Dziewczyny z hirsutyzmem

Rety ,musisz z nim pogadac tak od serca ,nie wierze ,ze przez tyle lat nie zauwazyl tego problemu!jak tego z siebie nie wyrzucisz to depresja sie poglebi .....moze to dla niego nie jest tak istotne jak dla Ciebie? sczera rozmowa Wam potrzebna

VX serdecznie wpółczuję i rozumiem. Myśle podobnie jak Bella_dona, ze musisz porozmawiac jakos z narzeczonym, a najważniejsze jest to, ze ty musisz sobie jakos z tym problemem poradzic i zaakceptować samą siebie. Czasem stwiewrdzam, że hirsutyzm to choroba duszy.......

...................hymmmm moja dusza zapewne też ma problemy z włosami...........

dziękuję za rady, to nie jest tylko problem narzeczonego chciałabym pojechać nad morze i chasać w bikini , pod namiot, były takie straszne upały a ja w "stroju nurka" , ta przypadłość bardzo ogranicza życie uch....

Czy któraś z Was była w ciąży ? i jak wtedy było z owłosieniem? i jak to jest z używaniem depilatora w ciąży? Miałam kiedyś silnie owłosienie, ale tak często używam depilatora, że moje owłosienie znacznie sie zmniejszyło. Ale od czasu do czasu z brzucha wciąż depiliuje i tak sie zastanawiam co to będzie w ciąży? Pozdrawiam Was

ja tez mam "chorobe duszy" choc nie z powodu tych wlochow.....one tylko czasem mnie zdoluja dodatkowo....ale to wlasnie partner wyrozumialy i czuly sprawil ,ze sie tymi klakami nie podlamuje ....

W ciazy na brzuch bym nie uzywala depilatora ale jakies kremy depilacyjne 2 razy rodzilam i w moim przypadku hirsutyzm sie zaostrzyl po nich ale to nie regula mojej kolezance nie przybyl wlosek po ciazy -miala tylko te "stare"

wiem , ze w ciazy depilator na brzuch by odpadal a te kremy to tez chyba. no i maszynka pozostanie

http://www.allegro.pl/item118011316_zestaw_hair_no_more_zapomnij_o_depilacji_hit_sd.html dziewczyny przeczytajcie to koniecznie!!!co o tym myslicie?ja zastanawiam sie nad kupnem... moze warto. Miala ktoras z Was ten zestaw?Pozdrawiam

ze to pieniądze wyrzucone w błoto, za 105 zl cudów nie ma....

szkoda kasy.................

hej! a jednak kupilam ten produkt... niebawem zaczynam stosowanie, nie wiem czy pomoże... ale jak nie spróbuje to sie nie dowiem... nie chce usuwac zadnych wloskow, tylko te z bikini moze. Jak bede widziala efekty to Was powiadomie, jesli bedzie sie sprawdzal to polece a jesli nie, to Wam odradze, pozdrawiam!

jak działa :-)

prosimy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyny, pomocy !! Usuwam włochy z brody i podróbdka... Byłam dzis na zabiegu laserowym, to już dziewiąty raz i kobieta chyba trochę przegrzała mi skórę. Moja broda jest bardzo spuchnięta :( Cała twarz przez to inaczej wygląda, jest znieszktałcona.. Skóry w tm rejonie w ogóle nie czuję, jest jakby martwa :( Wyglądam jak koń z tą spuchniętą brodą :( Czy któraś z Was miała może podobne przejścia po laserze ? Mnie nigdy dotąd to nie spotkało.. Co mam robić> smarować to czymś czy czekać aż opuchlizna sama zejdzie ? Proszę o radę, nie mogę już patrzeć na tą końską gębę :(((

Kurcze, ja sie dopiero wybieram na laser. Słuchaj, moze do lekarza z tym musiałabys isć. Zupełnie nie wiem, co z tym robic. Nie wiem, co może Ci zaszkodzić. Moze zielone górki, one sa dobre na opuchlizne i raczej nie powinny zaszkodzić. Tak obłożyć twarz? Jak nic sie nie zmieni to idz do lekarza... Pozdrawiam, napisz, jak ci to przeszlo i czy te zabiegi w ogóle działają.

Na mnie niestety nie działają zbyt dobrze,ale to zależy od indywidualnych warunków. Ja byłam już dziewięć razy na zabiegu, włochy cały czas rosną, choć na pewno są już delikatne ,a nie szczeciniaste jak dawniej i sporo jaśniejsze.. Niektórym kobietom wystarczają 3-4 zabiegi,ja niestety do nich nie należę :( Dzwoniłam do mojego salonu, kosmetyczka powiedziała mi,żebym posmarowała tą brodę kremem mocno nawilżającym albo jakąs maścią antybiotykową, bo dzisiejszy zabieg dał niestety efekt lekkiego poparzenia. No to się posmarowalam Tribiotykiem, zobaczymy czy mi przejdzie...

Bardzo Ci wspolczuje z powodu opuchlizny mysle ,ze czas zrobi swoje i zejdzie tylko co z tym oparzeniem ,lwpiej poradz sie tam gdzie robilas zabieg. Mam pytanie ,jak dlugo trwa taki zabieg jednorazowo i czy podczas czujesz bol ? jak wyglada taki zabieg -oczy zasloniete jakas opaska czy nie ,czy np.jest goraco od lasera czy inne doznania ,jak mozesz to napisz i w jakich odstepach je powtarzasz,dzeki i trzymaj sie!

No zabieg niestety boli, zwykle bywało do zniesienia,ale dziś to się normalnie popłakałam tak bolało :( Skóra niby nie jest poparzona, zaczerwienienie jest lekkie i tylko w kilku miejscach, najgorsza jest ta opuchlizna.. Na początku zabiegi wykonywane miałam co 4 tygodnie- bo tyle trwa jedna faza wzrostu włosów. Po kilku zabiegach należy te odstępy wydłużać. Sam zabieg, jeśli jest porządnie przeprowadzany, trwa jakieś 20-30 minut i jednak boli :( W czasie zabiegu mam na sobie ochronne okulary.

Dzieki za info !Skoro skora zaczerwieniona a nie popalona to chwala Bogu ,opuchlizna ustapi ,nie martw sie! No to tego bolu sie wystraszylam ,jestem kompletnie nieodporna ijeszcze okulary zaciemniajace ,nie brzmi to optymistycznie ale juz wiedzac moge sie nastawic....30 minut seans mozna wytrzymac ,na lezaco zwlaszcza przynajmniej nie padne !

cześć :-) Ja sobie jakoś z bólem poradze. Mam jednak jeszcze jedno pytanie do Marigold20 , z jakiego laseru korzystasz, jaki to jest typ, tzn. diodowy, czy jakiś inny? Dzięki za odpowiedz. Mam nadzieje, ze te wszytkie problemy szybko znikną. Pozdrawiam

hej dziewczyny, bardzo mnie zdziwila wypowiedz Marigold20 ze zabieg laseorowy trwa ok 30 minut, ja mam depilacje brzucha i trwa to góra 10 minut albo i krócej, ja mam usuwane wloski laserem diodowym, tym najnowszym.Ja mialam 4 zabiegi i pani kosmetolog powiedziala,ze juz jeden i wystarczy bo jest ich bardzo mało. Moze dlatego ze taki długi miala ten zabieg dlatego az doszło do poparzenia...

hmm, może Marigold20 ma wiecej owłosenia i wymaga to dłuzszego naświetlania, poza tym pisała, ze jej włosy są oporniejsze. Nie wiemy też z jakiego lasera korzysta. Mam nadzieje, ze napisze, bo sama chce iśc w najbliższym czasie na laser i mam nadzieję, że wreszcie zadziala, bo ja też jestem dośc oporna :-) Dobrze, ze piszesz, ze juz jeden zabieg może coś znacząco zmienić, to nastraja mnie pozytywnie. Pozdrawiam

No więc ja stosuję laser diodowo- yagowy czy jakoś tam podobnie się on nazywa :P W każdym razie nazwa jest dwuczłonowa.. Tym razem zabieg trwał chyba nieco za długo, bo martwi mnie ta moja broda.. Powoli opuchlizna schodzi, ale mam na brodzie czerwone twarde zgrubienia, to chyba bąble.. Nie wiem już sama czym to mam smarować :/ Czy potraktować to jak oparzenie słoneczne i użyć pantenolu? Poza tym z lewej stronytwarzy mam lekkie opuchnięcie,a skóra nie jest tam wcale czerwona, nie wiem czy to samo zejdzie :( Kosmetyczka mi tam trochę chyba laserem przejechała, tuż nad linią szczęki.. Dzisiaj nie wyszlam z domu, nie chcę wyglądać jak chomik :(((

Mozesz napisac jaki procent wlosow sie pozbylas przy laserze?czy pojawily sie np. w innych miejscach nowe wlosy ,jakby "zamienily sie miejscami" tzn. gdzies wypadly a urosly gdzie indziej...tego sie obawiam

Oj, ja byłam tak gęsto obrośnięta,że juz naprawdę nie mogły mi urosnąć w nowych miejsach. W sumie to one nadal odrastają gęsto, niewiele ich wypadlo na stale..prawie nic. Jedynym plusem jest to,ze są one mięciutkie i nieco jaśniejsze. Uważajcie na lasery! Ja trzeci dzien z domu nie wychodzę, opuchlizna nie odpuszcza :( Juz nie wiem co mam robić,jestem w rozpaczy. Mam dośc tego obrzęku i czerwonych bąbli :((

Zadzwon tam gdzie Ci robili zabieg niech Ci poradza co robic! Jak to odrastaja Ci nadal wlosy po tylu zabiegach ?i co robisz miedzy kolejnymi wyrywasz ,golisz czy tak chodzisz? nawet jesli sa slabsze i jasniejsze to jednak sa.....a jak szybko odrastaja po zabiegu -tzn.tak szybko jak po goleniu czy wyrywaniu penseta czy moze wolniej? a czy nie powinno byc tak ,ze te co odrosna to same"wypadaja?"i juz w tym miejscu ich nie ma? po za tym skoro jasniejsze i slabsze to szanse na ich calkowite pozbycie sie chyba maleja bo mowi sie ,ze tylko silne grube wlochy sie daje trwale usuwac...sam juz nie wiem...

cześć Ja planuje skorzystac z laseru diodowego Light Sheer, słyszałam, ze jest w tej chwili najlepszy. Moze nie będzie miał tylu skutków ubocznych, no i licze na jakiś skutek, bo już nie mam siły... Marigold20 wydaje mi sie, ze powinnas pogadac z tą kosmetyczką zawaliła sprawę i nalezy ja trochę obtańcowac, tak nie powinno byc. pozdrawiam dziewczyniki, trzymajcie sie.

oczywiście licze na skutek pozytywny, czyli brak wlosiarów,namotałam trochę w jednym zdaniu :-) też tak uważam jak Bella-dona, ze powinnas zgłosic się do tej kosmetyczki, skoro schraniła, to niech Cię teraz ratuje!!!!

Wy to macie po 30 lat, a ja mam 14 i mi na brzuchu rosna wlosy... normalnie depresja czy co? Znaczy mowia mi ze nie mam, ale gdy do slonca podejde i zobacze to one sa takie ciemnawe, i boje sie ze jak bede miała 16-17 lat, to bede miała czarne... to norlmalne czy powinnam gdzies z tym isc? kazda dziewczyna tak nie ma, bo patrzylam na rowiesniczki, znaczy maja ale chyba nie az tak jak ja.... i co mam robic??? a moze to jakos sie zetrze?