Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość smutna_małgosia

Dziewczyny z hirsutyzmem

Polecane posty

Jeśli facet w ten sposób reaguje na jakiekolwiek problemy swojej dziewczyny, to niech idzie precz jak najdalej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli facet w ten sposób reaguje na jakiekolwiek problemy swojej dziewczyny, to niech idzie precz jak najdalej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża
Mahoniowa, prezent wyczekiwany, ale szkoda, że bolesny;) No, ale w końcu dzisiaj zaczynam leczenie Yasmnielle... Uważam tak samo, jak Ty w kwestii mówienia o hirsie partnerowi. Ja również, jeśli trafię na odpowiedniego faceta, z którym będę planowała przyszłość, mam zamiar od razu o tym powiedzieć. Takich rzeczy nie powinno się ukrywać. Dzięki za te wskazówki co do depilacji, faktycznie chyba ciepła woda powinna łagodzić powstawanie podrażnień. Często właśnie zaleca się depilację po kąpieli. iizzuu, ja mam obawy identyczne do Twoich. Obawiam się odrzucenia ze strony partnera, niezrozumienia mojego problemu. Ale uważam, że jeśli trafi się na naprawdę odpowiedniego mężczyznę, to i hirsutyzm nie będzie stanowił dla niego jakiejś przeszkody. Taką mam nadzieję właśnie... Jeśli chodzi o mies., mnie najbardziej cieszy, że podczas leczenia wreszcie nie będę musiała czekać na miesiączkę i obawiać się, kiedy znowu przyjdzie.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa_Róża, nie wiem czy u każdego tak jest, ale jak ja brałam pigułki, okres miałam regularnie co do dnia a nawet pory dnia, mniej bolesny, krótszy i mniej obfity niż bez tabsów. Ja przemyłam sobie przed depilacją twarz ciepłą wodą, bo podobno wtedy pory skórne się rozszerzają i włosy łatwiej wychodzą. Czasami stosuje się w tym celu "parówkę" ale to nie dla mnie, bo się duszę nad tą miską...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża
Mahoniowa, byłoby super, gdyby i u mnie tak było podczas brania tabletek;) Też słyszałam o tych rozszerzonych porach, ale podobnie jak Ty, nie znoszę siedzenia nad parą wodną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie bardziej boli depilacja po kąpieli kiedyś spróbowałam i nie dałam rady znieś bólu na łydkach gdzie zawsze najmniej cierpię ja zauważyłam że podczas okresu u mnie depilacja jest mniej bolesna ja w zestawie z depilatorem mechanicznym miałam dołączony jakiś woreczek z jakąś substancją żelową którą na ok 2 godz. przed depilacją wkłada się do zamrażalki a potem przykłada na depilujące miejsca ponoć to znieczula raz próbowałam, chyba pomogło nawet nie pamiętam... więcej nie stosowałam bo po pierwsze nie mam ochoty zaspokajać ciekawości domowników co to jest, do czego to służy itd. a po drugie jak mam chwilę to zabieram się za facjatę a nie czekam 2 godz. aż zacznie spełniać swoją funkcję bo potem mogę nie mieć już czasu żeby się zabrać za depilkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża
Smuciara, bo właśnie nie powinno się depilować jakiś czas przed mies., ponieważ wtedy o wiele bardziej depilacja boli. Też by mi się nie chciało bawić w maści chłodzące;p Ech, mnie znowu jakiś dołek dopadł w związku z hirsem... Trzeba wziąć się w garść;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc :(
Cześć dziewczyny :) Malinowa_Róża pamiętasz mnie jeszcze? :) Powiedz jak Twoje efekty po depilacji? Trzymam kciuki, żeby teraz tabletki również pomagały Ci z tym cholernym problemem.. :( Ja cały czas śledzę to forum, zaglądam tutaj co kilka dni. Jeśli chodzi o moje problemy to po tych tabl. jest znacznie lepiej. Z brody wyrywam cieniutkie włosy, które chyba już teraz mogę po prostu rozjaśnić, bo stały się o wiele cieńsze. Jednak niestety zostało też kilka grubych, ale one odrastają znacznie wolniej. Różnica jest na prawdę ogromna. Biorę 5 opanowanie Diane. Póki co nie myślę co będzie po odstawieniu, nawet wole nie wiedzieć. Włoski z sutków odrastają po 2 tygodniach, z nogami, udami i pośladkami też na dłużej mam spokój. Ta moja chwilowa ulga jest nie do opisania... Chciałabym, żeby tak zostało już na zawsze. Budzę się i nie muszę od razu biec po lusterko, mogę zjeść śniadanie bez makijażu i wcześniejszego wyrywania włosów z rodzicami. Nie paraliżują mnie słoneczne dni, nie muszę wstydzić się jak mój chłopak dotyka mojego podbródka.. Same zresztą dobrze wiecie jak to jest, każda z nas czuje pewnie dokładnie to samo. :( Trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża
gosc, pewnie, że pamiętam, właśnie zastanawiałam się co u Ciebie:) Bardzo się cieszę z Twoich efektów leczenia, super, że tabletki tak działają. Bardzo szybko minęły te 5 mies., myślałam, że może dopiero 2-3 mies. się leczysz;) Pamiętaj tylko, że po ok. 6 mies. powinno się odstawić Diane i przejść na lżejsze tabletki. U mnie nie jest za ciekawie... Chyba moje włosy są oporne na działanie lasera. Jestem po 2 depilacji, po której miało nie być już ok. 70% włosów, a ja mam wrażenie, że ubyło co najwyżej 30%. Sporo włosów odrosło, znowu muszę się depilować 2 razy dziennie;( Nie wiem, co dalej. Za ok. 2-3 tyg. będę miała ostatnią depilację i wątpię, że usunie wszystkie włosy. Liczę, że tabletki coś pomogą, ale i tak w tym roku będę je musiała odstawić na 3 mies. przed badaniami w szpitalu, więc problem znowu się nasili. Jestem rozczarowana tą depilacją...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mahoniowa roza-mi babeczka powiedzila ze 5-6zabiegow to jest minimum. ja w tej chwili jestem5tyg po drugim laserze i juz tez wiekszosc odrosla ale za to bardzo cienki. i tez mysle ze ich ubylo okolo 30%.a wasik mialam robiony razi wg mnie u bylo moze 5wlosow. nie ma co sie czarowac -na stale i calego tego paskudtwa na pewno sie nie pozbedziemy. ja tez dlatego jak zdecydowalam ze ide na laser to ostawilam SYNDI bo obawialam sie ze tabsy w jakis sposob zatrzymaja wlosy i bede mniej ,wolniej rosnac i bedezadowolona z efektu a potem jakodstawie tabsy to problem wroci. teraz planuje isc na laser kolo 10stycznia-kolejne 400zl popłynie !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc :(
No ale dzisiaj w słońcu już nie było aż tak ciekawie :( Wiadomo- więcej widać. Zaczęłam brać tabletki we wrześniu, ale z listopada na grudzień miałam wziąć 2 opakowania pod rząd, dlatego jestem już przy piątym opakowaniu. Pod koniec lutego mam zrobić badania i potem albo jeszcze 2 opakowania Diane albo przejdę na co innego. No właśnie czytałam, że źle się czułaś po jakiś tabletkach i musiałaś je odstawić, może to dlatego?:( Może jak będziesz brała te tabletki, to depilacja też przyniesie większe efekty. Kurcze, a tak fajnie mi się czytało, że wszystko dobrze po depilacji. Tak to chyba już z nami jest że jak chwilę jest dobrze, to znowu coś nam spada na głowę;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża
gazeciarka, mi właśnie wcale nie odrosły cieńsze, a w takim samy stanie;/ Może 3 zabiegi to zbyt mało, ale nie wiem czy przekonam rodziców do kolejnych 2-3. W sumie sama nie wiem czy to coś pomoże, a przecież w nieskończoność depilacji laserowej robić nie będę. gosc, aha:) Wiesz co, być może to przez odstawienie leków, ale z drugiej strony, jeszcze nieraz przyjdzie mi je odstawić (m.in. w tym roku), więc sytuacje pewnie będą się powtarzały... Ech, sama nie wiem, chyba porozmawiam z kosmetyczką i zapytam jaki jest sens robienia więcej niż 3 zabiegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża
gazeciarka, mi właśnie wcale nie odrosły cieńsze, a w takim samy stanie;/ Może 3 zabiegi to zbyt mało, ale nie wiem czy przekonam rodziców do kolejnych 2-3. W sumie sama nie wiem czy to coś pomoże, a przecież w nieskończoność depilacji laserowej robić nie będę. gosc, aha:) Wiesz co, być może to przez odstawienie leków, ale z drugiej strony, jeszcze nieraz przyjdzie mi je odstawić (m.in. w tym roku), więc sytuacje pewnie będą się powtarzały... Ech, sama nie wiem, chyba porozmawiam z kosmetyczką i zapytam jaki jest sens robienia więcej niż 3 zabiegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpka z buszu
Hej dziewczyny, pisałam tu jakiś czas temu, może przypomnę się pokrótce :). Problem z nadmiernym owłosieniem mam chyba od ok. 16 roku życia. Najpierw zauważyłam, że jak sobie wyrywałam włoski z linii bikini to odrastało ich więcej i ta linia wyszła daleko poza linie majtek. W wieku 19 lat miałam już po kilka czarnych włosków w innych miejscach, 3 na brodzie, 1 koło pępka i kilka koło brodawek. Potem było coraz gorzej, linię bikini mam w zasadzie od kolan w górę, same czarne twarde włoski. Pisze bo w końcu postanowiłam udać się do endokrynologa, nie wiem tylko jak mam się pokazać, czy wystarczy powiedzieć że problem jest tu i tam czy lekarz będzie chciał obejrzeć? Póki co zrezygnowałam z depilacji żeby się "zapuścić" na tą wizytę, golę włoski, to jest coś strasznego, na drugi dzień mam twardą szczecinę. Czy do takiego badania trzeba się całkiem rozebrać czy wystarczy po kawałku pokazywać? Czy wystarczy zbadać kilka hormonów czy trzeba wszystkie? Wiem, że badania sa strasznie drogie, kiedyś mi tu pisałyście a ja poza tymi wstrętnymi kłakami nie mam problemów z cyklem, teraz jest jak w zegarku co 29 dni, no może jeszcze mam nasilony łojotok na twarzy i plecach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża
małpka z buszu, pamiętamy Ciebie;) Mnie lekarka chciała obejrzeć, nie wystarczyło samo stwierdzenie, że mam nadmierne owłosienie. Oglądała ręce, brzuch, uda oraz jak to określiła "trójkącik"- owłosienie wokół linii majtek, jak również owłosienie łonowe. Nie trzeba się całkiem rozbierać, ja pokazywałam po kawałku. Na początku zazwyczaj bada się kilka hormonów, lekarz określa jakie. Ja miałam do zbadania ok. 5 hormonów. Cały komplet badań miałam dopiero robiony w szpitalu. Ale tak, te badania są drogie niestety. Możesz poprosić od razu lek. o badania w szpitalu, ale nie wiem czy się zgodzi bez wcześniejszych kilku badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skubany zarost
dziewczęta, jeszcze będąc w marcu/kwietniu miałam przy moich wysokich wynikach androgenów, dobry obraz jajników. Przez następnie miesiące zaczęłam zarastać, na twarzy szczególnie i nie brałam żadnych leków bo czekałam na wizytę u endokrynologa. Potem w listopadzie poszłam do ginekologa. I WIECIE CO??? USG wykazało ze mam torbiele, ogolnie prawy jajnik mnei pobolewał. Teraz biorę hormony, ale jednak bolą mnie jajniki czasami czuje jakbym miała okresu dostać - to jest taki Ból. Najbardziej mnie boli to że tak szybko zarosłam, pisze dzisaj bo jutro mam planowany cudowny wyjazd na kilka dni a siedzę z pincetą w ręku i mi smutno, nie mam plasterków z woskiem zeby te słabsze również wyrwać i wygladam źle ::((( powiedzcie mi to normalnie ze przy braniu hormonów bolą jajniki??? Te torbiele sie zmniejszą znikną? Podobno nie są to takie jajniki jak przy PCO eh masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpka z buszu
O matko ja sobie nie wyobrażam ściągac majtek przed lekarzem, zwłaszcza że ide do faceta :O Stanika też zdejmować bym nie chciała, co najwyżej mogę odchylić żeby było widac te włoski a nie całe piersi. A tak w ogóle to jak myslicie, wystarczy że te włoski będą trochę odrośnięte czy lepiej żeby miały cała długość? Jak miesiąc temu depilowałam nogi to byłam przerażona, w jakim stanie sa włosy na udach, wyglądałam jak małpa, ochyda po prostu. Mam jeszcze 2 tygodnie na podhodowanie tych kłaków, mam aktualnie po kilka wokół brodawek i kilkanaście wokół pępka, szczerze mówiąc nie wiem gdzie są pozostałe, zawsze było ich więcej a tu na złośc nie chcą sie pokazać. Wydaje mi się, że w niektórych miejscach meszek mi sie przerzedził, np.rok temu miałam takie długie szare kłaczki na całych piersiach i pamiętam, że przed operacją wyrywałam je, bo były widoczne i nieprzyjemne w dotyku. Teraz tego tam nie ma :) Chciałabym wierzyć, że przyczyną moich problemów był ten guz, którego mi usunięto no ale przecież dalej te wstrętne kłaczyska rosną na moim ciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża
skubany zarost, a jak długo bierzesz tabl. anty.? Zakładam, że już ponad 2 mies.? Skoro ból jest tak intensywny, może warto by pójść do ginekologa i go o tym poinformować? Tabl. anty. mogą powodować bóle jajników, jeśli jednak są one bardzo uciążliwe, to może po prostu tabletki są źle dobrane. Inna sprawa, że w PCOS jajniki często pobolewają bez przyczyny. Ja mam dość często bóle w podbrzuszu właśnie. A Ty jakie tabletki bierzesz? Ja biorę od tygodnia Yasminelle, bolą mnie bardzo piersi, mam nadzieję, że to minie... małpka z buszu, rozumiem, bo też nienawidzę się rozbierać u lekarzy. Niemniej jednak nie chodziło mi o ściąganie całych majtek. U mnie dwukrotnie (na wizycie i w szpitalu przy przyjęciu) lekarki po prostu z zaskoczenia odsunęły mi kawałek majtek i tyle. Dużo gorzej wspominam przyjęcie w szpitalu, kazano mi się rozebrać do majtek i przez kilkanaście min lek. mnie oglądały pod lampą. Jeśli zaś chodzi o stanik, na wizycie prywatnej u endokrynologa kilkakrotnie miałam już badane piersi (w celu np. o sprawdzenie hiperprolaktynemii). Ja bym Ci jednak radziła iść z całą długością włosów. Sama miałam okazję się przekonać, że dla lek. jest to bardziej wiarygodne. Teraz przed każdą wizytą u endo. (o ile to możliwe) nie depiluję brzucha, ud. W szpitalu z powodu wydepilowanych miejsc, lek. twierdziła, że nie mam włosków w miejscach, w których włosy zazwyczaj rosną na potęgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU
JA MAM ESZEK NA TWARZY USUWAM GO plastrai depilacyjnymi ,ale nie trzymy ich dlugo bo potem am rany na twarzy,kryje makijazem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulicanowaa
Cześć Dziewczyny Jestem w podobnej do Was sytuacji, więc nie będę powtarzać co mnie martwi... Ostatnio wypróbowałam sposób na usunięcie meszku z twarzy. Zresztą przeczytałam o tym kiedyś na tym forum. Myślę, że jest to dobry sposób na to, żeby nie prowokować usuwanych włosków do ponownego wzrostu, tym bardziej, że często one później rosną ciemniejsze i mocniejsze. Dobre na meszek, ale na twarde włoski mniej. Żałuję, że dopiero teraz to wypróbowałam. Może nie doprowadziłabym mojej brody do tego stanu co mam. Ale do rzeczy. Uprzedzam, że jest to trochę niebezpieczne zadanie (i kontrowersyjne jak sądzę). Trzeba być naprawdę ostrożnym! Najlepiej przygotować się do tego w łazience, przy dobrym świetle. Zapalam świeczkę/podgrzewacz i delikatnie OPALAM odstające włoski. Skręcają się bardzo szybko. Dlatego wcześniej zabezpieczam włosy na głowie ręcznikiem (najlepiej po myciu jak są jeszcze mokre) i dłonią zabezpieczam rzęsy. Uważam na ubranie a najlepiej gdy jak najmniej go mam. Oczywiście skóra musi być oczyszczona wcześniej. Po zabiegu zapach w pomieszczeniu nie jest zbyt ciekawy, ale przecież można wywietrzyć. Zrobiłam to już 3 razy i jestem zadowolona. Trzeba powoli zbliżać płomień, bo naprawdę z dość dużej odległości już się skręcają. Ja nie czuję nawet gorąca od świeczki. Jedynie co, to przy brodzie trochę mnie bardziej zabolało, ale szybko znika zaczerwienie i można wykorzystać też zimne okłady. Mam taką żelową poduszeczkę do schładzania w lodówce, kupioną z laserem domowym. A laser to przecież też spalanie, ale pojedynczych włosków i bardziej w głąb skóry. Tu można mieć włoski skrócone do skóry. Dobre i to... Aha, nie odważyłam się robić tym wysoko, żeby nie spalić rzęs, jak już wspomniałam. Robiłam linię podbródka, brodę i włosy na rękach(od tego zaczęłam, tak na próbę). Ja mam raczej cienkie włoski. Nie wiem jak zadziała na grubsze. Gdyby było widać upalone końcówki zrobiłabym peeling. U mnie wszystko zeszło po zmyciu wodą. Ze skórą jak na razie nic złego się nie dzieje. Kremuję ją później. Gdy o tym przeczytałam, to stwierdziłam, że głupie, ale po pewnym czasie postanowiłam spróbować. Wiadomo, tonący... Jeśli któraś zechce spróbować, to bardzo proszę o ostrożność. Nie chciałabym aby ktoś się poparzył czy opalił za dużo. Każdy na własną odpowiedzialność. Tak samo jak to którą metodę depilacji wybrać... Ja jestem szczęśliwa, że przynajmniej nie widać tego "mchu". Z brodą i tak muszę walczyć. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadziwiła mnie ta metoda.. często jak podpalam gaz to przypalam sobie włosy na palcach.. ale jednak odrastają one takie same a czasem nawet i grubsze , tak mi się wydaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadziwiła mnie ta metoda.. często jak podpalam gaz to przypalam sobie włosy na palcach.. ale jednak odrastają one takie same a czasem nawet i grubsze , tak mi się wydaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinowa roza -kiedy idzies kobitko na trzeci laser ? czy juz moze jestes po ?? ja powiem Ci szczerze ze tez juz musze jechac maszynka rano i wieczorem ale mimo to widze lekkie postepy ( no chyba zeza 2-3 tyg reszta dorosnie ).naprawde te wlosy sa duzo,duzo ciensze i nawet po maszynce przezb ladnych pare godz.nie widac za bardzo kropek. a wasikiem za t jest bardzo maly postep jakies oporen tam klaki mam . kurcze tak opalac sie to bym nie miala odwagi ( chociaz kto wie jak wszystko zawodzi to sie czlowieklapie wszystkiego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też zaskoczyło takie pozbywanie się niechcianych włosów... może kiedyś spróbuje... według mnie pozbywanie się włosów to sprawa indywidualna dla jednej łatwiej jest "tak" a dla drugiej "siak" :) ważne jest aby się dzielić swoimi doświadczeniami bo wtedy można znaleźć sposób dla siebie ;) agulicanowaa dzięki że się podzieliłaś tym sposobem ja też mam dużo mchu który ostatnio usunęłam plastrami z woskiem szkoda że wcześniej o tym nie wiedziałam... Malinko smutno mi się zrobiło czytając Twoje obawy o małą skuteczność lasera a kiedy masz trzeci zabieg? może rzeczywiście leczenie połączone z zabiegiem przyniesie lepszy efekt życzę Ci tego :) szkoda że nie ma tańszej skutecznej metody. Nasz problem jest obrzydliwy a obrzydliwsze jest to że brak kasy nie pozwala na dostępne metody. Ja też myślałam że wybiorę się na laser ale raczej to nie będzie możliwe właśnie z powodów finansowych :/ Jutro idę odebrać moje wyniki, za tydzień mam wizytę u endo... i wydepilowałam nogi ale tylko od kostek do kolan :D nie pomyślałam że lepiej zostawić szczecinę na szczęście brzucha nie zdążyłam nóg już też nie ruszę będzie to dziwnie wyglądać :D ale wiarygodniej na wypadek jakby lek. chciał mnie obejrzeć ostatnio tylko pytał gdzie prócz twarzy mam jeszcze zbędne owłosienie. W poniedziałek idę do ginki bo infekcja grzybicza chyba mnie dopadła ciekawe czy skomentuje moje włochy na udach i brzuchu kiedyś proponowała mi dianę bez JAKICHKOLWIEK BADAŃ bo chciałam zajść w ciążę i pani doktor stwierdziła że po odstawieniu tych leków jest większy wyrzut hormonów i łatwiej zajść w ciążę oczywiście nie skorzystała z propozycji bo takie metody leczenia według mnie są raczej prymitywne. Mam nadzieję że na grzybki coś poradzi bo nie mam ochoty chodzić prywatnie a ona przyjmuje na NFZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Chcę się również podzielić moim doświadczeniem dotyczącego tego problemu ,jakim jest hirsutyzm. Jak widzę jest to problem nie jednej z nas ;( A każda, wchodząc na forum szuka jakiegoś rozwiązania na swój problem. Od młodych lat pamiętam, że borykałam się z tym nietypowym owłosieniem. Włosy narastały stopniowo w różnych miejscach, począwszy od ud, pośladków, okolicy lędźwi przed ramion a kończąc na wąsiku, bakach i podbródkiem oraz brzucha. W późniejszym czasie okolice te stały się ciemniejsze i widoczne. Stosowałam depilacji woskiem ,ale już po tyg odrastało. Było to dla mnie męczące psychicznie. Postanowiłam zabrać się w garść i leczyć swój problem . Udałam się do lekarza endokrynologa, który zlecił mi badanie praktycznie wszystkich hormonów, pod kątem jajników, nadnerczy, tarczycy oraz zbadanie insuliny. Również skierował mnie na usg przez pochwowe jajników. Wynik okazał się taki, że jajniki mam w porządku, cykle regularne. PCOs odpada. Tarczyca w porządku.Miałam trochę podwyższony DHEA-S, niskie SHBG i podwyższoną inslinę oraz wysoki androstendion . Wykluczył przerost kory nadnerczy czy nowotór. Ale mam hiperinsulinemie czyli tzw insulinooporność. Gdyż pomimo nie wysokiego cukru miałam insulinę trochę podwyższoną, poprostu moje komórki trochę stały sie oporne na ten hormon.. Kortyzol tez się okazał trochę podwyższony, ale mogłam być w jakimś stresie . Więc muszę powtórzyć badanie kortyzolu wraz z acth czy nie jest to pod kątem przysadki .Czy nie jest to cushing, który też objawia się hirsutyzmem. Ale raczej nie mam tego zespołu, gdyż nie występuję u mnie rostępy czerwone na brzuchu oraz nie mam twarzy jak księżyc czy też bawolego karku i chudych kończyn. A owulacja u mnie występuję więc wyklucza te schorzenia .Do końca nie wiem pod jakim kątem jestem chora. Też mój tata ma znacznie gęste i ciemne owłosienie więc sądzę , że też po nim mogłam odziedziczyć ale niestety wyniki moich hormonów mówią co innego.Dokładnie rok temu, zaczęłam leczyć się taki lekami jak spironol 25 mg jeden raz dziennie,gluckophage 500 mg raz dziennie do glównego posiłku oraz tabletki antykoncepcyjne nowej generacji atywia( powinno się je brać ze spironolem). Po spironolu czułam się z początku osłabiona, gdyż obniża ciśnienie i trzeba pic dużo wody bo trochę odwadniają, po gluckophage czułam się ok, nie miałam żadnych ubocznych skutków typu wymioty, bóle żołądka itp. Schudłam po nich 4 kg. Po atywi nie utyłam, czuje się po nich dobrze, przed miesiączką może piersi trochę nabrzmiewają ale potem ustępuję. Co trzy miesiące lekarz podwyższał dawkę gluckophage 850 mg a teraz przepisał gluckophage xr 500mg o przedłużonym działaniu. Mija rok i mogę stwierdzić, że po zażywaniu tych leków, włoski u nóg są bardzo rzadkie. Nie tak jak wcześniej czyli gęste i ciemne. I odrastają pomalutku, nawet goląc je a nie depilując:) Więc nie muszę golić się często. Włosy na podbródku praktycznie niewidoczne. Wcześniej musiałam depilować woskiem lub wyrywać pensetą. Często podrażniałam w tych okolicach skórę. Wąsik i włosy na brzuchu też nie odrastają , chyba że dosłownie 3, 4 włoski, które mogę spokojnie pensetą to załatwić. Moim zdaniem wszelkie depilacje laserowe itp. nie mogą być skuteczne, skoro problem leż w wewnątrz. Więc trzeba zacząć wpierw od początku.Mogę więc wszystkim dziewczynom życzyć tego żeby mogły uporać się z tymi niechcianymi włosami. Myślę, że ten post doda otuchy i nadzieję, że może być lepiej;) Powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm jeśli zrobiłaś wszystkie badania hormonalne wraz z krzywą cukrową i twoje hormony są ok, to widocznie odziedziczyłaś to, czyli tzw.hirsutyzm idiopatyczny. Inna pani ginekolog stwierdziła, że jeśli mój tata ma mocne owłosienie, to musiałam to odziedziczyć. I, że mam hipertrichozę. Ale nie zgodziłam się z nią tak do końca, gdyż pozostałe siostry nie maja takich dolegliwości a moje wyniki hormonów mówią co innego. Lekarka twierdziła, że tez miała hipertrichoze i po leczeniu tego różnymi tabletkami, powiedziała, że nie warto bo i tak nie pomoże. Że dopiero jak poznam tą drugą połowę i urodzę dziecko, to zmieni się mój pogląd na swój problem i że to leży w głowie. Twierdziła, że po urodzeniu dziecka problem znikł. Hmmm trochę popatrzałam na nią dziwnie i wyszłam, bo nasze problem odbiegał od siebie. Nie wiem ile w tym prawdy co powiedziała. Więc tego typu hirsutyzmu to pozbywa się jak piszą depilacją, nigdzie nie przeczytałam, żeby problem znikł po tym jak urodzi się dziecko ,tak jak twierdziła pani ginekolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dwoje dzieci-problem nie znikl wrecz narasta lub obrasta !!! :) tyle ze tez chyba przez pensete to sie nasila wyrywajac rosna duzo grubsze i sztywne. moje siostry tez sa mocno owlosnione tyle ze nie na twarzy no procz wasika bo to niesety maja-najstarsza siostra przez nascielat brala antykoncepcje (dzieci miala dosc wczesnie 19 ,22lata )i jej wasik znikl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża
gazeciarka, niestety sprawa depilacji się skomplikowała trochę. Zupełnie wypadło mi z głowy, że żel na trądzik, który używam miesiąc, może być przeciwwskazaniem do depilacji. No i wczoraj odstawiłam ten żel i muszę teraz czekać 4 tyg. na depilację, całe 4 tyg. golenia;/ U mnie też wąsik najbardziej oporny. smuciara, na 3 depilację pójdę pod koniec stycznia/ na początku lutego. Trzymam kciuki za badania i wizytę, koniecznie daj znać jak będziesz coś wiedziała:) A co do lek., to szkoda komentować. Niestety większość lek. tak robi. Chociaż badania też nie gwarantują 100% pewności, że tabletki są dobrze dobrane. Ja miałam badania, a leczenie tabl. anty. kiepsko znoszę. Niby biorę najsłabsze tabletki, ale nie czuję się dobrze. tynia00, witaj, widzę, że mamy całkiem podobną historię, z tym, że ja w komplecie mam PCOS jeszcze. Brałam te same leki, co Ty i też efekty jakieś były;) Skoro masz niskie SHGB, to pewnie i wysoki testosteron wolny. A czy miałaś badany 17-OHp.? Bo tylko na tej podstawie można wykluczyć WPN. "Fajne" leczenie zaleciła Ci lek.;p Ciąża nie jest żadnym lekarstwem, wręcz po ciąży, w której wszystkie leki trzeba odstawić, problem jest zwykle bardzo nasilony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza się, testosteron był wysoki ale nie przekraczał normy. Miałam ponad normę DHEA-S i androstendion dość wysoki. 17-ohp miałam w normie więc lekarz wykluczył WPN. Za kilka miesięcy pójdę zrobić znowu badanie, tym razem kortyzolu, DHEA-s i ACTH. Mogę zdawać sobie sprawę, że po odstawieniu leków pewnie to się nawróci po jakimś dłuższym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×