KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

ja tez zaczelam uzywac skinorenu i przeczytalam gdzies, jesli nie na ulotce (?) ze on ma wlasnie to do siebie, ze mozna uzywajac go wychodząc na slonce. oczywiscie w tym kontekscie, ze stosujesz to np. na noc zmywasz rano i dopiero idziesz sie opalac. nie wiem jeszcze jak to w praktyce wyglada, ale na pewno nieprawda jest ze jest taki sam jak acne- derm. przynaajmniej na mojej twarzy oba te leki dzialaja calkowicie inaczej i skinoren zdecydowanie jest mocniejszy i pozostawia po sobie takie uczucie gladkosci skory;)

Nie możesz powstrzymać się od rozdrapywania/wyciskania zmian trądzikowych? Robisz to nieustannie, a Twoja twarz wygląda masakrycznie? Nie możesz przestać tego robić, chociaż próbowałaś na wszelkie sposoby? To trądzik neuropatyczny, choroba na podłożu psychicznym. Wejdź na naszego bloga( założony przez dwie dziewczyny na to chore) i zjednocz się w walce z tym paskudztwem! Zapraszam!!! www.odarta-twarz.eblog.pl

Nie możesz powstrzymać się od rozdrapywania/wyciskania zmian trądzikowych? Robisz to nieustannie, a Twoja twarz wygląda masakrycznie? Nie możesz przestać tego robić, chociaż próbowałaś na wszelkie sposoby? To trądzik neuropatyczny, choroba na podłożu psychicznym. Wejdź na naszego bloga( założony pzrez dwie dziewczyny na to chore) i zjednocz się w walce z tym paskudztwem! Zapraszam www.odarta-twarz.eblog.pl

Hej dziewczyny :) Ja miałam dokładnie ten sam problem - cały okres liceum wyglądałam koszmarnie. I to nie przez to,że miałam trądzik, tylko rzucałam się na swoją twarz codziennie a potem tona fluidu,żeby móc jakoś pokazać się ludziom, twarz była aż sina po tych "zabiegach" koszmar!!! Dziewczyny od tego trzeba się odzwyczaić jak od każdego nawyku. Ja byłam chyba nieco znerwicowana ... Nie kontemplujcie cery przed lustrem zbyt długo i ze zbyt bliska i łapki z daleka od twarzy, bo wiadomo jak to się skończy :) Teraz jest ok. nawet jak coś mi się robi na twarzy to smaruję olejkiem z drzewa herbacianego (Awicena) i jest ok. Myję twarz płatkami owsianymi ( miksuję trochę płatki i zalewam wrzątkiem albo naparem z szałwii w malutkim słoiczku i mam na 3-4 dni - naprawdę super- tylko tego używam :) Zamiast kremu używam oleju ze słodkich migdałów lub masełka karite - tylko takiego 100% bez żadnej chemii nie tam jakichś kremików z dodatkami i jest super :) Można przemywać twarz naparem z szałwii - też bardzo łagodzi :) zachęcam Was do stosowania naturalnych kosmetyków, naprawdę warto :)

a gdzie kupujesz to maselko karite? Ja szukam w 100% naturalnego i nie moge nigdzie dostac..

CZeść dziewczyny, kilka dni sledziłam ten temat, az w koncu doszłam do tego miejsca. Dołączam się do was , bo od ponad roku walcze z tym bezadziejnym nałogiem, bo niestety tak to trzeba nazwać, nie ma dnia bym przed lusterkiem nie siedziała i nie dziobała twarzy... ostatnio nawet zaczełam posługiwać się pensetka by mogła z łatwością chwycić kawałeczki skórki i je zerwać. Wiem ze to straszne co pisze, ale wiem ze wy mnie zrozumiecie! NIeraz sobie powtarzałam ze z tym koniec i co> nic wielkie jajco zawsze wraca deramtolog ani inni specjaliści nie pomagają... kupa forsy na leczenie poszła a mi nic nie pomaga.... ale mam nadzieje ze teraz sie zmobilizuje definiywnie a wy mi w tym pomożecie... a zwłaszcza to forum. Moze to egoistyczne z mojej strony ale ciesze sie ze nie jestem sama.... razem na pewno zwalczymy o. JUż dzisiaj nic nie wycisnęłam... niech sie goi...... jutro tez nie podejde do lustereczka, chociaż stoi ono zaraz obok kompa na biurku..... trzymacie za mnie kciuki jetsem dobrej mysli...... ;*

jestem nowa,wiecie,nawet nie wiedzialam o tym ze sa tez inne osoby ktore maja taki problem jakja....,ale jakos od ostatniego czasu nie mam z ty az tak duzego problemu bo juz mi tyle nie wychodzi zaskornikow i malych pryszczy co wczesniej a pozatym ostatnio bylam na zluszczaniu kwasem (na przebarwienia) i musze powiedziec ze ten zabieg oraz stosowanie obecnie wysokiego filtra sprawilo ze nie mam az takich plam co wczesniej .oczywiscie ten zabieg nie sprawi ze nie beda wychodzic pryszcze bo niestety wychodza,nawet dzisiaj sobie chyba z 6 wycisnelam a przedwczoraj "oczyscilam" sobie sam atwarz z zaskornikow ,ktore powoduja ze mnie szlak trafaia!!!i musze te gadzinstwo cholerne usunac,ALE jak rano wstalam to nie bylo widac ze cos ruszalam ,no moze ytroszke ale nie az tak -->to chyba dobrze;], noi odtego zabiegu jakos z 2 tygodnie poruszam sie bez makijazu.kiedys jakwyciskalam mialam to samo co wy ,wyciskanie masakryczne ,doslownie mowiac , po tym na drugi dzien tona make upu zeby zaslonic, ale to na szczescie minelo.....

mysle ze najlepszym sposobem na przestanie wyciskania jest powyzucanie z domciu wszystkich luster a zostawic jakies jedno ,umiejscowione gdzies wtakim swietle gdzie nie widac naszych mankamentow,aha dziewczyny nie pprzesadzajcie z kosmetykami!!!!!!ja uzywam teraz zelu nivea visage do cery mieszanej i tlustej i kremu z tej samej linii zielonej,noi tego zelu staram sie uzywac co 2 dni.poprostu im mniej dochodzicie do lustra nie dotykacie twarzy "zostawiacie " ja w swietym spokoju tym lepiej ,no tylko zmusic sie do nie dochodzenia do lustra ,ja bardzo czestompodchodze do lustra(nie wiem moze mysle ze w ciagu 5 minut cos sie z mieni na mojejtwarzyczce heheh)tylko ze nieraz wpadne na genialny pomysl ze by cos usunac a wtedy to juz jest za pozno.....ale to wyciskanie na szczescie zdarza sie coiraz zadziej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wuiec chyba jednak mozna przestac:D

Telka--->powinnas jak najszybciej wyzucic to lusterko z biurka !!!!:] ja mialam kiedys takie lustterko male to moglam je przemycac do pokoju zeby nikt nie widziala i wyciskalam ale je wyzucilam hehehe,wiec radze tobie to samo

hej mam ten sam problem:( niestety tez myslałąm ze w wakacje bedzie lepiej a jest duzo gorzej, cały czas to robie:( nie czytałam wszytkich wypowiedzi, ale ja np. mam zamair isc do lekarza , nie wiem czy to pomoze ale warto, teraz w końcu wynajdują rózne takie srodki:?? p.s prosze o głosy http://www.dlazdrowia.pl/index.php?modul=10&msg=OK&msg=OK nick ania16lbn

ja tez nie czytalam wszystkiego,przez przypadek tu weszlam i zobaczylam ze inne dziewczyny robia to co ja..eehhehe

do telka: jesli moge cos powiedziec, doradzic... Piszesz, ze masakrujesz sie od pol roku. SLuchaj, pol roku to jeszcze nic, na pewno mozesz z tego szybciutko wyjsc. Staraj sie jak mozesz, bo im dluzej tym gorzej. Po latach masakrowania nie jestem i co najwazniejsze NIE BEDE w stanie swojej buzi juz nigdy doprowadzic do takiego stanu, zeby po prostu wygladala normalnie. Dziury, blizny, przebarwienia, rozszerzone pory, syfy robiace sie po dziesiatki razy w tych samych miejscach itp. Im dluzej bedziesz \'\'to\'\' robila tym gorzej bedzie przestac i powrocic do normalnosci. Postaraj sie tak mocno jak tylko potrafisz, bo nikomu nie zycze takich stanow jak moje czy innych dziewczyn, wieloletnich \'\'wyciskarek\'\'. pozdrawiam

--->biancaa,jasne ze mozesz z tego wyjsc jestem tego przykladem!!!zaczelam wyciskac jak mialam lat 13 a teraz mam 19 i to juz sie wszystko konczy!!uwwierz mi ,rany,przebarwienia??ja to wszystko znam a z dnia na dzien idzie to wszystko w zapomnienie....kto chce ,wyjdzie z tego...

trym tym tym-- tak sie sklada, ze mam juz troche wiecej niz 19 lat, nawet nie chce myslec ile to trwa i ile z tym walcze. Wierz mi takie proste to to do konca nie jest. Gdyby bylo, nie zagladalabym tutaj. A chciec to chce tak bardzo jak wlasciwie niczego innego...

ja tez z tym troche juz walcze...stram sie juz nie wyciskac nio ale niestety jest nieraz lepiej ,czasem gorzej , a kkiedy jest gorzej, wyjawia sie ta choroba??(tak to jest choroba ,dzisiej jak weszlam na te forum zdalam sobie z tego sprawe..)ale ogolnie rzecz biorac po tylu latach masakry jaka przechodzilam stwierdzam ze da sie z tego wyjsc!!!a mozesz napisac ile lat na to cierpisz...???

Hmmm...to ze to jest choroba to doskonale o tym wiem... A ile lat to trwa... Mysle, ze wystarczy, jak powiem, ze ponad dziesiec (??!) Sama sie dziwie, ze przechodzi mi to przez gardlo. Wdzieczny temat, nie ma co..

moja rada WYZUC LUSTERKA!!!napisalm to na forum

Wyrzucanie lusterek juz przerabialysmy, gumki na nadgarstku dla odwrocenia uwagi, papki na twarzy, dlugasne paznokcie, kontrolujacych bliskich, wizyty u psychologa, dermatologa, spowiedz na forum... pewnie i tak jeszcze polowe sposobow zapomnialam.

ja tez dlugo sie w tym babralak i co??wychodze z tego!!!wez sie w garsc,sproboj nie wyciskac miesiac ,dwa ,potem idz na zabieg zluszczania naskorka,tak jak ja , i posiedzisz sobie w domku kilka dni potem bedziesz stosowac filtry(jak to zrobisz w lato , nie ma na co czekac)i potem jak ci beda pryszcze wychodzic to pojdziesz do kosmetyczki

a moze zaloz sobie rekawiczki ,i powiedz sobie ze nie mozesz isc sciagnac,tylko takie masywne rekawice jajkies ,moze top glupie ale wpadlo mi to do glowy.....

Ehhh...wizyty u kosmetyczki w moim przypadku tylko pogarszaja sprawe...

mialam zabieg robiony kwasem mlekowym,juz te slady po wyciskaniu sa mniej widoczne i chodze bez makijazu,wieze ze Tobie i wszystkim dziewczynom uda sie zwalczyc z ta choraba okropna!!!:/ musisz sie udac do ludzi ,specjalistow ktorzy powiedza Ci co mozesz zrobic zeby nie widac bbylo tych sladow a przynajmniej zeby byly ,mniej widoczne,sam tradzik przyznasz nie wyglada zle tylko gozej jak sie twarz masakruje.luydzie jak zobacza czlowieka z tradzika ,pomysla ,no ma tradzik i juz , ale jak zobacza twarz "zablocona" fluidem ,pudrami itd to bde asie gapic i nie beda mogli tego pojac ....

Czy myslisz, ze siedze przed kompem i sie uzalam i to moje jedyne zajecie?:)) Specjalistow to ja mam w malym paluszku, hehe:D:D

i to do tego miedzynarodowych, hihi:D:D:D

chcialam pomoc

ja wczoraj w nocy nie mogłam spac i tez twarz wyciskałam a rano sie przeraziłam :( chce jak najszyciej z tym skończyc... http://www.dlazdrowia.pl/index.php?modul=10&msg=OK&msg=OK Prosze kliknijcie na wypowiedz z nicku ania16lbn@o2.pl )

Wiem, i dziekuje za szczere checi, zeby tylko to takie latwe bylo:/

sperdalaj ania, specjalnie na akzdym topiku sie wcinasz udajesz ze masz problem, a kysz!!!!!!!!!!!!! ja po znajomych rozsylam niech glsuja na ta pierwsza, jak widac dziala:) wkurzasz mnie

aniu, czy jak klikniemy to wygrasz bikini?? :/

Bianco i Trym tym tym.... dzieki za rady,fajnie wiedziec ze gdzies jest ktos kto ma apodobny problem i dobrze ci zyczy, a mianowicie wyjsc z tego paskudztwa..... chyba to lusterko wyrzuce, nie cche go widziec, bo dzis rano znów to zrobiłam a zaczełoi się całkiem niewinnie od zdrapania jednego strupka, póżniej polała się krew, wiem ze drastycznie to brzmi ale niestety tak się stało..... .... od dzis zakładam gumeczke na rączke moze mi pomoze, na szczescie mam po weekendzie dwa dni woolne to się jakos wyleczy bym mogła się pokazać w pracy, na razie nie moge na siebie p-atrzec wyglądam jak muchomor.... to jest straszne chce z tego wyjsc, ale tak mi ciezko co chwila cos..... jeszcze dzis miałam jechac ze znajomymi do MIelna ale ja z domu nie chce wychdzić po prostu się wstydze.... i po co ja to zrobiłam.... debilka ze mnie nie moge płacze nad klawiatuirą.... moze ktos mi powie ze to uzalanie sie nad sobą ale niestety uzalam sie.... chyba mam do tego prawo.... ktoś tak beznadziejny jak ja kto nie potrafi dotrzymać słowa samej sobie przecież jest beznadziejny..... :/