Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Skalniak69

Kobieta zawsze wybiera mężczyznę

Polecane posty

Gość Skalniak69

moze komuś z was udaje sie funkcjonować w mocnym związku partnerskim. Zgodność wyglądu ,dzwięku i bardzo mocna chemnia. Jedność myślenia ,zupełne inne zdolności zawodowe oraz wzajemne uzupełnianie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skalniak69
Licze na ciekawe wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skalniak69
dziekuje za wypowiedz ,ale ciaglre licze na wpis osoby ktora ma szczescie funkcjonowac w takim zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to znaczy \"Zgodność wyglądu ,dzwięku\"? Czy masz na mysli kobiety wygladajace i dzwieczace jak mezczyzni lub odwrotnie? Moze bym sklecil jakas ciekawa wypowiedz gdybym iwedzial o co pytasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skalniak69
Pojęcie zgodność wyglądu rozumiem typ urody każdego z partnerów która zbieżna jest bardzo wysokiej wzajemnej akceptacji. Każdy z nas ma w podświadomości typ urody przeciwnej płci który nam sie najbardziej podoba ale co z tego jeśli nie mamy pozytywnej reakcji od partnerek o tym typie urody.Ale jestes akceptowany przez kobiety o urodzie bardzo zblizonej. Zgodność dzwieku to fascynacja barwy wypowiadanych słów ,uzywanego słownictwa czy sposobu myślenia i metody wyrażania przez partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka,że często takie cechy partnerzy wypracowują w sobie po pewnym czasie bycia w związku.Aby dwie osoby o takich cechach jak opisujesz,czyli juz idealnie do siebie dopasowane,zaczęly być razem to: albo wychowały sie w tym samym srodowisku albo są ze sobą spokrewnione;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skalniak69
Zaskoczę Ciebie, ja wychowałem sie w górach ,konkretnie w Beskidzie Żywieckim , ona w jednym z miast ślaskich. Ja jestem po nieudanym związku małzeńskim ona panna . Ja mam wykształcenie techniczne ,ona humanistyczne. Nie ukrywan ze jest znaczna róznica wieku 9 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc mówimy tutaj o tzw.pokrewieństwie dusz,wzajemnym uzupełnianiu sie ,tak jak wspomniałeś.Natomiast zgodnosc wyglądu to już rzecz dyskusyjna,zgodność dżwięku-tu juz dziala uczucie(podoba nam sie wszystko,jak i co mówi partner,wszak go kochamy.Moze nawet mówić gwarą i mieć wadę wymowy) Wszystkie te cechy które opisujesz naprawdę najczęsciej pojawiaja sie u partnera dopiero wtedy kiedy juz go pokochamy.Jest idealny pod względem wyglądu jak i poglądu,tudziez barwy glosu i co ci tam jeszcze do głowy przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotykasz siebie pierwszy raz, zamawiasz ten sam produkt w restauracji ,masz zamiar iść natępnego dnia tą samą trasa w gory, dotykasz jej reki ,czujesz ze jest takie samo cialo jak twoje , moge wiecej takich faktow podac ,jak identyczne poglady na życie , identyczne zachowania w podobnych sytuacjach. Niestety już schodze z internetu mogę być wdopiero w niedziele. Musze pojechac dzisiaj do mojego lesnego domku w górach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja doskonele rozumiem autora topiku. Każdy normalny człowiek szuka kogos takiego, a jeśli nie znajdzie a jet przy tym człowiekiem nietuzinkowym to nigdy nie osiagnie pełni szczęści ai zawsze będzie choc po cichu szukał. Tak jak Ty skalny. Wiem jednak, że w końcu znalazłeś. Szkoda tylko Twojej zony, no chyba, że to wredna jędza...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małżeństwo nieudane. Brak zyjących dzieci. Ja jestem po rozwodzie przeszlo 2 lata . Faktycznie caly czas sukalem tej wlasciwej osoby.Naprawde juz wychodze z pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LINDT
House elf, nie żartuj sobie, masz na myśli kobiety o wyglądzie Schwarzenegera czy co? Asega, natomiast Twoje posty są do rzeczy, ja się przyłaczam do tego, bo calkowitą zgodność osiąga się w zasadzie po latach wspólnego funkcjonowania, ale czasem faktycznie zdarzają się niezaplanowane uderzenia w samo serce i umysł! Robertoss, a co ma Zona skalniaka do całej sprawy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robertoss bardzo oczekiwalem spotkania takiej osoby jak ty. Czy moze jus spotkales taka osobe jakiej oczekiwales. jesli tak to porosze o podzielenie sie swoimi uwagami. Co u nas ,spedzamy aktualnie przedluzony weekend w jej stronach. Jak jest -wspaniale , spradzamy funkcjonowanie nas w warunkach jakich ona zamieszkuje i gdzie planujemy porzez pewien okres zamieszkac wspolnie. Totalna zgodnosc ,dodatkowo wzajemne uzupelnianie sie w realizacji drobnych spraw zwiazanych z normalnym funkcjonowaniem. W sprawach erotycznych ,delikatnymi pieszczotami osiagamy zupelna wielokrotna satysfakcje. Mam nadzieje ze jeszcze dzis uda mi sie Moją Panią D... namówić do napisania cos na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LINDT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LINDT
Skalniaku, czy Ty aby nie reagujesz zbyt pochopnie? Widzę, ze jestes zakochnay, ale to zakochanie moze przycmić odbior tej Twojej osoby nienieagannej nieskaziteniej pieknej itd isp..... daj sobie czasu..oto moja rada.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skalniak 69
Dziekuje LINDT za wypowiedz ,ale szkoda ze nie na temat. Dalej oczekuje kontynuacji wypowiedzi Robertoss"a lub osób mające podobne doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawy temat ,a tutaj zasadniczo cisza. Czyżby sezon urlopowy. Robertossowi odpisze na podany adres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wie ile masz lat ale skoro już mialeś jedną żonę to chyba 15-ka minęła już dawno ;) Wydaje mi się że nieporozumieniem jest mówienie na początku związku o tym idealnym dopasowaniu, bo stan zakochania mąci trochę jednak z główkach... ja poczekałabym z taka oceną związku. Wszystko wychodzi w praniu. Dziś jestes dla niej ideałem jutro zacznie ją wkurzać to że nigdy nie spłukujesz po sobie wanny. Znam związek który był na krawędzi rozpadu z powodu chrapania ;) Jesteś najnormalniej w świecie zakochany i widzisz partnerkę w różowych barwach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zgadzam się z tym co napisałeś. Jeśli ma się zupełnie inne zdolności zawodowe i co może się z tym wiązać- inne zainteresowania, pasje to wcale dla mnie nie jest to ideał. Moją pasją jest malarstwo i ciekawią mnie głównie ludzie o podobnych zainteresowaniach, cenię takich którzy zajmują się sztuką i nie wyobrażam sobie życia np. z ekonomistą. Zgodność wyglądu ? też nie jest konieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okiem kobiety - zgodność wygladu - jakieś dziwactwo , dodatkowo nie rozumiem jak sie ma do chemii , czy partnerstwa . Jedność myślenia i zupełnie inne zdolności ? A do tego uzupełanianie . Żeby sie uzupełniać niezbedne są różnice . Jeśli dwie osoby patrzą na tą samą rzecz w bardzo podobny sposób skąd te zupełnie inne zdolności ? To tylko pytania . Ale chętne usłysze odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki zwiazek o jakim ty piszesz nie istnieje nigdzie,dlatego,ze nie ma IDEALOW ani idealnych zwiazkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo spodobała mi sie wypowiedz Królowej Śniegu. Jeśli przekracza sie wiek 40 lat to mozna juz cos wiecej o zyciu powiedziec ,nawet uwzgedniajac doswiadczenie z trudnych sytuacji . Jesli chodzi o partnerke , aktualnie tutaj sie nie bedzie wypowiadała. Ciagle licze na kontakt osoby ktora ma szczescie w takim zwiazku funkcjonowac. Tematem probowalem zainteresowac na Onecie ale było brak odzewu. Tutaj uaktywnił sie po 2 próbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona69
Kiedys lezac w łózku, noca głeboka, a jakże, po "przewalonych"nieudanych zwązkach(?) w tym małzeństwie, pomyslałam:dlaczego ja nie moge spotkac faceta, który bedzie mi odpowiadał pod wzgledem wygladu, charakteru, zachowania itp., tylko zawsze musze do czegoś sie naginać, cos mi nie odpowieda na tyle, ze nie moge tego zaakceptować..I wyobrazcie sobie, ze za tydzień zadzwonił do mnie daleki znajomy, aby umówić sie na "rowery".Facet zawsze mi sie podobał, ale wiesc niosła, ze zonaty, a ja nie wchodzę (już;) w takie układy. Umówiłam się z nim-niechetnie szczerze mówiąc, ale pierwsze nieomal słowa na spotkaniu brzmiały:jesli masz rodzine i chcesz sie ze mna zabawić, to nie wchodzi to w rachubę. Okazało sie, ze on był wtedy 8 m-cy po rozwodzie, a mój tekst postawił mnie w szeregach kobiet, jakie on ceni.Jesteśmy do tej pory razem, wiele przeszlismy, ale to jest tak, ze kiedy ja siedze w pracy i intensywmniej o nim pomysle, to zaraz rozlega sie telefon i słysze jego głos.Rozapisałam sie, ale jeszcze jedno, w to wszystko trzeba tez włożyc sporo pracy(nad sobą); zrozumienie, tolerancja, akceptacja-chyba miłosc po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Ona69 za to co napisałas.Zadajmy sobie pytanie dlaczego do takich zwiazków moze dojsc dopiero po dostaniu dobrze od życia. Moze cos wiecej napisze jutro z rana wznawiajac ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze cos o mnie. Góral z dosyć znanej miejscowości tj. Milówka. Jesli wam kojarzy sie z Golcami to OK. Z cała pewnopscia jestem niezle zakrecony ,mieszkajac w tej gorskiej miejscowosci wybudowalem sobie lesny domek w oczekiwaniu na pojawienie sie własciwej osoby. Po drodze nieudane małżeństwo zakonczone 2 lata temu rozwodem. Moze to tyle na dzisiaj. A własnie jestem...... malowalismy wspolnie elewacje balkonu. A jutro z rana czeka mnie 55 km dojazd do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm....mocny zwiazek partnerski...hmmm.... mój ideał.....tego jednego w zyciu szukam....jeden długi monogamiczny zwiazek, w którym oboje partnerzy mogą realizować wszystkie swoje potrzeby, rozwijac sie, zmieniac , pracować nad soba. To nie ma wiele wspólnego z zauroczeniem, lecz wszystko z kochaniem, z dawaniem wolności, własnie z dawaniem, które wyzwala, dzieki któremu kobieta moze czuc sie jak szczodra królowa a facet jak mądry facet ;-) Miłość, pewność, zaufanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×