Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magda i ola

moja 2,5 letnia córka ciagle siura w pieluche

Polecane posty

Gość magda i ola

Mam tego dość. A w sumie nie tyle w pieluche, bo jak mówi pielucha jej przeszkadza i zazwyczaj chodzi bez albo ubiera sobie majteczki. I siura gdzie popadnie. Wczoraj jak nasiurała na fotel i mówi do mnie mamusia wyschnie to myślałam że padne. Jak mam ją przekonać że nocnik nie gryzie? Bo ona ani nie chce na nocnik ani na kibelek, już sama nie wiem co zrobić. Prosić, krzyczeć, a może po prostu czekać. Ale ileż można. Tym bardziej że nie tyle co mi chodzi o koszt tych pieluch ile o to że ona nawet nie chce już w nich chodzić, a umie się sama rozebrać i przebrać w majteczki. Dodam że ogólnie to jest bardzo mądrym dzieckiem, bo umie juz piosenke i wierszyk na pamięć, choć nikt jej nie uczył, do tego liczy do 10 i zna prawie wszystkie literki. A takie przyziemne sprawy jak sikanie jakoś jej nie interesują. Napiszcie jak długo wasze dzieci sikały w pieluchy i jak je nauczyłyście wołać na nocnik, bo ja opadam z sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allo
hej , moje córy nie chciały także siadac na nocnik kupiłam wtedy drugi z pozytywką zresztą same go sobie w sklepie wybrały no i ile było radości jak grał(z wiadomych powodów) .Przed spaniem zawsze musiały iśc zrobic siusiu i zaraz po obudzeniu wiec pieluchy były zazwyczaj suche a tak wogóle to radze czekac ,cierpliwości i trochę sprytu np. jakaś nagroda za siuśki lub kupke ,działa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mała
była nagradzana brawami :). Też na początku wogóle nie było mowy aby choć na chwilę usiadła na nocnik. Bardzo jej sie brawa podobały , calej rodzinie kazała bic brawo , nawet się upowminała o nie ... niedawno skończyła 2 latka i juz od dawna chodzi bez pieluch :) ... sama sie rozbiera i ubiera :) , tylko jak drzwi od łazienki zamkniete, to krzyczy , bo nie moze sama wejść . Jak widać u mnie to bez problemu i bezboleśnie przyszło samo :).życzę powodzenia P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda i ola
Hej. Co do nocnika to ma z pozytywką a także nakładkę na kibelek, poza tym drugi nocnik u niani trzeci u babci a czwarty na działce. Przeczytałam te artykuły i wnioskuję że Ola jest gotowa bo większość etapów już przeszła (chodzi mi m.in. o to że wie kiedy się załatwia bo się np. chowa) ale co z tego. Na działce też siura gdzie stoi ale tam to jest najmniejszy problem, bo nic nie zniszczy. Ale nieraz ma zatwardzenie i np. usiądnięcie na nocnik by jej pomogło, a ona woli kucać i chować się. A do tego mówi do mnie: mama sio. A jak skończy to się rozbiera i wszystko ok. Ostatnio nawet przyuważyła że jak zrobi w majtki to ja ide je przeprać i zrobiła to samo. Ja już chyba tracę nadzieję, że ona kiedyś zawoła. Jak była mniejsza to robiła bez problemu, z tym że w momencie jak ją wysadziłam, no bo wiadomo, że sama nie bardzo wiedziała co się dzieje. A teraz chyba "nie ma czasu" by siedzieć na nocnik. Jedyne co mi się udaje, to z rana jak ją obudzę i zaniosę do łazienki to bez protestu siedzi i wtedy się załatwi tam gdzie trzeba. I zawsze ją pochwalę i mówię że jest grzeczna i taka duża. Ale to działa tylko rano. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musisz córce pomóc...
a mianowicie pamiętać kiedy mniej więcej będzie sikać i posadzić ja na nocnik, jak zrobi to wymyśl nagrodę i wychwalaj ją przed wszystkimi "pod niebiosa" :-D Mów jaka jest wspaniałą dużą dziewczynką, do tego bardzo mądrą, że pamięta gdzie trzeba siusiać itd. itp. ..., powodzenia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie nie pamietam ale mojej siostra miala chyba tak samo. 2 lata i zadnej gadki na temat nockina wrzask okropny i rodzice kaptulowali. raz nawet sasiadka policje wezwala bo myslala, ze rodzice ja maltretuja. a ona jak tylko slyszala slowo nocnik to zaczynala wrzeszczeci plakac jakby ja ze skory obdzierali. to juz nawet nikt sadzac nie probowal. w koncu ktos tam poradzil zmienic pampersy na tetre i jak zasika to przetrzymac z pol godziny, az tylek zapiecze. poza tym poradzili zlozyc tak ze dwie czy trzy razem zeby bylo grubo niewygodnie a do tego majtki z ceraty. mama najpierw chciala sie poddac po 3 dniach bo tyle prania tych pieluch bylo, ale tata byl twardy i po tygodniu pieluchy poszly w odstawke. potem to samo na noc, zajelo chybapol roku wiecej bo w nocy widac inaczej to dziala. a poza tym mama ciagle chciala stosowac w nocy pampersy ale potem jak zmienili na tetre to tez szybko poszlo. jeszcze dodam, ze kuzynka moja strsznie dlugo spala z pielucha w nocy, do 7 lat albo 8. mysleli, ze juz z tego nie wyrosnie a lekarze mowili zeby czekac itd. no i w koncu tez sprobowali z tymi pieluchami tetrowymi. strasznie grube jej zakladali, a nie jak wczesniej wygodne pampersy krzyku bylo co niemiara ale sie nie ugieli. no i miesiac potem bylo po klopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspólczuje wam dzieci
ja i brat siusialismy na nocnik jak skończylismy roczek. Nie umiecie wychowac dzieci.... PS. moje dzieci równiez skończyły siusiać w pieluchy jak miały 12 mcy. Tylko ze ja kupiłam nocnik jak miały pół roku... i znały go, siadały na nim jak na krzesełku, bawiły się nim (czystym oczywiscie) dlatego sie nie bały póxnije i traktowały go jako cos normalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm czasem to wina pieluch
Mam sporo znakjomych z małymi brzdącami i wiem, ze prawie wszyscy stosują pieluszki typu "pampers". Owszem - są zalety, ale i są wady. DZiecko jak chce to siusia i nie czuje wilgoci. Przyzwyczaja się do tego stopnia, że jak przychodzi pewien wiek, to rodzi się bunt, na początku dziecko nie wie po co nocnik i do czego służy. Dziecko jednych ma też 2,5 roku i potrafi sfajdolić się w majty mimo, ze chwilę wczesniej siedział na nocniku i jakimś cudem zrobił parę kropel siku. Jedna znajoma zaś stosuje przeważnie pieluchy tetrowe, w domku, na noc, pampersy jedynie na spacerki i na jakieś wyjazdy. Może mało praktyczne w dzisiejszych czasach i mało wygodne, gdy dziecko zaczyna raczkować czy chodzić, ale ... mają tę zalete, że jak maluch posika, to zaraz jest alarm, bo mokro. Dziecko ma 13 miesięcy, poznało już Pana Nocnika, co prawda mama musi wyczuwać pory np. kupki, ale ogólnie coraz żadziej się zdarza "wypadek" w pieluszkę. Rano jak jest sucha pielucha to jest nocnik i dziecko nie wyje w niebogłosy. NIe ma braw, ani pozytywki, tylko zachwyt mamy nad dzielnym chłopczykiem. Nie wiem, ale ja myślę, ze ta stara tetra ma jednak swoje plusy. Sama mam zamiar ją stosować w domu, bo już nie tylko o długie siusianie w gacie chodzi, ale i o kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka poka
Ludzie czytajcie ze zrozumieniem i przestańcie sie chwalic swoimi dziecmi. Jak autorka ma zakladać dziecku tetre, skoro ona sobie wszystko sama potrafi zdjąć? Przeczytaam tu same przechwałki i bezsensowne rady, wogóle nie przystające do sytuacji w stylu :Powiedziała, co wiedziała"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mi się spodobało, co napisała autorka - że Jej córka nie interesuje się tak przyziemnymi sprawami jak sikanie :) Może faktycznie tak jest - mojej córce (22 mies.) też nie przeszkadzają mokre majtki, ale na szczęście nauczyła się o co chodzi z tym sikaniem. Co nie oznacza, że czasem nie ma wpadek. Jeśli tego nie próbowałaś, to może spróbuj , jak zresztą ktos już wyżej napisał - \"wyczaić\" mniej więcej porę sikania i wysadzać ją, spróbować przytrzymać na tym nocniku... Ja tak właśnie robiłam do znudzenia pytałam, czy chce siku, a nawet jak odpowiadała, że nie, to ja i tak ja sadzałam, albo, na dworze wysadzałam na rękach. Zwykle coś poleciało. A żeby ją utrzymać na nocniku (jest bardzo zywa i nie usiedzi długo w jednym miejscu) czytamy książeczki... I rośnie nowe pokolenie ubikacjowych czytelników ;) Pozdrawiam i zyczę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×