Dziewczyny z hirsutyzmem

a macie owłosienie na brzuchu? twarz mam normalną, tzn deliktny meszek jak wszystkie ludzie, mam problem z brzuchem i owłosieniem łonowym, powinno być delikatne i niewielkie a tu baach:-(taki busz. co mam zrobic z tym cholernym brzuchem??:(mój BYŁY facte chciał sobie pooglądac moje ciało kiedy bez blizki boże co ja przezywałam ale musiałam się nagimnastykowac żeby nic nie zobaczył. no i kilka włosów na sutkach:(

Też mam troche na brzuchu i moje łono to tez niezła Amazonka!:-D Ja mam jeszcze dość blade ciało i wszystko widac bardzo wyraźnie. Rozpacz!!!!!!!!

wypowiedzi ale powiem tyle: nie wiem czy mam ten problem, aczkolwiek mam troche za duzo wloskow, tzn poza nogami i pachami i okolicami bikini mam troche wloskow na twarzy, tzn raczej taki meszek i kilka ciemnych na brodzie oraz tam gdzie sa wasiki, wyrywam te ciemne wloski, ten meszek pozostawiam bo w zwyklym swietle nie jest on widoczny. A na nogach, pod pachami i w okolicach intymnych mam wlosy naparwde ciemne i mocne, zwlaszcza ze gole je golarka juz ladnych pare lat. A i mam tez kilka ciemnych wloskow na brzuchu i piersicach. ktore tez wyrywam, a co na to wszystko moj chlopak? moge mu sie pokazac calkiem niewydepilowana i nie zwroci na to wiekszej uwagi, wiadomo na poczatku zwiazku staralam sie byc zawsze wydepilowana wszedzie, ale teraz? moj facet wie juz ze nie bede miala zawsze idealnie gladkich nog, bo i tego samego dnia po goleniu nie sa idealnie gladkie, wie ze wyrywam wloski z body czy brzucha i zupelnie mu to nie przeszkadza, a nawet jakbym nie wyrywala to tez by mu nie przeszkadzalo, czsem mowi pieszczotliwie ze mam fajna brodke, albo takie tam, ale zaznacza ze mu sie ten meszek naprawde podoba i zupelnie nie przeszkadza, keidys wydawalo mi sie to nieprawdopodobne zeby jakies zbedne wolosienie nie przeszkadzalo facetowi, ale teraz wiem ze tak nie jest, to nie jets moj pierwszy chlopak, jestem z nim juz 3 lata, a zreszta nawet teraz mam powodzenie u innych facetow i nikt nie zwaraca uwagi na brode itd (no brzucha czy piersi nie ogladaja). takze jesli facet kocha to nie bedzie mu to przeszkadzalo. Dodam jesczze ze sama uwazam ze owlosienie nadmierne u kobiet nie jest estetyczne, jesli nie jest zbyt widiczne to pol biedy, ale mam kolezanke ktora ma straszne owlosienie, normalnie goli twarz i szyje jak facet golarka, musi to robic czesto, ale wlosy i tak widac, wiadomo ze sa slady pod skora i skora wyglada prawie jak u faceta, jak dla mnie jest to obrzydliwe, ale.... ona ma chlopaka, ktoremu to nie przeszkadza.

Cieszę się, ze fajnie ci sie układa, ja chcę wierzyć, ze mój facet to zaakceptuje, na razie oswajam go z tym, zaczynjaąc od nóg, czasem nie zawsze się ogole, zakładam spodnie i olewam, przyzwyczaił się do tego, więc mam nadzieje, ze zrozumie, że czasem zdarza się anoramlne wystepowanie włosków i to zaakceptuje.

a czy w okolicy odbytu tez masz włosy?:(

niestety to paskudztwo dotyczyi mnie. Nie robiłam zadnych badań , ale z roku na rok jestem coraz bardziej zarośnięta. Jestem męzatka od 7 lat i staraninnie to ukrywam , ale czuję ze moja psychika powoli siada , jestem juz zmęczona tym oszustwem wobec męza , i samej siębie ze przeciez nie jestem taka jaka jestem. Postanowiłam wyjawić prawdę bo cięzar był juz tak duzy , zreszta same rozumiecie i wiecie jak się mozna czuć. Niemniej jednak najpierw zaczełam męrza trochę potpytywać na temat o sadzi o kobiettach które nie sa idealnie aksamitne i które maja gdzdzieniegdzie owłosienie ponad normę , odpowiedział ze to mu się nie podoba i takie kobiety go poprostu "odrzucaja" - a jeśli ta kobieta jest chora i nie ma na to wpływu - nigdy bym takiej kobiety nie chciał i nigdy bym tego nie zaakceptował nie wiedział ze ta kobieta jestem właśnie ja

i czy je depilujecie, a włosy na brzuchu tak normalnie sobie depilujecie?golarką?......a moze by je tak rozjasnic zwykłym rozjasniaczem do włosó?

i mimo tego powiedziałas mu o tym? ja chybabym się załamała.W tamtych okolicach też mam, czasem gole, ale rzadko. brzuch załatwiam pensetką, albo plastrami wosku do twarzy.

do glupie pytanie ----> tak wlosy w okolicy odbytu to norma, a wlosow na brzuchu mam chyba ze 4 czy 5 gole je golarka albo wyrywam. A co do okolic intymnych to mam tam dosc bujne owlosienie, ktore rosnie tez czesciowo na udach, ale coz, czasem gole wszystko lacznie z odbytem, wiem ze moj chlopak lubi jak jestem tam gladka, ale bez przesady, robie to z raz na miesiac, w sumie nie wstydze sie go jak jestem niewydepilowana.

gurde bo ja to na brzuchu nie mam 5-u włosków tylko taki cienki wężyk:(i niewiem jak sie cholerstwa mam pozbyć

I ja mam ten sam problem;( czasem az odechciewa sie wszystkiego gdy o tym pomyle. Mam owłosione cale ciało,już nie wiem co mam robić,byłam u lekrzy,miałam zrobione badania hormonów,minimalnie miałam podwyższony hormon TSH,nawet nie wiem o co dokladnie chodzi,lekarz mowi ze poprostu taka moja uroda(jestem brunetka)....co niestety to mnie nie pociesza.Włosy na brzuchu rozjaśniam kremem Sally Hansen,a reszte gole,wasiki wyrywam pęseta,nie wyobrażam sobie przez całe życie tak sie golić.Najgorsze sa wyjazdy bo jak sie jest w swoim domu to pól biedy jeszcze,ale jak gdzies na wakacje trzeba jechać to zaczyna sie koszmar,chociaz zawsze jak wyjezdzam to wybieram bardziej komfortowe warunki,nie wyobrazam sobie zebym miala pojechac pod namiot ze znajomymi...Takie to nasze smutne życie dziewczyny,jedynym moim marzeniem jest zeby sie pozbyć tego paskudctwa raz na zawsze,moze kiedyś wynajdą jakiś złoty środek i na to..

Pozostaje mieć tylko nadzieje na jakiś cud i rewolucje w tej dziedzinie! Tylko tym zyje. ostatnio wydaje mi sie, że mój problem sie nasilił. Kiedyś zdecydowałam się, jakieś 3 lata temu na wyjazd po namiot, była 2 tydonie, wywoskowałam wszystko i miałam faktycznie spokój, a teraz po 3 dniach juz mi coś wyskakuje. Tragedia. Piszcie dziewczyny jak sobie radzicie i o wszystkicm mozliwych środkach, może cos zastosuje!

DO ZASMUCONYCH! Dziewczyny rozumiem Wasz problwm, gdyż sama nim jestem dotknięta. Zaczął on się u mnie we wczesnym dzieciństwie-sześciu lat. Pamiętam jak mając 10 lat wstydziłam się na plaży opalać, bo spod majtek wystawały włoski. Gdy miałam 17 lat stałam się " królikiem doświadczalnym " w pewnej klinice endokrynologii. Faszerowano mnie różnego rodzaju hormonami, niestety bez pozytywnych rezultatów. Nogi mam solidnie owłosione ( całe), uda to jak faceci. Całe krocze to dżungla, włoski też wokół brodawek, brzucha, pod nosem, pojedyńcze na policzkach i na brodzie. Nogi golę do kolan, zimą daję sobie odpoczynek. Z twarzy usuwam sobie pensetą. DZIEWCZYNY ! , nie wspomniałam, że brałam DIANE 35 przez okres 7 miesięcy, nic na włoski nie pomogło, jeszcze rosną intensywniej! Po tym specyfiku przytyłam parę kilogramów , to na plus, bo zawsze miałam kompleks, że jestem za chuda, w trakcie brania tego leku - miesiączki mi się uregulowały tzn. nie miałam skrzepów, ale jak odstawiłam znów wróciły. DZIEWCZYNY chcę Was ostrzec co do brania tych hormonów, owłosienie to jeden problem, a po tych hormonach to się dopiero problemy zaczynają!!!! Od trzech lat cierpię na nawracającą grzybicę pochwy, to dopiero " umila " mi życie! A wszystko przez te świństwa, którymi mnie faszerowano, hormony mają to do siebie, że zmieniają środowisko w organiźmie sprzyjające nadniernemu namnażaniu się grzybów. Także oprócz włosków to mam inny problem, który mnie dobija! Uważajcie na te hormony!!! Pozdrawiam

Mi to ginekolog przepisał jakieś zastrzyki ovarium compositum czy jakos tak( homeopatyczne),bysły dość drogie bo 50 zł 5 zastrzyków,i sie przyjmowało raz w tygodniu,ale nic to mi nie pomogło więc przerwałam leczenie,wydaje mi sie że przypisał je dla mnie na odczepnego,uważał że nie ma żadnego problemu,nie zrobił mi nawet żadnych wtników.Potem poszłam do endokrynologa,to ten przynajmniej mowil zrobic wyniki i przyjume teraz jakieś tabletki verospiron,ponoć chamują wydzielanie androgenów coś takiego....chociaż jak przeczytalam ulotke to pisze że w skutkach ubocznych moze pojawić sie nadmierne owłosienie,wiec juz sama nie wiem,kazal mi brac je 3 miesiace a potem mam sie skonsultować,mam tylko nadzieje że wiecej mi tych włosisków nie przybedzie

Cześć dziewczyny. Widze, że macie takie same efekty jak ja. też kiedyś brałam Diane 35, ale bardzo krótko, bo źle się po nich czułam. Teraz testuje specyfik KALO INHIBITOR OWŁOSIENIA, firmy Nisim, mam wrażenie, ze są jakieś pozytywne zmiany. Ja mam czarne i grube włoski, a teraz zaczynają się zmieniac, są cienki jak mieszek, chcociaż to i tak niewielki procencik, reszta buszu ma się dobrze. pozdrawiam, moze to w końcu zadziała.

Ja właśnie też mam czarne,długie włoski,może nie są aż tak twarde,no jedynie na nogach i rękach tam gdzie gole,ale tak to mam własnie taki meszek na całym ciele,smutna_małgosiu a co to za specyfik KALO INHIBITOR OWŁOSIENIA?to są jakieś tabletki czy krem??mogłabyś powiedzieć coś więcej na ten temat?pozdrawiam:) musimy sie trzymać jakoś

KALO to krem lub spray, jest też wersja przeciw wrastaniu włosów. Trzeba usunąć włosy z cebulką i kilka dni używać, po kilku zastosowaniach powinno się zaobserwawać zmiany. Kosztuje z przesyłką kremik 100 zł, na twarz starcza dłużej. Mozna zamówić ze strony internetowej http://www.nisim.com.pl/. Próbuje już wszystkiego. Pozdrawiam.

witam! dziewczyny ktore maja z tym problem..czy chodzilyscie na wosk?? czytalam tam jedna zwas mowi ze rozjasnia wloski nad ustami a mozna je przeciez woskiem potraktowac..ja mimo ze nie mam tej choroby to i tak chodze na wosk na nogi, wasy, pachwiny...odrastaja powoli..niewiem jak uwas by odrastalo ale moje wloski po juz kilkakrotnym uzywaniu wosku sa słabsze ..a w niektorych miejscach np na nogach nie odrastają...

do: smutna_małgosia witaj imienniczko! już od dawna myślę o kupieniu tego kremu KALO, ale cena ciut mnie odstrasza... nie ukrywam, że już wydałam sporo forsy na różne specyfiki i urządzenia... od jak dawna tego uzywasz? czy gdy przestaniesz - to odrosną znowu takie same, ciemne, grube ? brrr...

jakoś niewyobrażam sobie jakim sposobem można się pozbyć włosów w okolicy odbytu goląc je:ojak to powinno się robić?przecież napewno brdzo łatwo się tam zaciąć..nigdy nie próbowałam tego robić, podobnie jak golenie CAŁEGO owłosienia łonowego jest wielką zagadką:( a ten rozjaśniacz do ciała sally hansen to gdzie można kupic?salony kosmetyczne czy wszytskie drogerie?:(bo muszę chyba coś z brzuszkiem podziałać, goliłam ze 5-6 razy ale już wiecej nie chę tego robić:( proszę odpowiedzcie pozdrawiam

błagam niech ktoś odpowie:Oit's very important

do inkarri stosuje go od ok 2 miesięcy, włoski zlikwidowane nie odrastają wcale, a te które sa rozjaśnione, juz takie zostają, ale trzeba być konsekwentnym i zawsze woskować albo pesetką, bo golenie znowu powoduje, że ciemnieja i stają sie twarde, także zwsze już musisz usuwac z cebulką. Daje ten kremik póki co efekt meszku, a w niektórych miejscach zniknęły, ale to na razie kropla w morzu. Zdecydowałam się na ten krem, bo nie widzę juz innej możliwośi, utopiłam już i tak dużo pieniędzy, wiec próbuję dalej. Włosy w okolicy odbytu golę w jakieś wygodnej pozycji, tak żeby wszystko widzieć, bardzo deliktnie i pomału, oczywiście nie usune absolutnie wszystkiego. Robię to bardzo rzadko, właściwie tylko jak sie wybieram do ginekologa, bo czuję sie wtedy lepiej. Owłosienia łonowego nie golę, bo to bez sensu, tylko okolice bikini. Pozdrawiam

Sally Hansen jest zdaje sie powszechnie dostępna, kiedys widziałam w zywkłej drogerii.

a rozjaśniacz do włosów na ciele Sally Hansen gdzie dostanę?

thx:)

co do brzuszka, ja często używam plastrów woskowych do depilacji twarzy Joanna, sa bardzo fajne, polecam albo strep, są "silne" i dużo uwuwają za pierwszym pociągnięciem. strep sa moim zdaniem najlepsze.

DZIEWCZYNY! oczywiście te nasze owłosienia nie wyglądają estetycznie, ale nie przesadzajcie, goląc za często to one stają się twardsze i ciemniejsze, ja jestem brunetką i wiem coś o tym. Są faceci, którym podobają się takie " RASOWE " kobitki, mój były nawet wolał, abym natury nie poprawiała.Kiedyś mój dziadek powiedział, że te owłosione to rasowe, a pozostałe to same się domyślacie! Powodzenia w usuwaniu "sierści"!!!

hejka Dziewczyny:) witam Was wszystkie:) cieszę się strasznie, że powstał taki topik i można się będzie wygadać i powymieniać spostrzeżeniami:) mam 20 lat:) i ten sam problem co Wy:( choć generalnie moja przypadłość nie została zdiagnozowana jako hirsutyzm. Włosy na całym ciele mam odkąd pamiętam, pewnie jak bylam dużo młodsza to ich nie było, ale to dziś dla mnie żadne pocieszenie:P miałam badania na poziom hormonów, kilkakrotnie, ale wszystko zawsze było w normie, ok, więc zarówno ginekolog jak i endokrynolog nigdy nie stwierdzili u mnie tej choroby. Usłyszałam natomiast, że taka już moja uroda (nie wiem co to ma wspólnego z urodą, bo dla mnie to w pewien sposób synonim piękna, ale niech im będzie:P), że mogłam taką skłonność odziedziczyć po rodzicach i nie ma innego wyjścia jak się z tym pogodzić... Łatwo mówić, trudniej zrobić... Leków więc żadnych typowo na hirsutyzm nie brałam. Przez pewien okres zażywałam tylko tabletki antykoncepcyjne, ale oprócz tego, że ustabilizował mi się okres i miałam lepszą cerę żadnych efektów nie było:( Dziś więc pozostaje mi tylko szukanie ciągle lepszych metod depilacji i to chyba na tyle... Nogi depiluję depilatorem, już nawet bólu nie czuję:) przyzwyczajenie:P Miałam niemiłosierne problemy z wrastaniem wlosków, choć teraz muszę przyznać jest zdecydowanie lepiej, bo bylam konsekwentna (zawsze depilator) więc włoski są słabsze, używam też rękawicy z sizalu do masażu, peelingów i roznych nawilżaczy, maści z witaminą A i Alantanu Plus:) Na efekty musiałam czekać dlugo, ale są:) Więc nogi mam jako tako, ale prawda jest taka, że idealnie gładkie to one nigdy nie są... Co do pach i bikini to używam kremów, czasem wosku, bo po golarce mam straszne krosty, ktore się długo goją, więc doszłam do wniosku, że to nie ma sensu... A jeśli chodzi o stronę psychiczną tej całej sytuacji to... macie rację! Ja się staram nie przejmować, ale nie jest łatwo! Przyznam się szczerze, że nie miałam sytuacji, aby jakiś facet zwrócił na to uwagę, ale dziewczyny... owszem:( teksty typu: "ale masz dużo włosów na rękach, dlaczego?" lub "musisz depilować uda? żartujesz? współczuję ci" słyszałam już kilkakrotnie:( na pewno nie jest to miłe, zwłaszcza gdy pada z ust panienki o włoskach cienkich i jasnych jak u dziecka... obecnie jestem solo, z żadnym factem nie bylam jeszcze nigdy tak blisko, aby myśleć, że będę musiała mu powiedzieć o tych moich włosach, ale wiem, że gdy przyjdzie taki czas, będzie mi cholernie ciężko... Nie sądzę żeby mnie to jakoś strasznie hamowało w kontakatch międzyludzkich, bo jestem raczej wesola osobą, ale gdyby miało dojść do jakiś kontaktów fizycznych z facetem, to byłoby ze mną krucho... Ok, będę kończyć, bo się trochę rozpisałam:P pozdrawiam Was wszytkie cieplutko:) trzymajcie się, a ja na pewno będę tu wpadać:) Mam jeszcze tylko pytanka natury technicznej: czym depilować włosy na górnej wardze, brodzie i brzuchu? Warto wchodzić w woskowanie? Zastanawiam się nad tym, ale boję się, żeby nie odrastały mocniejsze, bo o takich anomaliach też słyszałam:( Jeśli w tym topicu już padły te pytania, to sorki za powtórkę, ale nie miałam czasu, żeby przejrzeć wszystkie posty! Ale żeby się rozpisać to zawsze:P Buziaki Dziewczyny:)