Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

STASKA71, nie zmieniam zdania, że to, że n ajeden dzień przerwie się DC a później do niej wróci i przez to się nie schudnie _ TO JEST BZDURA. Już pisałam to nieraz. Nie ma na świecie perpetuum mobile. Jeśli nie dostarcza się do organizmu tyle energii ile potrzebuje, żeby utrzymać się przy życiu (ciepłota ciała, procesy krążenia, trawienia, oddychania), to musi brać tę energię z zapasów. 1 kg tłuszczu to około 6000-8000 kcal. Zapoptrzebowanie kaloryczne LEKKIEJ osoby (do 60 kg) to jakieś 1800 kcal. Jeśli waży się więcej, nieważne czy to nadwaga czy nie, to to zapotrzebowanie rośnie do około 2500 kcal. Poza przypadkami, kiedy organizm nie idzie na \"tryb ekonomiczny\", co dzieje się wtedy, gdy nie dostarcza się mu odpowiedniej dawki białka i witamin, co się objawia spadkiem temperatury ciała (do np. 35 stopni), zaburzeniami krążenia i oddychania oraz rozregulowaniem cyklu miesiączkowego - bilans jest dokładnie taki, że spożywając do 500 kcal dziennie (czyli jak to ma miejsce na DC) dzienny deficyt kalorii wynosi 1300 - 2000 kcal, co daje 0.225 - 0.333 kg straconego tłuszczu dziennie, a więc 1 kilogram gubi się w 3 do 4.5 dnia. Zakładając, że organizm czerpie energię z tłuszczu. Jeśli czerpie ją z mięśni (niestety, także jest taka możliwość) to chudnie się szybciej (strawienie białka wymaga mniej energii), ale traci się nie to o co nam chodzi. Inną sprawą jest utrata wody. Jeśli traci się również wodę, to spadek na wadze jest szybszy niż wyżej napisałam. Możliwe jest także tracenie wody bez tracenia tkanki tłuszczowej, ale woda nie ma żadnych kalorii i to, czy się traci wodę czy nie, jest zupełnie inaczej uzasadnione. Ma na to wpływ ilość przyjmowanych płynów i składników pokarmowych zatrzymujących wodę w organizmie lub odwrotnie - moczopędnych. Ma na to wpływ także skłonność do obrzęków spowodowana różnymi chorobami lub fizjologicznie, zmienna w różnych fazach cyklu miesiączkowego. Zatem, jeśli stosuję się restrykcyjną dietę a waga stoi, to oznacza to, że tkanka tłuszczowa (lub mięśniowa) znika, ale gromadzona jest woda. Zatem chudnięcie ma miejsce. Jeśli ktoś nie je a żyje i nie chudnie - może służyć za bezpłatną elektrownię :) To naprawdę okaz, którego powinno się przebadać pod względem naukowym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny kazdy z nas jest inny i każdy może mieć odmienne zdanie a dla mnie i dla wielu osób informacje od doświadczonych osób są bardzo cenne i ja za wszystkie jestem bardzo wdzięczna. Tylko nie moge doczekac sie odpowiedzi odnośnie KEKSU ! czy jest dobry i czy ma dużo więcej kalorii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoliina34
WIITAJ KAMUNIA KEEKS JEEST PYSZNY TYLKO MALY I MA 86 kallori wiec zammiast jednego posilku powinnas zjesc 2szt keksa tak mi odp w kilogramy.pl POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
Jeżeli masz zamiar poszaleć na przyjęciach to nie wchodż w DC, bo takie gwałtowne wchodzenie w normalne jedzenie kończy się bólami brzucha, zatrzymaniem wody, mogą spuchnąć ręce , nogi, wory pod oczami itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga 25
CYTAT Ale w tym podjadaniu jest inna pulapka.Jesli raz sobie na to pozwole - to co sie stanie a moja silna wola i determinacja w stosowaniu diety? Nadarzy sie nastepna okazja - to znowu zgrzesze. Po takiej wpadce trzeba sie pilnowac ze zdwojona uwaga. Oczywiscie, diety szlag nie trafi - moze bedzie jakas dwu-, trzy-dniowa zwloka w chudnieciu... ale to walka psychologiczna z sama soba. Wiem co pisze, bo jestem dietetyczna weteranka.KONIEC CYTATU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karoliina dzięki zamówię sobie ze 2 na spróbowanie:) a jadłyście może makaron? wiecie ile kalorii ma opakowanie? bo tak sobie myślę że wymieszałabym sobie pół saszetki zupy z połową makaronu może tak być na ścisłej? dobrze że są te batony itp. bo na samych zupach chyba bym nie wytrzymała 3tygodnie o koktailach już nie wspomnę dla mnie są bleee jedyny który zamówię to capucino, jak dla mnie jest ok piłam dzisiaj ale z większą ilością wody rozrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staska 71
HEJ ! to znowu ja jednak nie zniecheciłam sie tak bardzo może na jeden dzień,,bardzo się wkurzyłam'' ale już mi przeszło . Dziś mija trzeci dzień mieszanej dalej stosujesię do zalecań konsultantki i nie mam zamiaru tego zmieniać Jem to co mi zaleciła dziś był filecik i sporo suówki z warzyw oczywiscie bez oliwy było pyszne Jutro zrobie sobie filecik pieczony w folii z rybki no i oczywiscie surówka KAROLIINA 34 nie wiem czy mam do ciebie pisać na gg może sobie tego nie życzysz daj znać no i napisz jak ci idzie na mieszanej?..........? Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinga 25, jest różnica między uleganiu pokusom, czyli podjadaniu na diecie ścisłej, a kontrolowanym, zamierzonym i racjonalnym przerwaniem diety ścisłej na 1 dzień, podczas którego je się produkty dietetyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoliina34
Staska71 skoro podalam Ci nr gg to znaczy ze nie mamm nicc przecciwko;-)idzziie okk aale waga stoi..PPOZZDDRRAAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie przerwałam ścisłą ze względu na sobotnie weselisko. Przemyślałam i mam nadzieję, że nie popełniłam błędu. Wczoraj zjadłam dwa pierwsze posiłki torebkowe, trzeci to surówka z pomidora, ogórka zielonego i kiszonego, rzodkiewek, sałaty i cebuli z łyżeczką oliwy + tuńczyk w oleju. Pomyslałam, że będzie to posiłek tłuszczowy. Dziś natomiast na śniadanie torebka, w pracy surówka - pomidor, papryka, sałata, pekinka, biała kapusta i surowa marchewka z jogurtem - posiłek węglowy, w domu będzie saszetka. Bardzo Was proszę o ocenę. Czy to menu pasuje do diety mieszanej? Czy to prawidłowy zestaw przy wychodzeniu? Dodam, że od soboty planuję pełną - dwutygodniową ścisłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim! 13 dzień diety ścisłej i 5 kg mniej . To już cos, choć pewnie są osoby które zrzuciły więcej ..... Właśnie odkryłam otręby ! Zakupiłam takie z kawałkami jabłek , dodałam 3 łyżeczki do koktailu rano i wieczorem i rewelacja! Nie dość że smakują to jeszcze jak zapychaja ! I to na długo ! Polecam! Jesli chodzi o smaki to mi najbardziej smakuje koktal waniliowy a z zupek to jarzynowa. Kochane ! Mam pytanie ? Szczególnie do tych które mają przy sobie konsultantki. Czy to na prawdę tak ważne co dokładnie będzie się jadło po skończeniu ścisłej czy jest to obojętne byleby było niskokaloryczne ?Wiem , że chodzi o to żeby powoli organizmowi dostarczać więcej kalorii ale nie wiem czy jak będę jadła przez tydzień warzywa z kurczakiem a nie np. codziennie inny rodzaj mięsa czy rybę albo jeszcze cos innego to ma jakieś znaczenie? Ponadto chyba po skończnieniu ścisłej będę sama wprowadzać powoli produkty bez kolejnych zupek i koktajli(kasa!) dlatego ważna jest dla mnie ta odpowiedż, bo nie wiem czy mogę jesc wszystko niskokaloryczne czy jakies produkty nalezy wykluczyć ? Będę wdzięczna za odpowiedź:-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reni 130678
aco by było gdybym biorąc meridie zaczeła stosowac cambridge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STASKA 71
HEJ ! dzis już czwartek ale ten czas szybko leci Niedawno zaczynałyśmy KAROLIINA 34 a tu już widać koniec .Ciesze sie bo nie było łatwo , zresztą nikt nie powiedział że będzie. Tylko pomyśl od poniedziałku jedna, jedyna torebka dziennie ale czad W poniedziałek sie waże, teraz akurat mam okres zobaczymy czy coś ubyło przez ten tydzień A ty głowa do góry włacz pozytwne myślenie waga napewno ruszy w dół Wszystkim innym życze wytrwalosci w dążeniu do celu jakim jest spadek wagi Aha od poniedziałku bedzie nabiał super Może to sie komus nie podoba ale nie obchodzi mnie to Robię to co mi mówi konsultantka :) po to w końcu ją mam :) ........POZDRO .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
OLIWA DO WARZYW NA MIESZANEJ Niestety warzywa jemy na sucho. Można przyprawiać ziołami i octem winnym. Oliwa jest bardzo kaloryczna i może wpłynąć na tempo chudnięcia i apetyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
CYTAT Pomidory - przez autora diety uważane są za warzywo wysokowęglowodanowe i są zabroniowe przy diecie C. Ze wzglęgu na to, że pomidory są u nas bardzo popularne - można je u nas jeść, ale w małych ilościach, tzn jako "przybranie" do do surówek, a nie jako pół talerza sałatki z pomidorów. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reni 130678, uważam, że to niezły pomysł. Dieta Cambridge dostarcza wszystkich potrzebnych witamin, mikroelementów i białka. Przy tym ma bardzo mało kalorii. Z tego co słyszłam, na meridii nie chce się jeść, a więc się trzeba zmusić, żeby nie wykończyć organizmu. Jesli się zmusić, to lepiej do czegoś co dostarcza mu tego, czego potrzebuje. Zatem - DC to dobry pomysł. A tak na marginesie... musisz koniecznie brać tę meridię? Nie szkoda Ci zdrowia? Przecież to narkotyk, który stymuluje Twój mózg, niszczy watrobę i nerki... zdrowie jest najważniejsze, ważniejsze niż jakieś tam zbędne kilogramy... rozważ to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reni 130678
jacaranda mój problem polega na tym ze na mnie nic nie działa nawet meridia musze biorąc ją przestrzegac scisłej diety aby poleciały mi kilogramy no i biorąc ją jest mi łatwiej byc na diecie bo bez niej nie daje rady wytrzymuje 2-3 dni i koniec załamanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reni 130678, Twoje zdrowie - Twoja decyzja. Mam nadzieję, że przynajmniej jesteś pod kontrolą lekarza i że meridię bierzesz z polecenia lekarza... W każdej diecie ważna jest konsekwencja. Pojedyncze wpadki nie zaprzepaszczają sukcesu a jedynie go opóźniają, ale trzeba wracać na właściwe tory, bo naczej wszystko szlag trafi. To samo tyczy meridii. Kiedyś przestaniesz ją brać. Jakiś czas będziesz miała rozhulany metabolizm, ale co później? Słyszałam o przypadkach, kiedy dziewczyny miały jo-jo po meridii i wtedy dopiero zaczęły się problemy, bo w żaden sposób nie mogły tego zgubić... Nie no, oczywiście, to tylko skrajne przypadki, mam nadzieję, że w Twoim wypadku będzie dobrze. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STASKA 71
Hej Co z wami ? Co tak marnie piszecie? Tak pewnie wszystkie na wczasach a ja tu ślęcze :) To ja też zmykam nara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromika24
Witam! Chciałam się dowiedziec czy ta dieta naprawde działa, dużo o niej czytałam, soro słyszałam, ale wiadomo jak to jest. Chciałabym ją wypróbowac (bo nic mi nie pomaga), ale boje się, ze mogę wyrzucic pieniądze w błoto. Czy jest ktos komu ona nie pomogła? prosze niech ktos mi doradzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gromika24 ja niewiele mogę jeszcze powiedzieć o efektach dc ale przed zakupem tez zastanawiałam sie czy wydawać na to kase i czy to zadziała. Dzisiaj jest mój szósty dzień na dc i nie żałuję że ją kupiłam, zważe się dopiero w poniedziałek ale już widzę że chudnę, brzuch jest mniejszy, uda tak samo, ubrania zrobiły się luzniejsze. Jest cięzko to fakt, najcięzsze były dla mnie 4 pierwsze dni, ale już się przyzwyczaiłam. To prawda że po 3-4 dniach znika poczucie głodu, ja wczoraj np nie miałam wogóle czasu zjesc, cały dzień nie było nie w domu i zjadłam wczoraj tylko 2 saszetki poprostu nie miałam czasu zjesc trzeciej, przy czym zjadłam drugą bo wiedziałam ze musze ale wcale nie chiałao mi się jesc, mogłam jej wogóle nie jesc. Tzn to nie jest tak że wogóle niczego bym nie zjadła, bo pewnie gdybym mogła to kebaba zjadłabym bardzo chętnie:) ale poprostu nie czuję się głodu, nie ssie i nie sciska mnie w żołądku (czasami troche burczy:) ) Dzisiaj dostałam paczkę na kolejne 2 tygonie i na śniadanie zjadłam sobie 2 kaksy (jak wspaniale jest wkońcu coś ugryzc:) ) Są bardzooo malutkie a napradę się nimi poprostu zapchałam. Mi łatwiej jest wytrzymać przez to że wiem że wydałam sporo kasy na 3 tyg dc i poprostu nie mogę wyrzucić ich w błoto. Ja polecam dc ale podkreślam że na początku jest bardzo bardzo cięzko i łatwo się załamać, ale jak tylko odpowiednio nastawisz się psychicznie możesz zaczynać:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STASKA 71
HEJ ! Ale was wywiało:( a co tam ja sobie popisze jak wy nie chcecie:) BETTINA 30 jeśli chodzi o twoje pytanie to mogłabym Ci coś podpowiedzieć Własnie jestem pierwszy tydzień na mieszanej I nie jest to moje pierwsze doświadczenie z DC Powiem Ci co mi radziła jeść moja konsultantka 100dkg fileta z kurczaka lub indyka gotowanego z jarzynami (marchew ,pietruszka ,seler) mięsko zjadamy z surówką z warzyw a rosołek? nie to nie dla nas :) Surówka ma być z warzyw nie z owoców i bez oliwy tylko zioła lub ocet winny jak kto woli Ja używam też mało pomidorów może tez być 100dkg fileta z ryby pieczemy w foli bez tłuszczu i do tego także surówka z warzyw W następnym tygodniu będzie nabiał i co jeszcze to się dowiem w poniedziałek A tak na marginesie to moim zdaniem powinnaś przejśc cały etap DC i wyjscie tez bo to jest ważne tzn 3 tygodnie scisłej potem 2xDC +posiłek normalny następnie 1xDC+2 posiłki normalne a nast dieta 1000kal to daje najlepsze efekty Zrobisz jak bedziesz uważała ja rozumie kasa Myślę że moje podpowiedzi jakoś ci sie przydadzą Choć pewno nie wszystkim to sie podoba co pisze Ale nie obchodzi mnie to ja chcę dobrze ...Pozdrawiam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staśka - chociaż Ty jedna :-)Bardzo dziękuje Ci za cenne rady. Na pewno sie do nich zastosuje! Wiem , że powinnam przejść całość , tym bardziej , że niestety od tygodnia waga stoi i tylko 5 kg :-( (jestem 16 dzien na scisłej) ale ta kasa.... Spróbuje zastąpić te koktaile czymś innym a na obiadek tak jak radziłaś. Dzieki jeszcze raz ! Sciskam i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staska 71
Hej BETTINA 30 tak sobie pomyślałam że może zaczełabyś juz wychodzenie z DC Tylko nie wim czy miałas zakupione torebki na trzy tygodnie czy kupujesz na bierząco Na scisłaj można byc krócej niż trzy tygodnie a wyczodzenie z DC jest wazne Zeby utrzymac to co sie uzyskało na scisłej A potam pszeszłabys na 1000kal to też jest skuteczna dieta ok 1kg tygodniowo tylko musi to byc dieta dobże ułozona ,,pełnowartosciowa '' ...POZDRO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dlaczego ja wcześniej nie pomyślałam o dc...własnie minął mój 1 tydzień scisłej dc, na wadze jest mniej o -4,2 kg wow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się po weselu. Zachowałam umiar ilosciowy i jakościowy :) Dziś zaczęłam pierwszy dzień drugiego podejścia do ścisłej :) jest OK :) Narazie zchudłam z 76 kg do 71,5 :) Marzy mi sie jeszcze 10 kg tak do pażdziernika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromika 24
DZIĘKUJE, ZA ODPOWIEDZ NA TEMAT DC. ZASTANOWIŁAM SIE, ZAMÓWIŁAM I DZIŚ DOSTARCZYLI. OD JUTRA JESTEM NA ŚCISŁEJ. OSTATNIO NA DIECIE 1000KALORII SCHUDŁAM 4 KG W 3 TYGODNIE. MAM NADZIEJE, ŻE NA DC BEDZIE LEPIEJ. I ŻE WYTRZYMAM. TRZYMAJCIE KCIUKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gromika dasz radę, jest cięzko ale musisz wytrzymać 4 dni na scisłej dc i będzie ok, zobaczysz. Ja jestem bardzo zadowolona, chociaż myślałam że juz nie dam rady jak myślałam że jeszcze tyle dni będe musiała jesc te saszetki i nic pozatym ,ale po tygodniu naprawdę jest ok, nawet nie myslę o innym jedzeniu. Dodaj posiekana natkę pietruszki do zupek i stają się smaczne, pozatym batony są dobre, makaron i keks dla mnie też pycha, a i wynik super -4,2 kg w tydzień to na żadnej diecie nie schudłam tyle w 7 dni. Dasz radę, czas szybko leci, tak samo szybko kilogramy spadają:) a z jakiej wagi stratujesz? pozdrawiam i życzę wytrwałości i super efektów na dc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staska 71
HEJ co z wami ? co tak cienko piszecie U mnie dziś mija czwarty tydzień na wadze jest 12kg mniej jestem zadowolona:) .A ty KAROLLINA 34 jak u ciebie ? Od dziś jedna torebka DC w końcu !!!Potem dieta 1000kal i tak powoli zbliżamy się do końca Myślę że starczy nam sił ,ale co tam jak przetrwałyśmy DC to nic nie jest w stanie nas powstrzymać przed dalsza drogą do celu a cel jest jeden waga która nam odpowiada Tylko pszcie bo jakoś tak was mało ....POZDRO....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×