Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

Gość ggeisha
Jeśli chodzi o ketozę - jeśli ciała ketonowe są wydalane, to znaczy, że powstają. A powstają wówczas, gdy organizm korzysta z rezerw tłuszczowych. Pewnie, że jeśli ketony są wykorzystywane, to wzrasta dobre samopoczucie, ale wydalanie ich nie oznacza, że organizm ich nie wykorzystuje. Ot, wydala nadmiar. A jeśli chodzi o ranking diet - nie dziwię się, że króluje Dukan, a Cambridge jest na szarym końcu. Ludzie nie lubią jedzenia chemicznego, torebkowego i to w takich minimalnych ilościach. Jednak z mojego doświadczenia mogę napisać, że jestem zwolenniczką DC, stosowałam ją wielokrotnie, nie dała mi efektu jo-jo, nie zatrzymała miesiączek i nie powodowała chronicznego osłabienia (jak to jest na Dukanie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ULOTKI - Keto-Diastix testy paskowe - do oznaczenia stężenia glukozy i ciał ketonowych (kwasu acetooctowego) w moczu. Testy przeznaczone są do monitorowania obecności i stężenia glukozy oraz ciał ketonowych w moczu do samodzielnego stosowania. Małe ilości ciał ketonowych w organizmie nie są na ogół szkodliwe, jednakże zbyt duża ich ilość może być niebezpieczna. Ciała ketonowe są wytwarzane w sytuacjach, w których organizm w celu uzyskania energii spala zbyt dużo tłuszczów. Może to doprowadzić do wywołania kwasicy ketonowej, a ta z kolei może być przyczyną wystąpienia śpiączki cukrzycowej. Obecność ciał ketonowych jest zatem sygnałem, że w organizmie zachodzą nieprawidłowe zmiany. Moje ostatnie pomiary wskazują na niewielkie ilości ciał ketonowych w organizmie. Czyli wszystko w normie. Co do diety dr Pierra Dukana. Jest całkiem w porządku. Sporo na niej schudłam, jedząc w dużych ilościach i o każdej prawie porze (poza nocą). Oczywiście jadłam tylko dozwolone produkty. Nic więcej. Czyli znowu prawie nic z węglowodanów. Jak zamarzyłam o chlebie to robiłam chlebek dukanowski. Bardzo smaczny z chuda wędliną i pomidorem i ogórkiem. ./. W niedzielę się ważę. Mija 21 dzień ścisłej DC:) Nic nie podjadałam! I Nie podjadam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggeisha
Ta ulotka jest przeznaczona dla cukrzyków. Zauważ, że są to testy zarówno na glukozę jak i ketony w moczu. Zainteresowałam się tematem, poszukałam i wiem już, że dla zdrowego człowieka stan ketozy (nawet wysokiej) w przypadku głodówki i dużego wysiłku nie jest szkodliwy. Problem zaczyna się, gdy ma się fuzowate czarne wymioty (to objaw zakwaszenia organizmu przy kwasicy ketonowej), ale sądzę, że żadnej z nas to nie dotyczy, bo ten stan zdarza się jedynie przy patologicznej ketozie (przy chorobach trzustki). Brak ciał ketonowych w moczu nie oznacza, że nie ma ketozy, bo (jak to ktoś wcześniej zauważył) ketoza oznacza występowanie ciał ketonowych w krwi. Jeślo organizm zużywa je wszystkie jako paliwo - wówczas nie ma ich w moczu. Jeśli natomiast ciała ketonowe pojawią się w moczu, to oznacza to, że na pewno w krwi są, co więcej, w nadmiarze, organizm aż tyle ich nie potrzebuje, więc wydala z moczem. Tyle w temacie ketozy. U mnie dzisiaj po pierwszym tygodniu waga wskazała 3 kg mniej (TADAM!). Zaczynam drugi tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ggeisha - gratulajcje spadku wagi! Ja za 3 dni kończę 3 tydzień ścisłej DC. ggeisha - gdy sprawdzam ketozę, jednocześnie sprawdzam zabarwienie paseczka na glukozę. Nic się nie zabarwia, jego kolor pozostaje taki sam jak na początku. Co o tym myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkamilaa
Mnie też pozycja diety dukana nie dziwi w tym rankingu. Szkoda, że brakuje pozytywnych opinii na temat cambridge. Może więcej osób by się dzięki temu przekonało do tej diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggeisha
Mamk, to oznacza, że nie masz glukozy w moczu. Należy się cieszyć, bo nie powinno jej być :) Gratuluję wszystkim wytrwałości. Ciekawa jestem, w jakim tempie dalej pójdzie mi to odchudzanie. Zakładałam, że do lata jako-tako się odchudzę. Tak, żeby ubrać jakąś zwiewną sukienkę, a nie przesiedzieć w domu przed wentylatorem całego lata - poprzednie lato tak spędziłam :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ggeisha to mnie ucieszyłaś:) Czyli wszystko w porządku:) Masz rację, te letnie zwiewne sukieneczki - jestem pewna, że będziemy się nimi cieszyć, i nie chować w szafie ale eksponować na sobie:) No i jednak nie wytrzymałam. Stanęłam dzisiaj na wadze. To było silniejsze ode mnie. (miałam zważyć się w niedzielę) I dobrze zrobiłam. Kolejne 3 kg mniej. Cieszę się i to bardzo Od 21 listopada 2011r. ubyło mnie 9 kg! Zaznaczam, że waga ma z czego spadać!! Oby tak dalej. Cały czas układam sobie w głowie plan żywienia na kolejne dni, miesiące itd. Wygląda to teraz tak: 21.11.2011r. - zaczynam 24.11.2011r. - 3 kg 27.11.2011r. - 1 kg 04.12.2011r. - 2 kg 09.12.2011r. - 3 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggeisha
Mamk, świetna utrata wagi! Przyznam, że zazdroszczę, też chciałabym mieć tak dużo za sobą. Musisz czuć się bardzo lekko w porównaniu z czasem przeddietowym! Mi te utracone 3 kg dały już poczucie lekkości, mogę podbiec do autobusu bez większej zadyszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ggeisha czuję się lekko, chociaż daleko mi jeszcze do motyla hahahaha:) Ale w końcu osiągnę sukces. MY OSIĄGNIEMY!!!:) Czego życzę Wszystkim, będącym na diecie DC i innym też:) Prawda, że cieszymy się z każdego straconego kilograma? Życzę Ci ggeisha łatwego spadku wagi i wspaniałego samopoczucia!:) ggeisha - czy masz stany zupełnego braku energii? Ja zauważyłam, że co najmniej dwukrotnie w ciągu dnia. Rano i popołudniu. Na szczęscie nie trwają zbyt długo ale są męczące i stresujące. A jak Inne koleżanki się czują na tej diecie? ggeisha - myślę, że startujesz z dużo mniejszej wagi niż ja. Powiem, że jeszcze ubytek 1 kg i będzie na wadze 9.... Wówczas będę pełna szczęścia... bliżej mi będzie do 8...:) Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggeisha
Tak, brak energii mi się zdarza. Co gorsze, zdarzają mi się momenty, gdy czuję się słabo i mam zawroty głowy. Zwłaszcza, kiedy mam dużą przerwę między posiłkami. Wczoraj na przykład siedziałam na zajęciach od 10.45 do 17.00. Przed zajęciami, w domu zjadłam pół zupki (o 10.00), a przerwę prowadzący zrobił dopiero o 15.00. Przed samą przerwą miałam wyjść na środek i wygłosić referat i naprawdę bałam się, że zemdleję (i to nie z powodu tremy, a osłabienia). Ale tak działa ta dieta - jest bardzo niskokaloryczna. Kiedyś jak ją stosowałam, nie czułam w ogóle głodu, a o tym, że powinnam zjeść kolejny posiłek orientowałam się na podstawie tego, że nagle robiło mi się słabo. Mam sporo do zrzucenia, mamk. Zaczęłam tę dietę z wagą 91.55 kg, ale wcześniej ważyłam więcej, pewnie z 95. Te kilka kilogramów spadły mi bo byłam z dzieckiem w szpitalu i nie miałam głowy do jedzenia. Moje marzenie to waga 65 kg. Na mniej nie liczę, chociaż przed ciążą ważyłam 59. Rozmawiałam dzisiaj z konsultantką na temat możliwości oddania krwi (jestem krwiodawcą). Powiedziała, że osobiście nie widzi przeciwskazań, ale żebym koniecznie powiedziała o diecie lekarzowi, który będzie mnie badał przed pobraniem. Tak się zastanawiam, chyba jednak poczekam do mieszanej. U mnie na uczelni jest akcja 16 stycznia, powinnam wtedy być przed samym początkiem kolejnej tury DC. Myślę, że to będzie lepsze rozwiązanie niż żebym oddała teraz a następnie zemdlała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ursulla7
Witam, dawno mnie tu nie było, ale trwam w dC. Teraz na wadze widzę już 5 z przodu, było ciężko ale się udało :) Pociągnę jeszcze do Świąt aby dobrze z tego wyjść. Schudłam dość dużo. Nie ważyłam 100 czy 90 kg, bo tak bym się nigdy nie zapuściła ale i tak jestem z siebie dumna. Pozdrawiam i życzę wytrwałości i zaparcia, bo to jest najważniejsze w diecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggeisha
"Nie ważyłam 100 czy 90 kg, bo tak bym się nigdy nie zapuściła" Przepraszam, ale to dość chamskie stwierdzenie. Nie masz pojęcia, jakie są powody i przyczyny takiej nadwagi, wiesz (albo powinnaś przeczytać kilka wcześniejszych postów, skoro tu piszesz), że są tu na forum osoby z taką wagą, więc mogłabyś mieć więcej taktu i przyzwoitości. Jeśli ważysz 50 kilo, to dieta Cambrigde nie jest skierowana dla Ciebie, gdyż jest to dieta "ostatniej szansy" dla osób właśnie z dużą nadwagą. Ciesze się, że nie masz takich problemów, ale radzę popracować nad empatią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potwierdzam słowa ggeishy.To bardzo obraźliwe dla innych, którzy ważą sporo. Wyjaśniam słowo empatia: (wg encyklopedii) Empatia (gr. emptheia "cierpienie") w psychologii zdolność odczuwania stanów psychicznych innych osób (empatia emocjonalna), umiejętność przyjęcia ich sposobu myślenia, spojrzenia z ich perspektywy na rzeczywistość (empatia poznawcza). Osoba nie posiadająca tej umiejętności jest "ślepa" emocjonalnie i nie potrafi ocenić ani dostrzec stanów emocjonalnych innych osób. Silna empatia objawia się między innymi uczuciem bólu wtedy, gdy przyglądamy się cierpieniu innej osoby, zdolnością współodczuwania i wczuwania się w perspektywę widzenia świata innych ludzi. Teoria Jeana Piageta[; Teoria Margaret Mahler Empatia jest pochodną rozwoju poznawczego. Myślenie dzieci w wieku przedszkolnym i niekiedy we wczesnym wieku szkolnym związane jest z tak zwanym egocentryzmem myślenia, nie uświadamianiem sobie, że perspektywa widzenia innych ludzi może być inna od naszej. Dziecko nie potrafi wczuć się w położenie innej osoby, bo wymaga to złożonego procesu poznawczego, dlatego pozbawione jest empatii. Osoby pozbawione zdolności do empatii są bardzo agresywne, o silnej osobowości, narzucające swą wolę i wizję świata, nie znoszące sprzeciwu, nie uznające argumentów innych stron, nie dopuszczające do swojej świadomości możliwości własnej pomyłki lub błędu, wysoce konfliktowe, bezkompromisowe Ggeisha - ja jadam 3 posiłki DC, nie dzieląc ich. Pierwszy zjadam ok. 11:00, drugi pomiędzy 14:00 a 15:00, ostatni chwilę przed 18:00. Próbowałam dzielić ale wtedy odczuwałam większy głód. Dziś mija 21 ścisłej. Uffff Jutro jeszcze jeden ścisłej DC. Od wtorku przez 7 dni mieszana. Zobaczę, jak to będzieJ Co do oddania krwi, to masz zupełna rację. To bardzo rozsądne z Twojej strony. Życzę Tobie samych sukcesów, nie tylko w dotarciu do upragnionej wagi ale także sukcesów w każdym obszarze Twojego życia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ggeisha - a nie myślałaś o batonach, czy napojach ze słomką DC? Niesamowicie ułatwiają przetrwanie pełnych pracy dni czy innych zajęć. Np. baton można pokroić na małe kawałeczki. Myślę, że nikt by się nie zorientował, że coś jesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ursulla7
Myślę że ta dieta była skierowana właśnie m.in. do mnie, ponieważ schudłam na niej prawie 20 kg. Co do empatii to nie wiem o co chodzi??? Też umiem sobie skopiować wyrażenie z encyklopedii i wkleić na forum :) Wiem że Wasza nadwaga to Wasza wina.Moja nadwaga to też była moja wina. Przyczyną powstawania otyłości jest przekarmianie (zbyt duża wartość energetyczna pożywienia w stosunku do zapotrzebowania organizmu). A nie powiecie mi chyba że ważąc 100 kg jadłyście malutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggeisha
Ursulla, wiem, że nie wiesz o co chodzi, to widać z Twoich wypowiedzi. Nie zawsze nadwagę można traktować w kategoriach winy - i chyba takie podejście nie jest zdrowe. Patrzenie na problem nadwagi w kategorii "jesz to tyjesz" to ogromne uproszczenie. I sama, jako osoba odchudzająca się powinnaś to chyba wiedzieć, chyba że robisz wszystko, żeby zapomnieć o jakieś części swojego życia. Nadwaga nie pochodzi bezpośrednio od jedzenia, pochodzi z głowy - tam jest zakodowany taki a nie inny sposób odżywania, a dla każdego borykającego się z dodatkowymi kilogramami przyczyna takiego sposobu odżywania jest inna. Jeśli się tam nie dokona zmian, można się odchudzać tysiąc razy, ale zawsze wcześniej czy później powróci się do punktu wyjścia. I nie chodzi tu ani o efekt jo-jo, ani o nawyki żywieniowe, ale o coś dużo głębszego, a mianowicie o samą przyczynę. Ale nie o tym pisałam. Pisałam o szacunku do drugiego człowieka, nie traktowaniu ludzi przedmiotowo. Wydaje mi się (popraw mnie, jeśli się mylę), że właśnie tak traktujesz samą siebie, a także wszystkie osoby będące pod kreską, jaką sobie wyznaczyłaś jako normę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggeisha
Mamk, tak, mam batony. Gdyby nie one, nie wytrzymałabym cały dzień poza domem. Ale mogę zjeść maksimum jednego batona dziennie, a jeśli nie mam dostępu do czajnika z wodą, to przesiedzenie poza domem 7-8 godzin na jednym batonie jest dla mnie katastrofą. Napoje ze słomką odpadają - nie lubię słodkich napojów, koktaili też nie zamawiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggeisha
Mamk, ale Ci fajnie, że kończysz ścisłą! Zazdroszczę!!! Chętnie bym też zjadła już coś normalnego (oj, chudy twarożek z rzodkiewkami! Mniam!), ja kończę ścisłą przed samymi świętami. Będzie ciężko, bo na mieszanej ma się większy apetyt, no i strach, czy nie zjem za dużo tych świątecznych pyszności, będę musiała się mocno pilnować. Ale wiesz, jaka byłam dzielna! Dwa razy była impreza w pracy. Szefowa upiekła mazurek orzechowy - podobno wspaniały, było mnóstwo ciast, owoców, koreczków. Nie zjadłam NIC! Wypiłam filiżankę czarnej kawy bez cukru i 2 kubeczki wody mineralnej. Na szczęście nikt nie naciskał na częstowanie mnie. Bardziej się boję wigilii w pracy. Na pewno będzie trzeba jakimś opłatkiem się łamać (węglowodany?!), haha. No, wiele tego nie będzie :D Bo od innych rarytasów się jakoś wymigam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy wiecie ale w Centrum Odchudzania Cambridge trwa promocja na zabiegi, tutaj jest więcej informacji http://dieta-cambridge.pl/centrum/warszawa/zabiegi.html . Myślę że przy odchudzaniu przydały by się jakieś zabiegi by wspomóc efekty odchudzania. Dodatkowo znalazłam jeszcze promocje w Warszawie i Katowicach na niektóre produkty : -30% dodatek do wody o smaku jagodowym bo naprawdę się opłaca bo wystarczy dodać 1 łyżeczkę do 1,5 litra wody, aby powstał smaczny, niskokaloryczny napój. Jedna szklanka to niecałe 3 kcal! I napoje ze słomką w cenie 5 zł zamiast 7,57 zł wiec też dość spora różnica w cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyt. za Ursulla7 „Co do empatii to nie wiem o co chodzi??? Nic dodać nić ująć. Prawda ggeisha? Ale zostawmy to już. Dziś jeszcze będzie ścisła DC. Razem 22 dni. Dlatego, że w poniedziałki długo pracuję. A od jutra hmhmhm. Pierś kurczaka z warzywami? Dorsz wędzony? Jajecznica z 1 jajka + 2 białka + szczypiorek? Filety dorsza zapiekane z warzywami? Ha niezły wybór:) Co do ciasteczek. To robiłam w sobotę. Ciasteczka z rodzynkami. Pamiętam ich smak. Są super i bardzo łatwe do zrobienia. Teraz leżą w metalowe puszce = dla męża. Wczoraj rozpakowałam drugą partię produktów CD. Popakowałam w koperty na każdy kolejny dzień. ggeisha razem będziemy się pilnować!!!:) i wspierać, i nie tylko w czasie świąt. DAMY RADĘ! Widzisz, jakie jesteśmy dzielne? Ja piekę ciasteczka, robię smaczne obiady, śniadania i kolacje mężowi, których oczywiście nie jadam (w lodówce galaretki z owocami i arbuz, który uwielbiam na zimno). A TY także opierasz się pokusom. Przecież to wspaniałe. Dajesz sobie doskonale radę z przyjemnościami różnych smaków, by nie poczuć ich znowu na języku. My JESTEŚMY wspaniałe:) A co do opłatka, to sama woda z odrobiną mąki:)))) Milutkiego popołudnia:) Mańka01 - dziękuję za informację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggeisha
Tak, jesteśmy bardzo dzielne. I będziemy nadal :) Ja dzisiaj w połowie drugiego tygodnia DC zważyłam się i zauważyłam kolejny kilogram mniej na wadze. Czyli od początku poleciało mi 4 kg. Zważywszy na to, że jestem przed miesiączką, oraz to, że podjadam warzywa i otręby - uważam to za piękny wynik. Myślę, że po 4 cyklach diety osiągnę upragnioną figurę. Chociaż już zaznacza mi się jakieś nieśmiałe wcięcie w talii :). Właśnie wcięłam pół zupki jarzynowej (rozpuszczone w ogromnym kubku - z dodatkiem wegety i łyżeczką otrąb) i czuję się bosko :) Mogłabym jeść takie jedzenie do końca życia. Zauważyłam, że wieczorem muszę przyspieszać, bo zostają mi na przykład 3 posiłki (no, pół-posiłki) do zjedzenia w ciągu 3 godzin. Może powinnam wcześniej jeść śniadanie, bo zwykle batona wcinam dopiero około 10.30, do tej pory jadę na kawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GGEISHA moje ogromne gratulacje!!! Świetny wynik. A do tego jesz warzywka i otręby. Tak trzymamy! Będzie upragniona figura:) Ja pierwsze danie CD jem między 10:00 a 11:00. Pisałaś, że czasami Twoje zajęcia nie pozwalają na równomierne rozłożenie posiłków. Tak też bywa. Najważniejsze abyś jadła zalecane 3 posiłki w ciągu dnia. Miałam dzisiaj być jeszcze jeden dzień na 3 produktach DC. Ale wróciłam do domu wcześniej. Przed 18:00 zjadłam 10 dag wędzonej makreli. Ciekawa jestem, jak to przyjmie mój organizm. Na razie dobrze. Jutro przed pracą wypiję szklankę mleka 0,5%, na śniadanie i obiad posiłki DC a na kolację 10 dag wędzonego dorsza. Ten posiłek ma ok. 100 kal i sporo białka 22%. W środę i czwartek gotowana pierś kurczaka z warzywami. Obym tylko nie poczuła głodu. Codziennie rano szklanka mleka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggeisha
Podziwiam, bo ja mleka nie lubię, a w ogóle jestem wegetarianką, więc ryby, drób i inne mięsko odpadają. Pozostaje mi chudy twarożek i jogurt, ale te mogłabym jeść na okrągło. Mamk, pamiętaj o zażywaniu witamin po skończeniu DC. W produktach dietowych są wszystkie potrzebne witaminy i minerały, ale moja konsultantka powiedziała, że i tak dobrze by było, gdybym brała sobie dodatkowo jakiś preparat witaminowy. A tym bardziej po diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, moja siostra stosowała DC przed ślubem, zawsze miała problemy z nadwagą... Katowała się przeróżnymi dietami, jednak to jak wyglądała na ślubie przerosło wszelkie oczekiwania - oczywiscie dzieki cambridge!!! Przepięknie! Schudła dużo, bo ok. 15 kg... Nie miała efektu jojo. Ja zaś od zawsze byłam chuda jak patyk, jadłam co chciałam i ile chciałam, zero sportu i wysiłku fizycznego a jakoś zawsze miałam figurę modelki... Niestety z wiekiem mam coraz gorszą przemianę materii. Przytyłam około 5-6 kg, ale u mnie widać to od razu. Mam o wiele większe piersi(to akurat dobrze:P) i brzuch:( Uda też sporawe... Stosuję dietę od dzisiaj, 3majcie kciuki:) zaczynam od wagi 62kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggeisha
Muszę Cię zmartwić, Karakan, u mnie zawsze chudnięcie zaczyna się właśnie od piersi :(. Dodatkowo twarz i dłonie. Cała reszta idzie później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm na śniadanie wypilam napoj truskawkowy z chudym mlekiem, byl naprawde dobry w smaku. Przed chwilą zaś zjadłam zupke kurczak z grzybami, zeby to przelknac musialam dodac sól, chili, pieprz, oregano i curry, nie polecam;-)) ale to kwestia gustu:D dziewczyny, czy trzeba przestrzegac zasady, ze powyzej 173cm nalezy jesc 4 a nie 3 zupki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojęcia, ja się mieszczę poniżej tej granicy, mam 172 ;)jak długo zamierzacie byc na diecie? jak szybko waga leci w dół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ggeisha pięknie Ci dziękuję za przypomnienie o witaminkach. Myślisz, że powinnam już teraz je zażywać? Gdy jestem na 2 posiłkach DC i jednym swoim? Czy dopiero gdy będę jadła tylko swoje dania? Ja natomiast uwielbiam mięso. Z tej przyczyny nie mogłabym zostać wegetarianką. Ale twarożki też mi smakują:) Z forum i ze stron internetowych DC wiem, że powyżej 170 cm wzrostu powinno się spożywać 4 produkty DC. Waga leci szybko w dół. Im więcej ważysz tym szybciej. Ja w 19 dniu DC ścisłej ważyłam o 9 kg mniej:) Ja planuję przejść cały cykl diety DC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam diete 11 dniową, przedłużę o 3 dni jeśli zajdzie taka potrzeba, ale na pewno nie więcej. Mam zamiar zrzucić 5 kg, boje sie ze bedzie to opornie szło, bo nie mam wielkiej nadwagi, jestem jedynie zaokrąglona. Z drugiej strony nigdy nie mialam problemu ze zrzuceniem wagi, jedynie z mobilizacją i silną wolą... czasami potrafie nie jesc nic caly dzien, a nastepnego dnia zjeść całą lodówke:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×