rocznik 1974--co porabiacie dzisiaj?

23081974-----tak imprezka sie udala. Nie lubilam nigdy tych urodzin w sierpniu , bo za czasow szkolnych byly wakacje i ciezko bylo kogos dorwac. Tak wiec kiedys w marcu przyszly do mnie kolezanki z prezentami itd. To bylo w podstawowce. moj ojciec takie oczy -o co chodzi. a ja na to , ze wyprawilam dzisiaj urodziny , bo w sierpniu i tak nikomu ni epasuje! Do dzisiaj sie z tego smiejemy! Tak wiec teraz mimo , z e jestem troche starsza , tez czasami mam ochote wyprawiac je w marcu , bo tym razem znow na 6 par 3 byly na urlopie . Ale i tak bylo wesolo! PAPA!

23081974-----WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, duzo zdrowia, milosci !!!!! No to milej imprezki zycze w sobote-ach napewno goscie nie zapomna o tobie! PAPAPA!

O chyba wszyscy sie opalaja? Oczywiscie ci , ktorym pogoda dopisuje! Zagladne jeszcze tu pozniej! PA!PA!PA!

siedzimy w pracy i pracujemy!!!!

no przepraszam , zapomnialam o sile roboczej! to milej pracy zycze!

Tak wiec dzisaj bedzie wspominanie o bajkach z naszych czasow: ja pamietam : pankracego pszczolke maje bolek i lolek mis uczastek( wlasnie nucilam sobie ta piosenke:jestem sobie maly mis...) o chba zbyt bajeczna nie bylam , bo juz mi sie film urwal... nastepnym razem dopisze. PAPA!!!!

Cześć wszystkim !! Ja tez jestem rocznik 74, 17 sierpnia miałam urodzinki ;) I powiem wam jedno Każdy wike ma swoje uroki, plusy i minusy Najważniejsza jest umiejętność cieszenia się z tego co się ma... a ta umiejętność wydaje mi się że przychodzi z wiekiem Buziaki

nicka --witam i spoznione wszystkeigo naj.... Widze , ze jestes starsza ode mnie az o ooooo 1 dzien! PA!

Witam ponownie 74 i resztę Dzisiaj strasznie się nudzę Dzieciaki na wakacjach mąż w delegacji a ja nawet obiadu nie mam komu ugotowac Ale ja lubie takie nic nie robienie Chociaż to nie zdarza się często Pozdrawiam Wsztstkich serdecznie :D :D :D :D

1974 to dobry rocznik ... Chcialbym takiej skosztowac teraz .. ;)

agami-witam! Ja tez czasami lubie sobie poleniuchowac. No teraz to troche niemozliwe ale za pare lat tez moze wysle mojego malucha na urlop z tata!HA!HA! PA!

nie ma nikogo????

31-latka dziekuje za zyczenia , przepraszam ze tak pozno to robie , ale teraz mam chwilke by usiasc . A za chwilke czas robic sie na slicznotke i na imprezke . Ledwo zyje , przed chwilka wrociłam z pracy. Pa pa

Witam ponownie Muszę Wam powiedziec ,że dzisiaj dostałam takiej werwy,że robota mi się w rękach paliła Takich porządków jak dzisiaj nie robiłam chyba od pół roku Sanepid mogę do domu zaprosić tak czyściutko Wponiedziałek wracają dzieciaki to znowu będzie sajgon Ale co tam już tak za nimi tęsknię ,że nawet bałagan zniosę POZDRAWIAM WSZYSTKICH CIEPLUTKO :D :D :D :D :D

Cześć. Chciałam podzękowac autorce tego topiku za fajny temat. Mam nadzieję, że małolaty nie będą się wpisywać z durnymi tekstami.

Witam , ja jestem z rocznika 73 - zapracowana mama 2 dzieciaków syn 12 l córka 10 l. fajny topik i pozdrawiam rocznik 74 :)

i co ang weszlas?

Przeczytalam :-)

agami ja31 mp3 wibrator w natarciu( wooww-co za nick) witam was wszystkich! No to cieszy mnie , ze topik sie podoba. Ja mysle , ze rocznik jest nie zly wiec jest co wspominac! A wlasnie jak tam studniowki czy polmetki za naszych czasow? wiem tylko ze na studniowce pani nauczycielka wylewala wodke do zlewu jak znalazla-to byla strata ale i ubaw! Milej niedzieli zycze!

Tez sie melduje pod tym rocznikiem! Ja jestem z tego tematu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=876887&start=0 Cos podobnego! 31latka - pozdrawiam i caly rocznik 1974 i bliskie mu liczby - :-D

mam 38 i czasami nic mi sie nie chce. ale mam 6 letnia córkę i wiecie, ona często motywuje mnie do dzialania. jestem zadowolona ze swojego wyglądu , mój mąż nadal ma na moim puncie bzika /dziwny jakiś, prawda?/ , mam przyjaciół i swoje zaintereowania. ale czasami czuję, że nie mam już tej pary co kiedyś. ale sie tym nie martwię. nie wiem jak wy, ale z wiekiem nabrałam dystansu do pewnych spraw, nie przejmuje się żadnymi głupotami. taka zmiana nastąpiła u mnie po smierci mamy. po prostu wyciągnęłam z tego wnioski. i wiecie co, im jestem starsza tym mniej mi zależy co ludzie o mnie myślą. dlatego mówię głośno to co myślę. pozdrawiam!

drogie panie... ja sam mam 36 lat, jestem w pełni sił i ani ja ani moi koledzy nie mamy aż tak starych kobiet jak wy !!! ja teraz obracam jedną 26-latke, jako górny półap przyjmuje 28-29 lat, starsze są już spartaciałe. Moi przyjaciele również tak postępują. Cóż, trzeba było się nie starzeć

Romek T , a latka Ci leca i ani sie obejrzysz a obudzisz sie z reka w nocniku. przebieraj dalej w panienkach

Marek racja kolego...kto by jeździł takim STARYM samochodem ?!

Powiedział, co wiedział! Ma 35 lat, dopiero od roku mam szanse realizowac swoje marzenia, z czego bardzo sie cieszę.Nie chciałabym wracać do czasów, kiedy miałam 20-parę lat.Teraz jest mi dobrze, mam fajną rodzinkę, nie czuje upływającwego czasu. Czasem tylko żal, jak sie widzi młode i piękne. Niestety nie miałam szansy być piękną.Ale co tam ,po 30-stce zaczyna sie prawdziwe życie. Kobiety cos o tym wiedzą , prawda?

Z Twojej wypowiedzi wynika, ze nie starzejesz i i owszem! Tak tak rozwój emocjonalny pozostał na poziomie 16-latka. Za to nie masz wpływu, ze strzeje się Twoje ciało. Nie chwal się bo juz 40-cha juz tuż tuż wiec i Twe "mozliwosci" zacznąl się powoli schylać ku dołowi Piękno jest w osobowosci/charakterze człowieka..........ale cóz do tego trzeba dorosnąć

Pewnie, ze zycie zaczyna sie po trzydziestce!!! Ja tam uwazam, ze po 30' dopiero nabieramy prawdziwych wartosci, piekniejemy, jestesmy bardziej wszystkiego swiadome, robimy wszystko tak, jak chcemy i powinnysmy, to jest wlasnie to...kobieta jak wino, nabiera wartosci i mocy! dla mnie to duzo piekniejsze lata niz te pomiedzy 20 a 30'. Pozdrawiam wszystkie wspaniale kolezanki po 30'

No własnie - nie musimy juz tak przejmować się innymi, bo jesteśmy niezależne (mniej lub bardziej) i mamy świadomość swojej wartości. Nie wspomnę już o tym, że wiemy, co jest w życiu ważne i nie przejmujemy się duperelami. Mi to pasuje. Fakt, że .. tu fałdka, tam celulit, tu jakieś znowu naczynka... ale czy to jest takie ważne? Ważne, że jeszcze możemy i że nam sie chce, a trzydziestka to dopiero pierwsza połówka zycia, a jeśli odjąć dzieciństwo to nawet początek tego prawdziwego, dorosłego, naszego życia.

Romcia-nie komentuje! Amberangelik-witam serce! Sindbad-witam . Przykro mi z powodu mamy! To prawda , ze takie czy inne wydarzenia w zyciu wplywaja na nas bardzo emocjonalnie i czlowiek staje sie dojzalszy! Ja tez przestalam martwic sie duperelami , a jesli chodzi o prade w oczy , to zawsze bylam bezposrednia.Uniknie sie w ten sposob nieporozumien. DNA-witam. to prawda z ta checia do zycia po 30-tce. U mnie tez jest teraz bardziej ciekawie i napiecie. Ewa, Dorcia -witajcie. Pozdrawiam w sloneczny dzionek! Milego dnia zycze!

Witam wszystkich po raz kolejny Widzę że nieodpowiednie osoby wdarły się również na nasz spokojny jak do tej pory topik Wczoraj wróciła moja kochana rodzinka do domu Jestem szczęśliwa,że dotarli cało i zdrowo (i bałagan na nowo) Myślę,że jak nie będziemy odpowiadać na zaczepki tych,którzy nie są tu mile widziani,to wyluzują i znikną stąd na zawsze W okolice Szczecina znowu lato powróciło POZDRAWIAM 3-majcie się cieplutko :D :D :D