Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość haircutter

100 powodów dla których dziewczyny zcinają długie włosy.

Polecane posty

Gość luleczkaD
Witaj mam na imię Olek, kilka lat temu miałem dziewczynę Anię która miała dość długie ładne , naturalne brązowe włosy .była wysoka szczupła i miała sliczną buzię . Uwielbiałem te jej włosy , były długie do łokci , mimo że uwielbiam ścinanie kobiecych długich włosów to Anię zawsze prosiłem aby nic z nimi nie robiła i pozwalała im rosnąć , nawet kiedy chciała podciąć końcówki , robiłem to sam w obawie że fryzjer zetnie za dużo . Ania miała siostrę starszą o dwa lata Monikę , dziewczynę która urda nie ustępowała Ani , była blondynką , długośc jej włosów też sięgała do łokci , dziewczyny rywalizowały ze sobą w wielu aspektach , między innymi o to która będzie miała dłuższe włosy. Monika w przeciwieństwie do Ani była dziewczynąktóra lubiła wykorzystywać innych , typowa cwaniara nie lubiąca sie zbytnio napracować lubiła łatwiznę i zawsze chciala pokazać że jako że jest starsza to jest też lepsza. Obie dziewczyny miały kuzynkę - fryzjerkę- niezbyt dobrą i wyznającą zasadę że najważniejsz to obcinać, pewnego dnia kiedy pojechały do niej w odwiedziny , ta zaproponowała im że podetnie im końcówki, pierwsza poszła Monika , kuzynka podcięła jej włosy zamiast o 1-2 cm co najmniej o 10 ! dziewczynna się wściekła bo to oznaczało włosy krótszę od Ani , w przerwie namówiła jednak kuzynkę która zrobiła jej to celowo aby Ani obcieła włosy jeszcze krócej -dla hecy tak tez się stało, piękne brązowe pukle Ani zamiast być tylko trochę podcięte wylądowały na podłodze , kuzynka tak sprytnie zczesała jej włosy że ta do samego końca nie zorientowała się że jej długie włosy zostały obcięte o około 20 cm i sięgaję pare cm za ramiona . Ania płakała cały wieczór a dziewczyny miały ubaw. Zabroniłem wtedy Ani podcinania u kogokolwiek oprócz mnie robiłem to sam i zawsze idealnie wychodziło, po jakimś czasie kiedy Monika widziała że Ania ma zawsze obrze i równo podcięte włosy zaczeła mnie prosić czy jej również mógłbym je podcinać , oczywiście sie zgodziłem, i podcinałem obydwu dzewczynom włosy . Po około dwóch latach od tej chistoriikiedy włosy Ani były juz sporo za ramiona a Moniki - jeszcze dłuższe doszło do małej sprzeczki między dziewczynami o obowiązki domowe Monika chciała zwalić na Anię większośc prac by samej nic nie robić , z błachej sprawy zrodził sie niezły konflikt.Wkurzyłem się wtedy na Monikę tak że ostatnio byłem na nią tak zły chyba dwa lata wcześniej kiedy z kuzynką zaplanowała ostrzyżenie Ani . I wtedy przyszła mi ta myśl. Zaproponowałem Monice pogodzenie się , Ania pierwsza wyciągnęła rękę i było ok - konflikt zażegnany , Chwię pożniej poprosiłem Anię do kuchni , powiedziałem że czaspodciąc końcówki bo są zniszczone - zgodziła się , delikatnie rozczesałem jej włosy i zacząłem podcinać końce kiedy skończyłem , Monika stała juz w progu kuchni i poprosiła o to samo , posadziłem ją na taborecie , rozłożyłem ręcznik na jej ramionach i wyciągnąłem spod niego jej śliczne blond włosy , mimo że Monika je farbowała były lśniące i grube, zacząłem je rozczesywać , kiedy skończyłem powiedziałem jej że nie wiem czy jest sens je podcinać , bo końcówki są mocno zniszczone i podcięcie o 2-3 cm nic tu nie zmieni , dziewczyna sie przejeła zapytała mnie jak myślę ile trzeba ściąc? odpowiedziałem że co najmnie 15 cm żeby było dobrze. Zawachała się , powiedziałem że w ten sposób z jakis czas tak sie wykruszą od farbowania że będzie miała do ramion , posłuchala i zgodziłą sie na 15cm, po rozczesaniu włosów zacząłem związywać je w kitka , zapytała po co to robię czy nie lepiej podcinać rozpuszczone , odpowiedziałem że 15 cm to dużo i obetne je w kitku żeby miała na pamiątkę a wtedy je wyrównam, niechętnie sie zgodziła . Czesałem kitek jeszcze przez parę sekund po czym wziąłem do ręki nożyczki, Monika upomniała mnie żebym nie ściął za duzo i kazała sobie pokazać ile to dokładnie będzie , czuć było że jest przejęta, w kuchni nie było lustra więć zaznaczyłem jej na plecach dłonią dokąd będzie miała włosy. zamknęła oczy i poprosiła abym zaczął. na to czekałem, chwyciłem za kitek związąłem jescze jedną gumkę w miejscu gdzie było dokładnie 15 cm.chwyciłem poniżej i przyłożyłen nozyczki do jej kitka .... dokładnie 2-3 cm za ramionami . Zacząłem ścinaćszybko i zdecydowanie dzwięk który wydawały z siebie nożyczki wprawiał mnie w euforię -cudowny chrzęst, trwał około minuty, gdzy skończyłem , Monika Otworzyła oczy odruchowo złapała za włosy , to był dla nie szok - kitek ledwo sięgał za ramiona , wyszedłem przed nią i podałem jej około 40 cm ścięty gruby śliczny blond kitek , uśmiechnąłem się i powiedziałem że to tylko taki żart.... Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10-cio latka
A ja mam 10 lat. Wiem że jestem dziecko ale wysłuchajcie mnie. Mam włosy do końca łopatek. Mama chciała zawsze, żebym ścięła ale ja mówiłam 'nie'. Teraz chcę do ramion, ale wstydzę się jej powiedzieć. Jak to zrobić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolusiczeńka
KCM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze miałam i lubiłam długie wlosy.Teraz mam krótkie,mój mąż nie lubi długich i systematycznie strzyże mnie na krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekfryzjer
DONIEBIESKIEJ ULTRAMATYNY mam dla ciebie propozycje podaj do ciebie jakiś kontakt to sie odezwe (meil gg lub te.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekfryzjer
dziewczyny jak macie zamiar zciąć swoje włosy piszcie do mnie a jeszcze natym zarobicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kasia990099
Kasiu, a on jest fryzjerem czy tak tylko?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,nie jest fryzjerem,właśnie się chyba pomylił z powołaniem.Mówi że to mu sprawia ogromną przyjemność,zrobił sobie z tego rytuał.Jestem już zmęczona tym jego hobby,szukałam jakiegoś rozwiązania i tak trafiłam na ten wątek.Prośby, rozmowy, grośby nic nie pomaga.Nie wiem czy to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golibroda
Do Kasi 990099 co to znaczy na krótko czyli na 1 cm cz krócej A co do tego że mężowi się to podoba to prawda to jest bardzo przyjemne Napisz coś bliżej jak odbywa się to strzyżenie czy jest też podgalanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Golibrodo,przyjemność jest jednostronna.Nawet nie sądze że mam ten 1 cm włosów,mąż strzyże mnie maszynką.Zauważyłam że nawet przygotowania sprawiają mu radość.Moje argumenty to przysłowiowa -mowa do mołotowa.Poza tym mój mąż jest kochający i dobry.Nawet nie chce słyszeć o zapuszczaniu włosów.Twierdzi że to głupstwo i chcę pozbawić go czegoś co bardzo lubi i że po lalkę barbie to do -Mattel.Czy ktoś z was ma taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I zapomniałam dodać ,on mówi że czuje coś w rodzaju extazy,nawet jak wyjeżdżamy na dłużej to bieże ze sobą to całe ustrojstwo.Nie wiem,może to powinno sie leczyć u seksuologa, tylko co to ma wspólnego z seksem?ja wcale nie czuje sie seksownie...Proszę jeśli ktoś ma podobny problem podam moje gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I zapomniałam dodać ,on mówi że czuje coś w rodzaju extazy,nawet jak wyjeżdżamy na dłużej to bieże ze sobą to całe ustrojstwo.Nie wiem,może to powinno sie leczyć u seksuologa, tylko co to ma wspólnego z seksem?ja wcale nie czuje sie seksownie...Proszę jeśli ktoś ma podobny problem podam moje gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kasia
Chyba najważniejsze jak tobie się to podoba,a podoba ci się?jak to ot tak wywiera na tobie presję,możesz opisac jakąś sytuację,od czego w ogóle to się zaczęło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kasia
a może sprobuj o tym porozmawiac?a ty jakie preferujesz włosy?jak w ogóle do tego doszło?po prostu zapuszczaj i nie daj się obcinac tyle,pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martneczka*
Ja takiego problemu nie mam...dopiero mam 23 lata, studiuję. A miałyście tak niektóre że poszłyście do fryzjerki żeby podciąć końcówki a ona Wam za dużo podcięła? Ja tak. Chciałam 2-3 najwięcej 5 cm. A ona mi podcięła prawie10!!! Co za....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10-cio latka
A ja mam 10 lat. Wiem że jestem dziecko ale wysłuchajcie mnie. Mam włosy do końca łopatek. Mama chciała zawsze, żebym ścięła ale ja mówiłam 'nie'. Teraz chcę do ramion.Miałam iść z koleżanką. Mama się zgodziła, a na 2 dzień mówi że ja sama nie będę decydować! Włosy mi wypadają, nawet w grudniu zauważyłam jednego na choince... pomóżcie! Jak mam powiedzieć mamie/???? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmów już było bardzo wiele,tyle samo cichych dni.Mój mąż twierdzi że to nieistotnie i że nie wymaga tak wiele i przecież jak go kocham to nie powinno to mi sprawiać problemu.Taki szantaż emocjonalny,że on dla mnie wszystko a ja z 'drobiazgu' takie halo.Zaczęło sie zaraz po ślubie i naprawde to już nie jest kwestia rozmowy.Tak jak napisałam wcześniej, jemu to sprawia jakąś dziwną przyjemność,mówi że porównywalną do seksu i ja "zła"żona chce go tego pozbawić.Żadne argumenty nie trafiają a ja mam naprawde dość.A już naprawde nie rozumiem jaką jemu to przyjemność może sprawiać i co w tym takiego fajnego.Podejrzewam że to może jakieś zaburzenie u niego,tylko co z tym się robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hho
Kasiu wydaje mi się że rzeczywiście Twój mąż ma jakies zaburzenia, może nie przyda się tu seksuolog ale psycholog na pewno, to nie jest normalne, najgorsze że takie rzeczy wychodzą dopiero po ślubie, pozatym ja bym się nigdy nie zgodziła na obcinanie na łyso(mniej niż 1 cm, jak piszesz), chyba żeby mi sie tez taka fryzura podobała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 990099
To by dopiero się działo gdybym zaproponowała mu wizytę u psychologa.. mój mąż wydaje mi się całkowicie normalny nie licząc tej "przypadłości" jesteśmy szczęśliwym małżeństwem.W internecie nic nie znalazłam więc nie wiem czy taki problrm jest zdiagnozowany.Mam jednak nadzieje że to nie jest choroba psychiczna tylko coś do wyleczenia,albo minie samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bic
Do Kasi 990099 myślę że mogę pomóc Ci zrozumieć o co chodzi twojemu mężowi podaj nr gg i w jakich godzinach możesz swobodnie pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bic
Do Kasi 990099 myślę że mogę pomóc Ci zrozumieć o co chodzi twojemu mężowi podaj nr gg i w jakich godzinach możesz swobodnie pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 990099
do bic teraz mogę 20227769

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do bic w przypadku gdyby nie udało nam się "złapać" to pisz na moje gg,a ja w miarę możliwości będe odpisywać.Jutro jedziemy na urlopm ale bede miała dostęp do neta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bic pisz na nr 20239145 bo tamten numer to na starą wersię gg ale nie mogę starego nr w nowej wersii otworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kasia
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kasia
dla mnie szanona koleżanko nie powinnaś dac sie obcinac,postawic sie,powiedziec nie,zaszantazować na zasadzie"jeśli mnie kochasz szanuj mnie i moje decyzje"a ty w jakich generalnie sie czujesz najlepiej wlosach i jakie nosiłaś przed slubem?trochę dziwna ta sytuacja z tym mężem,mogłabyś opisać jaką sytuacjezwiązaną ze strzyżeniem?bo to trochę dziwne by dorosła kobieta dawala się po prostu jak wyżej piszesz zwyczajnie dac ogolić ,pozdrawiam i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejna prowokacja? ale co by nie mowic rozruszala topic... I pewnie o to chodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bic
Do Kasia 990090czyżby BALDSSIMA miała rację czekam na odpowiedż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×