bluta 0 Napisano Październik 23, 2008 jak odroznic hirsutyzm od innych schodzen ktorym towarzyszy zbytnia ilosc wlosow na ciele? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kika4 0 Napisano Październik 24, 2008 zwała gen: pisałaś że Diane Ci bardzo pomogła, chciałabym wiedzieć do jakiego stopnia i na ile źle to u ciebie wyglądało. Ja byłam ostatnio u mojej pani gin i znów mi przepisała diane, chociaż tym razem tak jakby na moje życzenie, nie przejęła się mną kobieta i nie miała co do mojego przypadku pomysłu. Pojechałam do niej po dwóch latach przerwy, sprawdziła moje badania hormonów z przed trzech lat, stwierdziła, że wszystko było niby w normie, pobieżnie mnie zbadała i to wszystko. Powiedziała jeszcze że diane można brać tylko 6 miesięcy , a potem przepisze mi coś lżejszego....na co mam liczyć przez sześć miesięcy skoro rok przyjmowania niewiele dał. Czuję się jak kompletna kretynka po tej wizycie!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kika4 0 Napisano Październik 24, 2008 zwała gen: pisałaś że Diane Ci bardzo pomogła, chciałabym wiedzieć do jakiego stopnia i na ile źle to u ciebie wyglądało. Ja byłam ostatnio u mojej pani gin i znów mi przepisała diane, chociaż tym razem tak jakby na moje życzenie, nie przejęła się mną kobieta i nie miała co do mojego przypadku pomysłu. Pojechałam do niej po dwóch latach przerwy, sprawdziła moje badania hormonów z przed trzech lat, stwierdziła, że wszystko było niby w normie, pobieżnie mnie zbadała i to wszystko. Powiedziała jeszcze że diane można brać tylko 6 miesięcy , a potem przepisze mi coś lżejszego....na co mam liczyć przez sześć miesięcy skoro rok przyjmowania niewiele dał. Czuję się jak kompletna kretynka po tej wizycie!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość arletta_brzydula Napisano Październik 24, 2008 Ja tez ni jestem zbytnio ładna. I też mam problemy skórne. do tego musze nosic okulary i marze o aparacie na zęby...wogóle jestem taka brzydula z włosiskami. Do tego włosy na głowie to masakra, przetłuszczają sie ;/ O laserze nawet nie marze, na razie nie na moja kieszen. I tak nie mam nikogo. ( w sensie chlopaka ) W zimie ukrywam włosiska pod grubymi rajstopami i spodniami. Ufff ulzyło mi... ;/;/;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Październik 24, 2008 Kika4, znam kobiete, ktora bierze Diane od 13 lat. Znalam tez mezczyzne (wojskowy, co tu duzo ukrywac) , ktory rowniez ja bral przez rok.U niego skutek byl taki, ze jego watrobe jest do wymiany a na ciele nie ma w ogole wlosow. Radzilabym jednak brac diane przez pol roku i oslonowo - sylimarol na watrobe. W razie checi opalania - zrezygnowac na rzecz jaiegos sproszkowanego beta-karotenu. Diane bralam przez pol roku, potem pol roku stosowalam diete bogata w izoflawonya do tego izoflawony sojowe zawarte w roznych srodkach dla kobiet w okresie menopauzy.Testosteron jednak znowu wracal do normy a ja wracalam do terapii hormonalnej. Tak moje zycie wygladalo przez kilka lat. Nowe wlosy nie rosly, po prostu musialam usuwac stare. Gdy bylam w wojsku, bralam spironol. Tez ma dzialanie antyandrogenne a jego dawkowanie to pol tabletki dziennie , bez spozywania na weekend... mozna sie odwodnic(zalezy od wagi). Co mi pomoglo - nie wiem do konca:) Wg mnie sukces lezy w utrzymywaniu hormonow w normie a do tego niestety - stety jest nam potrzebny lekarz. Wlosy, ktore juz wyrosly .... trzeba usuwac mechanicznie... ja korzystalam z roznych metod, korzystnie \"wypadl\" laser. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ***majka*** Napisano Październik 24, 2008 depressif, jakim laserem mialas robiona depilacje? ja po bikini nie mam zadnych sladow dlatego mysle o kolejnych zabiegach. bikini mialam robione z 5 razy dosc slabym natezeniem lasera, bo jestem strasznie wrazliwa na bol i nie moglam wytrzymac pieczenia. moze to czy zostaja blizny to kwestia typu skory albo rodzaju lasera? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dominika13728 Napisano Październik 25, 2008 Hi! Nie mam jeszcze ostatnich wynikow (tu to nic dziwnego - poniewz robilam badania w innym miescie na wyniki moge czekac do...miesiaca, zadzwonie w pon do nich zeby ich zje...) . Poruszylyscie temat - bole glowy. Glowa bolala mnie od zawsze, ale tlumaczylam to odziedziczeniem po babci, ktora miala migreny bardzo czesto. Z wiekiem zaczela mi sie nasilac migrena rowniez. Najpierw 1 dzien w czasie okresu, potem 2 dni. Teraz miewam migreny na zmiane pogody, w weekendy (jest super wolny dzien spedzam w chacie umierajac) - miegrene miewam coraz czesciej i jest coraz gorsza. Fakt, ze juz sie nauczylam wyczuwac, ze nadchodzi. Mam nadwrazliwosc na dzwiek, swiatlo, nie moge jesc, czasem wymiotuje, trzesa mi sie rece ja u alkoholika. Pomaga mi aspiryna Bayer'a jednak musze ja brac zanim zacznie sie migrena. Co do wyregulowania hormonow jasne, ze potrzebny jest dobry lekarz - problem w tym, ze znalezienie go moze zajac tyle czasu, ze masz juz tego dosc... a jak juz to okazuje sie ze musisz polozyc sie do szpitala na jakis czas, co w moim przypadku, przynajmniej na razie odpada. Bede teraz probowac Castagnus polecony przez Loris, a na stany zapalne i przyspieszenie gojenia ran zastanawiam sie na lampa bioptron, na polskich forach znalazlam tylko opinie na tak, ktore spewnoscia sa sponsorowane przez dystrybutora, albo na nie. Na innych zauwazylam, ze robiono badania porownawcze w przypadku kilku metod leczenia roznych schorzen i jedna z nich byla ta lampa, wiec cos tam jednak musi pomagac - moze nie wszystkim, nie na wszystko, ale tak samo jest z lekami. Papryczka chili - jakie plastry stosujesz?? Sorry za brak polskich literek... Pozdro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaziak Napisano Październik 25, 2008 ;-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaziak Napisano Październik 25, 2008 ja już czasami sie zastanawiam, czy nie lepiej miec bardziej owlosionych nóg niż miec włosy na twarzy...ogólnie nie mam mocnego zarostu, normalny, nie gole codziennie pach, nóg, bikini...nie mam z tym problemów, ale nietety te włoski nad górną wargą mnie denerwują, sprawiają, ze czuję sie malo atrakcyjnie, straciłam pewność siebie i taką przebojowość...kiedyś mając z 15 lat bezmyslnie je usunęłam kremem depilacyjnym do nóg, mysląc ze znikną na amen, a tu po pewnym czasie niespodzianka w postaci czarnych kropek-odrastających wlosków...moja mama twierdzi ze ich nie widac, ze inne kobiety to dopiero maja z tym problem a ja nie powinnam z tym nic robic...od jakiegosczasu usówam je penseta, te czarne, bardziej widoczne, ale juz opadam z sił...co robic????mam męza, dzieci, ale to mnie dobija...mam wrażenie, a raczej tak jest, ze jak ktos ze mna gada to nie patrzy mi sie w oczy tylko...mam wrażenie ze one sa różnie widoczne, najbardziej jak świałoo dziennne pada mi prosto w twarz a inaczej przy wieczornym świetle...juz nieraz słysząłam ze mamm wasa, ogoliłabys sie....w tych momentach mam ochote sie gdzie zaszyc, wstydze sie , to mnie szpeci....pierwszy raz to napisałam, nikomu, oprócz mamie o tym nie mówiłam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alicja28 Napisano Październik 25, 2008 ja tez mam z tym problem , wloski rosna na brzuchu , mam lekki wąsikale włoski nie są sztywne! ale na brzuchu mam taki psek az do podbrzusza :( nie wiem co mam robic , zostaje mi tylko golenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dominika13728 Napisano Październik 25, 2008 Kaziak tez wolalabym miec wiecej na nogach, rekach gdziekolwiek byleby nie na twarzy. I nawet poradzilabym sobie z wlosami - zawsze mozesz uzywac dobrego podkladu, przypudrowac i nie widac - to, ze ty je widzisz to wiadomo, jestes na to przeczulona; tak jak ja - patrzac w lustro widze tylko rany i blizny. Normalnie nikt nie patrzy na ciebie z tak bliska by dostrzec odrastajace wloski pod makijazem... a probowalas usunac laserem? jesli nie masz duzych problemow z nadmiernym owlosieniem i hormony w porzadku laser powinien pomoc (3-5 zabiegow) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość yhymmm Napisano Październik 26, 2008 dziewczynki mam 14 lat i bardzo się martwię,że mogę mieć hirsutyzm ... Więc mam pytanie ... Bo mam włoski na brzuch i plecach i pupie ... zauwarzyłąm że wiele dziewczyna w moim wieku tak ma,ale i tak się martwię... one są widoczne ...przynajmniej dla mnie ... ale nie jakeiś długie ... czy mi to grozi ? jaki wy macie włoski ? długie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
suddenly 0 Napisano Październik 26, 2008 Yhmm - a sa one czarne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fffffffffffffffffffffffffff 0 Napisano Październik 26, 2008 czesc, witam Was po dosc dlugiej przerwie. skonczylam czytac to forum 50 stron temu, troche czytalam od tylu, ale widze, ze nikt w dalszym ciagu cudownego srodka nie znalazl... :( oczywiscie. mam w domu cala bateria zelu z polleny, ale na twarz nie stosuje (pare razy sprobowalam, ale ktos kiedys napisal, ze stezenie miryceliny jest nieodpowiednie i i tak nie podziala, wiec dalam spoko). na uda tak - bez zmian. wlosy sa jak byly i ani mysla byc inne. od kwietnia smaruje gorna warge i brode kremem fadiamone. przeczytalam kiedys w necie, ze pomaga na h., choc docelowo jest dla kobiet w okresie menopauzy. wydalam blisko 120 zl na dwie niewielkie tubki. jak na moje mozliwosci finansowe, to cena byla kosmiczna - i tylko pokazuje, jak bylam zdesperowana. koncze druga i nie zamowie chyba juz wiecej, bo nic nie pomaga. czarne wloski odrastaja, a nowe tez sie sypia - broda, wasik. zero rezultatu. od lipca biore fitohormony, preparaty sojowe, dwa razy dziennie, plus na policzki krem z tej samej serii. nic nie pomaga, a owlosienie dalej sie nasila. dzis mam zalamanie. na policzku, dwa dlugie wlosy, ktore wyraznie odstaja od meszku, ktory i tak mam. jestem zalamana i gdyby nie to, ze musze sie jakos trzymac, to chyba bym sobie w leb strzelila. nie chce z nikim rozmawiac, nie mam na nic ochoty i nic nie ma dla mnie sensu. powtarzam sobie, ze sa przeciez wieksze problemy, na swiecie, ale same chyba najepiej wiecie, jak to \"pomaga\". wcale nie pomaga. :( po powrocie z zagranicy czym predzej zamowilam wizyte u endo, do ktorej mam jako takie zaufanie. kubel zimnej wody spadl na mnie, jak sie dowiedzialam, ze na prywatna wizyte musze czekac 3 m-ce. pal licho juz koszty, ale to czekanie... a zanim porobia badania (oby mnie znow skierowala - nigdy nie wiadomoz lekarzami) to jeszcze potrwa. szlag mnie trafia, jak widze, ze sytuacja sie pogarsza, a ja jestem bezsilna. jest mi juz wszystko jedno, jak mi przepisze diane, to tez bede brac, bo cos, cokolwiek musze robic!!! i jeszcze pytanie do wszystkich: na stronie 344 odzywal sie niejaki kafffka@poczta.fm, ktory pisal (czy oferowal?) vanique - czy to osoba godna zaufania, czy ktoras probowala sie do niego odezwac, czy to moze kolejny czlowiek chcacy zbic kase na cudzym nieszczesciu??? prosze, odpiszcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sari-mari 0 Napisano Październik 26, 2008 A skąd jesteś, może doradzę ci innego endo? Wiem, mój stan także się pogarsza, ale jestem teraz na plastrach evra i chociaż skóra zaczyna powoli przypominać tę z przed choroby... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fffffffffffffffffffffffffff 0 Napisano Październik 26, 2008 dzieki za reakcje, ale to nie sprawa endo... to jest kobietka, ktora skierowala mnie na wszystkie badania szpitalne, ale pozniej stracilysmy kontakt, zajeli sie mna inni doktorzy i wypuscili z diagnoza idiopatycznego... nie dala spokoju i drazylam pod katem PCO, bo bylo niejasne podejrzenie, ale juz wiem, ze nie mam tego... chce wrocic do babki, od ktorej sie wszystko zaczelo, ewentualnie ponowic badania - a jesli nie bedzie innego wyjscia, to zaczac juz lykac jakies leki. jestem w desperacji. odliczam dni do wizyty. mam nadzieje, ze sie nie zawiode... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sari-mari 0 Napisano Październik 26, 2008 No nic, chciałam pomóc. Ja chodzę do dobrej lekarki, całość diagnozy trwała pół roku. Obecnie się już leczę i na plastrach czuję się znakomicie, ale ja mam PCO i oprócz końskiego testosteronu niedobór estrogenów. Włoski nie znikną, więc taka zarośnięta na razie muszę chodzić, nie mam kasy na zabiegi, na żadne. Ale może nic nowego nie wrośnie, bo już mi się zaczynała broda robić, o reszcie nie wspomnę. Jedynie włoski na nogach mam cieńsze i wolniej odrastają, a skóra... Miodzio w porównaniu z tym co było. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Październik 26, 2008 fffffffffffffffffffffffffff, tak, ja pisalam z ciekawosci. Chcialam zapytac, czy on sam dysponuje takim preparatem. Zaproponowal wyslanie linka do sklepu z tym kremem, wiec osobna raczej godna zaufania. W kazdym badz razie, post nie mial interesownego charakteru. Pisalas, ze bierzesz izoflawony sojowe.Wnioskuje, ze chodzi o cos typu menostop,climea, phyto soya itp. zapewne. W okresie przerwy od terapii hormonalnej laczylam je z dieta antyandrogenna. Szczerze mowiac, pewnie nie zaszkodzily, ale hormony i tak \"skakaly\" w gore. Mozesz wyciskac mase z tych tabletek i smarowac miejsca, ponoc opozniaja porost wlosow. Pislaam kiedys o przepisie, gdzie miesza sie je z kremem-baza i kurkuma. Jednakze nie wiem, czy moglabym to polecic :) Sama wyciskam ta mase i bezposrednio smaruje skore, gdzie pojawiaja sie zmarszczki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Płyń pod prąd 0 Napisano Październik 26, 2008 Hej. Mam dzisiaj doła, więc będę narzekała :(. Dopadł mnie jeden z tych dni, kiedy jestem zmęczona codziennym rwaniem wlosów z twarzy. Do tego i tak część z tych, których nie jestem w stanie dostrzec w sztucznym świetle jest widoczna w świetle dziennym, więc z pewnością i tak wszyscy je widzą. Walka z wiatrakami. Chciałabym, żeby chociaż te włosy na twarzy były jasne i żebym je wyrywała raz w tygodniu, a nie codziennie. Do tego co z tego, że wydepiluję całe ciało, nie bez bólu, skoro i tak zawsze zostają jakieś kłaki i super efektu nie ma. Żeby było smieszniej po tygodniu mam pięknie wrośnięte włosy, z którymi sie \'pałuję\' przez kolejne 1,5 tygodnia i moja skóra wiecznie wygląda, jakbym miała zapędy masochistyczne :(. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość arletta------- Napisano Październik 27, 2008 kup sobie hair bleach selly hansen- rozjaśnia kłaki na twarzy ;) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dominika13728 Napisano Październik 27, 2008 he he widzę, że dołączam do grupy tych w depresji - mam tydzień urlopu i spędzę go nie wychodząc z chaty (najwyżej do lekarza pojdę) - po tygodniu ostrego zapalania wszystko wydawało się goić, dziś wyglądam tragicznie - najbardziej dobija mnie to , że mój chłopak wziął też urlop byśmy razem go spędzili, a ja nie mam zamiaru wychodzić z domu... pozdro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaziak Napisano Październik 27, 2008 dziś zafudowałam sobie seansik rwania wąsika pensetka-są dni kiedy mnie nic nie boli, mogę wyrwac wszystko ;-) a sa takie że wyrwanie jednego włoska sprawia niesamowity ból i nawet krew czasami poleci...próbowałam amle mojej dzidzi, ale czy ja wiem...lód tez przykladałam by mniej bolało...jak ja widzę to i inni widzą te cholerne włosy, przeciez to nie tylko przewrazliwienie z mojej strony sprawia, ze widzę te spojrzenia...nie nawidzę tego....nieraz zastanawiałam sie nad plastrami, ale sama nie wiem, jak juz zaczne, to może być gorzej, tego sie boję, nie wiem jak to z nimi jest, czy trzeba czekać az odrosną i to znacznie by znów je usunąć plastrami? a jak z tym rozjaśniaczem?tez czytałam o takim rozwiazaniu, ale boje sie że moze to śmiesznie wygladac, jak za bardzo sobie rozjaśnię...szczerze powiem, nie wiedziałam ze tyle dziewczyn ma z tym problem, wiele z was jeszcze powazniejszy...współczuje i sobie i Wam, naprawdę, jakie to upokarzające, kto by pomyslał, że nie tylko faceci maja zarost...a większość z nich chyba nawet sie nie domysla ze istnieje taki problem wsród tylu kobiet.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nitka_25 Napisano Październik 27, 2008 Cześć jestem nowa na tym forum, mam pytanie czy któraś z Was stosowała może EPILAR SYSTEM? Czy jest on skuteczny? pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ***majka*** Napisano Październik 27, 2008 ja też już pytałam o epilar, więc przyłączam się jeszcze raz do pytania Nitki. w sumie to moze byc fajna rzecz bo mozna to stosowac samemu i zawsze troche taniej wyjdzie. ciekawa jestem tylko jakie sa efekty. do depressif: to mnie troche przestraszylas, ja nie mam zadnych sladow a robilam 1.5 roku temu, troche wloskow odroslo ale doslownie kilka i slabiutkich. jaka masz karnacje? pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zwala_genetyczna 0 Napisano Październik 27, 2008 moja przyjaciolka stosuje epilar w salonie kosmetycznym...smaruje nim skore po wykonaniu depilacji.... mialam jedno opakowanie. To dosc drogi krem i nie sadze,aby mozna go kupic w Polsce. Wg mojej oceny duzo lepszy od telocapilu,ale cenowo sa najprawde skrajne. WLosy naprawde dlugo odrastaly. Jesli nie szkoda wam pieniedzy, mozecie probowac. Ja... dostalam za darmo:) A co do lasera... tez nie mialam zadnych blizn... nie wiem... moze to od spalonych wlosow.... Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nitka_25 Napisano Październik 27, 2008 Co to jest ten telocapil? Nigdy o tym nie słyszałam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ***majka*** Napisano Październik 27, 2008 www.epilar.pl/ mozna niby kupic przez net... sama nie wiem, czy to jest metoda trwala jak laser? nie wiem czy w to wierzyc... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość international Napisano Październik 28, 2008 Czesc! Jestem zachwycona tym forum! Trafilam tu przez przypadek i jestem wniebowzieta! Tyle stron! Mam co czytac na x tygodni :-) A szwedajac sie po ulicach tylu miast i panstw i patrzac na gladkie buzie myslalam, ze tylko ja mam ten problem :-) Jestem mocno podbudowana, iz nie jestem sama, nawet mimo, iz gros glosow brzmi depresyjnie. Postanowilam napisac wiec cos dla odmiany pozytywniejszego. Pytanie na pierwszej stronie (na razie przeczytalam pierwsza, srodkowa i ostatnia) dotyczylo facetow. Mieszkam w Niemczech i odkad kilka lat temu pojawil sie u mnie futrzany problem zdazylam zaliczyc randkowanie i zwiazki z Ukraincem (1), Polakiem (1) i Niemcami (3) (w czasie studiow bylo latwo o zawieranie znajomosci, stad wysoka liczba). Wszyscy bez wyjatku na poczatku znajomosci pytali o "to" (czy da sie cos z tym zrobic) i wszystkim sie to nie podobalo. Ja reagowalam zawsze poirytowana, mowilam, ze robie ile sie da i lepiej nie bedzie i albo on sie z tym pogodzi albo "bye-bye" I... zostawiali temat w spokoju. Na zawsze. Randki/zwiazki konczyly sie kilka(-nascie/dziesiat) miesiecy pozniej droga naturalna (Ukrainiec wrocil na Ukraine) albo konczylam je ja (z powodow niezaleznych od hirsutyzmu). Chodze z podniesiona glowa, uwielbiam plywac (plaza + basen = bikini), mam udany zwiazek ze swietnym facetem, pracuje, doksztalcam sie, mam przyjaciol. Niecierpie tych wlosow i zwalczam je ale nie traktuje ich jak dramatu ale jako defekt urody (nie pierwszy i nie jedyny z jakim sie zmagam). W depresje mnie to jeszcze (odpukac) nie wpedzilo. Co chce przez to powiedziec?: z moim owlosionym problemem zmierzyli sie faceci z roznych panstw, zawodow, srodowisk. Wszyscy o tym wiedzieli (ukryc sie nie da) i wszystkim sie to nie podoba(lo). Ale wszystkim im podobam(/lam) sie ja. I przelkneli ten defekt jak i pare defektow charakteru (;-) ) i pare innych rzeczy - to juz ja bywam wredniejsza i scigam za rosnacy brzuszek czy gonie do fryzjera ;-). Czuje i czulam sie przy nich atrakcyjna i pozadana. Hirsutyzm z pewnoscia odtstraszy paru dupkow (ale czy to zle?) ale z pewnoscia nie ma wplywu na szczescie osobiste, milosc, pozadanie, seks. Jezeli oczywiscie do tego nie dopuscicie. Nogi gole, ramiona zostawilam w spokoju, wasik wybielam woda utleniona i przycinam nozyczkami, brode niemal codziennie skubie pienceta (=jest wiecznie podrazniona :-/). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arkady Napisano Październik 28, 2008 Wy macie dziewczyny zaburzona gospodarke hormonalna po prostu. Albo zrecie jakies piguly antykoncepcyjne albo tez zarcie niezdrowe. Ciekaw jestem czy palicie papierosy, jaka macie cere, pory, czy macie jakies inne problemy skorne, zdrowotne. Bardzo istotne czy macie duzo stresu? Jak z trwaieniem, wyprozniacie sie systematycznie? Zamiast wydawac kase na jakies zabiegi i dermatologow ktorzy tylko pogarszaja sytuacj trzeba by wkoncu zaczac pojsc po rozum do glowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arkady Napisano Październik 28, 2008 >yhymmm zastanow sie czy warto sie karmic chemia czy jednak zdac siee na nature, czy lepiej odzywiac sie naturalnie i zdrowo tak jak trzeba (warzywa 80%), mieso bez hormonow, bez aktimelkow i jogurcikow. Za to tradycyjnie, kapucha kiszona, rybki. No i zdrowy tryb zycia, unikanie stresu, ruch, swieze powietrze (wiadomo ze w miescie nie ma swiezego powietrza). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach