Dziewczyny z hirsutyzmem

Malinko ja też kiedyś podobnie myślałam jak Ty że zrobiłabym wszystko aby je mieć ale uwierz mi może nie u wszystkich ale czytając fora i słysząc opinie z otoczenia no i z własnego doświadczenia wiem że, (może komuś kto się z tym nie zetknął trudna będzie w to uwierzyć) po pewnym czasie bezowocnych starań staje się to obojętne ja nawet widzę więcej plusów kiedy ich nie mam. Trudno ująć to we właściwe słowa i opisać... ja np. często unikam dzieci bo już nie lubię przebywać w ich towarzystwie... denerwują mnie... może dla kogoś to niewyobrażalne ale to jest tak samo jak z hirsem rozumie tylko ten kto ma z tym do czynienia. Dziękuje Malinko za poradę może kiedyś tak zrobię i wybiorę się na kopernika z wynikami ale w obecnej sytuacji po prostu nie mam ochoty za tym łazić. Wiem także z opinii innych że leczenie nie jest takie proste z wielu powodów jak może się to komuś wydawać. Moja sąsiadka wiem że kiedyś się leczyła gdzieś w krakowie ale zaprzestała nie wiem z jakiego powodu bo nie wnikam w to...no i wiadomo każda sytuacja i organizm jest inny... A co do endo to ja nie chodzę do niego z nastawieniem na ciążę on leczy mnie na tarczycę ale musi wiedzieć o tych "planach" żeby wiedział jaką dawkę leku ma mi zlecić żeby w razie czego nie zaszkodzić dziecku. Ja mam wyciętą całą tarczycę więc często mam zmienianą dawkę bo organizm sam wiadomych względów nie wytworzy odpowiedniej ilości hormonów tarczycy. Dzięki za troskę doceniam to. A wiesz może czy długo czeka się w tej poradni na kopernika na taką wizytę, chodzi mi o to czy dużo wcześniej trzeba się rejestrować . Pozdrawiam ;)

małpka z buszu, no, to może wyrwij, tylko pamiętaj, że przed depilacją laserową nie można wyrywać 4 tyg. U mnie też robią fotodepilacje za 99 zł, ale na to nie warto przeznaczać ani złotówki, bo nawet kilkanaście zabiegów nic nie pomoże. Zresztą LS też nie każdemu może pomóc... Co do wyników, poradzisz sobie na pewno;) Ja pierwsze badania robiłam na raty, za pierwszym razem zbadałam tylko testosteron, bo uważali, że jeśli będzie w normie, to wszystko w porządku, taa, jasne...;] Modliłam się, żeby wyszedł poza normą, żebym mogła zrobić pozostałe badania. I faktycznie wyszedł podwyższony. Potem dorobiłam kolejne badania i teraz już modliłam się, żeby wszystko było ok., niestety wyniki były jeszcze gorsze;] Ja chyba wciąż naiwnie wierzyłam, że jak zacznę się leczyć, to włoski znikną;p Teraz niestety za każdym razem jakieś hormony wychodzą podwyższone, co mnie nie zaskakuje. Pamiętam jednak w jakiej euforii byłam w wakacje, kiedy to tylko jeden hormon był podwyższony. Niestety długo to nie trwało, kolejne badania znowu mnie dobiły;p Jak to zawsze mówi moja mama na wyniki- ,, dobrze nigdy nie będzie" heh. Co do leczenia, też sobie nie wyobrażałam, strasznie mnie ono męczyło na początku. Przeszłam przez wszytko, o czym pisałaś- Spironol, metforminę, anty... Tak, masz rację, że to nie rozwiązuje problemu, ale gdybym ja teraz miała wybierać (już mając pewne doświadczenie z leczeniem), zdecydowanie wolę brać leki. Włosy mi wtedy wolniej odrastają i nie przybywa nowych przynajmniej... Fakt, że leczenie sporo kosztuje (wizyty, badania, leki), wymaga czasu i cierpliwości, bo niestety zaburzenia hormonalne często wiążą się ze złym samopoczuciem psychicznym czy fizycznym, a do tego mogą dojść skutki uboczne leków, ale jak dla mnie warto. Warto też wspomnieć, że czasem, kiedy hiperandrogenizacja wynika z jakiejś choroby (np. PCOS), leczenie jest szczególnie ważne, bo może się to odbić w przyszłości na niemożności zajścia w ciążę np. Nam marudzić zawsze możesz;)

Ojej ale promocję znalazłam, szkoda że nie mogę skorzystać, laser Light Sheer, broda 140 zł a wąsik 105 zł :) Light SheerAle piszą że co miesiąc promocje są na różne zabiegi więc może jeszcze kiedyś się załapię.

smuciara, tak, masz rację, że pewnie tego nie zrozumiem, mogę sobie jedynie wyobrazić, bo przecież w takiej sytuacji nie jestem i mam nadzieję, że nigdy nie będę... Zresztą pewnie coś w tym jest, o czym piszesz, bo sama znam małżeństwa, które starają się o dziecko kilkanaście lat i powoli też już odpuszczają... Oczywiście, że leczenie pewnie nieraz nie jest łatwe, ale z drugiej strony też znam kobiety, które leczyły się po 5, 10 lat i w końcu w ciąże zachodziły. Wiesz co, nie wiem jak to teraz jest na Kopernika, ale chyba wciąż najlepiej się rejestrować na początku stycznia. Wtedy termin dostaje się niedaleki, moja kol. zarejestrowała się jakoś tydzień temu, wizytę ma na początku lutego. W późniejszych miesiącach trzeba dłużej czekać na wizytę, ale nie dłużej niż 6 mies. Ta sama kol. rejestrowała się raz w maju i wizytę miała w listopadzie. Z kolei ja jak byłam w listopadzie, to już nie rejestrowali i kazali przyjść w styczniu... Inaczej to też wygląda, jak już idziesz któryś raz na wizytę, wtedy czeka się niewiele, bo pacjentki poradni zapisywane są w pierwszej kolejności. Poza tym zawsze można się jakoś z lek. dogadać, moja kol. poszła raz praktycznie z dnia na dzień skonsultować wyniki z lek. z poradni, który wtedy miał dyżur na oddziale. Nie wiem jak wygląda leczenie w kierunku ciąży, ale kobiety leczone z powodu PCOS i innych zaburzeń najczęściej mają wizyty co 3 mies.

Dzięki Malinko jak na razie to i tak się nie zarejestruje bo nie mam żadnych podstaw tzn.złych wyników. Pcos na pewno nie mam bo nic na to nie wskazuje, żadne badania w tym kierunku. W najbliższym czasie i w pierwszej kolejności zrobię sobie progesteron. Dobrze, że teraz z wynikami podawane są także normy można sobie samemu porównać a nie latać do lekarza ;) Wiesz może czy nieprawidłowa krzywa cukrowa lub insulinowa może powodować nadmierne owłosienie? Pozdrawiam :)

smuciara, myślę, że i bez wyników możesz się spokojnie zarejestrować. Tam chodzą też kobiety bez żadnych badań i lek. im je zlecają albo od razu w szpitalu, albo najpierw kilka badań i jeśli coś jest nie tak, to szpital. Moja kol. poszła zupełnie bez niczego i najpierw miała zleconych kilka badań. Wyniki wyszły ok. (h. idiopatyczny), a pomimo tego zaproponowano jej leczenie, ponieważ chciała. Nie wiem jak jest teraz, ale chyba trzeba mieć skierowanie do tej poradni od lekarza POZ lub ginekologa przyjmującego na NFZ. Nieprawidłowa krzywa cukrowa nie ma związku z nadmiernym owłosieniem. Ją się bada razem z krzywą insulinową, żeby sprawdzić tolerancję glukozy, która zaburzona może być spowodowana nadmiarem insuliny. Natomiast krzywa insulinowa jak najbardziej może mieć związek z nadmiernym owłosieniem, ale nie bezpośrednio. Poza tym mechanizm nadmiernej produkcji androgenów na skutek hiperinsulinemii ma miejsce niemal wyłącznie w PCOS. Prościej mówiąc, tylko u kobiet z PCOS hiperinsulinemia powoduje wzmożoną produkcję androgenów. U kobiet niewykazujących cech PCOS, ale mających hiperinsulinemię (co zdarza się rzadko), ewentualny hiperandrogenizm nie jest "łączony" z hiperinsulinemią. Polecam poczytać o hiperinsulinemii i hiperandrogenemii: http://acn.waw.pl/brapac/pcos1.html :)

Hej dziewczyny, jestem po pierwszym zabiegu! Bolalo, glownie na brodzie (zrobilam tez wąsik, chociaż nie było wiekszej potrzeby, ale było w promocji)! Spodziewałam sie raczej pieczenia od wysokiej temperatury, a tu tylko kłuło jakby mi gwóźdź wbijali! :-) byłam cała spuchnięta i oczywiście czerwona na brodzie, z włosków tkwiących w skórze zrobiły się czarne kędziory widoczne nie tylko z bliska! No tragedia! ;-) owinęłam się apaszką i jakoś dotarłam o zmroku do domu.. Trochę mnie pani dr podłamała informując, że gabinet działa na tym sprzęcie już od ... 11 lat!!! z wykopalisk go maja?? na szczęście nie był na korbkę ani na pedał... :-) no ale nie wiem, czy cos pomoze... Kolejny zabieg za miesiac... Wykupilam 3 bo bylo taniej.. Poruszylyscie wczesniej temat fotoepilacji czyli IPL i lasera YAG (neodymowy). To prawda, ze ipl nie zlikwiduje wlosow, ale znacznie ulatwi Wam zycie i jesli macie szanse skorzystac z dobrych promocji to polecam. Ja tez mam problem z broda i kiedy chodzilam do kosmetyczki na ipl, moglam znow poczuc sie jak kobieta, bez szarego cienia na twarzy. Wloski odrastaja duzo ciensze i rzadsze, na kilka tygodni (5-6) nawet zanikaja, jednak nie łudźcie sie, ze znikną na zawsze. Tego zresztą nie zagwarantuje nawet laser. Czytałam, że najlepszy z laserów jest laser neodymowy yag, który likwiduje nawet jasne / siwe włosy.. Jednak koszty takiego zabiegu są znacznie wyższe. Jest tez inne wyjscie - zakup domowego epilatora ipl z mozliwoscia placenia w ratach i wtedy robicie sobie same taki zabieg. Ja dostalam taka maszynke na urodziny i jestem zadowolona. Wczesniej jak wspomnialam, robilam ipl u kosmetyczki. A zabiegi na laser light sheer wykupilam z ciekawosci, ale mysle, ze niewiele mi pomoze i wroce do mojego domowego ipl. :-)

Zdecydowałam się dziś powyrywać włosy z brody, które wyhodowałam przez 4 tygodnie. Policzyłam je - wyszło aż 148!!! Nie powiem, że jestem załamana bo jakoś do tej pory wyrywałam to co odrastało na bieżąco więc było to wkurzające ale teraz dopiero widzę skalę problemu. Skóra mi trochę napuchła i do tej pory troszkę boli. No nic, jak tylko będą wyniki to chyba na ten laser się umówię.

Witam was tez mam problem z włoskami najbardziej mnie martwią na twarzy(najbardziej po nosem) i brzuchu ;/ Mam ten problem od kiedy tylko pamiętam. Ostatnio byłam u narzeczonego i je wyrywałam na twarzy dostałam mega uczulenia bo dość mocno szarpałam plasterkiem ;/ Wszyscy pytali mnie co się stało udawałam ze nie wiem ale oni na pewno i tak się domyślali. Mój narzeczony tez pytal i powiedział że on i tak wie że to normalne ma siostry i ktoras z nich tez ma ten problem. Pomogł mi trochę z tym problemem bo od kiedy jesteśmy razem prawie tego nie pamiętam ale jednak czasem sobie przypominam. Nie jestem brzydka gdyby nie wloski na twarzy byłabym ładniejsza dużo ładniejsza... Macie może jakies dobre sposoby na pozbywanie się ich ? Pytam tylko tych które maja ten problem reszta tego nie rozumie i chyba myśli ze wystarczy ogolic i nie odrosną... Ja używałam plasterków woskowych i kremów. krem był dobry bo szybko się pozbywałam ale odrastały grubsze. plasterki są lepsze ale czasem mam uczulenie. Pomóżcie jeśli możecie ;)

Witam was tez mam problem z włoskami najbardziej mnie martwią na twarzy(najbardziej po nosem) i brzuchu ;/ Mam ten problem od kiedy tylko pamiętam. Ostatnio byłam u narzeczonego i je wyrywałam na twarzy dostałam mega uczulenia bo dość mocno szarpałam plasterkiem ;/ Wszyscy pytali mnie co się stało udawałam ze nie wiem ale oni na pewno i tak się domyślali. Mój narzeczony tez pytal i powiedział że on i tak wie że to normalne ma siostry i ktoras z nich tez ma ten problem. Pomogł mi trochę z tym problemem bo od kiedy jesteśmy razem prawie tego nie pamiętam ale jednak czasem sobie przypominam. Nie jestem brzydka gdyby nie wloski na twarzy byłabym ładniejsza dużo ładniejsza... Macie może jakies dobre sposoby na pozbywanie się ich ? Pytam tylko tych które maja ten problem reszta tego nie rozumie i chyba myśli ze wystarczy ogolic i nie odrosną... Ja używałam plasterków woskowych i kremów. krem był dobry bo szybko się pozbywałam ale odrastały grubsze. plasterki są lepsze ale czasem mam uczulenie. Pomóżcie jeśli możecie ;)

light sheer a gdzie np. można kupić taki domowy depilator ipl ? Podejrzewam że cena nie będzie niska takiego cacka ;) małpka z buszu ja też podobnie jak ty kiedyś zrobiłam. Hodowałam włochy ponad dwa tygodnie i po tym czasie powyrywałam. Nie liczyłam ile ich było ale mnóstwo i byłam bardzo zadowolona z tego bo dopiero (albo już :( ) po tygodniu pojawiły się czarne kropki. Teraz wszystkie odrastają mniej więcej w tym samym czasie i po ich usunięciu mam spokój znów ok tygodnia. Ten sposób przypadł mi do gustu bo nie muszę codziennie po wstaniu z łóżka sięgać po pęsetę i nie mam codziennie widocznych wrednych czarnych kropek :p minusem tego jest to, że jak już odrastają to jest ich na raz dużo :( ale dobre i kilka dni z gładką brodą :)

kurcze ale fajny sposob wynalazłyscie na choc pare dnigladkosci -nie wpadlam na to wczesniej !!!! :) ja normalniejuzsobie niewyobrazam ze mialabym nie isc na laser-pokladam w nich ogromne nadzieje -mobym sie nie zawiodla !!!

Ja pamiętam jak byłam jeszcze mała dziewczynką miałam może 13 lat koleżanki się ze mnie śmiały bo miałam malutki bardzo malutki prawie nie widoczny wasik i go potraktowałam maszynką... Bardzo bym chciała cofnac czas nigdy bym tego nie zrobiła może teraz bym nie miała tego problemu ?? Ludzie są podli

Ja kiedyś liczyłam jak tak na bieżąco wyrywałam to tych włosków było 20-50. Myślę, że więcej ich tam nie ma. Nie wierzę, że skóra będzie gładka przez tydzień, obstawiam, że za 3- 4 dni już będą odrosty, bo one rosną w tempie kosmicznym. Mnie nigdy nikt wprost nie mówił, że widzi że mam włosy tu czy tam ale widziałam czasami spojrzenia, jak sie patrzyli na moją brodę, ale to naprawde blisko musi ktoś stać, żeby zauważyć problem. W ogóle nie wiem jak wy ale ja czasami myślę sobie co by sie stało, gdybym, miała jakiś wypadek i trafiła do szpitala w takim stanie jak jestem, chyba bym się pod ziemię zapadła ze wstydu. Zresztą kiedyś juz mi się zdarzyło wylądować na kilka dni w szpitalu z ostrego dyżuru, więc nie miałam ze soba żadnej golarki i zaczęły mi odrastać włoski na brodzie, tylko kilka sztuk ale czułam sie upokorzona bo bardzo je było widać, były dość długie :O

Gdzie kupic domowe ipl? Poszukajcie w internecie.. Podaje Wam przykladowa strone... Poczytajcie opinie na innych forach... http://www.klautel.pl/search/Depilatory/?category=2,22 Lampy sa wymienne, wiec lepiej zainwestowac w sprzet, gdzie lampa szybko sie nie zuzywa.. Polecam epilatory firmy Rio. malpka, ojojoj.. szkoda, ze powyrywalas, bo bylas dobrym "obiektem" do laserowania! :-) ja nie dalabym rady tak sie zapuszczac, wiec podziwiam za wytrwalosc! mam pytanie do tych, co robily light sheer.. Czy po 3 zabiegach zauwazylyscie jakas roznice?

Hej dziewczyny ;) Kupiłam dzisiaj krem opóźniający odrastanie włosków. Używałyście już ich ?? pomagają chociaż trochę ?

mampytaniedowaspanie a jaki to krem? ja kiedyś używałam bio xet na twarz i wtedy włosy odrastały trochę cieńsze ale nie wszystkie a czy opóźniał odrastanie? Jakoś znacząco tego nie odczułam a używałam go około półtora roku, ale wiadomo na każdego może inaczej działać. Malinko a co u Ciebie bo jakoś zamilkłaś :( jakoś pusto i smutno tu bez Ciebie :(

smuciara, podczytuję Was, ale nie mam o czym pisać;p, bo u mnie nic ciekawego:) Dzisiaj byłam na badaniach, bo za 2 tyg. znowu wizyty, jutro będę miała wyniki, mam nadzieję, że tabletki obniżyły androgeny... W przyszłym tyg. idę na depilację. Poza tym mam teraz sesję, czasu mało, nauki dużo, generalnie marzę, by już było po:)

Byłam dzisiaj w 4 drogeriach i w żadnej nie ma rozjaśniacza jak zapytałam panią to powiedziała że coś słyszała o tym ;D kurcze mieszkam na wsi i rzadko jestem w miescie ale żeby aż w 4 nie było ;) masakra jakas;)

czarnakaw93, zamów sobie na allegro, wyjdzie Ci bardziej ekonomicznie, ponieważ w drogeriach zazwyczaj mają starsze wersje rozjaśniaczy (rok 2000, tylko do twarzy). Na all. kupisz wersje z bodajże 2010 roku, nie wiem, w każdym bądź razie, są większe opakowania, bo to są rozjaśniacze do całego ciała. Cena ta sama, jak nie niższa niż w drogerii:)

Malinko koniecznie daj znać co z wynikam ;) Powodzenia na egzaminach :)

Dziękuję, przyda się;) Wyniki odebrałam, nie jest źle:) TSH- 1,0, androstendion też spadł z ponad 7 do 4,0 (max 4,1). DHEA-S niestety wzrósł z 368 do 427 (norma do 468). Ogólnie androgeny w górnych normach, ale cieszy mnie, że androstendion zaczął spadać- znaczy, że tabletki działają:)

Malinko to super że leczenie przynosi efekt :) następne badania pewnie jeszcze lepiej wyjdą życzę Ci tego :) A wcześniejsze leczenie któremu byłaś poddawana przynosiło efekt? Ja też chciałabym wiedzieć co mi jest ale na obecnego endo nie mogę liczyć, niestety :) Coś nam forum ucichło :D

smuciara, dzięki:) Leczenie działa, ale jest problem, bo ostatnio źle znoszę te tabletki i nie wiem jak będzie dalej kontynuowane. Dodatkowo do gin. nie mogę się dostać... Miałam mieć wizytę za 1,5 tyg., którą odwołano, a następny wolny termin dopiero pod koniec lutego:( Muszę się wcześniej skonsultować z gin... Tak, wcześniejsze leczenie przynosiło podobne efekty, z tym, że wciąż hormony jajnikowe były podwyższone. Teraz z kolei rosną nadnerczowe ech;/ smuciara, a Ty co dalej planujesz?;) No właśnie, coś tu cicho... Pewnie wszystkie zagonione, ja już mam dość sesji heh, a tu jeszcze 2 tyg. przede mną;/

Witajcie dziewczyny, r regularnie "podglądam" forum, jednak nie udzielam się, bo u mnie praktycznie po staremu. Po odstawieniu tabletek staram się do minimum ograniczać bezpośrednie kontakty z ludźmi, żeby nie wystawiać na widok facjaty. Byłam na sylwka u chłopaka i dobrze, że to ja robiłam fotki, bo mogłam skasować kilka niewygodnych ujęć mojej facjaty. Krosty mam kosmiczne od plastrowania :-( Dostałam w końcu ten Bioxet. Kupiony został w Belgii i okazało się, że tam mają słoiczki po 50 ml podczas gdy u nas (jak jeszcze były) to tylko beki po 100 ml. Poza tym pachnie jakimiś kwiatami. Mogłam porównać zapach jednego i drugiego i różnica jest powalająca. No ale bez pigułek to niestety szałowych efektów na włosach, to nie mam co się spodziewać. Trzymajcie się dziewczyny :-) P.S. Czy mi się zdawało, czy któraś z Pań jest ze Szczecina?

Dziewczyny . . Zapraszam wszystkich na mojego bloga poświęconego naszemu problemowi . . . http://uwierzwsiebie-walcz.blogspot.com/

Hej dziewczyny. Mam 15 lat (3 gimnazjum) i również problem z włosami. Mam je od dosc dawna - chyba już w czwartej klasie podstawówki miałam ciemne wloski na nogach. Nie pamiętam kiedy pierwszy raz goliłam. Jak byłam jeszcze młodsza nie miałam tego problemu. Czytalam gdzies na forum, że osoby z hirsutyzmem maja problem z ciemnymi wloskami od dziecka-to prawda? Czy u mnie testosteron mogl sie 'podwyzszyc' w pozniejszym wieku? bo jeżeli nie, to moze nie tu problem leży? Teraz mam ciemne włoski oczywiscie na nogach (nawet tuż po goleniu moje nogi piekne nie są, po kilku godzinach wloski da sie wyczuc), na brzuchu ten paseczek, wasik dosc jasny i na bokach zauwazylam niedawno. Brzuch, wąsik sobie rozjaśnilam rozjasniaczem, wygląda to lepiej, ale oczywiscie wloski są długie to i tak sie swiecą :/ Czy jeżeli będę je rozjasniaczem co jakis czas traktowac to sie wykruszą i znikną? czy w ogole on mi moze zaszkodzić? Proszę o pomoc, nie chce chodzic do żadnych lekarzy, bo się wstydzę :

Malinko jak na razie to jestem w kropce :( bo z kasą krucho a badania tanie nie są, ale jak się już odbijemy finansowo ( daj Boże żeby to wkrótce nadeszło) to pierwsze zrobię badania podstawowych hormonów zobaczę jak wyjdą... jak będzie któryś podwyższony to zwrócę się z tym do mojego endo i powiem mu delikatnie wprost żeby coś na to poradził a jeśli nie to powiem mu baj i pójdę do Twojej endo. Jeśli badania wyjdą w normie to pomyślę o laserze jeśli będzie mnie na to stać :/ Na razie tak sobie to zaplanowałam a co mi się uda zrealizować... czas pokarze. Trzymam kciuki za dalszą część sesji :) 15-latka przede wszystkim nie możesz wstydzić się tego przed lekarzem bo to może być objaw choroby... Wiem i rozumiem że to problem wstydliwy sama to przerabiam. Ja byłam w podobnej sytuacji i w tym samym wieku miałam włosy na baczkach, nogach, brzuchu nie chcę Cię straszyć ale będę z tobą szczera... z czasem może ten problem pogłębiać się życzę Ci aby tak nie było ale każda na tym forum pewnie to potwierdzi. Jeśli masz dobre relacje z rodzicami porozmawiaj z nimi. Lepiej wcześniej zacząć się leczyć ja nie mogłam liczyć na rodziców i efekty są jakie są... mam zarost jak facet nie wspominając o reszcie ciała ale olałam to dawno bo można to zakryć najgorzej jest z twarzą... Wiem, że to brzmi strasznie ale mówię co myślę bo przecież chodzi o szczerość. Hirsutyzm może pojawić się w każdym wieku przyczyną mogą być hormony produkowane przez jajniki, nadnercza lub idiopatyczny wtedy wyniki hormonów są w normie a jeśli pojawia się u dzieci to myślę że to raczej choroba zwana wirylizacją - tak w skrócie ujmując ten temat a przez rozjaśnianie raczej nie pozbędziesz się problemu. Powodzenia :) i wpadaj tu czasem to bardzo pomaga :) no i daj znać co postanowisz

smuciara, aha, rozumiem, w takim razie trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli:) I dziękuję;) Ja mam jutro wizyty u gin. i endo...

wlasnie moja mama z tego co wiem styka sie z problemem owlosienia, ale ona tylko na twarzy z jasnymi włoskami. Ciągle pęsetą wyrywa chociaz szczerze mówiąc ja u niej nic nie widzę :> Ponoc ma to od tabletek hormonalnych. Ale czy ona wie o moim problemie to nie wiem, ja sama nigdy nie mowilam. I nie wiem kiedy powiem, bo sie tez po prostu wstydzę, a jeżeli juz sie przełamię to powie, że wyolbrzymiam, że mi minie to -,- A Ty, smuciaro kiedy zajelas się tą sprawą? Ostatnio też piję wierzbownicę, ale nie wiem czy to coś działa, zadziała. Kurde, łzy mi sie cisną do oczu jak pomyślę, że może być gorzej. Pewnie w zyciu skonczę jako stara panna, a teraz ominie mnie wiele fajnych chwil i przez to będzie wiele przykrych. W dodatku dziewczyny z klasy się pytają czemu na wf przebieram sie w łazience zamiast przy nich. I się tu głowię skad by załatwic zwolnienie na resztę tego roku, miałabym z głowy te piękne,idealne damulki.