Gość thereal_princess_SiSi Napisano Grudzień 22, 2006 dziewczyno, powiedz o tym facetowi. co to zmieni??? po co masz sie z tym meczyc? dziwie sie ze jesdna z kobiet tu pisala ze ma MEZA i on jeszcze o tym nie wiem. matko, nie wyobrazam sobie tego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość baja89 Napisano Grudzień 22, 2006 moj Facet sam sie dowiedzial bo zobaczyl TRAGEDIAAAAAAAAAAAAAAAA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynkaaaa Napisano Grudzień 22, 2006 markota..... to nie byl moj pomysl aby isc z mama. Poprostu odwiedzila nas przed swietami znajoma, ktora ma jakos kolo 35 lat i leczyla sie na tarczyce i ona mowila, ze powinnam isc tam z moja mama, zeby dowiedziec sie wszystkiego o tym leczeniu i to ona mowila o ciazy wielorakiej itd od hormonow,a sie troche zna na tym. W ogole ja juz sie zastanawiam, czy to ma sens isc do tego endokrynologa jak to i yak nic nie da. a leczenie bedzie trwalo latami. To jest bez sensu. Dzieki za nr telefonu. Wlasnie pod taki dzwonie juz caly tydzien, o roznych porach dnia i rano i w poludnie i pozniej i niestety nikt nie odbiera :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana_15 Napisano Grudzień 22, 2006 mam 15 lat chyba rok temu moze nawet wczesniej zauwazylam ze rosna mi czarne wlosy na brzuchu bardzo mnie to zdziwilo bo nie mam zadnych innym problemow z owlosieniem( tzn mam bardzo malo wlosow na rekach tak samo na udach sa prawie niewidoczne) tylko ten brzuch.... nie wiem co mam robic czy jest jakas szansa ze przestana rosnac???? czytac to forum chcialabym sie jeszcze zapytac jak wyglada takie badanie hormonalne bo szczerze....niezby wiem prosze niech ktos odpowie na moje pytanie pozdrawiam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siodemka 0 Napisano Grudzień 22, 2006 hej dziewczyny! powiem tak...mam to samo....co prawda na tawarzy jakos najmniej mnie to drazni, sama nie wiem dlaczego. jnajgorsze moje zmartwienie to nogi, piersi i brzuch,jednak staram sie jakos z tym walczyc, - wszystko depilatorem, ew. mniejsze penceta, na brzuchu mam meszek - depilator, ale mam, w okol piersi oprocz meszku, pojedyncze - te zgladzam penceta, no a nogi tez depilator... odnosnie wizji znalezienia sie w szpitalu, przechodzilam to...nie bylo za przyjemne, zwlaszcza badania studentow, ale moge wam powiedziec tak - jak jestes w szpitalu to bardziej myslisz o tym z jakiego powodu sie znalalzlas niz czy sa wlosy czy nie, chodz, pamietam jak mama przyniosla mi golarke i moglam ogolic nogi - co za ulga....leki moim zdaniem - zero efektu, bralam 3 lata diane i nic..., a wracajac do szpiatala, mialam badania i ginekologiczne i proktologiczne i serio - strach spowodowany wtedy choroba, sprawil ze bylo mi wsyztsko jedno kto patrzy, poza tym jakos przy lekarzu, znieczulam sie calkwoicie w sensie psychicznym!!! pozdarwiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Grudzień 23, 2006 Tradycyjnie jak co roku sypią się życzenia wokół, większość życzy świąt obfitych i prezentów znakomitych, a ja życzę, moi mili, byście święta te spędzili tak jak każdy sobie marzy. Może cicho bez hałasu idąc na spacer gdzieś do lasu, może w gronie swoich bliskich jedząc karpia z jednej miski, może gdzieś tam w ciepłym kraju czując się jak Adam w raju, może lepiąc gdzieś bałwana, jeśli śniegu napada Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynkaaaa Napisano Grudzień 23, 2006 siodemka... jestes kolejna osoba, ktora pisze, iz leczenie nie przynioslo efektow. I tym bardziej zastanawiam sie nad sensem podjecia leczenia i jakis wizyt, ladowania w siebie hormonow moze kosztem brzydszego wygladu, bo istnieje opcja, ze moge przytyc, dodatkowo stresy zwiazane z tym wszystkim, wizytami itd. Na prawde.... coraz bardziej przekonuje sie do tego, zeby dac sobie lepiej spokoj z ta endokrynologiem... bo widze, ze calkowitego efektu leczenia u zadnej z Was nie ma, a niektore z Was sie juz lecza po kilka ladnych lat. A jak wiemy, tabletki anty bo Diane i inne sa takimi, niszcza watrobe... Korzystajac z okazji zycze Wam wszystkim wesolych Świat i oby Nowy Rok 2007 byl lepszy od 2006 i zebysmy sobie poradzily z tym naszym problemem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziunia3003 Napisano Grudzień 23, 2006 Witam! Z okazji Świąt Bożego Narodzenia składam Wam wszystkim i każdej z osobna życzenia świąteczne: dużo uśmiechu na każdy dzień, spełnienia najskrytszych marzeń, dużo zdrówka, optymizmu i wytrwałości. Nowy rok 2007 niech upływa Wam pod szczęśliwą gwiazdą. Miłych, spokojnych i radosnych Świąt!!! Smacznego!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Grudzień 24, 2006 cytrynko jeżeli w przyszłości planujesz dzieci to powinnaś rozpocząć leczenie, bo takie zaburzenia mogą w przyszłości spowodować niepłodność, którą leczy się jeszcze trudniej. Nie wszystkie dziewczyny tyją po hormonach, ja np schudłam trochę. Nie ma co się też spodziewać wielkich cudów po takim leczeniu, jednak nie można też mówić, że nie ma efektów, bo są. Może nie jakieś mega, ale na pewno są. Dla własnego zdrowią i przyszłości powinnaś podjąć leczenie. To jest oczywiście moja opinia, a Ty zrobisz jak uważasz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość baja89 Napisano Grudzień 28, 2006 Ja ostatnio deklarowałam że bedę się leczyc. Ale niedługo po tym zrezygnowałam bo przeczowm ze to genetyczne i nie uda mi sie z tym wygrac nawet jesli bede sieleczyc latami :(. Ale jesli jak przeczytalam tu bez lecznia mohe NIE MIEC DZIECI to bede sie leczyc do cholery. Ale gdzies gleboko wierze ze bede je miec :). I pojde do gin potem do ed. gin. i zobaczy sie. Choc mialam ogromna ochote wystartowac za granice z leczeniem- jest wieksza szansa ze medycyna na zachodzie w tym przypadku postepuje i maja skuteczniejsze metody. -Tak przypuszczam :p. Paqa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Grudzień 29, 2006 baja nie ma sensu chodzenie do zwykłego gina z takimi problemami, idź od razu do ginekologa-endokrynologa. A hirsutyzm wcale nie musi oznaczać problemów z ciąża, no chyba że występują jeszcze inne nieprawidłowości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mamapati Napisano Grudzień 29, 2006 mi już paru lekarzy powiedziało taka moja uroda badania hormonalne robiłam mam testosterom w granicach 9-11 okres regularny , bez problemów zaszłam w ciąże nadnercza w porządku , jajniki też gdzie może tkwic przyczyna ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mamapati Napisano Grudzień 29, 2006 a dodam jeszcze że jeden endokryno;og leczyłmnie Verospironem zero efektów , bralam też Dianę tez bez efektu a problemy nasilają się :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziunia3003 Napisano Grudzień 30, 2006 Witam! Potwierdzam to,że hirsutyzm nie musi oznaczać problemów z zajściem w ciążę!Ja zaszłam bez problemów i Wam też tego życzę! Ważne jest żeby nie nastawiać się w ten sposób,że będą z tym problemy. Miłej nocy i kolorowych snów!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość baja89 Napisano Grudzień 30, 2006 Wydygalam sie jak smierci na nartach ze moge miec z tym problem a przeciez jak kanda kobieta pragne tego w przyszlosci. Mam nadzieje ze nie bede mic z tym problemow a narazie w Nowym Roku planuje wypad na badania i ewentualnie endo gin (najblizszy chyba Wawa) i zobacze co sie u mnie swieci. Boje sie ale co poradzic.. Zaczynam naturalnie to atakowac woda utleniona i osłabiac wszelkimi sposobami na azie bez efektu ale przeciez to dopiero poczatek. Tymczasem zycze szampanskiej zabawy w Sylwestra i malego kaca po nim :) Buziaki 3majcie sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość parwati Napisano Grudzień 30, 2006 Pzyznaję się bez bicia - nie przeczytałam całego wątku. Czy gdzieś w Trójmieście wykonuje się zabiegi mikrolizy? I jak to się ma do lasera? Tzn. wiem, na czym polega teoria, ale może któraś z was miała mikrolizę i posiada jakieś doświadczenia w tej dziedzinie? Ja chociałam kiedyś na laser (LightSheer) i szukam czegoś lepszego... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Grudzień 30, 2006 Testosteron w granicach 9, ale jakie są normy laboratoryjne? Bo ja np mam ciut powyżej normy a moja pani dr twierdzi, że jak na taką szczupłą dziewczyną to wynik jest bardzo wysoki. Niestety walka z \"naszymi\" włosami jest trudna :( I tak np, zdrowa dziewczyna posiadająca włosy na rękach smaruje je wodą utlenioną i one zaczynają się kruszyć, a u nas chociaż włosy mogą wyglądać tak samo, to nawet silniejsza woda może ich nie ruszyć :( Smutne to, ale tak niestety jest :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasioorek - Napisano Styczeń 1, 2007 czesc dziewczynki!!Przeczytałam większość postów , i tak samo jak Wy dziewuszki mam ten sam problem :-(, zbędne owłosienie tam gdzie nie powinno ono być... Przez ponad rok nie mogłam się dostać do pożądnego lekarza gin- endo, każdy mi mówił że taka moja uroda:-(... dopiero po długich szukaniach trafiłam na lekarza który nie patrzył na mnie jak na dziwoląga , tylko tak jakby naprawde chcial mi pomoc... zrobilam badania i USG i okazało się ze mam PCO z hirsutyzmem :-(((( (chlip)... zaczełam brac tabletki antykoncepcyjne i owłosienie troszkę stalo sie łagodniejsze, jakby delikatniejsze, wolniej odrasta... najgorsze jest to ze nic do konca nie jest w stanie pomoc na te włochy...mam wykonywane zabiegi laserowe - ktore nie daja satysfakcjonujacych wyników.... i czasami mam juz tego wszystkiego dosyc, nie chce mi sie zyc ... nie jestem w stanie zaakceptowac tego owłosienia:-(((.... dobija mnie to dzien po dniu.... a jak Wy sobie radzicie??? p.esik. pozdrawiam Was Wszyskie Dziewuszki i życze wytrwałości w 2007 roku :**** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siodemka 0 Napisano Styczeń 1, 2007 hej dziwczyny! Zycze Wam wszystkim by z tym Nowym Rokiem, w dal odeszly \"wlosiaste\" problemy, bysmy mogly wszystkie cieszyc sie pelnia zycia, no i oczywiscie przede wszystkim zdrowia i milosci kazdej z Was zycze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Taka z siebie niezadowolona Napisano Styczeń 1, 2007 Jestem brunetką. Przyznaję, że mam sporo takich włosków w nieporządanych mi miejscach. Czasem wsciekłą jestem,ale chodzę na solarium (czwarty rok) i gdy jestem opalona nie widać np tych na plecach i brzuchu aż tak bardzo (chociaż na linii pod pępkiem wyrywam peseta). Nawet moj uwczesny facet smial sie,ze sporo mam wlosow na plecach (nie tylko on zwrocil na to uwage) ale ja obracalam to w zart. Nauczylam sie po prostu. Nie nawidze depilacji, to jest dla mnie masakryczne uczucie, ale coz, taka juz moja natura i raczej musze to robic. Jak bylam w 6 kl podstawowki golilam nogi, rece, brzuch, piersi....A teraz? nogi (oczywiscie uda tez) okolice bikinii i wyrywam na linii pod pepkiem. I wystarczy. W tym roku nawet rozebralam sie na plazy. A co najwazniejsze,pokazal;am sie mojemu uwczesnemu facetowi nago. I co? mimo,ze juz nie jestesmy razem(rzucilam go) on nadal kocha mnie,a na te wloski nie zwrazcal uwagi. Myslicie,ze na twarzy ich nie ma? Jasne,ze sa,ale solarium robi naprawde wiele. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość futszak Napisano Styczeń 1, 2007 witam was dziewczyny a więc nie jesteśmy same z tym probleme a już myślałam że tylko ja jestem tym odmieńcem. bardzo bardzo bym chciała pozbyć się tego problemu ale widze że raczej niepozbędziemy sie tych włosów na dobre jesteśmy skazane na maszynki i idepilatory do końca zycia . pszez te cholerne włosiska nie moge sobie ułożyć życia osobistego zawsze byłam bardzo towarzyka miałam kupe fajnych znajomych nie żadnych problemów choć byłam bardzo gruba (jestem) zawsze mniałam z kim iść na impreze A teraz. .......... szkoda gadać mamdepresje choć ukrywam ten fakt przed wszystkimi niechturzy się już pokapowali że jest coś nie tak jak ide do znajomych mało gadam co kiedyś gadałam najwięcej jest mi ciężko kiedyś bardzo lubiłamm spotykać się ze znajomymi a traz jestem odlutkiem nad odlutki wiem że to nie jest wyjście siedzić w domu i zerwać wszystkie kontakty ale tak się u mnie stało z hirutyzmem żyje chyba z 5 lat jak nie więcej nie byłam u lekarza choć miałam skierowanie do endokrynologa ginekologa ale nie poszłam ze wstydu praktycznie miałam wychodzic z domu ale posiałam gdzies moją ksiązeczke rumoską i nie poszłam uznałam to za znak że nie ma sęsu iść do konowała i nie poszłam i tak zostało do dziś.niewiem pewnie źle zrobiłam ale wstyd był silniejszy . dziś jest nowy rok wczoraj ne miałm z kim iść na sylwestra nikt ze znajomych nie zadzwonił żebym wpadła jak było to co roku zostałam się sama a to wszystko przez moją dłupote bo wiem jak bym im to powiedziała to by zrozumieli napewno tylko trzeba mieć odwage! a więc dziewczyny nie zrywajcie kontaktów z ludzmi przez jakąś tam cholerną okropną chorobe bo będziecie mieli tak zryraną psyche jak ja a to pogarsza naszą sytułacje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hair girl Napisano Styczeń 2, 2007 Hej!! 3 lata temu sama zakładałam tutaj topiki na ten temat, teraz weszłam przypadkiem i jestem zaskoczona iloscia postów, nie wiem czy to z powodu wiekszego odzewu, czy tez większej skali problemu...:/ tez cierpię z powodu nadmiernego owłosienia, z tym, że od czasu ostatnich moich postów na moich forach zmieniło mi się podejście do tej przypadłości...wtedy wchodziłam na forum, czytałam wypowiedzi dziewczyn, gdzie to maja włosy, oglądałam swoje ciało i stwierdzałam, że tez je tam mam... i nie myslałam o niczym innym tylko o tych włosach...sama siebie nie poznawałam chodziłam przygnębiona, to chyba były początki depresji:/ odwiedzałam lekarzy, robiłam badania, przyjmowałam Diane... zaczynałam "bliższa znajomość" z pewnym superprzystojniakiem i kiedy mielismy wyjśc w końcu na disco odwołam wszystko tłumacząc sie brakiem nastroju i mówiąc że cierpie na ciężką chorobę o której nie chce mówić narazie... potem pytał się wielokrotnie co to za choroba ale nigdy nie powiedziałam, choc wiele razy miałam zacząc rozmowe na ten temat... i ciesze sie ze nie powiedziałam...dziś szaleje za mną, a ja nie przejmuje sie włosami...łydki depiluje depilatorem, uda powinnam ale boli mnie i robie to tylko wtedy gdy mam zamiar je eksponowac...bikini nieregularnie (cieply wosk), rece jak mi sie zachce tez woskiem, brzuch rozjasniam Joanną(próbowałam tez Sally hansen) ahas bylam na elektrolizie ale efekt chyba marny... dodam ze nie uzywam czegos takiego jak maszynka do golenia:tylko wosk na ciepło i zimno i depilator...dzieki temu wlosy mimo ze sa czarne sa słabe, miekkie, nie drapią.od jakis 3 lat nie mysle w ogóle o tej przypadłości...nie wiem, jak mogłam keidys tak sie zamartwiac, ja taka twarda dziewczyna miałam chwile załamania..swego czasu mój przystojniak miał karnety na basen więc bywalismy tam bardzo często, oczywiscie ja w bikini.W tym roku bylismy kilka dni nad jeziorem, w tamtym nad morzem. A chłopak niczego sobie... ma ogromne powodzenie, szczerze mówiac nie wiem czemu ze mna jest:P bo naprawde bardzo atrakcyjne dziewczyny "zabiegały o jego względy":P ja natomiast, mimo ze mnie miałam go wiele razy doś, nie moge sie go pozbyc:P Zresztą zauwazylam ze wiekszosc dziewczyn tu na topicu wypowiada sie ze obserwuja po reakcjach mezczyzn ze sa atrakcyjne podobaja sie nie narzekaja na brak powodzenia. Dziewczyny!! więc głowa do góry troche pewnosci siebie! Tych włosow w wiekszosci nie widac albo inni nie zwracaja az takiej uwagi na to!wczoraj moja kol. z moja siostra opowiadały co one sobie depilują (kol. to blondynka z jasnymi włoskami) gdzie moja kol. opowiadala ze depiluje sobie wąsik i ręce... to ja z ciemnymi włoskami nie depiluje tego tylko czasami rozjasniam a ona depiluje...aha zapomniałam wspomniec ze mój boy czasami cos gadał-o włosach na rekach i wąsiku(próbował go łapac.. ale mu sie nie udało:P bo wg mnie jest króciutki i meszkowaty) ale wytlumaczyłam mu ze brunetki tak mają...zresztą on odpowiedział keidys, że nawet gdybym miała długa brodę to by mnie kochał... więc cieszę sie ze nie zaczęłam rozmowy na temat owłosienia...nie mówię że nie chciałabym się tego pozbyc, bo pewnie że chciałabym...ale na pewno niewarto sie tym przejmowac... ja powiem szczerze zaczelam sie przejmowac dopiero wtedy gdy trafiłam na takie forum jak to.. A teraz...basen, plaża, dyskoteki w super wyciętych bluzeczkach, biodróweczki, fajny facet, impressski w gronie znajomych... aha dodam ze osoba z mojej rodziny jest kosmetyczka i naprawde nie zdajecie sobie sprawy jak wiele osob ma podobne problemy.. WIĘC: GŁOWA DO GÓRY!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość baja89 Napisano Styczeń 4, 2007 tzn. taktego sie boje (problemu z ciaza) i zamierzam to sprawdzic. Choc nie wyobrazam sobie ze nie bede moga mniec dzieci. W sumie walke zle zaczelam bo od laseru bez badan itd. Teraz zastanawiam sie czy predzej jechac jak mowisz do endo gin do wawy czy w moim miescie najpierw pojsc do gin na kontrole narzadow rodnych tak dla wszelkiego spokoju choc przypuszaczam ze moze byc zle. Co gorsza wloski sie nasilaja. powiedzialam sobie koniec i zamierzam kupic depilator. Tylko wlasnie jaki? Jest ktoras z Was zadowolona ze swojego??. A twarz zrobie sobie farba do wlosow bo nie waze sie golic ani wyrywac tego meszku. O nie! Na solare chodze i mniej widac ale komantarzy mam jakby wiecej i dobija mnie to.. hmmmm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Styczeń 4, 2007 baja ja miałam wcześniej depilator Philips, a teraz mam Brauna i nie widzę żadnej różnicy. Nie stosuj na twarz farby do włosów!!! Są specjalne rozjaśniacze do tego przeznaczone, np Sally Hansen. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość parwati Napisano Styczeń 4, 2007 testosteron u kobiety - do 3,75 jeśli chodzi o depilatory elektryczne - ja pół roku temu "odstawiłam" na rzecz wosku i pianki do depilacji - mam po nim czerwone kropki, których nie mogę się pozbyć :/ zrobiłam to za radą bliskiego przyjaciela (płci męskiej!!), który powiedział mi kiedyś, że te zjechane łydki wyglądają naprawdę kiepsko i że on poleca mi zrezygnować z takiego rozw. Stwierdziłam, że kto jak kto - ale facet się zna ;) Przy okazji - znacie jakiś sposób, jak to teraz zaleczyć? baja89 -> dlaczego podejrzewasz trudności z zajściem w ciążę? Przecież hirsutyzm niewiele ma z tym wspólnego, jest wiele najróżniejszych czynników wpływających i na jedno i na drugie. Gdyby każda kobieta z nadmiarem włosków miała "problemy rozrodcze", to geny za to odpowiedzialne już dawno by wiginęły i nie byłoby tego wątku na forum :PP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość parwati Napisano Styczeń 4, 2007 A w ogóle to podpisuję się pod wypowiedzią Hair Girl - najważniejsze jest nasze pozytywne podejście. Problem mamy - ok , ale po co jeszcze bardziej go wyolbrzymiać? Pomyślmy sobie, że taka nasza natura. Usuwajmy to, co nam nie odpowiada - oczywiście!! , ale nie róbmy z tego greckiej tragedii :) Jest w nas przecież tyle piękna :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Styczeń 5, 2007 W każdy laboratorium są inne normy, więc podając swój wynik trzeba podać też normy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość baja89 Napisano Styczeń 6, 2007 hmmmm poszukam w takim razie sally hansen. Dobrze ze nie sprobowalam farby do wlosow jeszcze :D. Ale kurcze depilator i tak sobie kupie. Zastanawiam sie nad braun 5270 bs .... W koncucos z nogami zrobic... Parwati-> Podejrzewam bo pare dziewczyn o tym mowilo. Calkiem mozliwe ze to loczylo sie z PCO policystyczne zapalenie jajnikow?? (czego hirsutyzm jest objawem {tak sadze})i w efekcie sa chyba nieplodne:(. Postanawim to spr. Jestem piekna i w to werze co kazda kobieta powinna robic. Ale jednak to mi przeszkadza. Choc wiem ze inne dziewczyny maja dodatkowe problemy i maja o WIELE gorzej ode mnie i jest IM NAPRAWDE CIEZKO. I tu wspolczuje.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość parwati Napisano Styczeń 6, 2007 Ja mam PCO. Udało mi się w końcu trafić do kompetentnej lekarki - komplet badań, dłuuugie wywiady środowiskowe i poważne podejście. Jestem w grupie kobiet, na której bada się wpływ leków na PCO (metformina i Diane) na różne czynniki ryzyka (miażdżyca, cukrzyca, itd...) - ufam zatem, że badają mnie solidnie;) W PCO niektóre cykle są bezowulacyjne, mogą być zatem problemy z natychmiastowym zajściem w ciążę (cóż - trzeba dłużej próbować;)), ale do bezpłodności jest daleko. Poza tym jeśli chodzi o wywołanie owulacji, to tak jak w niektórych schorzeniach konieczne są długie kuracje, tak PCO nie stanowi dla ginekologów żadnego wyzwania. Rozumiem Twój lęk, bo sama chciałabym mieć dzieci i nie wyobrażam sobie szczęścia bez tego - po lekturze internetowych artykułów na temat PCO byłam przerażona, jednak lekarka zapewniła mnie, że to mit i naprawdę nie ma powodów do obaw - kilka pigułeczek i szafa gra!! :D PS Hirsutyzm jest tylko jednym z objawów PCO, nie jedynym (nawet nie wiem, czy występuje zawsze). A jak masz wątpliwości, to dla wszelkiego spokoju zrób sobie badania - wprawdzie poświęcisz kilka dni, ale zyskasz spokojny sen ;) Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach