jest mi zle samej w domu z dziecmi

jestem sama w domku z 2 dziec maz wciaz gdzies wychodzi chumor mam do dupy dzis piekna pogoda a on na mecz pojechal w tyg wciaz prcuje... jest mi zle co mam robic

UWAGA! TO CZEKA WAS JAK BEDZIECIE TAK DAZYC DO BYCIA MEZATKAMI I POSIADANIA GROMADY BACHOROW TYLKO DLATEGO ZE KOLEZANKA MOWI ZE TO TAK FAJNIE I JEJ ZAZDROSCICIE

na co sie godzi.... Skoro macie dwojke dzieci, to pewnie juz jakis czas jestescie razem. I ty pytasz na forum co masz robic? Obcyngolic, zostawic dzieci z nim a samej zrobic wypad w miasto :-)

wyszlam za maz bo wpadlam teraz zaluje ale coz dla dzieci zrobie wszystko ale smutno tak samej siedziec

ale masz dzieci dziewczyno,,,!@!!!

no to chyba najwyzszy czas porozmawiac z mezem i powiedziec mu, co o takim ukladzie myslisz. Przeciez to rowniez jego dzieci, a nie tylko twoje...

jak mieszkasz w Warsovii to mogę się z Tobą gdzieś wybrać, uwielbiam dzieciaki

jestem ze slaska niestety wybralam sie na prawko choc balam sie strasznie ale moze to mi potem pomoze wybrac sie z dziecmi gdziekolwiek

No cóż, a nie masz żadnych przyjaciólek, znajomych? można pójść przecież na spacer, basen, zrobić grilka...Masz dużo możliwości spędzenia czasu ze znajomymi i dziećmi

gdy ludzie ze sobą nie rozmawiają. Jedyne wyjście to porozmawiać z mężem. Niestety jeszcze nie porozumiewamy się telepatycznie..........

zgadzam się również z Polanką

tak się dzieje: muszę i Tobie oddać sprawiedliwość, niestety ludzie często zapominają o szczerej rozmowie i na własne życzenie są nieszczęśliwi, wiele nieporozumień można wyjaśnić, trzeba tylko chcieć.

sama wiem po sobie. Ileż to razy chodziłam kilka dni obrażona na męża, a on zupełnie nie miał pojęcia o co mi chodzi. Dopiero po jakimś czasie szczera rozmowa, czasami w formie żartów wyjasniała całą sytuację. Na prawdę wiem, że jedynie to pomoga. Faceci "sa trochę inni" i sami nigdy nie wpadną na to, o co nam kobietom chodzi.

samotna a w jakim wieku sa twoje dzieci??

roczek i 4 latak chlopcy,mieszkam na bloku do rodziny daleka autobusem w niedziele jeszcze ciezko

ja tez mam 2 dzieci maz za grnica pracuje i sama jestem z nimi ale zawsze cos idzie wymyslec spacer zabawy moze popros meza aby szedl z wami gdzies szczeraz rozmowa pomoze powiedz ze czujesz sie samotna to prawo jazdy to super pomys,ja tez niedawno zrobilam i sobie jezdze. terazjestem u meza ale we wtorek wracam do polski i znow bede z nimi sama ale trzeba se spiac i zyc dalej

to czy tobie jest źle, najważniejsze jest to co czują dzieci :-D PS Do HUMORKA Wspólczuje twojej matce, że ma takiego głupiego bachora jak ty

Cześć ja też ze śląska , a z jakiego miasta??

też jest ważne, dzieciom wcale nie jest dobrze gdy mają smutną i sfrustrowaną mamę... a dziewczynie chyba raczej chodziło o inny rodzaj samotności, co innego spędzac czas z dziećmi, nawet jeśli sie je kocha nad życie, a co innego spędzać czas bez męża, jeśłi sie za nim tęskni - a rozmowa może by coś pomogła, spróbuj

Myślę, że powinnaś znaleźć sobie jakieś hobby. Co powiesz na naukę pieczenia? Znak książkę z bardzo prostymi i łatwymi przepisami. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Polecam gorąco. Praca w kuchni na pewno sprawi Ci przyjemność.

"Nie ma znaczenia 2005.07.21 to czy tobie jest źle, najważniejsze jest to co czują dzieci smiech.gif" bo oczywiście cały świat ma się kręcić tylko i wyłącznie wokół dzieciaków a matka i ojciec się w ogóle nie liczą. Długo nad tym myślałaś zanim to napisałaś?