Gość anawetja Napisano Listopad 27, 2006 i co będzie jak je odstawisz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Listopad 27, 2006 Wg mnie i przede wszystkim mojego lekarza tabletki antykoncepcyjne nie leczą problemu hirsutyzmu!!! Te tabletki tylko przeciągają problem w czasie, odwlekają właściwe leczenie!!! Ja też przyjmowałam kiedyś Diane (przez 3 lata), owszem cera się poprawiła, ale owłosienie nie, niestety :( Teraz wiem już dokładnie jakie mam poziomy hormonów, bo moja kochana pani prof. jako jedyna zajęła się mną fachowo i zrobiła wszystkie badania, no i leczy mnie teraz jak należy! Efekt był już po 3 miesiącach! Testosteron obniżył się o 30%!!! Leczenie to nie polega jednak na serwowaniu jednego leku, przyjmuję 3, bo mam jeszcze do tego (jakby już sam hirsutyzm to było mało) zespół pco. Także tabletek antykoncepcyjnych, a w szczególnści Diane NIE POLECAM!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bella-dona 0 Napisano Listopad 27, 2006 Oj dawno mnie tu nie bylo ,oj dawno,pozdrawiam wszystkich serdecznie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość akjhd Napisano Listopad 28, 2006 do markotki: czy jestes w trakcie leczenia czy usuwania jedynie objawów..ciekawi mnie czy leki, które przyjmujesz powodują trwałe zmiany czy działają tylko w trakcie zażywania, i czy obniżony poziom testosteronu wpłynął na owłosienie?..jakie są przyczyny ze organizm wytwarza za dużo tego hormonu, czy może nią być poważna choroba..masz szczescie, ze trafiłas na dobrego lekarza..pozdrawiam:)..ja też zastanawiam się czy odwiedzic lekarza ale z wiekszosci komantarzy jakie tu są wynika ze to bez sensu.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Listopad 28, 2006 Leczę się od pół roku u ginekologa-endokrynologa z Poznania. Jak pisałam nie tylko na hirsutyzm, ale i na pco. Przyjmuję Verospiron (na nadmierne owłosienie), Progynova-21 (na pco i również na owłosienie, obniża poziom testosteronu) i jeszcze Duphaston. Poziom testosteronu obniżył się o 30%. Owłosienie nie zmniejszyło się objętościowo, ale jest cieńsze, jaśniejsze. Mam teraz przyjmować leki do końca stycznia, później je odstawić i ... okaże się czy jest wszystko ok. Jeżeli nie będzie to niestety czeka mnie operacja :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sdgd Napisano Listopad 29, 2006 życzę powodzenia! mam nadzieję ze wszysto będzie oki i gratuluję ze trafiłas na dobrego lekarza:):):)....może własnie ono powoduje hirsutyzm ..pozdrowionka:).. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sdgd Napisano Listopad 29, 2006 nie wyswietliło sie to co w nawiasach i wyszło bez sennnsuuuu;p w nawiasach napisałam że nie wiem czym jest pco...>>może to powód nadmiernego futerka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Listopad 29, 2006 Dziękuję :) Zespół pco jest chorobą wieloobjawową, między innymi jednym z nich jest nadmierne owłosienie! Pozostałe to: zaburzenia miesiączkowania, cykle bezowulacyjne (a co za tym idzie problemy z płodnością), często hiperprolaktynemia, wypadanie włosów, słabe paznokcie, trądzik, tłusta cera, cellulit, i wiele innych! Najgorsze jest to, że lekarze nie wiedzą skąd się to dziadostwo wzięło i potrafią leczyć tylko objawowo :( Jestem szczęśliwa jednak, że trafiłam na moją Panią Profesor, która jest świetnym specjalistą (przyjmuje w Poznaniu) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiola18 0 Napisano Listopad 29, 2006 Dziewczyny czy chodzi o ten lotion sally hansen w buteleczce? a jeśli tak to jakiego koloru? Odpowiedzcie proszę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana na maxa Napisano Listopad 29, 2006 jestem szczesliwa ze jest mozliwosc pogadania o tym. ale zalamana z powodu ze i ja musze to miec. juz 6 lat mecze sie z ta przypadloscia. nie wiem dlaczego? nie zauwazylam zeby ktoras kobieta w mojej rodzinie miala taki problem. o tym ze to mam nie wie nikt. ciezko byloby mi o tym mowic. stracilam przez to niejednego fajnego faceta. kiedy dochodzilo do zblizenia wycofywalam sie. balam sie ze poczuje do mnie wstret. ze nie zrozumie. przeplakalam przez to niejedna noc. do tej pory jestem sama. myslalm ze laserem da sie to zlikwidowac. czytam i teraz juz nie wiem. jescze bardziej sie zalamalam. ja nie moge sie z tym pogodzic. chcialabym chodzic na basen. jezdzic latem nad morze. ubrac stroj. a tymczasem ja nie moge ubrac bluzki na ramiaczka. w lato sie gotuje. pluskac sie ze znajomymi. a nie moge. zawsze omija mnie dobra zabawa. kazdy mysli ze jestem leniwa, nudna. a to nie prawd, bo gdyby nie wlosy to... nie siedzialabym ciagle w domu i nie uzalalabym sie nad soba. wlosy mam wszedzie. w desperacji zaczelam je golic. byc moze niepotrzebnie. robie to rzadko. wole sie nie spotykac z facetami, bo musialabym robic to czesciej. z tego powodu nie chce zalozyc rodziny. boje sie samotnosci bo juz mi doskwiera ale nie dam rady zadnemu chlopakowi o tym powiedziec. po prostu nie potrafie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana na maxa Napisano Listopad 29, 2006 choc mam 24 lata to jeszcze nie bylam u lekarza ginekologa. a powinnam. mam brdzo bolesne miesiaczki. czy to moze byc powodem nadmiernego owlosienia? mialam tez nadczynnosc czy tez niedoczynnosc tarczycy. bralam leki. mam lekki tradzik. czy ja tez mam hirsutyzm? pierwszy raz spotkalam sie z ta nazwa. czy powinnam isc do lekarza? do endokrynologa czy ginekologa? czy wtedy dostane jakies leki? czy operacje laserowa moge przejsc bez lekow hormonalnych? jak mam sprawdzic czy mam hirsutyzm? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Listopad 30, 2006 Załamana udaj się koniecznie do ginekologa-endokrynologa! Skąd jesteś? Pytam, bo ja leczę się w Poznaniu u wspaniałej pani prof. Jeżeli masz nadmierne owłosienie typu męskiego, czyli włosy na: piersiach, brzuchu, twarzy, pośladkach, itp... to niestety jest to hirsutyzm. A hirsutyzm to nic innego jak właśnie nadmierne owłosienie typu męskiego, najczęściej spowodowane zbyt wysokim poziomem testosteronu. Żeby to sprawdzić musisz zrobić sporo badań hormonalnych. Zapytam jeszcze czy regularnie miesiączkujesz, bo możesz mieć ogolnie jakieś zaburzenia hormonalne, tak jak ja (oprócz hirsutyzmu mam jeszcze zespół pco). Jeżeli chodzi zaś o depilację, to ja też mam z tym problem :( Ale nie powinnaś się golić! Wąsik wyrywam pęsetką, nogi, brzuch i wokół brodawek depiluję depilatorem, z rąk usuwam pastą cukrową. Biorę też teraz leki na obniżenie testosteronu i widzę, że działają, bo włoski rosną wolniej i są słabsze. Dla przykładu, wcześniej jak wydepilowałam nogi depilatorem, to włsoki były już po 2 dniach (co prawda krótkie, ale były), a teraz już minęły 4 dni a ich ani śladu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Listopad 30, 2006 Wiola ja kupiłam różowy, ale jest jeszcze zielony. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziunia3003 Napisano Listopad 30, 2006 Witajcie dziewczyny! Do Markotki! Czy mogłabyś podać namiary do Twojej Pani Profesor Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziunia3003 Napisano Listopad 30, 2006 Ja też leczę się w Poznaniu! A;e ja chodzę do Pani Doktor. Dzisiaj właśnie do Niej idę. U mnie problem z włosami tkwi w nadnerczach! Wszystkie hormony mam w normir poza DHEA-S i 17-OH progesteron. Dzisaj okaże się czy mój hirsutyzm jest wynikiem guzów na nadnerczach czy też nie. Modlę się żeby tak nie było! Niestety drogie koleżanki ale przyczyną hirsutyzmu mogą też być tzw. guzy wirilizujące nadnerczy bądź jajników. Te na jajnikach są szybko wykrywane przez ginekologów. O nadnerczach wielu lekarzy zapomina niestety. Tak było w moim przypadku. Dlatego uważam, że przy takim schorzeniu powinno chodzić się do dobrego ginekologa-endokrynologa. Markotko! Jeśli nie chcesz podawać namiarów do pani prof. na forum oto mój adres: dziunia3003@wp.pl Z góry dziękuję! Pozdrawiam i życzę miłego dnia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana na maxa Napisano Listopad 30, 2006 ja mieszkam w Warszawie. na mysl o tym ze czekaja mnie jakies badania to niedobrze mi sie robi. nie lubie chodzic po lekarzach. a czy mi te tabletki w ogole pomoga? bede musiala w koncu mamie sie do tego przyznac. mam nieregularne miesiaczki. i potworne bole. a do kogo najpierw mam sie udac? no bo przeciez zeby pojsc do endokrynologa to trzeba miec skierowanie. na prywatnych mnie nie stac. czy mam isc do lekarza rodzinnego? a co ja mam powiedziec? caly czas zastanawiam sie co by bylo dgybym w ogole nic nie golila. moze nie bylo by tak zle. a ja sie wtedy przerazilam tymi paroma wloskami. zreszta juz nie pamietam to bylo tak dawno. z twarza na szczescie nie mam az tak duzego problemu. nad gorna warga sa raczej malo widoczne, na brodzie w ogole. mam troche po bokach twarzy ale szczegolnie nie rzucaja sie w oczy. najbardziej drecza mnie te na brzuchu, piersiach i raminach. okolice bikini i nogi przeciez mozna potraktowac woskiem w gabinecie kosmetycznym. nie probowalam bo to kosztuje, ale mam zamiar sie wybrac. slyszalam ze wtedy odrastaja slabsze. nie wiem czy tak bedzie w moim przypadku. depilator mam ale raz sprobowalam i boje sie uzyc nastepny raz. po uzycie gladkie nogi mialam przez 2 tygodnie. na udach tez rzadko gole. nie odkrywam ich. a nie jest ich tak duzo. najgorzej z lydkami. tu szybko odrastaja. juz na drugi dzien mam szorstkie nogi. markotko zazdroszcze Ci ze trafilas na kogos kto z checia Ci pomaga. lekarze zazwyczaj robia wszystko, i tu sorka za wyrazenie, na odpierdziel. chcialabym zyc normalnie. chcialabym sie bawic jak moi znajomi i w koncu oddac swoje serce temu jedynemu. teraz nie jestem w stanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynkaaaaaa Napisano Listopad 30, 2006 Witam w waszym gronie, Tez mam ta chorobe i woli wyjasnienia to ona nazywa sie HIRUTYZM :) Mnie dopiero czeka wizyta u endokrynologa i tez w Poznaniu, ale najpierw musze miec zrobione badania wstepne krwi i moczu...Powiem, ze troche poczytalam ten topik i stwierdzam, ze u wiekszosci z Was leczenie tymi hormonami nic nie pomoglo, a jedynie sprawilo ze przytylyscie. Tez tego sie boje. Nawet moja mama stwierdzila, ze moge przytyc- i tego sie boje dlatego postanowilam, ze pojde do tego lekarza i wyslucham co ma do powiedzenia , ale czy zdecyduje sie na leczenie to nie wiem. Nie chce przytyc , pozatym mam 24 lata i nie mam chlopaka( nie mam szczescia do facetow) i obawiam sie ze jakbym przytyla to bede miec marne szanse na poznanie jakiegos mezczyzny. Do tej pory nie chodzilam nawet do lekarza rodzinnego bo nie choruje na nic i lekarz mnie widzi jak ide sie szczepic na grype co roku. U mnie to moze byc dziedziczne, bo moja mama tez to ma juz od kilkunastu lat wiec pewnie i tak sie tego nie da wyleczyc w moim przypadku, a po tym co tu przeczytalam to tez w to watpie. Z wloskami na twarzy sobie radze tzn mam je tylko na brodzie i na szyji po tej stronie na ktorej spie- woskuje je tak raz na 2 tygodnie nieraz nawet na 3. Na nogach gole maszynka i wystarczy raz na tydzien i jest ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Grudzień 1, 2006 Dziunia podaję namiary: Prof. dr hab. med. Alina warenik-Szymankkiewicz specjalista w ginekologii i położnictwie, endokrynolog os. Kosmonautów 1/26 (wierzowiec, mieszkanie przerobione na gabinet) tel: (0-61) 820-52-57 przyjmuje wtorki i środy w godz. 13-18 (wtedy też najlepiej dzwonić w sprawie umówienia się na wizytę i nie przerażaj się jeżeli tel będzie długi czas zajęty, dzwoń do skutku). Na wizytę czeka się dość długo, bo ok miesiąca, koszt to 150zł, ale.... później pani dr kieruje do kliniki na Polnej na 3 dni i robi tam wszystkie badania, których koszt przewyższa tę kwotę (150zł). Podałam adres i tel do gabinetu prywatnego, ale wiem że przyjmuje też w poradni przy klinice, ale sądzę, że tam na wizytę czeka się jeszcze dłużej. W razie jakiś konkretnych pytań pisz: markotka1985@wp.pl Do cytrynki: Ja nie przytyłam po hormonkach i Ty też nie przytyjesz pod warunkiem, że bedziesz miała dobrze dobrane. A mnie pomagają i to bardzo, bo... owłosienie jest słabsze, wolniej rośnie, normalnie miesiączkuję, mam super cerę, włosy się mniej przetłuszczają i co bardzo ważne mam lepsze samopoczucie! załamana na maxa: Jeżeli nie stać cię na prywatną wizytę do zapisz się w ramach NFZ, bo do dobrego specjalisty warto poczekać nawet pół roku! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana na maxa Napisano Grudzień 1, 2006 a gdzie ja moge znalezc dobrego specjaliste w wrszawie? dziewczyny podpowiedzcie! ja nie ufam lekarzom. chcialabym isc do jakiegos sprawdzonego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynkaaaaa Napisano Grudzień 1, 2006 markotka....tzn ze na tej Polnej trzeba byc w szpitalu 3 dni, zeby zrobili badania?? o matko to na pewno sie na to niezgodze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Grudzień 1, 2006 cytrynko a dlaczego nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziunia3003 Napisano Grudzień 1, 2006 Witam! Markotko! Dziękuję za informację,ale szczerze powiem że podejrzewałam, że chodzi właśnie o panią prof. Warenik. Gdy leżałam na oddziale Ona była, zresztą nadal jest ordynatorem kliniki. Słyszałam już kiedyś,że jejst bardzo dobra, ale niestety jest bardzo droga. Przy częstszych wizytach troszkę to kosztuje. Ja leczę się u Jej asystentki pani doktor Marzena Maciejewska -Jeske. Przy leczeniu postępuję tak jak pani prof.. jak trzeba to położy pacjentkę na oddział i nie trzeda płacić za badania! Jest również godna polecenia! Przy czym u Niej wizyta mniej kosztuje, 100 złoty gdy robi badania(USG, cytologia) a tak to 50-60 złotych. Jeżeli są na forum dziewczyny z Poznania lub okolic to warto wydać pieniądze i udać się do pani profesor lub tak jak ja do pani doktor. Markotko! Jeszcze raz dziękuję w imieniu własnym i wszystkich dziewcząt. Dziewczyny pamietajcie,że leczyć trzeba się dopiero wtedy gdy zrobi się wszystkie badania. Nie wierzcie giniekologom, którzy przepisuj wam lekarstwa bez wykonania badań .Myślę, że Markotka się ze mną zgodzi! Ja jestem właśnie po wizycie u pani doktor i od jutra zaczynam brać nowe leki,ale typowo na nadnercza. Wcześniej mój hirsutyzm związany był z pracą jajników a teraz z nadnerczami. Wniosek z tego taki,że z wiekiem wszystko sie zmienia. U mnie po urodzeniu dziecka tak właśnie się stało. Szkoda,że te diabelne włosy nie zniknęły, lecz tylko zmieniła się ich przyczna!!! Pozdrawiam! Życzę miłego wieczoru! Ja właśnie zasiadam z mężem do butelki wina! Zapowiada się naprawdę miło!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziunia3003 Napisano Grudzień 1, 2006 Jeszcze raz ja! Do cytrynki! Głowa do góry! Ja też przeżyłam Polną! To nie koniec świata tylko trzy dni! Dodam,że moja pani doktor też tak kieruje, ale jeśli bardzo bys nie chciała to możesz zapłacić za badania i zrobić prywanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynkaaaaa Napisano Grudzień 1, 2006 markotko... bo ja nie nawidze szpitala, a pozatym 3 dni sama w Poznaniu to szok i to jeszcze w szpitalu :( buuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Grudzień 2, 2006 cytrynko, na Polnej panują świetne warunki! Są tam małe 3-osobowe sale, w każdej łazienka z pryszincem i TV. Te 3 dni lecą tak szybko, że nawet się nie zorientujesz. Personel jest bardzo miły, o wszystki informuje, a nie mieszkam w Poznaniu, miałam spory kawałek drogi (100km), a mimo to pojechałam bez wachania! I uważam, że było warto! A co do lekarzy z Polnej, to chyba oni wszyscy stosują taką samą technikę jeżeli chodzi o kierowanie na oddział. No i oczywiście ZGADZAM SIĘ, że nie powinno się przyjmować tabletek anty, które przepisze ginekolog bez zrobienia chociażby podstawowych badań, bo one NIE LECZĄ!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynkaaaaaa Napisano Grudzień 2, 2006 markotka.... a czy jak pojade tam pierwszy raz, bo najpierw musze sie zapisac, ale zrobie to telefonicznie, bo wiem ze tez tak mozna, to jak tam bede to oni od razu beda mi kazali zostac na te 3 dni, czy bede mogla sie umowic na jakis inny termin?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Grudzień 2, 2006 Nie, to nie jest tak od razu :) Ja np czekałam do odpowiedniego dnia cyklu i musiałam jeszcze \"oczyścić\" organizm z hormonów, które wcześniej brałam, więc było to miesiąc po wizycie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynkaaaaa Napisano Grudzień 2, 2006 markotka.... aha..czyli pierwsza wizyta to taka orientacja w terenie ? :) co i jak, a pozniej konkrety? Ja zadnych tabletek nie biore, wiec narazie nie mam sie z czego oczyszczac, ale w sumie to na takie badania trzeba sie chyba przygotowac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
markotka 0 Napisano Grudzień 2, 2006 Ja jak byłam na pierwszej wizycie, to odbyło się to jak na standardowej wizycie u zwykłego ginekologa, czyli rozmowa i badanie ginekologiczne. Prof Warenik nie robi u siebie w gabinecie usg. Specjalne przygotowanie nie jest konieczne. Przed wejściem do gabinetu wchodzisz do jedne z dwóch kabin, tam się rozbierasz (góra zostaje, ale spodnie trzeba zdjąć, czyli w samych majtkach) no i czekasz aż z gabinetu wyjdzie pacjentka i pani prof Cię poprosi. Tak samo odbywa się tez to na Polnej (najpierw kabina), tyle że tam jest w gabinecie kilku lekarzy. Ale nie przerażaj się tym, bo nie patrzą na Ciebie, stoją tyłem, bada Cię tylko pani prof i mówi co mają zapisać. Tak na marginesie, to jeszcze żaden lekarz nie przebadał mnie tak dokładnie. Jestem na prawdę bardzo zadowolona :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynkaaaa Napisano Grudzień 3, 2006 markotka....ale endokrynolog to to samo co ginekolog?? W moim przypadku to musze sie przygotowac, bo u gin. jeszcze nie bylam nigdy. Tylko zastanawiam sie, bo moja kolezanka ktora tam chodzi, ale na inna chorobe, ale tez do endokryologa, to jak byla u gin. to jej nie badal , tylko na podstawie tych wynikow badan (krew i cos tam jeszcze) ja leczyl. Dziwne to wszystko... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach