyznaj się:)

Słonko Krystek długo długo nie raczkował później zaczął pełzać ,w łóżeczku nie chciał wstawać i ogólni nie wstawał trzeba było go podnosić , lekarce mówiłam że wstaje sam bo mi było głupio bo wszystkie dzieci już wstawały a tak rozwijał się prawidłowo neurolog tak twierdziła , aż przyszedł moment zaczęło mu sie podobać wstawanie i wstaje fakt przy ścianie nie . ale on jest leniuszkiem i lubi być noszony a mam co nosić nie bagatelka 12 700 jest co nosić ., lub tylko chodzi . Na pewno z Alusia będzie podobnie przyjdzie jej moment i pójdzie nawet nie zauważysz kiedy . Boże jak ulotne są te chwile a Maluch tak szybko rosną aż się łza w oku kręci . W wózku nie chętnie siedzi od razu są mostki ryk itp. ale podobno jest to przejściowe jak sie mały piechur nachodzi to ponownie pokocha wózek , tak mi mówi jego Niania . Miała ona już kilkoro dzieci i każde przechodziło ten proces a później nie wyszło z wózka do 4 roku .Zobaczymy jak tu będzie .

Kochane wlasnie siedze nad anatomia odbytu..eeee tak wlasnie musze sie uczyc takich rzeczy blleee i jak tu czlowiek ma sie zachecic do nauki.. Zdjecia Licha sa z tymi samochodzikami z wczoraj..a spiace sprzed stanow..jak wywolam stanowe to tez walne ..tam bedzie z dziecmi..na dzieciach itp.. Taaak Slonko ma racje..uroda taty za to temperament mamy..Valentijn jest spokojny ..ach posnic mozna.. Slonko Alusia nie jest mala co to to nie..a ten twoj medyk magik cos mowi..wiesz akupunktura albo msaze albo inne takie akcje pomagaja na miesnie...basenik regularnie...moze popytaj sie bo juz raz zadzialal..jezeli Alus bawi sie zabawkami i jest bystra to trzeba sie tylko cieszyc..a bedzie i czas na chodzenie..wiem ze mi latwo mowic..i wyobrazam sobie tylko jak sie martwisz..ja sie popytam tutaj moich magikow i lekarzy..nigdy nic nie wiadomo ..sa rozne szkoly. Jutro jade na uniwerek a tam mam fizjoterapeutke i energoterapeutke i reabilitantke itp..pogadamy moze poradza...moze dadza mi jakies cwiczenia dla ciebie.. ja studiuje teraz Yogistyke..czyli chce zostac nauczycielem Yogi plus fizjoterapeuta..plus ach mam wiele snow cos czuje ze bede studiowac rozne rzeczy do 5o ..a wszystko to bo nie moge miec normalnej pracy i pracowac dla kogos..tragedia a marudze na mojego synka;) dziewczynki a powiedzcie mi co sie robi z takimi malymi pryszczykami..Licho mialo piekna cere a tu myc po locie wywalilo mu sie na gebusi ..policzkach taka kaszka..kremy? czy zostawic? rozwalila mi sie w locie moja ukochana spacerowka..a quinny nie uwielbiam bo tu te wiatry idiotyczne..wiecie cos o spacerowkach czy parasolkach ja nie wiem jaka roznica gracco..takie z poleczka na kubeczek? chyba w pl tez sa..podobaja mi sie szalenie..bo lich lubi sie bawic i pic tez lubi..i moze miec soj stoliczek..moze go to skusi do wozka.. dzieci potrzebuja wozki do 3 roku zycia? Slonko no to Alka ma zabki..my nadal mamy dwa na dole..hemn jako jedyne mi znane roczne dziecko Licha juz nie karmie na sile..albo nie podtykam a on nie chce jesc..nadal serki-danonki-nestle tez uwielbia no ale chce tylko to i owoce.. W stanach za to dostalam po glowie bo pani z zlobkoprzedszkola..zapytala sie czy juz bylam u psychologa!!! bo moj syn taki nadpobudliwy..,i nigdy sie nie meczy prawie i ciagle sie smieje i piszczy i skacze i chce sie bawic..to juz ktoras osoba ktora mi to mowi..czy dziecko w tym wieku moze byc za zywe? no to tworze kolejny problem..teraz bede gadac duzo az bedziecie miec mnie dosyc Pozdrawiam nowe mamy Licho dziekuje za komplementy(uwielbiamy je)

Monika już pieczesz ciastka :) Odezwij się co u Majusi ? jak się czuję \" jeszcze Niemowlak \".

ILLELI będziesz te komplementy słyszała często bo chłopak na medal . Co do ruchliwości to chyba dobrze . Wiecie , jak rozmawiam z koleżankami , szczególnie z koleżanką od tej małej dziewczynki to zawsze przerywamy jej mała jest nie możliwa jest po po prostu wszędzie a szczególnie na posłaniu psa z kością dentystyczną w buzi więc chyba niektóre dzieci tak mają że są wszędzie , wyrabiają refleks u rodziców . Pomyślcie co byśmy wspominały na stare lata a tak usiądziemy i powiemy wiesz córciu lub synku ty to byłeś(aś) żywe srebro . Boże byle nie za prędko !!!!!!!!!!!!!

jeszcze zrobię małą aktualizację NICK........WIEK...IMIĘ DZ........DATA UR(g/cm)...WAGA/WZROST(mies.)..MIASTO amadzia.................Oliwia..............19.02.06.... .................7600/67............... emi25.....................Kacper.............03.03.06... ..................5400/65............... Niunia_77.....29.....Maksymilian...03.03.06(3200/57).... ..7280/70(6m).......Lublin Izka-1..........32...........Krystianek.......03.03.06(450 0/60)...11700/80...Kalisz Magda78.......29.....Paula...............04.03.06(3340/5 3).....9200/75 (12).......Gdynia Pyśka25.................Wiktoria.........06.03.06(3640/5 7).............Poznań izabela833.....23.....Mateusz..........08.03.06(3250/53) ......8500/?(10m3t.)....Sosnowiec mi28..............29.....Jakub..............12.03.06(320 0/53)......7630/64(5m)........Lublin achsonik................Bartosz............12.03.06(3355 /58)......1050/81................. Renacia.........30.....Maja...............13.03.06(3050/ 55).......9000/74(11m)......Poznan moni271.......30......Kamil.............14.03.06(3400/58 ).......7400/71...............Kraków Słonko1335...29....Alicja..............15.03.06(3550/54) .......7940/77(12)..........Szczecin Agunia1.........29.....Julia...............15.03.06(3060 /50).......7500/72(6)...........Kutno Karol_ina......26.....Hania..............17.03.06(3150/5 3).......1050/81(11m)......B-B Sabcia........?....Lena.............18.03.06(3500/55)... ........?Krosno Dana25...................Bartosz...........19.03.06..... ..................6930/66............... kijaneczka.....33.....Szymon...........21.03.06(3320/59) .......7070/73...............Jaworzno smaczek..............Karolek.............21.03.06(3490/5 7)..........12.5kg/82(12m).....Warszawa Pirania27.......26.....Karolina-Benedykta......21.03.06. ......3140/53................Rzeszów Illeli...............26.....Jonathan..........25.03.06(3 700/53).......9100/73.............. manika74......33......Maja................26.03.06(3400/ 53)..... .10kg/76(12m)....Golczewo Ola26............26......Alan................27.03.06(32 60/52).......8300/68............. Iwi30......................Michaś............04.04.06(46 20/55 )......8600/70..............Anglia Mam nadzieje , że się nie rozlazło Pirania nie pamiętam czy składałam Twojej Małej życzonka jeżeli nie to Najcieplejsze życzonka . W razie gdybym nie miała inter. w domu w weekend Drogi Jonathanku Dużo dużo zdrówka ,samych słonecznych dni , wielu przyjaciół , wora prezentów i pociech y z Rodziców oraz Illeli aby Mały zawsze był Waszym najjaśniejszym promieniem . Życzą Krystianek z mamą

no , mój piekarnik chodzi pełną parą, ciasta już są, tort zamówiony, a teraz piecze się karkówka i szynka w ziółkach!!!. Udało mi się dziś zrobić małą kitkę Majce ale to wygląda jak ogryzek . w wolnej chwili się odezwę. Majka chyba będzie chora bo strasznie jej z nosa cieknie. ILELLI, moja córcia ma tylko 4 zęby i to górne jedynki dopiero wychodzą, już je widać, wiec się nie martw!!! Mój starszy był też bardzo nadpobudliwy, byłam u psychologa, ale pani z poradni powiedziała że to w granicach normy i jest po prostu rozpieszczony. Tak już mu zostało, ma szalone pomysły. Przytargał karton po telewizorze do domu i w nim śpi bo chce zobaczyć jak to być bezdomnym. Teraz nawet ścianki sobie pomalował. Tak jak mówi Iza, będzie z czego się śmiać na starość!!! A Twoje Licho jest słodki i widac że to żywe srebro!

Izka, to stara tabelka;-) Licho bardzo fajne, oj jakie zabawne...Fajnie w Stanach Illeli, nie? U nas po guzie już ani śladu, a dziś mały zaczął się od nas odklejać i chodzi sam. Przez pół pokoje przejdzie, więc nieźle chyba. Wiecie co kochane, nie miałam was czasu czytać (przepraszam;-), więc tez nie zdążyłam się zmartwić szczepionką MMS. Zaszczepiłam w niewiedzy i choć nie mam dylematu, czy to w ogóle zrobić. Teraz czytam i widzę, że wszystkie najnowsze publikacje mówią, że jest bezpieczna, tylko jej podanie (koło roku życia) zbiega się akurat z częstym ujawianiem się autyzmu u dzieci, stąd skojarzenia. Jezu, zawsze jest jakieś prawdopodobieństwo, że coś się stanie. A śmierć łóżeczkowa? Podobno 1 na 200 dzieci do roku życia to spotyka, ale to tylko statystyki. Ja już dawno (na szczęście) nie słyszałam, ani nie czytałam o żadnym przydadku. Cmok, cmok

oczywiście chodziło mi o MMR, czyli measles/mumps/rubella :-)

Hej Dziewczyny Chyba jakiś ogólny pomór wystąpił a może epidemia . Pełno Nas a jakoby nikogo nie było ? Halo POBUDKA. Śliczna pogoda już przyszła achhh jak dobrze . Mały już drepcze a właściwie zaczyna biegać ,ale trzeba uważać bo przewraca sie i od razu płacze, I jakoś po roczku język mu się rozwiązał zaczyna coraz to nowe wyrazy używać takie swoje . To tyle . Jeszcze raz najlepsze życzenia dla jutrzejszego jubilata STO LAT STO LAT JONATHAN Życzę miłej niedzielki Dziewczęta \"do zobaczenia\"

hello dziekuje i Jona dziekuje.. niunius ja nie lubie mentalnosci amerykanow..wytrzymalam tam dwa lata z kawalkiem i zwialam..ale wakacje i odwiedziny sa bardzo przyjemne:);)plus mam tam rodzine wiec wszystko sie laczy. kobietki to jak z ta parasolka graco czy gracco..ktos cos wie? my jutro idziemy we 3 do knajpki gdzie Jona ma ukochana kelnerke..na basen i do zoo..a bal jak pisalam 8 mego...brrr mialam dzis szkole i padam na sama mysl o egzaminach .. Jona umie ulozyc gigantyczne trzy elementowe puzlle piankowe..jestem dumna i blada hallo jak wy pap

Wszytskiego dobrego dla naszego rozrabiaki. STO LATEK Jonathanie!!! U nas strajk jedzeniowy ale wylazła górna czwórka więc przynajmniej znam powód... Illei jak buzia Lich, ma jeszcze te krostki, może to alergia? Alka ma też od jakiegoś czasu i ja właśnie alergię podejrzewam. Zaczęłam przemywać buzię przegotowaną wodą, czsami dodaję płyn do kąieli leczniczej, poza tym smaruję dobrym kremem i to wszytsko ale rewelacyjnych efektów niema, czasem jest gorzej, czasem lepiej ale krostki są:( Pędze na śniadanko. MIłęj niedizeli kobitki:)

heloo Slonko ale na co ta alergia..ja go kapie w ziolach od zawsze i kremy te same..krostki sa i tak jak mowisz czasami ich nie widac ale czuc palcami a czasami widac male kropeczki..czerwono bialutkie..syfki..proszek do prania? ja je czesto zmieniam bo wszystkie mi smierdza..wiem paranoja..nie mam pojecia co to moze byc..i na co..bo tak wiele sie nie zmienilo..a moze pogoda????..albo zeby??? szkoda bo Jona mial taka sliczna nieskalana cere nawe t po urodzeniu..coz zobaczymy moze pobuszuje w ksiazkach.. a niby mam specjalny krem ale nic nie pomaga..Val ma teorie ze to od wiatru i chlodu i slonca itp..czyli jak pisalam pogodowo..wiec kupilam krem z uv dla dzieci..i z mineralami ple ple..zadnej poprawy no ale 3 dzien stosuje..moj tata natomiast uwaza ze to dlatego ze nie ma slonca..ale on wiadomo wszystko na to zwala;) lecimy na basen a potem do zoo..napisze pozniej..cmokamy urodzinowo

Życzę miłęgo pływania, bawcie się dobrze. Co do alergii to nie mogę odkryć na co. Krostki są tylko na policzkach więc to raczej nie kontaktowe, dietetyczka ją oglądała i też stawia na pokarmókę a od czego to cholerka wie. A jak kupki w porządku?

Życzę miłęgo pływania, bawcie się dobrze. Co do alergii to nie mogę odkryć na co. Krostki są tylko na policzkach więc to raczej nie kontaktowe, dietetyczka ją oglądała i też stawia na pokarmókę a od czego to cholerka wie. A jak kupki w porządku?

no, ja mam wreszcie chwilę dla siebie, bo gości już wymiotło. Maja wybrała tłuczek do kartofli i kieliszek, więc chyba będzie kucharką, która za kołnierz nie będzie wylewać:O jutro wkleję wam zdjęcia bo dziś na nic nie mam siły!! chciałam złożyć tylko serdeczne życzenia urodzinowe dla Jonathanka, chowaj się skarbie zdrowo mamusi i zacznij dużo jeść, żeby mama się nie martwiła!!!

Manika dla Majeczki wszystkiego co tylko jej i wam sie wysni:))..zdowia na dokladke:)) Sloneczko kupki Jona ma chyba ok..ale to zalezy od dnia ..nie ma rozwolnien i zatwardzen. A pryszczolce to tylko na policzkach..jedzeniowe? ale ja tak naprawde nic mu nowego nie dalam kilkakrotnie zeby mial ciagle wysypke..a czy to mozliwe ze raz i wysypka zostaje..? wlasciwie ona jest widoczna tylko z bliska i namacalna..wiec czekam cierpliwie..teraz bede myla woda z aloesem bo poradzil mi to moj magik;)..dam znac jak sie poprawi...w zoo bylo fajnie bo Jona zakochal sie w malpkach..chyba tak mu isebie i valentijna przypominaja;) dziewczyny dwa pytania..pierwsze moze idiotyczne..czy wasze dzieci sa rozpieszczone..tzn czy ciagle sa uwieszone waszych konczyn i tylko mama a z cala reszta ludzi zachowuja sie normalnie..a na was wieszaja chca byc noszone itp..ja chyba zaczynam to widziec dopiero teraz..przy innych dzieciach jona jest super zalezny odemnie co nie jest dobre wcale..i tu nie chodzi ze ja swietna matka...a wrecz przeciwnie.. drugi czy mamusie dobiegajace 30 albo po ..stosujecie kremy przeciwzmarszczkowe..jezeli tak to jakie..rany boskie ja po prostu mam wory po oczami a dookola ust jak moja babcia..grrrr..albo to chwilowe alebo w ciagu roku dodalo mi 20 lat;) wybieram sie do fryzjera i robie szalona fryzure..wlosy mam nadal nedzne i nie ma sensu zapuszczac takich klakow..brr wiec bedzie bardzo punkowato.. Jona wszystkich urodzinowo caluje

witajcie -po długiej przerwie - jestem strasznie do tyłu - po pierwsze zyczenia dla wszystkich solenizantów - zdrowia, miłosci, szcześcia i wszystkiego naj naj!!!!!!!!!! a u nas już ok - ale nie było miło - tydzen w szpitalu! zaczęło sie od mojego choróbska - pisałam, że na zwolnienie sie wybieram - i bede miała pewnie z tydzień zwolnienia - bo kiepsko sie czułam-gardło, kaszel zatoki - wsio- i tak w poniedziałek do lekarza - zapalenie krtani, antybiotyk, tydzień zwolnienia..wracam do domu - Oliwka spi, budzi sie jakaś niewyraźna- tuli sie i taka lejąca - tem. 39,5 - no to czopek i bach do lekarza - lekarz nic nie stwierdza - obserwowac, żbijać tempkę i dawać wit. C - cos sie kluje, ale co nikt nie wie!! ok - ale za chwile znowu temp. wzrasta - położyłam Ją na łóżku i że tez kiepsko ze mną wiec kłade sie koło Niej - a Oliwia - rozpalona ale dłonie zimne - lodowate, paluszki sine!!! i drgawki!!!!!!!!!!!!fuck! jak to zobaczyłam - wołam męża - na szczęście był w domu!!! - i stwierdzamy , że fakt coś nie tak - zajebiście daleko od normy!!!!! tak jak lezała zawinęlismy Ja w koc czapeczka i do szpitala - tam - przyznam, przyjeli nas miło - a ja juz na awanturę przygotowana bo ostatecznie bez skierowania przyjechaliśmy.ale nie pytali nawet o skierowanie - zbadali i mówili, ze jak były jakieś drgawki to konieczna obserwacja!!! ok - nawet się ucieszyłam,że nas zatrzymuja - w domu chyba kota bym dostała, a tam fachowa pomoc!!! najprawdopodobniej to był wirus - organizm zareagował tak wysoka temp. a , ze rosła ona w takim tempie - pojawiły sie dreszcze - a ja i maż pomyliliśmy to z drgawkami...ale jak nie ma sie porównania to trudno jednoznacznie ikreślić - w każdym razie widok okropny!! do piątku w szpitalu - czyli w sumie 5 dni - mase badań - serduszko, usg brzuszka, płucka przećwietlone, krew przebadana - przeglad totalny - rok skończyła i ma prawdziwy przegląd - wszystko na szczeście ok!1uffffff - ale teraz już dochodimy do siebie. i choć cudowna \"obsługa\" szpitalna - serio bardzo miły personel!! - to mam nadzieje, wiecej tam nie gościć - i wiecie co - zdrowie jest najważniejsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oczywiście byłam cały czas z Oli - łóżko polowe i luli koło łóżeczka Małej:) pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło i wiosennie!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://images21.fotosik.pl/116/1f7e83a6ac2e1dd2.jpg http://images20.fotosik.pl/165/6aaffd3fd750fdfe.jpg http://images20.fotosik.pl/165/2ad273fd550fd9f5.jpg http://images22.fotosik.pl/68/969c2ad5fec83822.jpg http://images20.fotosik.pl/165/dd53ac2995168311.jpg http://images22.fotosik.pl/68/d864af9f3a17661a.jpg

Jeszcze raz STO LAT STO LAT DLA JONY Co do krosteczek to Kris ma takie małe na nogach ale to już od dłuższego czasu , lekarki uważają , że to lekka skaza białkowa myję małego w takim specjalnym płynie do kąpieli który bardzo natłuszcza skórkę i następnie taki hipoalergiczny krem lipobabas coś takiego , ale to mu średnio pomaga , chyba musi wyrosnąć z tego . Pytaliśmy się lekarki o testy które by wykazały na co jest uczulony ale stwierdziły , że u takich małych dzieci to alergia ulega ciągłej zmianie dzisiaj są uczulone np na proszek a jutro na sierść psa itp . Testy są w miarę wiarygodne ale po 3 roku życia , chyba poczekamy. My jedynie mamy problemy z kupkami on ma ciągłe zatwardzenie ., a je owoce warzywa dużo pije wody nie je słodyczy i skąd to, mięso tylko gotowane porażka ale to ma od urodzenia zawsze był problem z tym. Illeli ja też zauważyłam worki pod oczami jestem przerażona i te kurze łapki . Poszłam do kosmetyczki i mówię ,żeby mi poleciła jakiś dobry krem pod oczy bo te kurze łapki ta się tylko uśmiechnęła , że ona kurzych łapek nie widzi ALE JA JE WIDZĘ nic nie poradziła muszę coś kupić . Tak jak rozmawiam ze szwagierką to się śmiejemy , że może za kilka lat jak dobrze pójdzie to może na allegro będzie można kupić coś na wyrównanie zmarszczek podniesienie biustu i jakiś odsysacz tłuszczu bo już możesz kupić zastrzyki powiększające usta .Poczekamy zobaczymy. Co do małego też mi wisi przy nodze jak przyjdę z pracy to nawet do kibla idę z nim bo mi płacze taki stęskniony , taki słodziutki . Ale tak myślę , że teraz to nasz są chwilę z ukochanymi misiami bo za kilka lat idolem ich będzie TATa i my będziemy tęsknić za tymi chwilami więc się upajam tą chwilą . Dziewczyny a jak Wasze brzuchy , kurczę mnie jak by zostało za dużo skóry, chyba będzie trzeba nieźle poćwiczyć może jogę , kiedyś raz ćwiczyłam to przez trzy dni miałam zakwasy że sie ruszać nie mogłam. Ćwiczenia są nie wąskie. Monika jak Maja zdmuchnęła świeczkę?. Czekam za zdjęciami . Życzonka dla Majusi będą jutro , jutro Jej święto. Niunia , która tabelka jest aktualna jeżeli nie ta . to tyle trochę Wam potrułam . Życzę miłego wieczorka PAPAPAPA buźka i całuski To do juterka

A dzisiaj najlepsze życzenia dla Majeczki:) Illeli ja tak z tą alergią wyskoczyłam, bo dietetyczka mói, że jak jest spadek na wadze albo nie ma przyrostu i te krostki do kompletu to może to być alergia. Ja się na razie pilnie przyglądam chociaż mam podejrzenia i to niestety jedne z gorszych bo na razie obstawiam zabójczy gluten:( ehh..... jak Alka zaczęła dostawać dania glutenowe to na początku niby nic się nie działo ale ostatnio wyczytałam, żę reakcja na gluten może wystąpić dopiero po pół roku. Treaz mamy próbę generalną, Alka dostaje gluten, odstawiłam jajka i nabiał. Kupki niby w porządku ale te krostki co raz gorsze, wrr....zobaczymy co będzie dalej, bo tydzień ma ten gluten dostawać, potem wyłąćzę gluten i jak nic się nie będzie dziąło to włączymy jajka. Cholerka całą noc spać nie mogłam, padłąm ledwo żywa a w nocy z boku na bok, nie nawidzę tego i nietomna dziś jestem.....idę na śnaidanko Co do tabelki, to chyba aktualnej już nie znajdziemy, trudno , niech ta leci. Buziaki:)

witam kobietki!!! zdjęcia z imprezki wklejam, trochę ich dużo:) moja gwiazda czeka na gości: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6e7d65ef67 9aefd8.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/25c04d6f77 cdf364.html na imprezie : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4f023a4f25 b0f04b.html tu czeka na torta: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8cb45afa97 4688e3.html trochę się zawstydziła, ale dmuchała świeczkę, tylko za słabo : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7e9b8d53b7 2b802a.html nie omieszkała łapką spróbować torta, a mama oblizała paluszki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f21203651 1de091.html nie była zadowolona, że zabrali to śmietanowe cudo: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ed7c6be671 4d2fa9.html tort był pycha: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/128369e302 8240f4.html wróżba i nieszczęsny wybór : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/65f1b46453 df688e.html no kieliszka to nie chciała oddać : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/856fc0f3ee cd421f.html popisywała sie jak drepcze: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4867d0723d 7ca0d6.html tu z braciszkiem: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a13b33b67e 97ce91.html po imprezie zostały jej balony: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a7c63f54a9 72598e.html i ulubiony prezent: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b98494744c 1f422d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/24459cef8c f380be.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f75e13ebbf 81a7d1.html reszta poszła w kąt. Majeczka rok temu, już była z nami. Urodziła się w niedzielę o 8.13 i byłam bardzo szczęśliwa o tej porze. Akurat była zmiana czasu;) Słonko, dzięki