On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Mała, a co u Ciebie??????

To trwa 5 lat..troche juz za długo... Rozmowy nie daja skutku,ale skoro by mieszkamy razem i bedziemy niedługo rodziną-to nie wyobrazam sobie gdzie on miałby brac Młodego na weekedny?Przeciez nie mozna jej pobłazac i dac by rzadziła naszym zyciem..Jak kogos miała to był spokoj-dawała dziecko co tydzien i dzwoniła i dziekowała ze tak pieknie zajmuje sie nim ;-) :-P To naprawde juz nie jest smieszne.Bo teraz nikogo nie ma-a ja nie bede czekac z yciowymi planami az ona sobie kogos znajdzie! A z młodym mamy serdeczne kontakty-takie bardzo bliskie-choc czasami bym go wywrociła na druga strone ;-) Mysle ze jest zazdrosna i ze dopoki dosłownie cos nie pierd...nie :-) co da poczatek nowemu-bedzie nas nekac!!! Tylko ze wtedy musze sie wtedy zastanowic-czy warto moich nerwow i zycia w takim stresie.

u mnie oki. Czytam czytam tylko nie mam czasu pisac. Wiecie co ja nie umiem chodowac kwiatków , ja nawet trawe zasusze. ale lubie kwiaty i musze nauczyc sie dbac. Wczoraj z moja mała zrobiłysmy sobie babski dzień -czyli zakupki. Kupiłam jej cała nowa posciel kołdre , poduszki i dwa komplety pościeli. Oczywiscia mała dama ma wymagania i koniecznie chciała pościel w Jysku z baki Witch (chyba tak sie to pisze)- nawet nie wiem co to za bajka. Wypadłam z obiegu przez dwa miesiace . Ale koszt 109 zł przesada udało mi sie namówic ja na Śpącą Krolewnę i Belle juz tylko po 49 zł ale w zamaian za zestaw z Mac Donalda. Oczywiscie chodziło o zabawke nie o jedzenie (bardzo przekonująco twierdziła że mdleje z z głodu) i musiałam zjesc dwa Hamburgery fe. Ale czego nie robi sie dla dziecka , kórego nie widziałam 2 m-ce. A eks wytrwale udowadnia swoją miłosc i oddanie........;D

Ciekawe czy wie, ile to kobie się z niego podśmiewa:P Mała?

Zaintrygowała mnie kwestia intercyzy. Ja też zamierzam podpisać. Fakt to czego się dorobimy wspólnie będą mogły odziedziczyć jego dzieci. To co przed ślubem jest moje albo zostanie mi darowane już po i tak tylko moje pozostanie, chyba że mąż po mnie odziedziczy, a po nim dzieci... - ale to sprawa przyszłości... Mam za to nadzieję, że intercyza obroni mnie przed ew. zakusami ex, np. w sprawie podwyższania alimentów, tj. mam nadzieję, ze jakby co sąd nie uwzględni moich zarobków. Jak myślicie?

chyba nie Bo by sie pewnie załamał jakie zdanie maja o nim kobiety. Tak kasanova tylko postepowanie godne pożałowania. :D no cóż nie on pierwszy nie ostatni obudził sie z ręka w nocniku. Pozdrawiam

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3273848.html Oooooops szczególna uwaga w stronę pomarańczków i mandarynek

Mam jeszcze coś: http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_060411/kraj/kraj_a_2.html http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_060411/kraj/kraj_a_7.html http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_060411/kraj/kraj_a_8.html

o kurcze pewnie eks mnie pozwie naruszyłam jego dobra osobiste. Obnażyłam obłudę :D

Ciekaw rzeczy się znajduje, jak się szuka coś o analizie języka wywiadu;)

Lexii........podobnie myslimy. z tych samych powodow chce tej intercyzy. nie chce by w cokolwiek moje i tylko moje jego ex mala wglad. poza tym moj ma firme i nie wiem w jakim kierunku sprawy firmowe sie potocza. a moze byc bardzo dobrze, lub bardzo zle. tu juz nie bede sie rozpisywac, bo tu juz wchodza w gre rozne kombinacje. my tak naprawde to nie chcemy zadnych podzialow, chcemy miec wspolne konto. ale ja nie wiem co jego ex moze wymyslic , nie wiem co jego dzieci moga wymyslic w przyszlosci. zycie pokazuje rozne przypadki. i na podstawie jednak doswiadczen innych lepiej mysle te intercyze spisac. moze ma ktos jeszcze cos do powiedzenia na ten temat. taki zwiazek to jednak specyficzy zwiazek.

Ninke ;) dzięki za wyjaśnienia ;) Ale do póki żyje twój, to jego dzieci nie wiele mogą wymyslić co by wam pokrzyżowało finanse, tak przynajmniej mnie się wydaje ;( pewna tego nie jestem, ale wydaje mi się że to on rozporządza swoim majątkiem wg. uznania, natomiast spadek i zachowek to zupełnie inna bajka ;) Czy to znaczy, że gdy poślubię mojego to ex może rządać podwyżki alimentów biorąc pod uwagę moje zarobki???? i czy sąd jej przyzna takie?? Bo przecież ja jej tego dziecka nie zrobiłam to czemu mam na nie łożyć????????? Coś mi się tu nie zgadza!! Może ktoś mi to wyjaśnić! Proszę !! Mała a córcia ucieszyła sie z Kubusia Puchatka?? Fajnie, że masz ją już przy sobie ;) Anouk, nie wklejaj takich linków, bo wszystkie pomarańczki wystraszysz na śmierć :D:D Właśnie podziwiam swoją nową fryzurkę :):) mam czekoladowy brąz i z małą ilością platynowych pasemek i wyglądam boooossskkkoooooooo, a co !!!!!!!!!! Pozdrawiam cieplutko ;)

Celineczko, ty czekoladko:P

Tak czekoladowo, jak mój zajączek wielkanocny, tylko brakuje mi kolorowego złotka :D:D:D:D, ale to chyba sobie daruję :D:D

Może i pasemka są nie modne, ale jak tu z blondynki w jedną godzinę stać się brunetką??? bez żalu za starym kolorem włosów?? u mnie to nie możliwe, więc mam to co mam i najważniejsze dobrze się w tym czuję;), a pasemek prawie nie widać bo byglądają jak refleksy świetlne :P

mam podobną fryzurkę do tej pani tylko krótsze włoski http://www.wella.pl/consumer/index.jsp

mam nadzieję że teraz dobrze wkleiłam, nie jestem ruda!! jeszcze nie, ale kiedyś byłam i podobało mi się Hi hi Hi http://www.wella.pl/consumer/index.jsp

otwiera, za każdym razem jest inna fryzura... tak więc nie martw sie, czasami wchodzi facet z lekkim irokezem... tego chyba nie masz na głowie???

Za pierwszym razem była chyba ta Twoja celineczko, bo brązowe długie włosy z refleksami, a za drugim ta ruda:) Jak na zamówinie:) No a potem był irokez na czarno:P Dobranoc:)

NIE !!ale kolesia chętnie bliżej poznałabym :P ciekawa jestem kim on jest że taką fryzurkę nosi !!!!!!!! napewno odważny i męski ha ha ha:D:D:D

tajemnicza pomarańczko, obierz sobie jeden nick, będzie łatwiej rozmawiało się z tobą ;), bo tak to nie wiem czy to ty czy ktos inny, przelotnie coś klika ;), a fajnie jest wiedzieć że rozmówca powraca na topiku po zadaniu pytania ;) , bo tak to mnie jeszcze w deprsję wpędzisz :P bo pomyślę że taka rozchwytywana jestem ,ze 100 osób chce ze mną gadać :P to chyba przez nie modną fryzurę :P Papatki , miłych snów

http://www.metacafe.com/watch/24791/the_britney_spears_that_you_have_never_seen_before/

Nie te niektóre zdjęcia ( te ostatnie ) to chyba nie ona. A jezeli to niezły retusz. I ktos mówi ,że żony to zaniedbane flądry. Ja od dzisiaj juz nie mam kompleksów. az miło sie zrobiło. Calineczko zmiana koloru była podyktowana zabawa z pianka czy przemiana na wiosnę. A co do linku jak otwieram zawsze jest ten facet z irokezem. Mała zachwycona i nawet prypomniała mi ze mam schowany zegar z kubusiem. Jak byla mniejsza to musiałam go schowac bo bała sie cykania. pozdrawiam i życze miłego dnia

Mała nawet zegar masz z Kubusiemmmmmmmmmmm ;) A ten link chyba jednak prawdę oddaje, bo ona w Joy-u też tak dość nie ciekawie wygląda, więc to chyba prawda :P A ja właśnie zajadam risotto z białym winem i grzybkami .. pychaaaaaaaaaaa! mniam mniam ;) w końcu coś miłego po ciężkim dniu uffffff. Od rana miałam urwanie głowy, pracownikom w terenie wysiadły elektronarzędzia , a wypożyczalnia, z której korzystam olała mnie, więc musiałam dodatkowo przejechać (bez prawa jazdy jeszcze) 250 km, bo terminy nas gonią w związku z tym musiałam odwołac wizytę u lekarza. Bank pomylił się w naliczeniu odsetek dla komornika i zajął i przelał na jego konto o 1tyś zł więcej, więc zamknełem u nich rachunek i teraz zastanawiam się z jakiego banku skorzystać, bo mając firmę nie mogę wystawiać fatur z płatnością na adres! Otrzymałam 2 wezwania do sądów gospodarczych w związku z ponoć nie zapłaconymi fakturami (mam dowody wpłat) ale do sądu i tak będę musiała się przejechać. No i w końcu przed godziną dopiero wysłałam kartki świąteczne do rodziny ! i ugotowałąm sobie obiadek i mam cichą nadzieję, że do wieczora już nic się złego mi nie przydaży !!!!!!!!! Pozdrawiam cieplutko ;) Jestem już taka przemęczona że nie ma już na nic siły, a klimat świąteczny jakoś opadł przez nowe problemy!!!!!!!!!!!

A może znacie dobry sposób na szybkie prasowanie, bo czekają na mnie ubranka z 3 parń i niestety dłużej tego odkładać już nie mogę Buuuuuuuuuuu I gdzie w takiej atmosferze myśleć o własnym dziecku????????????????

Ja nie mam żelazka i na razie nie prasuję. Stare sprzedałam razem ze starym mieszkaniem;P Celineczka i reszta trzymajcie się:)

witajcie! w ferworze przedswiatecznych porzadkow opuszcza mnie moj zyciowy optymizm. Patrze na to puste mieszkanie i zastanawiam sie dlaczego nie ma tu kochajacej sie rodziny, dzieci...jakos zatesknilam za tym wszystkim. Jutro jade do rodzicow, potem do rodzicow M a po powrocie dalej bedzie tak jak bylo czyli ja, on, jego, moje ale nie nasze. Kurczaki, dlaczego same nie mozemy zapelnic tej pustki i checi bycia z kims? oj, dolek dzis murowany

Witajcie kochane! Alez mam pracy, 2 dni nadganiałam w czytaniu zaledwie 4 stron postów ufff... Przedwczoraj wieczorem przyjechałam zorana z domu, gdzie walczyłam z ogrodem matki i porzadkami w domu, wczoraj rzuciałm sie na okna w naszym mieszkanku i na porządki w szafkach - o zgrozo jestem w połowie drogi dopiero do osiagnięcia celu...nie wiem jak sie wyrobię. Dzisiaj mam jeszcze koktajl wieczorkiem, ale obiecałam sobie, ze jeżeli będę miała siły choć tyć tyć, wyprasuję gigantyczne firanki i dokończę sprzątanie w szafkach. Nigdy nie sądziłam, że można nagromadzić tyle niepotrzebnych ciuchów! Nie mam nawet czasu pozachwycać sie kurczaczkami i swiętami, bo w pracy kocioł a w domu orka na ugorze. Chyba całe święta prześpię i wyleniuchuje sie za wszystkie czasy, bo teraz chodze jak nakręcony robocik. Mała odnaleziona - super, ze córcia już do Ciebie wróciła. Uściskaj ją mocno! jesteś dzielna. Calineczka - ależ ty robisz smaka tymi potrawami, ja dzisiaj biegam od rana o kawie i herbacie. Ale to dobrze, bo nie ma dla mnie nic gorszego niż robota zpełnym zołądkiem - rozleniwiem się i wszystko idzie jak po grudzie. Ja też kocham kwiatki, mój miłek się śmieje, ze jeszcze 1 kupie i będziemy sie przedzierali przez mieszkanie maczetą, Anok kochana - służę pomoca w rozpoznaniu zielska - podrzuć fotkę to zobaczę co da sie zrobić. Ja swoje kffffiatuszki wczoraj wykąpałam pięknie :-D i jest bosko (Calineczko ja tez awanturuje sie o kwiaty - moj Miłek czasami jak taran przedziera się na balkon, a ja rycze nad każdą gałazka czy uszkodzonym liściem, wiec tak go \'wyprostowałam\' jak mi połamał ulubionego Leona, ze teraz obchodzi moje zielska szerokim łukiem ;-) :-D Trzymajcie się ciepluchno, wpadne tu jeszcze jutro.

witam dawno mnie nie było ale jestem aktuanie sama w robocie wiec mam urwanie głowy i brak czas na Cafe ( nawet na kawe ). Wszystko super jak na razie. Tak Calineczko nawet zegar z Kubusieeeeeeeeeeeeeeem. a wczoraj kupiłam je dywanik z dwoma niedźwiedziami polarnymi i pingwinami ( z Kubusiem był brzydki) no jakas mała odmiana bo było by monotematycznie. pozdrawiam i sciskam zazdroszcze wam tych kwiatkow buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Ja nie umiem chodowac. Właśnie zasuszyłam kolejne kwiaty doniczkowe , które dostałam od kolezanki. Ich nawet nie trzeba było pielegnowac . Może jak kupie nastepne piszcie do mnie : MAŁA PODLEJ KWIATY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MAŁA PRZESADŹ KWIATY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MAŁA PODETNIJ SUCHE LISTKI !!!!!!!!!!!!!!!! Może wtedy jak będe miała taie uwagi to chociaz Dracenę utrzymam :D