Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadżerka

nadżerka + KRIOTERAPIA

Polecane posty

Gość darrrkowa
ja dzis po zamrażaniu jestem w szoku to świetna metoda na to świństwo kompletnie bezbolesne jak dla mnie super, jestem bardzo zadowolona wyszłam z gabinetu jak z badania lekarskiego i poszłam sobie do domu gdzie już zapomniałam że coś miałam robione, swietna sprawa to zamrażanie .A ja sie bałam a to jednym słowem pestka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darrrkowa
jestem dziś po zamrażaniu i powiem Swietna sprawa kompletnie nic nie bolało wyszłam jak z badania lekarskiego i czuje sie super własciwie zapominam już że coś miałam robione.A ja sie bałam a to poprostu pestka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta6
Cześć dziewczyny.Ja miałam zamrażanie półtora tygodnia temu.Piszecie że trzeba powstrzymać od sexu przez 6 tygodniu. A mi lekarz kazał nie współżyć tylko przez 2 tygodnie. No to w końcu ile?? Już się pogubiałam. Mam nadzieję że to 6 tygodni to żart bo przez 2 ciężko wytrzymać a co dopiero 6????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta6..... witam tobie nie kazał 2 tygodnie innym 6 to i tak macie się dobrze mi powiedział 2 ale miesiące:-(((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta6..... witam tobie nie kazał 2 tygodnie innym 6 to i tak macie się dobrze mi powiedział 2 ale miesiące:-(((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Zalamana2008 dlaczego myślisz, że zabieg usuwania nadżerki przeszkodzi w późniejszym urodzeniu dzieci? To przecież nie usuwanie narządów tylko ranki, która się nie goi. Czytając wypowiedzi niektórych osób dziwię się, że nie proszą lekarza o dokładne wyjaśnienia. Ja miałam wypalaną nadżerkę po 5 latach po jej zdiagnozowaniu. W międzyczasie urodziłam dwoje dzieci, ale informowałam lekarza o chęci urodzenia w niewielkim odstępie czasu dwójki dzieci. Dlatego nie usuwano jej u mnie w żaden sposób, bo będąc w ciąży znowu prawdopodobnie zrobiłaby się nadżerka na nowo. Nie zastosował u mnie lekarz zamrażania, bo nadżerka była duża (ok 2cm). Kiedyś istniała opinia, że po usuwaniu nadżerki może być problem podczas porodu, gdyż w miejscu zabiegu skóra nie rozszerza się. Na wizycie kontrolnej pytałam o to lekarza i powiedział że kiedyś wykonywano głębokie wypalanie i następowała martwica skóry, obecnie zabieg wykonuje się płytko, więc nie powinno być problemów. Osobiście uważam że powinnaś poinformować lekarza o planowanej niedługo ciąży być może odsunie zabieg na po porodzie:-) Do dziewczyn, które pytają o czas odłożenia współżycia. Zawsze lekarz najlepiej ocenia sytuację na wizycie kontrolnej. W zależności od wielkości nadżerki i zabiegu jaki ją usuwa czas gojenia jest inny. Pamiętajcie też o tym, żeby nie podnosić ciężkich rzeczy w czasie gojenia i nie wykonywać ciężkich prac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otrzymałam pytanie jak długo trwają upławy. U mnie było to około 6 tygodni. Więc warto wziąć to pod uwagę wybierając termin zabiegu żeby nie krwawić przez \"całe\" lato ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otrzymałam pytanie jak długo trwają upławy. U mnie było to około 6 tygodni. Więc warto wziąć to pod uwagę wybierając termin zabiegu żeby nie krwawić przez "całe" lato ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otrzymałam pytanie jak długo trwają upławy po zabiegu. U mnie około 6 tygodni, ale była to duża nadżerka. Warto wziąć to pod uwagę planując termin zabiegu, żeby nie krwawić przez "całe" lato ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otrzymałam pytanie jak długo trwają upławy po zabiegu. U mnie około 6 tygodni, ale była to duża nadżerka. Warto wziąć to pod uwagę planując termin zabiegu, żeby nie krwawić przez "całe" lato ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbeczek0204
Tydzien temu w poniedziałek miałam zabieg nadrzerki-zamrazanie-do wczoraj miałam normalnie upławy i maja trwac tak od zabiegu do 4 tygodnii,zaraz po zabiegu lekko miałam zaplamione krwia na majtkach ale dzisiaj patrze i na majtkach mam duza ilośc krwii, czy cos dzieje sie złego? Błagam pomocy! Dodam tez,ze przez miesiac miałam niewspółzycz,a wczoraj współzyłam bardzo delikatnie i czy przez to leci mi ta krew??? ;( POMÓZCIE :( teraz sie strasznie boje i wszystkiego załuje ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbeczek0204
Tydzien temu w poniedziałek miałam zabieg nadrzerki-zamrazanie-do wczoraj miałam normalnie upławy i maja trwac tak od zabiegu do 4 tygodnii,zaraz po zabiegu lekko miałam zaplamione krwia na majtkach ale dzisiaj patrze i na majtkach mam duza ilośc krwii, czy cos dzieje sie złego? Błagam pomocy! Dodam tez,ze przez miesiac miałam niewspółzycz,a wczoraj współzyłam bardzo delikatnie i czy przez to leci mi ta krew??? ;( POMÓZCIE :( bardzo tego załuje i sie strasznie boje co bedzie ;( i co mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piranha8
Najpierw się uspokój a potem natychmiast zgłos się do lekarza. on musi zobaczyc co się stało i to njalepiej jak najszybciej. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piranha8 ma absolutną rację! Po pierwsze spokój, po drugie natychmiast do lekarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulabel28
zamrażanie to metoda bezbolesna ,tylko delikatne pobolewania w dole brzucha tak jak przed lub przy okresie,zabieg trwa od 10 do 15 min nadżerka zawsze może się odnowić np po ciąży. tak powiedział mój ginekolog ,nadżerkę miałam usówaną w 2000 r.w grudniu w po urodzeniu pierwszego dziecka ,gdy urodziłam drugą córkę w 2004 r nadżerka się odnowiła .Znów zdecydowałam się na zamrażanie ,wprawdzie zwlekałam z zabiegiem 5 lat ,bo nigdy nie było czasu ,wczoraj byłam na zabiegu czuję się super nic nie boli.Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulabel28
zamrażanie to metoda bezbolesna ,tylko delikatne pobolewania w dole brzucha tak jak przed lub przy okresie,zabieg trwa od 10 do 15 min nadżerka zawsze może się odnowić np po ciąży. tak powiedział mój ginekolog ,nadżerkę miałam usówaną w 2000 r.w grudniu w po urodzeniu pierwszego dziecka ,gdy urodziłam drugą córkę w 2004 r nadżerka się odnowiła .Znów zdecydowałam się na zamrażanie ,wprawdzie zwlekałam z zabiegiem 5 lat ,bo nigdy nie było czasu ,wczoraj byłam na zabiegu czuję się super nic nie boli.Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulabel28
Lekarz chyba uprzedzał Cię, że nie wolno Ci współżyć przez miesiąc po usunięciu nadżerki ,z pewnością to jest przyczyna twojego krwawienia ,ale najlepiej zgłoś się do tego samego ginekologa u którego miałaś zabieg ,ale przyznaj się do uprawianego stosunku.Pamiętaj zalecenia lekarza to świętość ,bo inaczej po co do niego chodzić,skoro i tak nie słuchasz zaleceń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hegweg
wczoraj byłam u lekarza i ten zalecił mi zamrażanie nadzerki, bardzo się boje i nie wiem czy powinnam to zrobić prywatnie czy na kase chorych, gzie można to zrobic dobrze w okolicach katowic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hegweg
niedługo mam mieć krioterapie ale bardzo się boję, gdzie mozna to zrobić dobrze w okolicach katowic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewik73
hej dziewczyny jestem po krio już miesiąc czasu mam pytanie prawidłowo okres powinnam dostać 26 marca do dnia dzisiejszego go nie mam czyli prawie tydzieńspoźnienia czy coś nie tak???? błagam pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewik73
Hej dziewczyny jestem już prawie miesiąc po krio- 26 marca powinnam dostać okres do dnia dzisiejszego go nie mam czy coś nie tak????.Martwieę się bo zero sexu a okresu nie ma pomóżcie czekam na odp dzięki z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewik73
Hej dziewczyny jestem już prawie miesiac po krio- 26 marca powinnam dostać okres do dnia dzisiejszego go nie mam oczywiście zero sexu .Czy cos jest ze mna nie tak pomóżcie błagam z góry dzięki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY! zanim zdecydujecie sie na jakakolwiek forme usuwania tzw nadzerki radze udac sie do specjalisty ginekologa, ktory zrobi wam kolposkopie i nalezaloby sie upewnic czy jest to kolposkop bazowany na mikroskopie czy kamerze.Bo tylko ten mikroskopowy jest OK. Pisze to dlatego, ze mialam niejasny wynik cytologii i wielu lekarzy wysylalo mnie za zabieg wolajacy o pomste do nieba czyli tzw wypalanke a jeden pan profesor na konizacje szyjki macicy czyli jej skrocenie. Za bardzo nie moglam sie z tym pogodzic i slusznie jak sie okazuje bo po przebadaniu przez naprawde wspanialego gina i kolposkopii okazalo sie, ze ja nie mam zadnej nadzerki! Zmiana, ktora wyglada golym okiem jak nadzerka wcale nia nie jest i jest naturalna powloka powstala wskutek porodu. Powiem szczerze, ze nie bedzie latwo trafic na takiego znawce szyjki macicy jak ja ale warto sie postarac, zanim ktorys z niedouczonych lekarzy zrobi Wam krzywde. SERDECZNIE POZDRAWIAM I ZYCZE DUZO ZDROWKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anet00
HEJ:) ja jestem drugi dzień po krioterapii. Nie jest tak źle. Ta woda która się leje jest troche uciążliwa, ale wkońcu jestem po zabiegu. Miałam dużą nadżerkę. Zamrażanie nie było takie złe. Pani ginekolog powtórzyła go dwa razy. Jak to wygladało u mnie: najpierw wziernik (da sie przeżyć, trzeba dobrze się rozluźnić), a potem mrożenie, trwało 2-3 min, czułam lekki ból brzucha a później duże uderzenie ciepła(to nie było przyjemne) potem 5min czekania na rozmrożenie i wszystko wróciło do normy i powtórka tego jeszcze raz. Cały zabieg trwał 15- 20 min. Nie było tak źle, myślałm że będzie gorzej. Wstrzemięźliwość miesiąc. Po 10 dniach do kontroli. cieszę się że już po wszystkim. Nie ma co czekać. Zdrowie najważniejsze jak mówi mój kochany mąż, który namówił mnie na ten zabieg:))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anet00
Hej! jestem drugi dzień po zabiegu. Leci woda która jest uciążliwa ale przecież wiedziałam że tak będzie. Zabieg da się przezyć. u mnie wyglądało to tak: wziernik (trzeba dobrze się rozluźnić i da się przeżyć), 2-3 min mrożenie, towarzyszy wtedy lekki ból brzucha i uderzenie ciepła(co dla mnie nie było przyjemne:() potem rozmrażanie 5-7 min. Potem powtórzenie tego samego zabiegu czyli mrożenie, rozmrożenie, te same uczucia ból i ciepło. I po wszystkim. Ogólnie zabieg trwał 15-20 min. Bałam sie przed ale powiem z ręką na sercu nie jest źle. Miesiąc wstrzemięźliwość :((((( po 10 dniach kontrola, a potem nastepna po okresie, jak wszystko będzie dobrze. Jestem mężątką, jeden poród i takie się przyplątało paskudztwo. Lepiej iść na zabieg, bo przecież zdrowie najważniejsze jak mówi mój kochany mąż, który namówił mnie na ten zabieg. Sama zwlekałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anet00
Hej! jestem drugi dzień po zabiegu. Leci woda która jest uciążliwa ale przecież wiedziałam że tak będzie. Zabieg da się przezyć. u mnie wyglądało to tak: wziernik (trzeba dobrze się rozluźnić i da się przeżyć), 2-3 min mrożenie, towarzyszy wtedy lekki ból brzucha i uderzenie ciepła(co dla mnie nie było przyjemne:() potem rozmrażanie 5-7 min. Potem powtórzenie tego samego zabiegu czyli mrożenie, rozmrożenie, te same uczucia ból i ciepło. I po wszystkim. Ogólnie zabieg trwał 15-20 min. Bałam sie przed ale powiem z ręką na sercu nie jest źle. Miesiąc wstrzemięźliwość :((((( po 10 dniach kontrola, a potem nastepna po okresie, jak wszystko będzie dobrze. Jestem mężątką, jeden poród i takie się przyplątało paskudztwo. Lepiej iść na zabieg, bo przecież zdrowie najważniejsze jak mówi mój kochany mąż, który namówił mnie na ten zabieg. Sama zwlekałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anet00
Hej! jestem drugi dzień po zabiegu. Leci woda która jest uciążliwa ale przecież wiedziałam że tak będzie. Zabieg da się przezyć. u mnie wyglądało to tak: wziernik (trzeba dobrze się rozluźnić i da się przeżyć), 2-3 min mrożenie, towarzyszy wtedy lekki ból brzucha i uderzenie ciepła(co dla mnie nie było przyjemne:() potem rozmrażanie 5-7 min. Potem powtórzenie tego samego zabiegu czyli mrożenie, rozmrożenie, te same uczucia ból i ciepło. I po wszystkim. Ogólnie zabieg trwał 15-20 min. Bałam sie przed ale powiem z ręką na sercu nie jest źle. Miesiąc wstrzemięźliwość :((((( po 10 dniach kontrola, a potem nastepna po okresie, jak wszystko będzie dobrze. Jestem mężątką, jeden poród i takie się przyplątało paskudztwo. Lepiej iść na zabieg, bo przecież zdrowie najważniejsze jak mówi mój kochany mąż, który namówił mnie na ten zabieg. Sama zwlekałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoriii73
hej napiszcie mi czy po takim zabiegu miesiaczka jest regularnie bo mi się juz tydzień spóźnia i się martwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×