Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość Kasicaa
jak uzywalam tych dwoch pierwszych masci to faktycznie nic nie pomagalo...ale moze dodatek pasty i proszku cos pomaga... a na sobie wypróbowalam ta mieszanke i na serio dziala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasicaa
a tak po za tym jak nic nie dziala to warto sprobowac czegos nowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fajnie, ze Tobie pomaga:) ja od jakiegos czasu staramm sie ograniczyc kosmetyki, masci, korektory itp. Moja twarz juz chyba na niewiele reaguje ( moze dlatego, ze bylo tego tak duzo), i zauwazylam, ze ostatnio najszybciej ranki sie goja jak je po prostu zostawie w spokoju i niczym nie packam:/ W sumie tez nie jest to takie proste, bo w glowie mam juz zaokodowane: jesli rana po wyciskaniu, to szybko trzeba ja czyms posmarowac, ale okazuje sie, ze czasem jest lepiej zupelnie odwrotnie:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telka
nie tylko ty nie byłaś zadowolona z trybiotyku, ja po tym miałam masakre.... na twarzy ze na ostrym dyżuze w poznaniu wylądowałam bo nikt nie wiedziął od czego mi się bąble porobiły...... z mieszankami wole nie ryzykować, czekam az mi strupki sie zrobią i odpadną,,,, do piątku musze być piekna.... po prostu musze noo,.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarpetka_makaronowa
...mi sie udalo! Uzywam zaledwie Kremu bambino i toniku to twarzy. Jak bierze mnie ochota na wyciskanie i inne sadystyczne zabiegi, biore krem i masuje delikatnie twarz. Wtedy przestaja mnie "raczki swierzbic" PS... w koncu ktos mi podeslam na tym forum linka- jest nowy program PRAWIDLOWEGO oczyszczania. Zreszta mozna zadac pytania kosmetyczce - a to jest najlepszy znawca... www.kobieta.wellnesslife.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kal...
zapraszam do mnie na wątek...: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3274717 POMOCY!!!! No i ja używam olejku z drzewa herbacianego.mozna go kupic w sklepie zielarskim (ja płaciłam ok.7 zł) i jestem bardzo zadowolona bo po 1 uzyciu było widać rezultaty.tylko ja go nei miszam z wodą... nakładam bezposrednio na twaz i plecy.. UWAHGA : Śmierdzi i szczypie... :P www.blodynka-malinka.blog.onet.pl (tu jest kilka maseczek) Mój blog :}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka007
Jak powyciskacie pryszcze, a potem macie ranki to posmarujcie na noc sudocremem. Rano skóra będzie o wiele lepiej wyglądać. Ja smaruję sobie nim twarz po południu ok.18:00 i nakładam tego grubą warstwę(według mnie grubsza warstwa lepiej goi skórę) i trzymam ją na twarzy do 23:00 - o tej porze idę spać. Oczywiście przed położenie sie do łóżka ścieram tą grubą warstwę chusteczką higieniczną, tak żeby zostało na twarzy tylko troszkę kremu. Rano strupki są wyschnięte i nawet czasem odpadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anniszka - to koniec.
Witajcie Kochane. Pamiętacie mnie jeszcze?? pisałam kilka razy, modląc się, aby TO nie wróciło przed moim ślubem. Prosiłam byście trzymały kciuki, bo od wielu tygodni było super i tak bardzo chciałam utrzymać ów błogi stan ;) W efekcie - wycisnęłam raz, z nerwów, bezwiednie... Na szczęście dało się ukryć pod makijażem. Po ślubie trzymałam się dzielnie przez dokładnie 1 miesiąc i 14 dni. Na dzień przed ważnym wyjazdem znów wycisnęłam. Tylko jedną "rzecz", ale psakudnie, paskudnie. Ból, wściekłość na siebie, wstręt, złość i UKRYWANIE, UKRYWANIE tak skuteczne, że moj - zwykle spostrzegawczy - mąż dopiero po trzech dniach zapytał "A co ci się na buźce stało?". Wiecie, teraz, gdy wyobrażę sobie, że miałabym znów coś wycisnąć, czuję MDŁOŚCI i wstręt tak potworny, że aż na ciele pojawia mi się dreszcz i gęsia skora. Myslę, że w moim wypadku to koniec. Gdy zbliżam ręce do twarzy, czuję ból nieistniejących rozdrapań. Myślę, że to ostatnie, to było maksimum. Gwóźdź do trumny, ostatnia kropla. Mam sporo zaskórników, zbliża się owulacja (w czasie owulacji mam wysyp, nie podczas miesiączki, tak jak któraś z przedmówczyń), w sumie pod światlo widze, że "dawna ja" miałaby co wyciskać. Ale autentycznie mnie mdli, czuję łupanie w skroniach, gdy wyobraże sobie, że wyciskam, że cieknie, boli, szczypie, że muszę ukrywać, korektorowac, a potem zmywać i taka obrzydliwa kłaść się obok męża, ktory zasluguje na najpiękniejszą kobietę świata. Może to na tym polega, że umysł musi się uwarunkować na nowo i gdy pojawia się bodziec "wyciskać", musi również pojawić się reakcja "ból, obrzydliwość", w miejsce dawnej - "czysta cera". Dziewczyny, zaglądałam tu do was bardzo czesto, szczególnie mocno pozdrawiam Telkę (wzruszyła mnie twoja historia o chlopaku) i "Znów to zrobiłam..." (trzymam kciuki z całych sił).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anniszka - super, ze wpadlas i ze wyszlas z tego! Dzieki takim osobom jak ty mamy caly czas nadzieje, ze uda sie wygrac z tym nalogiem. Naprawde ucieszylam sie czytajac Twoj post. Podziwiam Twoja odwage i sile oraz milosc do meza, ktora tez Cie bardzo motywuje. Ja niestety takiego podswiadomego bolu nie czuje przed wyciskaniem (dopiero po :|)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka jaka
Witam po bardzo długiej przewie...u mnie nie lepiej, cera wciąż zje*bana, no i te plamy na plecach...czy ktraś z Was robiła sobie może złuszczanie w gabinecie kosmetycznym/dermatologicznym...po ilu zabiegach znikają plamy? czy skóra musi być wyleczona z trądziku, czy taki zabieg ją własnie wyleczy? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medziora
a czy ktoras z was chodzi do kosmetyczki na oczszczanie twarzy???ja chodze ipolecam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medziora
?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trym tym tym
do --->nie taka jaka,sluchaj ja bylam na takim zabiegu,no zejda ci plamki (po jednym zabiegu efekt jest ale to nie zalatwi calej sprawy)ALE niestety po tym nie znikaja pryszcze,widzisz po tym zabiegu mialam wiecej pryszczy niz wczesniej!!!!!na serio nie mialam czegos takiego wczesniej,tak sie zdenerwowalam ze wyciskalam i sobie znowu plamv narobilam....:( wiec uwazam ze takie zabiegi nalezzy robic po wyleczeniu tradziku....bo to nie ma sensu,tym bardziej jak ktos uzalezniony jest od wyciskania......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona dolina
Ja bylam na dermabrazji 2 razy i nie polecam,pieniadze wywalone w bloto.Efektow brak. Juz lepsze byly po glyco smarowanym co druga noc. Na plamki po wycisnieciu podobno pomagaja krople do oczu.Tak wyczytalam w internecie.One niweluja obrzek i blednie czerwona ranka. Sama nie probowalam,wiec nie recze za efekty. Ja najbardziej lubie alantan plus,sprawdza sie w takich awaryjnych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anniszka
Mi na przebarwienia po wyciskaniu bardzo pomogła mikrodermabrazja L'Oreal do domowego użytku, oraz regularne peelingi [robione we własnej łazience ;) ] Wszelkich złuszczań u kosmetyczki absolutnie nie polecam. Miałam nakładane kwasy - trzy razy - i niesamowity po nich wysyp.Trzeba miec niewiarygodnie silną wolę, by to przetrwać. Natomiast jeśli chodzi o gojenie się ranek po wyciskaniu, to w pełni zgadzam się ze "Znów to zrobiłam" - nie należy niczego nakładać na noc - nie robi się wówczas strupek, tylko ranka rozmiękcza się, i podchodzi ropą. Zauważyłam, że pasta wszelkie produktu zawierające cynk "wyciągają" z rany ropę. Jestem wprawdzie zwolenniczką pasty cynkowej, ale dopiero wtedy, gdy strupek jest niemal gotowy, by odpaść. Najlepiej zostawić rankę samej sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trym tym tym
dziewczyny a uzywacie jakis peelingow do twarzy/??bo ja czytalam ze nie powiinno sie uzywac peelingow jak ktos ma tradziik bo ponoc to sie roznosi.czytalam ze najlepsez na ten sposob to peelingi enzymatyczne.uzywalyscie??npiszcie jakich firm itd.acha a jakie maseczki polecacie jakies regeneujace czy cos takiego. bardzo bylabym wdzieczna.wiecie,ostatnio kupilam taka jednorazowa maseczke AA OCEANIC szybko ocysczajaca czy jakos tak z biala glinkaNIE KUPUJCIE JEJ!!!!!beznadziejna!!! :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anniszka
Ja nie mam trądziku i nigdy nie miałam. Wyciskałam i rozdrapywałam nieistniejące nieczystości, albo jakieś drobne zaskórniki, jakie są na każdej, nawet najczystszej cerze. Dlatego teraz, gdy buzia mi się wygoiła, używam peelingu mechanicznego, gruboziarnistego - Lirene, seria Beauty Care - przed nim zaś używałam mikrodermabrazji L'Oreal - ściera naskórek mikrokryształkami glinu. To właśnie ten kosmetyk pozwolił mi ujednolicić cerę. Maseczek żadnych nie używam, poza peelingami stosuję wyłącznie kremy nawilżające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Well - Well
...ja zachecam do naturalnych peelingow :) http://kobieta.wellnesslife.pl/index.php?day=10 tu masz przepis :) ________________ Jestem Well - a Ty? Po prostu ... www.WellnessLife.pl "Piękna kobieta podoba się oczom, dobra kobieta - sercu. Pierwsza jest klejnotem, druga - skarbem." Napoleon Bonaparte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telka
Anniszko nawet nie wiesz jak sie ciesze ze ci się udało.... tezchciałabym mieć wstręt do wyciskania...... ale ja paradoksalnie lubie wrecz to obrzydlistwo ;p chociaż później dręczą mnie ogromne wyrzuty sumienia.... na razie moje strupki pieknie zasychają mam nadzieje ze poodpadają i bedzie cacy w sobote musze być piękna, po prostu w ten weekend musze być piękna nalot znajomych na dom mam hehehe ;p ciesze sie niezmiernie.... wogóle jakaś taka szczęśliwa dziś jestem pozdrawiam was wszystkie buziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajemnicza kobieta
no wlasnie...ja tez w sobote musze byc piekna bo to ja robie nalot na znajomych:D mam nadzieje ze mi sie uda....ale tak jak ktos mi masc cynkowa polecil,to ona chyba za bardzo na mnie nie dziala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość =0
ktos tu sie pytał o maseczki ... ja polecam z zielonej glinki St.Ives Mozna kupic w saszetkach Sa sprzedawane po dwie ... jak dla mnie to cudo =) nie polecam natomiast z AA bo ta maseczka normalnie rozpuszcza sie na twarzy jak jakis krem i twarz po tym szybko robi sie tłusta a tu przeciez chodzi o mniejsze wydzielanie sie sebum i oczyszczenie ... a co do oczyszczania u kosmetyczki to dalej polecam peeling kawitacyjny =) Pozdrawiam =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatek556
hejka dziewczynki ja to moge powiedziec ze sie juz prawie w całosci wyleczylam ,zostały mi tylko wagry no i te cholerne potowki od ciepła ale co zrobic jak za oknem 40 stopni:( ale co z tego ze sie wyleczylam z tradziku skoro nie wyleczyłam sie z wyciskania ? to jest chyba naprawde choroba psychiczna bo ja naprawde nie potrafie dac sobie z tym spokoj. Przez ostanie tygodnie jest naprawde dobrze i w koncu moge chodzic bez makeupu ale dzisiaj nie wytrzymalam zobaczyc 2 male grudki i musialam nie wytrzymalam choc tak naprawde nic tam nie było no i oczywiscie w obroty poszedł nos bo nad nim sie najłtwiej pastwic bo sie szybo na nim skóra regeneruje.Tyle dobrze ze mam w domu glinke zielona to sobie na te miejsca ruszone troche dalam .Kurcze zeby sie tylko bakterie nie roxzniosły na cała twarz bo sie zalamie .ale to nie o to chodzi bo jestem naporawde zadowolona ze stanu skory, ztym ze nie moge sie powstrzymac przed wyciskaniem wyimaginowanymi zaskornikami .pozdrawiam serdecznie buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona dolina
Ja po dermabrazji Loreala mialam wysyp:( :( Jak widac nie wszystkim to samo pasuje. Ja przechodze pomalu na nature,ale ciezko przejsc z kosmetykow chemicznych na te naturalne. Wiele pomyslow zaczerpnelam z watku na kafeterii o kosm. naturalnych i w moim przypadku to byl strzal w dziesiatke jesli chodzi o pielegnacje.Natomiast trudno zastapic leki,masci substancjami naturalnymi,bo ja swoich robic nie umiem,tylko kupuje w aptece. Ale ogolnie moja cera zyskala na przejsciu na nature.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anniszka
Ja po L'Orealu miałam wysyp raz - po piątym peelingowaniu. Przerwałam na dość długo, a potem zawsze robiłam dłuższą przerwę po 3 -4 zabiegu. Często też dodawałam ten peelingujący krem do zwyczajnego środka myjącego twarz i robiłam peeling łagodniejszy. Tarłam też tylko te miejsca, na których były przebarwienia. Telciu i Tajemnicza Kobieto, trzymam kciuki za te Wasze struposzki. Niech sobie idą w diabły!! I jeszcze do =0 - peeling kawitacyjny jest fajną sprawą, ale co z tego, gdy u mnie w mieście nikt go nie wykonuje ot tak, po prostu! Najpierw każda kosmetyczka rwie się z łapami do wyciskania, a dopiero potem raczy parę razy przesunąć szpatułką po twarzy. Naczytałam się o tym, i wiem, że dobrze wykonany p.k. NIE POTRZEBUJE wyciskania, a jedynie należy wydłużyć czas jego wykonywania do nawet 1,5 godziny! Gdyby tak kosmetyczki pracowały, to bym pierwsza stała pod gabinetem. Chociaż ostatnio kupiłam sobie taki fajniutki peeling, że mi żadne oczyszczanie potrzebne nie jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anniszka - WAŻNE
A czy wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trym tym tym
Anniszka dzieki za info dot twoich kosmetykow,dziewczyny moze tez sie podzielicie wiedza na temat uzywanych przez was peelingow i maseczek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anniszka - WAŻNE
Wysłało mi się za szybko :/ Czy wy w ogóle wiecie, że dzis nasz topik ma urodziny???? Ciekawe, gdzie jest Ula S, autorka wątku, i jak jej się wiedzie. Ula - pozdrawiamy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość =0
Anniszka niom trudno jest w ogole znalezc dobra kosmetyczke ... ja mam to szczescie , ze trafiłam na taka ... U mnie zabieg trwa gdzies około 2 godzin razem z maseczka ... i na prawde mi pomaga ...Wiem , ze wiekszosc odrazu zaczyna od wyciskania a na sam zabieg nie poswieca tyle czasu ile trzeba i na dodatek nie robi tego dokładnie ... Zycze powodzenia i pozdrawiam ... =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×