Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malwina28

Krioterapia nadżerki za i przeciw u nieródki

Polecane posty

Gość Martita24
Hej dziewczyny jestem właśnie 4 miesiące po porodzie, 2 lata temu miałam nadżerkę i miałam ją laserowo wypalaną teraz po porodzie się odnowiła i za miesiąc idę na zamrażanie. Dziewczyny z tego co wiem to nadżerkę trzeba wyleczyć i dopiero można się starać o dzidziusia, dla dziecka nadżerka jest niebezpieczna. Dlatego proszę was najpierw załatwcie sprawę nadżerki a później starajcie się o dziecko tak będzie bezpieczniej. Poza tym co to za głupoty że nadżerka znika po porodzie NIE PRAWDA!!! Pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja .. on
ja jestem po porodzie 12 tygodni lekarz wykrył nadżerke po porodzie wczesniej chodziłam do innego lekarza, Stwierdził ze najlepszą metodą jest krioterapia ponieważ nie uszkadza tkanki macicy i przy kolejnych porodach nie bedzie powikłań.Mówi ze po laserze moga być powikłania bo tworza sie blizny.Bardzo mu ufam wiec na poczatku marca idę na wymrażanie.a i wczesniej przez tydzień mam zakładać sobie laktovaginal żeby przygotować flore bakteryjna odpowiednia do zabiegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja .. on
i powiedział jeszcze że jak karmię piersia to duzo ładniej się bedzie goiło wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieala
Witam. Przeczytałam tylko kilka wypowiedzi, więc może się powtórzę. Ja miałąm usuwaną nadżerkę w 2005r, powiedziałam lekarce że planuję ciążę a ta uznała za konieczne usunięcie nadzerki. Zamrażanie nie bolało prawie wogóle. 4 m-ce póżniej zaszłąm w ciążę. Koleżanka namówiła mnie na zmianę lekarza na tego do którego chodziła ona. A tam po rozmowie wielki szok. Lekarz powiedział że usuwanie nadżerki u kobiety która jeszcze nie rodziła, a tym bardziej gdy planuje ciążę jest niepotrzebne, a wręcz przeciwnie. Bardzo często po porodzie taka nadżerka sama się leczy, natomiast wykonanie zabiegu może doprowadzić do problemów z szyjką macicy w ciąży lub przy porodzie. U mnie w 5 m-cu okazało się że szyjka zaczęłą się skracać, było dużo nerwów na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Być może gdyby nie ten zabieg uniknęła bym stresu, leżenia i złości na samą siebie że dałąm sie namówić na ten zabieg, który kosztował chyba 200zł, plus 2 wizyty kontrolne za 80zł, a kilka miesięcy po zabiegu dowiedziałam się że pani doktor otwiera klinikę, czyżby szukała każdych możliwych pieniędzy do zarobienia? W kazdym bądź razie ja bym drugi raz tego nie zrobiła, zwłaszcza że w ciąży nadżerka odnowiła się, a potem znikła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieala
Zapomniałam dodać że jestem mamą 10 miesięcznego Patryka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytanie...
czy nadżerka to to samo co polip? Byłam u dwóch ginekologów. Wg jednego mam nadżerkę, wg drugiego - polip.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynam
To prawda, że wypalanie jest jakby to ująć bardziej groźne dla nieródek niz zamrażanie, gdyć po wypalaniu czesto pozostaje blizna, która potem moze powodować problemy z zaplodnieniem, zagnieżdzeniem sie jaja płodowego itd. tak mi powiedział lekarz. także jesli u nieródekm to tylko krioterapia, bo po co ryzykować. Nie wiem czy to prawda z tym nie rozciągaiem sie szyjki przy porodzie, moze i tak, ale lepiej urodzic przez cesarke niz w ogole. Ja mialam ostatnio krioterapie wiec mam nadzieje ze to nie ma jakis wiekszych skutkow ubocznych. Pozdrawiam wszyskich walczących z nadżerką, Martyna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatula
nie jestem lekarzem, nie wiem, ale mi lekarz powiedzial zebym poczekala 2 tygodnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leczyłam
dawno temu nadżerki na różne sposoby i ciągle sie odnawiały,a pierwsza miałam po pierwszym dziecku. Przed drugim dzidziusiem okazało sie że oczywiscie JEST NADŻERKA. Zastosowano u mnie wymrażanie (krioterapie) i potem w niedlugim czasie zaszłam w ciąże. Teraz mija już 7 lat i problem nadzerki zniknął. Uważam że krioterapia jest najlepszą z metod! W laser nie wierzę-chyba ,że jest malutka.Ja miałam różnej wielkości a przy tym III gr cytologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia...B
hej :) Ja idę w czwartek na zamrazanie nadzerki i strasznie się boję (mam 26 lat a taka strachliwa heh) mam juz dwójke dzieci rodziłam normalnie i po drugim momentalnie dostałam 3 stopien powiedzcie na czym to polega czy boli i czy trzeba sie jakos specjalnie przygotowac a no i super ze za ta "przyjemnosc" płace 300zł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Asia...B
To nic nie boli tylko trzeba leżeć nieruchomo.Nic a nic się nie czuje.Póżniej trzeba nosić podpaski bo wycieka jakby woda rozmrażana.tak ok. tydzień .Nic się nie bój....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jeszcze coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planująca dzidzię
Witam pojawiłam się tu ponieważ mam problem. Mam nadżerkę wielkości starej złotówki z przewlekłym stanem zapalnym (jestem po badaniu kolposkopowym z pobieraniem wycinków) od grudnia chodzę do ginekologa prywatnie ponieważ w najbliższych miesiącach chciałabym zajść w ciążę. W poniedziałek pani doktor stwierdzila ze nadżerkę trzeba usunąć koniecznie i zaproponowala mi zabieg elektokoagulacji za 150 PLN , dlaczego nie zaproponowala mi nic innego ?? poczytalam na necie i jestem przerażona skutkami wypalanki...w ogole zastanawiam się nad tą panią doktor ponieważ mam też toksoplazmozę a ona zamiast od razu przepisac mi tabletki powiedziala ze przy nastepnej wizycie jak zalatwimy sprawe nadzerki... dlaczego mam nieodparte wrazenie ze próbuje mnie naciągać na kasę...kazda wizyta 50 PLN ,a wypalanke proponuje dlatego ze nie ma mozliwosci dostepu do innej metody?? Wie doskonale ze najchetniej to juz zachodzilabym w ciążę!!! Mam 25 lat i pragnę dzidzusia najbardziej na swiecie...chcę zrobić wszystko żeby było zdrowe a ciąża przebiegala bez komplikacji...czy to jest dobra droga?? osobiscie wole zaplacic i 500PLN ale usunac nadzerke metodą najbezpieczniejsza...a moze nie robić tego wcale?? co myślicie...jestem trochę podłamana...:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina B
Cześć -jestem właśnie po KRIOTERAPII - bardzo sie bałam bo nie wiedziałam co mnie czeka. Okazało się, że NIC NIE BOLI !!!! Czułam tylko wziernik (jak przy cytologii), ale nie bolało nic. Nie czułam wcale żadnego zimna, ani nawet tego, że mnie dotyka, nic - poprostu nic. Zabieg miałam robiony w szpitalu, więć nic nie zapłaciłam -trwało to chyba 10 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia1709
Witam wszystkich :) Jestem tydzien po zamrazaniu nadzerki nic mnie nie bolalo zabieg trwal z 5 minut po zabiegu troszke mnie bolalo ale to bylo pare godzin jak sie w domu polozylam bylo wszystko ok tylko ze tak jak dziewczyny wyzej sie wypowiadaly leci taka woda mi juz leci tydzien a dzisiaj jak wstalam to mam takie plamy brazowe z krwia czy to jest cos powaznege ??? prosila bym o odpowiedziec z gory bardzo dziekuje :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka_-lub
Witajcie!! Ja jestem juz tydzien po zamrazaniu. Moja nadzerka byla duza wiec musialam ja usunac. Lekarz powiedzial, ze sie powieskszyla dlatego ze tak dlugo zwlekalam...wiec moze warto zrobic to wczesniej, zeby nie bylo pozniej powiklan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka_-lub
Zabieg trawal 6minut, nic sie wlasciwie nie czuje, ani zimna ani dotyku nic !!, nie ma sie na prawde co bac !! pod koniec pojawiaja sie niwielkie bóle takie jak przy miesiaczce. Po zabiegu lekarz kazala mi pol godziny posiedziec w przychodni, bo czasami moze sie zrobic slabo. Jak wrocilam do domu, to nic juz nie czulam. Pozniej ma sie uplawy, tak jakby woda z ciebie ciekla. Ja chyba mialam dosc duze, bo nie nastarczalam wkladek zmieniac. Teraz juz powoli mi sie zmniejszaja. W nastepnym tygodniu ide na opatrunek, wiec zobaczymy co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamroziłam
Ja właśnie dziś byłam na zabiegu zamrażania nadżrki. Od roku mam nadżerkę i leczyłam ją globulkami (sterovag, gynalgin),ale to tylko zaleczało, a nie wyleczyło. Teraz byłam u innego gin, który stwierdził,że nadżerka jest dość duża i leczenie farmakologiczne nie ma sensu. Też się bałam o przyszłą ciążę (planujemy za ok. 3 lat), ale jak twierdzi gin jest to absolutnie bezpieczne i nie powinnam mieć problemów. Zabieg wykonałam na NFZ za darmo. Trwał ok. 6 min, bezbolesny. Tylko nienawidze nosić podpasek......... Do miesiąca nie mogę współżyć i myć się pod prysznicem a nie w wannie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki, Ja też miałam nadżerkę - została ona usunięta farmakologicznie. Pani doktor do której chodzę powiedziała, że u osoby, która w najbliższym czasie planuje mieć dzieci jest to najlepsza metoda. Do planujące dzidzię - poszłabym do innego lekarza żeby sprawdzić czy ta diagnoza, którą dostałaś się potwiedzi. Wydaje mi się, że skoro i tak płacisz i chodzisz prywatnie to warto się upewnić jeszcze w innym miejscu. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carloska
hello, ja mam chroniczne zapalenie-stwierdzenie poprzez badania histopatologiczne. Czekalam na te wyniki przez 2tyg-to było straszne. Gin znalazł jakiegoś guzka itp. wiec pobrał mi wycinki do badania. To bylo straszne. Teraz zaleca mi wymrażanie nadżerki(500zl)....i chyba sie będę musiała zdecydować. Będę to konsultować z innym gin. Bo różne słyszałam opinie. Jedni mówią żeby nie ruszać do porodu a inni mówią żeby się poddac zabiegowi. Mam w głowie różne mysli.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to przypadek czy poprostu wygadujecie bzdury. z własnego doświadczenia wiem ,że nadżerka nie jest w żaden sposób niebezpieczna dla dziecka. Ja nabawiłam się dosyć sporej nadżerki, nie usuwałam jej, zaszłam w ciąże i jestem od roku szczęśliwą mamą pięknej i zdrowej córeczki. Według opini mojego ginekologa (którego uważam za niezłego fachowca) nadżerka nie przeszkadza w życiu ani zdrowiu zarówno kobiety jak i jej przyszłego dziecka. kiedyś istniała teoria, że nadżerka może przyczynić sie do nowotworu szyjki macicy ale odkąd wykryto bakterie powodujące tą chorobę wycofano się z niej . Obecnie poleca się usuwanie nadżerki dla celow bardziej \"estetycznych\" niż zdrowotnych. Ma to zapewnić kobiecie komfort w postaci braków upławów i świadomości tego że wszystko jest ok ( bo po co żyć z myślą, że ma się coś niefajnego - bo jest to jakaś tam patologia-skoro można się tego pozbyć) I to cała teoria na temat nadżerki, którą ja postanowiłam również zamrozić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza to nieprawda co mówisz
ponieważ nadżerki są bardzo różne i różnie rozległe. Rozległa i krwawiąca nadżerka nadaje się do leczenia nie do obserwacji. Ja miałam taką i w czerwcu 2005 miałam zabieg krioterapii i jestem bardzo zadowolona. Obecnie jestem w 6 miesiącu dobrze rozwijającej się ciąży (nie miałam problemów z zajściem - udało się w 1 cyklu). Z nadżerkami bywa różnie i są też różne teorie. Niemniej wirus brodawczaka ludzkiego nie jest odpowiedzialny za 100% nowotworów szyjki macicy i nadal istnieje prawdopodobieństwo związku nadżerki z rakiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrezygnowana Ania
Czytajac to wszystko sama juz nie wiem co byloby dla mnie najlepsze.. Mam dopiero 23 lata a ta uporczywa nadzerka przewlekle meczy mnie od 4 lat! Zaczelo sie od chodzenia na basen i dlugiego pobytu w innym miescie poza domem .Mam jej straszliwie dosc.. noi lekarzy, do ktorych chodze prywatnie. Ile ja juz wydalam kasy na te globulki i inne specyfiki do tego przeznaczone? To wszystko pomaga ale chwilowo.Nawet bielizne piore recznie bo proszek wywoluje u mnie swiąd, kapie sie tylko pod prysznicem i nie mam przekonania usiasc na sedes, az tak boje sie tych zarazkow zeby mi sie cos gorszego nie przyplątało. Wiem ze to wszystko wyglada jak jakas obsesja na punkcie swojej pieknej, ale coz ja mam zrobic? Zyc normalnie? Nie zabardzo.Uprawiac stosunek z swoim ukochanym..hm.. owszem, ale niedlugo bo boli, szczypie i jeszcze krew sie nieraz poleje zanim choc jedno z dwojga dojdzie.. W ciagu tych dlugich lat odwiedzilam ok 8 ginekologowi dopiero po tym dlugim czasie wybralam sie do kliniki ponad 70km od mojego miasta. Tam lekarka na pierwszy rzut okiem przepisala mi Albothyl na 2tyg. i kazala wrocic za miesiac na zamrazanie. Mam obawe przed tym, poniewaz nie chcialabym, aby po tym zabieguvokazalo sie ze zmiany jakie zajda w leczonym miejscu beda mialy wiekszy wplyw na moje pozycie seksualne i doznania, oraz przyszla ciaze i porod. . Bo z tego co ktoras z dziewczyn tutaj napisala miala problemy z rozwarciem szyjki macicy przy porodzie a innej zaczela sie skracac podczas ciazy. Czyli wychodzi na to ze SZYJKA MACICY po KRIOTERAPII jest NIEELASTYCZNA ? albo ja zle czytam i mam metlik w glowie. Tyle mam zbieznych informacji na ten temat ze bylabym bardzo wdzieczna gdyby ktos mi rozjasnil wszystko co mnie dreczy. Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich noi zdrowia oczywiscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cindi
Piszę w sprawie "zrezygnowanej Ani".Chyba naprawdę masz obsesję na temat nadżerki.Przestań o niej myśleć!!!!!!!Nie przejmuj się nią tak bardzo.Wiele z nas ją ma i żyje normalnie.Ja normalnie kąpię się w wannie i to siedzę tam co najmniej pół godziny.Jeśli masz jakieś uprzedzenia co do toalety, możesz położyć na sedes papier toaletowy.A jeśli chodzi o świąd i pieczenie,to raczej nie jest to uczulenie na proszek,tylko przyczyna ginekologiczna.Jeśli wyleczysz stany zapalne i nadżerkę(najlepiej podobno krioterapią)Twoje problemy znikną.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cindi
Mam iść na elektrokonizację za 3 miesiące.Mam 2 dzieci,ale planujemy jeszcze dzidziusia.Lekarz mówi,że nie ma problemu z zajściem w ciążę i nie ma problemu z donoszeniem dziecka,a pielęgniarka z tego samego szpitala,powiedziała,że podczas ciąży trzeba założyć szwy lub krążek,bo mogą być problemy z jej donoszeniem,ponieważ skraca się szyjka macicy.I komu tu wierzyć??Słyszałam o zabiegu krioterapii,ale nie wiem,gdzie się go wykonuje.Dodam,że jestem z okolic Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robiłam zamrażanie nadżerki czyli krioterapię pół roku temu. Mam 26 lat. Robiłam w prywatnym gabinecie, zabieg w ogóle nie bolał i kosztował 200 zł. Ginekolog wkłada Ci po prostu taki \\\"długopis\\\" podpięty kabelkiem do aparatury, z którego wydobywa się ciekły azot. Trzyma tak tyle czasu, ile trzeba, ale Ty nie odczuwasz żadnego pieczenia, czy mrożenia czy czegoś podobnego. Po zabiegu przez tydzień chodziłam z wkładkami, bo mi się taka woda wylewała. Aha no i przez dwa tygodnie po zabiegu zakaz seksu. My z narzeczonym poczekaliśmy 3 tygodnie dla pewności, no bo zdrowie najważniejsze. Po tych 3 tyg. poszłam na badania, lekarz obejrzał, powiedział, że wszystko się pięknie zrosło i nasze życie znów jest bajecznie \\\"seksowne\\\". Teraz jest wszystko w porządku! Chciałam też dodać, że zanim zdecydowałam się na krioterapię, to byłam u 4 lekarzy. 3 z nich poleciło krioterapię, a tylko 1 zaproponował wypalanie. Pozostali lekarze, jak usłyszeli, że jeden z ginekologów chciał \\\"wypalać\\\" kobietę, która nie rodziła, to się za głowę chwytali! Bo ja oczywiście jawnie mówiłam, że konsultowałam się u innych (nie podając oczywiście nazwisk). Lekarze od krioterapii w większości stwierdzili, że ten lekarz, który chciał nadżerkę wypalić, prawdopodobnie nie ma aparatu do krioterapii, bo to drogie urządzenie i nowoczesne. I nie chcąc tracić pacjentki, zaproponował starodawną i niszczącą metodę. Kobiety chodźcie do lekarzy, na badania, a nie leczcie się przez forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antlia
znalazłam artykuł o krioterapii i tam napisane jest że funkcje rozrodcze po tym zabiegu nie są zaburzone. ja miałam ja dziś, nie było źle- więcej strachu niż to warte (a muszę dodać że jestem strasznym tchórzem). ufam mojej gin, więc na zabieg się zdecydowałam. link do artykułu. http://www.linia.com.pl/indeks.php?d=20&w=291&p=00 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzior22
hej wszystkim Ja mam nadżerkę od 5lat pojawiła sie po prostu sama Cały czas utrzymuje się u mnie drugiego stopnia z licznymi komórkami zapalnymi Miałam usuwaną jakimś płynem 2razy ale tak jak u was nie dało to żadnego rezultatu Teraz gin poleciła mi zamrażanie ponieważ twierdzi że właśnie ona jest skutkiem moich nieustannych zapaleń, infekcji, bóli w podbrzuszu oraz w trakcie stosunku i że jest najbezpieczniejsza dla kobiet które jeszcze nie rodziły Czekam na zabieg po którym mam nadzieje że wszystkie dolegliwości miną i że kiedys bez problemu będę mogła mieć dzidziusia pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mamusia
mam jedno dziecko (ma 7 lat) ponad rok temu lekarz zaproponował mi elektrokonizację (to coś innego niż krio ,bardziej ingerujące) Oczywiście padło pytanie czy planuję jeszcze dziecko.Wtedy juz nie planowałam, a nadzerka była bardzo uciążliwa (wieczne upławy i stany zapalne) Poddałam się zabiegowi,a ponad rok później zapragnęłam mieć dziecko.Po konsultacji z lekarzem okazało się,ze spokojnie moge zajść w ciażę,że nic się nie stanie. No i jestem w 13 t.c ;-) Dodam,ze ta metoda choć bardziej inwazyjna jest skuteczniejsza niż krio.Moja koleżanka jest 2 lata po zabiegu krio i niestety czeka ją elektro :-( bo ma bardzo brzydkie zmiany na szyjce macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×