Gość KrzychuBB Napisano Kwiecień 20, 2007 Skad jestes Soniu81 jesli można wiedzieć :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonia81 0 Napisano Kwiecień 20, 2007 hmm nie tylko Martusiaczek ma takie obawy...ja też nie powiedziałam...i nie powiem...przynajmniej temu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaczek21 Napisano Kwiecień 20, 2007 dziekuje dziewuszki kochane jesteście :) mi zwyczajnie wstyd jest powiedziec tzn napewno cos widac było bo juz nie odkad mam sally hansen to prawie nie widac tylko sobie pleców nie ogole heh:) a poza tym to fakt presja społeczeństwa wpajanie ideału piekan to ejsdnak rzutuje znacząco na psychikę ja mam np problemy z jedzieniem ;/ malo jem bo keidy ważyłam 65kg a teraz wstyd sie rpzynac ile waże ;[ ja powinnam chyba sie naprawde leczyc gdzies;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Beatitas Napisano Kwiecień 20, 2007 Przepraszam was za moją gadatliwość..ale jakoś tak ;) .. Zawsze powtarzam, że piękno jest czymś względnym, bo są różne gusta, upodobania,a kolejna sprawa to taka, ze gdy lubisz człowieka za temperament, zachowanie i inne cechy to wygląd zupełnie inaczej się w tym komponuje.. Ale niestety kobiety to juz tak mają, że najchętniej chciały wszystko wymienić w swoim ciele, gdyby się tylko dało ;) A głupie czasopisma tylko dają rady co zrobić, by być tą idealną... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonia81 0 Napisano Kwiecień 20, 2007 Martusiaczek ile ważysz...czyżbyś aż tak bardzo się ograniczała z jedzeniem???waga 65 to dobra waga...ile masz wzrostu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaczek21 Napisano Kwiecień 20, 2007 taka prawda wiadomo ze poprawiaja że retusz czyni cuda a jednak zdarzaja sie ideały wiem bo w perfumerii pracuje i niestety sie naogladam;[ a serducho boli że nie mzona sie ubrac w koszulke na ramiączka czasem mi sie zdaje ze chciałabym życ na XXw wsi gdzie sie sorry zapieprzało i to był głowny cel w życiu a kazdy miał dgzies czy taka kobietka łądna czy brzydka czy włochata czy pryszczata kiedys było łatwiej życ pod niektorymi wzgledami eh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonia81 0 Napisano Kwiecień 20, 2007 Beatris i zarabiają kasę na kompleksach, które sami kreują...i koło się zamyka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kurcze ale ten Napisano Kwiecień 20, 2007 Beatitas - nie przepraszaj! Ty nam pomagasz!!! Ja nie mam z kim o tym porozmawiać, duszę to w sobie i gnębię. Naprawdę doceniam fakt że tak bezinteresownie piszesz i pocieszasz. MogęCi tylko podziękować :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonia81 0 Napisano Kwiecień 20, 2007 Martusiaczek no tak liczyło sie czy zdrowa i ma szerokie biodra( w domyśle: czy urodzi zdrowe dzieci;))może jeszcze kiedyś człowiek powróci do natury;)i nie będzie już aż takiej potrzeby poprawiania jej;)to tak jako mały żarcik;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaczek21 Napisano Kwiecień 20, 2007 ja tak samo nikt mnie do konca nie rozumie wiec gadajmy do woli:) jakos trzeba sobie pomagać w życiu i przy okazji radzić:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaczek21 Napisano Kwiecień 20, 2007 a wąłsnie czy któras z was jeszcze się uczy w liceum?? jak tak to moge pomóc z historii wosu angielskiego i polskiego :D autoreklama Martusi Matki Teresy:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KrzychuBB Napisano Kwiecień 20, 2007 Dla mnie kobieta z włoskami jest oznaka zdrowia, i że własnie urodzi zdrowe piekne silne dzieci.....chyba jestem z tej epoki średniowiecza jak tu jedna koleżanka napisała:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonia81 0 Napisano Kwiecień 20, 2007 Dziewczyny pamiętajcie NIE MA IDEAŁÓW przecież my też mamy wiele pozytywów w sobie....tak mniej krytycznie patrząc na nas...świetnie gotujemy, mamy osiągnięcia sportowe, jesteśmy niezastąpione w pracy;)...matko sama nie wiem co jeszcze bo tyle tego jest;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaczek21 Napisano Kwiecień 20, 2007 Rodzynku ty nasz Krzysiu jak pisze wieś XXwieczna to nie mam na myśli średniowiecza bo to wieki ciemnoty mam na mysli epokę nowoczesna średniowiecze konczy sie umownie na dacie upadku Konstatynopola 1453 wynaleznieniu druku przez Gutenberga Badz odkryciu ameryki przez kolumba w Polsce około wieku pozniej to tak w ramach sprostowania sorrki zboczenie ze studiów:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaczek21 Napisano Kwiecień 20, 2007 sonia no fakt nawet umiem gotwac w sporcie tez jestem dobra za głupia chyba tez nie zaradna pracowita straszny pasztet tez ze mnie nie jest i umiem sie sama dowartosciowac hehe:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonia81 0 Napisano Kwiecień 20, 2007 ha ha ja jako reprezentantka nieco starsza niż licealiści mogę pomóc w zagadnieniach pedagogiczno-psychologicznych;)a o związkach partnerskich to już w ogóle;)kiedyś normalnie jak wygram w totka to otworzę sobie własną działalność;)jak nie pomoge to wyswatam;)ale chyba jakaś prawda w starym powiedzeniu jest, że szewc bez butów chodzi...bo mój związek jakiś kryzys przechodzi i niestety, a moze stety, raczej zbliża się ku końcowi...rany dziewczyny jak fajnie wyrzucić pewne rzeczy z siebie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KrzychuBB Napisano Kwiecień 20, 2007 Martusiaczek21 wiem dobrze ale to była taka przenośnia z tym średniowieczem...:) ale dziękuje za wykładzik historyczny.... a tym czasem borem lasem 3 majcie sie dziewczyny ide do łóżeczka pozdrawiam...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonia81 0 Napisano Kwiecień 20, 2007 Martusiaczek domyślam się,że masz 21lat...powiem tak, korzystaj bo to najlepsze lata:)po studiach to już szara rzeczywistość no i ciężkie życie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaczek21 Napisano Kwiecień 20, 2007 hehe Krzysiu niestety mi tez sie uajwnia moj talent pedagogiczny:P a co do sztuczek psychologicznych to sie bardzo znajomosc psychologii tu rpzyda zapewne:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonia81 0 Napisano Kwiecień 20, 2007 żartowałam,nie jest tak najgorzej...a może poprostu w pt wieczór tak mi się humor poprawił;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaczek21 Napisano Kwiecień 20, 2007 eh teraz tez ciezko troszke walcze zeby wyjsc bez poprawek i warunku w prace beznadziejna sie wkopałam a moj Kochany chce wyjechac do Gdanska na studia ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonia81 0 Napisano Kwiecień 21, 2007 dlaczego beznadziejną?praca w perfumerii nie jest zła dla studiującej osoby...wiem z opowieści koleżanek no i z autopsji,że w sklepach były korzyści: jakieś rabaty, gadżety,wymiany...zawsze jakies pozytywne str trzeba znależć. a co do faceta to jak jesteście sobie pisani to nawet wyjazd chopaka Was nie rozłączy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaczek21 Napisano Kwiecień 21, 2007 szefa mam nienormalnego tak nas na kase kołuje z emasakra do tego pitów nam nie dał i msuze skarge w skarbówce złozyć;/ ehm na wakacje wole znalezc prace w odzieżówce w centrum handlowym a co do afceta mzoe byc ciezko ale co to do Gdanska 300 km mam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Beatitas Napisano Kwiecień 21, 2007 Ja tu widzę, że czat jakiś by sie przydał :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaczek21 Napisano Kwiecień 21, 2007 beatitas raczej zlot czyli superlaseczek:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonia81 0 Napisano Kwiecień 21, 2007 o właśnie,jestem za;)na stare lata będzie co wspominać;)co do szefa to jest taka fajna instytucja jak Państwowa Inspekcja Pracy:)ja kiedyś też zgłosiłam się do niej po kasiorke...aj jaką miałam radoche jak mój szef musiał mi płacić...a taki był pewny...a tu taka młódka mu numer wywinęła;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaczek21 Napisano Kwiecień 21, 2007 wiesz on nawet nam umowy nie dał do reki i juz jej nie mam chce odzyskac poprostu akse za podatek 6miesieczny bo tyle w zeszłym roku pracowałam ale on nam pitów nie dał wiec nie wiem sama co mam robic;/ powiedzieli mi w skarbowce z emoge zlozyc oswiadczenie u kierownika ale co mi to da tyle z eoni sie nie rpzyczepia a pieniadze.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonia81 0 Napisano Kwiecień 21, 2007 nie kojarze moja droga skąd jesteś, ale zadzwoń do Inspekcji w pobliżu miejsca zamieszkania i poradź się co zrobić w takiej sytuacji,komu i co napisać,żeby Ci pomogli...ZROBIĄ TO:)a teraz pozdrawiam i zmykam już:)spokojnej nocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonia81 0 Napisano Kwiecień 21, 2007 nie kojarze moja droga skąd jesteś, ale zadzwoń do Inspekcji w pobliżu miejsca zamieszkania i poradź się co zrobić w takiej sytuacji,komu i co napisać,żeby Ci pomogli...ZROBIĄ TO:)a teraz pozdrawiam i zmykam już:)spokojnej nocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaczek21 Napisano Kwiecień 21, 2007 jestem z Olsztyna dziekuje bardzo Ci:* tobie tez i wam wszystkim dobrej nocki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach