Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadżerka

nadżerka + KRIOTERAPIA

Polecane posty

Gość masareka
Kurcze nie wiem czy to normalne... przynajmniej ja nic takiego niemialam tymbardziej ze zaraz nastepnego dnia po kuracji dostalam okres a po okresie wspolzylam ze swoim facetem (bo Pan Jasniepan lakarz zapomnial mi powiedziec o wyjalowieniu) ale sluchaj nic zadnego sedzenia... Ta masc powinna Ci pomoc bo i ja ja stosowalam, aczkolwiek u mnie na poczatku gorzej swedzialo ale to normalna reakcja poczatkowa. Teraz sama na wlasna reke kupilam vagiflor 6 sztuk i w sumie masz racje lepiej byc fair i poczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trishka
dziewczyny moim zdaniem czy Wam lekarz powiedział czy też nie powinnyście odczekać te 6 tygodni i nie po to by żyć w zgodzie z własnym sumieniem;p ale po to by się wszystko w środku ładnie zagoiło i żebyście nie musiały się w przyszłości męczyć,jeśli lekarz nie powiedział lub mówił o 10 czy 14 czy 21 dniach detoxu to jest dupa nie lekarz za przeproszeniem,przecież to jest zabieg,usunięcie małej ranki na stałe ciekłym azotem o temperaturze -160 stopni więc i goi się to sporo czasu,i lekarze powinni uświadamiać swoje pacjentki że seks rozraża gojącą się rankę a więc i przedłuża czas leczenia...anecia co do Twojego swędzenia to możliwe że tak odczuwasz gojącą się nadżerkę ale również mogła przyplątać się jakaś grzybica gdy albothyl wyjałowił owe miejsce,bardzo dobrze że stosujesz lactovaginal a i clotrimazolum nie zaszkodzi,może jedynie pomóc,ale jak swędzenie nie ustąpi zrób sobie badania bo swędzenie zawsze jest początkiem grzybów w pochwie,a jak wygląda Twój śluz?ma jakieś białe grudki?lub jest serowaty?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pk2
Hej dziewczyny. Ja wczoraj byłam u kolejnego ginekologa, bo też męczę się z nadżerką od dawna i nie współżyję z moim facetem chyba z rok, bo mnie ciągle szczypie, a ten lekarz (fachowiec dobry, bo sprawdzony), powiedział mi, że nadżerka nie szczypie!!!! Że szczypie od wrażliwości warg sromowych, złych pozycji oraz niewystarczającego nawilżenia. Co wy o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Pk2,ja Ci powiem tak,może i Twój lekarz w pewnym stopniu ma rację ale właśnie nie do końca,mnie piecze i szczypie nie od pozycji czy tam wrażliwości wagr sromowych ale od stanów zapalnych i ciągłych infekcji które właśnie wywołuje nadżerka,owszem,sama w sobie nie jest odczuwalna ale powoduje zakażenia i stany zapalne pochwy,u mnie czasami jest to nie do wytrzymania czy biorę leki czy też nie dlatego jutro mam wymrażanie i bardzo chcę się tego świnstwa pozbyć...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was,wlasnie usunelam nadzerke poprzez krioterapie...zabieg w moim przypadku nie byl zbyt komfortowy ale to pewnie jak kazdy,niestety bolalo mnie dosc mocno podbrzusze i w pochwie tak jak podczas miesiaczki ale troche mocniej i dluzej bo jak krwawie to mam kilkusekundowe ataki bolu a teraz bolalo mnie przez caly zabieg i 2 godz po nim i nadal boli choc wzielam 3 ibupromy...oczywiscie leca mi te jasnozlote uplawy ktore maja sie podobno utrzymywac 2-3 tygodnie,lekarz zabronil mi kontaktow seksualnych przez 4 do 5 tygodni w zaleznosci czy uplawy skoncza sie po 2 czy po 3 tygodniach...mam do Wad pytanie,czy po zabiegu w trakcie gojenia sie ranki bralyscie jakies leki dopochwowe typu galki propolisowe?albo lykalyscie cos na uklad odpornosciowy zeby nie lapaly Was infekcje?bo podczas gojenia sie jestesmy bardziej podatne na infekcje niz dotychczas...aha,i musze sie poprawic,przeczytalam gdzies ze nadzerke usuwa sie cieklym azotem ale lekarz powiedzial mi ze to ten gaz to podtlenek azotu,pozdrawiam:)i czekam na wypowiedzi oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostalam cos tylko ni hu hu nie pamietam co to bylo, wiem tylko ze 10 globulek zeby sie latwiej goilo i chronilo, opakwanie bylo zolte to tyle co wiem :) A brzuszek mnie bolal godzine po ale ibuprom 1 pomogl odrazu, no ale kazda chyb reaguje inaczej. Zaraz po zabiegu to mi cieko chodzic bylo bo czulam sie jak w stanie \"tuz przedomdleniowym\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z pewnoscia kazda to inaczej odczuwa,pan doktor powiedzial ze bylam dzielna bo niektore kobitki to az krzyczaly ze strachu lub bolu,hmmm ja mialam dosc spory bol ale zeby krzyczec,nie nie:)ciekawe jakie globulki dostalas,ja sobie kupie chyba galki propolisowe i bede je brala co drugi tydzien zeby nic mnie nie atakowalo i zeby szybciej sie goilo,no wlasnie,a kiedy Ty bralas masarenka?zaraz po zabiegu?aha,no ja tez sie slabo czulam po zabiegu,jak wysiadlam z samochodu to az mi sie nogi ugiely,ale dalam rade...pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakies na recepte ale chyba czesto jw przepisuja bo mi sie obily gdzies tu na forum o oczy ale i tak sobie dokladnej nazwy nie przypomne 4 czerwca mialam zabieg i chyba jakos tak po tygodniu kazal mi zaczas je brac, pamietam bo 10 wracalam do domu i dopiero tu je zaczelam brac koiecznie na noc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha,dzieki za info,no tak tak,na noc,bo wtedy lek sie lepiej wchloni a takto jak chodzisz od razu ci wyleci,wiem cos o tym bo zanim usunelam nadzerke ciagle musialam brac cos dopochwowo na jakies infekcje lub zeby ja podleczyc...no trudno ze nie mozesz sobie przypomniec leku ale w kazdym razie galki propolisowe tez sa dobre bo czytalam o nich,ogolnie to tak chcialam sie dowiedziec czy moge cos brac czy nie podczas gojenia sie ranki,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze wydaje mi sie ze to mogl byc Sterovag , o ile jest on w zoltym opakowaniu. Ale reki nie dam uciac bo wiadomo skleroza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_N
Cześć dziewczyny. Przed pójściem na zabieg przeczytała wszystkie wasze opinie i komentarze ponieważ nie wiedziałam co mnie czeka. Mam 25 lat i 2 dzieci. Nadżerke miałam właśnie po 2 porodzie. Ponoć była duża ale nie krwawiła. Lekarz polecił mi krioterapie. Poszłam na jedną dobę do szpitala bo zabieg miałam na kasę chorych. Musze przyznać że sie troszkę bałam. Ale było całkiem inaczej. Zabieg był zupełnie bezbolesny( lekkie bóle podbrzusza) i szybki. Natomiast po zabiegu trochę większy ból i chwilowe osłabienie. Najgorsza rzecz jak dla mnie to woda która ze mnie po zabiegu spływała. Co godzinę nowa wkładka szpitalna a potem podpaski. Ogromna ilość tej wydzieliny mnie przerażała. Ale jestem już tydzień po i wszystko doszło do normy. Podsumowując: nic strasznego. Za 3 miesiące wizyta i cytologia i mam nadzieje że będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki masarenka,tak,sterovag jest w zoltym opakowaniu,ale on jest na recepte a ja teraz nie wybieram sie do ekarza przez 2 najblizsze miesiace wiec kupilam sobie galki propolisowe ktore tez sa w zoltym opakowaniu;)poza tym moj lekarz powiedzial ze zadne leki mi nie sa potrzebne i ze nadzerka tzn. ranka po nadzerce sama sie zagoi,no tak,chyba nadal tego nie rozumie ze boje sie kolejnej infekcji i ze moje pieczenie sie zmniejszylo ale nie ustapilo dlatego chce brac cos dopochwowo, w kazdym razie bede brala propolis na wlasna reke bo wiem ze nie zaszkodzi ale pomoze... M_N no i swietnie ze sie zdecydowalas,oplacalo sie,ja rowniez sie ciesze ze sie pozbylam tego swinstwa,jestes przykladem ze \" nie taki diabel straszny...\":)pozdrawiam Was,wracajcie do zdrowia;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak1918
ja tez miałam wymrazana nadzerke i teraz cieknie ze mnie woda a od kilku dni ma ona nieprzyjemny zapach nie wiem co robic,nie chce dzwonic do gina bo boje sie ze bedzie mi kazal przyjsc do siebie..pomozcie..z góry dzieki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym propolisem to ja nigdy nie slyszalam wiec nie moge sie wypowiadac. Jedyne co czytalam, ze jednym dziala drugim nie. Anecia a moze ty poprostu uczulenie na propolis masz i stad takie objawy? Czy sterowag mi pomogl, mozliwe bo lekarz powiedzial, ze wszytko jest ok, tylko ze mi ta Krio strasznie oslabila naczynka. Ale po Albothylu bylo lepiej teraz jeszcze na wlasna reke kurowalam sie 6 dni Vagiflorem i mysle, ze chyba jest ok, bo zadnych uplawow nic kompletnie juz nie mam, w sumie molabym bez wkladek lazic (gdyby nie silne przyzwyczajenie do carefree) ale wiecej bede wiedziec po dzisiejszej nocy przerywajacej celibat ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_N
Gosiak1918 nie martw sie na razie niczym. Z tego co słyszałam to ma tak ponoć być bo to są jakieś resztki tej wymrożonej nadżerki. Po prostu częściej musisz teraz brać prysznic i zmieniać podpaski lub wkładki. Jeśli zacznie ci to naprawdę przykro pachnieć i zmieniać kolor to radzę ci sie udać do lekarza bo nie wiadomo czy coś się tam nie robi. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anecia u mnie jest oaky,biore to i nic mnie nie swedzi,odczuwam tylko pieczenie ktore wczesniej przed wymrozeniem tez mialam,nie wiem wlasnie od czego to jest,niby nie mam zadnej infekcji,nadzerke usunelam,nie jestem na nic uczulona a wciaz mnie piecze,chyba sie wsciekne!!w kazdym razie propolis mi nie szkodzi,to pewnie zalezy od organizmu i od tego czy ktos jest an to uczulony,a co do tych uplawow to sie nie martwcie bo one przez tyle ile leca tyle tez cuchna,nic zlego sie nie dziej,poprostu organizm sie oczyszcza po wymrozonej nadzerce,tlumaczyl mo to lekarz w trakcie zabiegu a ja bylam taka na pol zywa ze nie przytocze wam dokladnie jego slow;)w kazdym razie wiem ze moga miec kolor zolty, a nawet lekko brazowy wiec wszystko jest okay,pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anecia wspolczuje Ci bo wiem jak sie czujesz bo sama to przechodze ale mnie znowu piecze w pochwie i troche na zewnatrz,tak jest od dwoch lat,czasami mnie piecze mniej,czasami bardzo ze mam ochote sie poryczec jak dziecko,czy biore leki czy ciagle mnie piecze,rowniez sie zastanawiam czy to normalne,czy mam infekcje czy nie mam tez mnie piecze,czasami mysle sobie ze to moze nieuleczalne,ze tak juz zostanie,nie wiem,poprostu nie wiem,ja rowniez mam wielka nadzieje ze po zagojeniu sie miejsca gdzie byla nadzerka wszystko wroci do normy,a jesli nie to juz naprawde nie bede wiedziala co robic,mam juz piatego lekarza i jak narazie nikt mnie z tego swinstwa nie wyleczyl,a o kasie to juz nie wspomne,tak samo wydalam spora sumke w aptece,a ostatni moj wydatek to usuniecie nadzerki za 2 stowy,mam nadzieje ze wydalam to nie na marne,czekam na powrot do zdrowia od dwoch lat...i mam nadzieje ze sie doczekam....:(pozdrawiam;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A sluchaj bo tak mi sie przypomnialo Trishka,a badania na alergeny robilas? Myslisz, ze to moze byc alergiczne? bo ja mowisz, ciagnie sie to od 2 lat i zadne masci leki i globolki zbytnio nie pomagaly.... Ja wiem po sobie ze swedziec z alergii moze strasznie, ja musze bielizne w raczkach szorowac mydelkiem bo na 95% proszkow mam uczulenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie masarenka,alergie wykluczam bo tez tak jak Ty pralam majtki w mydlach dla bobasow,nosze do tej pory tylko bawelne(wczesniej nosilam majtki ze sztucznych tkanin),nie uzywamy z facetem prezerwatyw wiec raczej nie jestem uczulona,poza tym mam takie brzydkie uplawy,biale,czasami zolte nawet,mnie piecze a nie swedzi,w ogole te objawy co mam sugeruja rzesistkowice (bolesne oddawanie moczu i stosunki plciowe,pieczenie pochwy,duzy dyskomfort,zoltawe uplawy)ale ja mialam wiele cytologii i innych badan i przez te dwa lata ani razu nie wykryto rzesistka wiec nie wiem o co chodzi,jestem na skraju rozpaczy bo piecze mnie jakbym przystawila sobie zapalniczke...co do alergii to mam atopowe zapalenie skory ale nie znalazlam jak narazie powiazania miedzy tymi dwoma chorobami,w lekarzy juz zwatpilam bo nikt mi nie potrafi pomoc,olewaja mnie jednym slowem mowiac,twierdza ze nic mi nie jest i przestaja mnie leczyc,przestaja przepisywac leki skoro na wynikach badan nic nie wychodzi,ja juz jestem bezradna!:(pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A bo kurcze to tak jest....powinni byc od tego zeby leczyc a jak przychodzi co do czego to nie moga nawet ustalic co sie z Toba dzieje :/ A Kolposkopie mialas robiona? Normalnie szkoda mi Ciebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mialam,a w czym by to pomoglo?teraz zaczne dzialac na wlasna reke bo jak patrze na lekarzy to mi sie zygac chce za przeproszeniem,pojde do prywatnego laboratorium i porobie sobie wszystkie badania i chociaz bede wiedziala co mi jest,bo u lekarzy do ktorych chodzilam to samemu sie trzeba prosic o badania,a pozniej sie okazuje ze hodujesz Bóg wie jakie bakterie,no i jak juz zrobie ten badania i cos wykaza to wtedy pojde do lekarza i rzuce mu ta kartka w ryja i powiem co o nim mysle i o tym jego calym leczeniu bo to niemozliwe zebym byla zdrowa i miala ciagle takie problemy...a jesli juz sie okaze ze nic nie mam to juz kompletnie bede w dolku,wroce do punktu wyjscia ale to sie okaze niebawem bo przez najblizszy tydzien bede sie pewnie jeszcze uporala z tymi uplawami po usunieciu nadzerki wiec nie ma nowy o wizycie w laboratorium,pozniej napewno tam zawitam zeby pokazac ze jestem madrzejsza niz ci cali ginekolodzy,to sa doslownie smierdzace lenie,nie chce im sie robic badan,olewaja swoje pacjentki podczas rozmowy,pewnie sluchaja co piatego slowa,kurdeee,ze tez musialo trafic na mnie,to jest niedorzeczne zeby pieciu lekarzy nie potrafilo pomoc jednej schorowanej kobiecie,moje miasto nie jest male,ma ze 150 tys. mieszkancow,ma wiele poradni i laboratorium i zeby nikt nie pomogl?skandal,pewnie nie jedna taka jak ja sie meczy i pewnie nie tylko w tym miescie ale w calej Polsce dzieki naszym \"kompetentnym\" lekarzom,pozdrawiam,zycze duzo zdrowia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie masz racje, nie jedna. A o badania to nawet jak sie prosisz to sie doprosic nie mozesz. Pamietam ile ja prosilam o skierowanie do endokrynologa to ze ta powim mnie wysmial i nie dal. A podstawowym przykladem swiadczacym o lenistwie 95% lekarzy jest sam fakt doboru tabletek.... zednych badan, pare pytan i dostajesz tabletki a jak beda zle to przyjdz i wymienimy... :/ Wracaj do zdrowka , z calego serducha Ci zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki masarenka za miłe słowa;)* już tyle osób mi życzyło zdrowia że powinnam dawno wyzdrowieć hehe a tu nic...myślałam że jak usunę nadżerkę to wszystko się skończy ale wiem,że przede mną jeszcze długa droga,nie mówię o kasie bo tego poszło mnóstwo ale o moich nerwach i bólu,to jest straszne!czasami się zastanawiam za jakie grzechy to mam?nieraz patrzę w tv na jakichś schorowanych biednych ludzi i strasznie im współczuję,wysyłam smsy,myślę jak muszą cierpieć i czasami mi łezka poleci i wtedy zapominam o sobie,że ja też cierpie,że mi nikt nie chce pomóc...i wtedy wybucham płaczem przez tych cholernych lekarzy...ehhh...szkoda gadać...żyję jednym-nadzieją,że po następnej dawce leków juz wszystko zniknie...niestety,jeszcze tak się nie stało:( pozdrawiam,trzymajcie się zdrówka:)*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam dzis u ginekologa, bo od jakiegos czasu boli mnie brzuch w lewej stronie i chyba mam powiekszony wezel pachwinowy tak mi sie wydaje,do tego ten bol promieniuje mi na lewa strone pleckow na dole, cos kolo nerek, no i co wyszlo???? nadzerka, tylko czy to mozliwe ze moga byc takie objawy jakie ja mialam???? narazie mialam robiona cytologie, wyniki za 3 tygodnie, boje sie strasznie, bo skoro mam powiekszone wezlky to zebym nie miala 5 stopnia tej nadzerki :( pomozcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anecia nie przejmuj sie,wszystko bedzie dobrze,potrzeba tylko troche cierpliwosci,ja rowniez choruje,rowniez mam stany zalamania ale podnosi mnie na duchu mysl ze z tego wyjde,ze niedlugo to sie skonczy,moze powinnas zmienic lekarza?moze ten stawia Ci zla diagnoze?ja juz piaty raz zmienilam ginekologa bo zaden nie mogl mnie wyleczyc,mieli mnie w dupie za przeproszeniem,byli leniwi i niekompetentni,teraz ide do kolejnego lekarza bo tamci sie nie sprawdzili wiec szukam innego,mam nadzieje ze tym razem trafie na fachowca!!co do tych krwawien nie mam pojecia co Ci moze byc,zycze powodzenia i wracaj do zdrowia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antonina z tego co wiem (ale moge sie mylic wiec nie sugeruj sie opiniami na forum) nadzerka sama w sobie nie boli wiec moze to cos innego??zaraz poszukam w necie,moze cos znajde,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego węzły czasami się powiększają i bolą? Przyczyn jest wiele. Od zwykłego zapalenia gardła i aft w jamie ustnej aż po choroby nowotworowe. Jeżeli węzły się powiększają i są bolesne, sygnalizują najczęściej jakąś infekcję. W sytuacji, gdy skaleczymy się w rękę, powiększy się węzeł „regionalny” pod pachą. Skaleczymy się w nogę — zareaguje węzeł pachwinowy. Choroby narządów płciowych spowodują powiększenie węzłów pachwinowych. Przyczyną powiększenia węzłów chłonnych mogą być również choroby zakaźne, takie jak: odra, ospa, żółtaczka zakaźna czy błonica. Ze względu na to, że wywołujące je wirusy lub bakterie krążą po całym ustroju, powiększą się węzły zlokalizowane w różnych miejscach. Do powiększenia węzłów dochodzi również w infekcjach swoistych, dających charakterystyczne odczyny, np. w gruźlicy i kile, oraz w toksoplazmozie, tularemii i zakażeniach grzybiczych, czy w promienicy. Wymienione przyczyny powodują „obronne” powiększenie węzłów chłonnych, które ustępuje po zwalczeniu infekcji. Węzły mogą powiększyć się również w chorobach autoimmunologicznych i wtedy ich funkcja nie mieści się już w ramach reakcji fizjologicznej. Szczególnie ważne i groźne są powiększenia węzłów chłonnych spowodowane nowotworami układu limfocytowego. Są to chłoniaki złośliwe, które dzieli się na dwie grupy: chłoniaki nieziarnicze i ziarnicę złośliwą, czyli chorobę Hodgkina. Powiększenie węzłów może być też spowodowane przerzutami nowotworów litych (raków). Zdarza się czasem, że do powiększenia węzłów chłonnych dochodzi w wyniku reakcji na leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
także wiesz antonina,powinnaś porobić sobie badania by sprecyzować przyczynę powiększenia węzłów pachwinowych,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×