KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Jezu, to ze mną jest naprawde źle, ja się strasznie okaleczam :(

Milena, ja to doskonale rozumiem, bo tez tak kiedys mialam. Tzn. gdy tylko czulam, ze cos mi sie robi pod strupem, zdrapywalam go i rozwalalam rane od nowa, w nadziei, ze tym razem wycisne wszystko. Mialam po tym straszne blizny, dziury wrecz, ktore sie bardzo dlugo goily. Na szczescie pewnego dnia po prostu doszlo do mnie jak wielkie zniszczenia czynie i postanowilam nie ruszac strupa, tylko udawac ze go nie ma i smarowac Dalacinem czy innymi masciami, tak jakby tam byl tylko pryszcz. Kiedys balam sie, ze takie polaczenie masci i strupa moze zaszkodzic skorze, ale jedna kosmetyczka powiedziala mi, ze mozna to robic, pod warunkiem, ze strup jest juz suchy (czyli na swieza rane tego nie nakladasz). Sprobuj kiedys, zobaczysz ze to dziala i ze juz nie bedziesz musiala rozdlubywac strupow. Oczywiscie czasami jest tak, ze ten stan zapalny nie znika pod strupem i jak strup odpadnie, to widac, ze cos tam sie zrobilo, ale u mnie zawsze jest on juz tak uformowany, ze albo idealnie nadaje sie do usuniecia, albo jest taki na pol wygasly - to wtedy nie ruszam, tylko dalej smaruje juz bez strupa i w kilka dni znika calkowicie.

Dzięki za info, jednak nie wiem czy wytrzymam z takim strupkiem na syfie...wole wogóle juz nie pisać co ja potrafię wyczyniać, bo będziecie biły, ok dobrej nocki :*:*

Cześć! Jestem załamana, wczoraj po kąpieli nie wytrzymałam i znowu powyciskałam prawie całą twarz, a dzisiaj mnie tak szczypie, że juz nie wyrabiam nerwowo! Mam już tego dosyć najgorsze jest to, że wydaję mi się, że trzeba wszystko powyciskać bo każdy widzi te moje cholerne zaskórniki, a w rzeczywistości jak zrobię makijaż to ich nie widać (prawie)! Proszę napiszcie jakich używacie podkładów i czy jak już zrobicie makijaż, to nie widać efektów wcześniejszej masakry! Pozdrowienia

Ja mam ziaji podkład w sumie nie kryje jakos rewelacyjnie ale on jest do buzi z tradzikiem i troche łagodzi ja tam jestem zadowolina Ale teraz od jakiegoś czasu nie używam ;)

Ja aktualnie używam dream matte mousse z Maybelline i jestem z niego zadowolona bo długo sie po nim nie świecę i dosyć dobrze kryje! Ale chciałabym dowiedzieć się jeszcze czy są może jakieś które jeszcze lepiej maskują nasze niedoskonałości!

Witam, witam :) Nadia, polecam Dermacol, ale raczej jako korektor, żeby go stosować pod podkład to trzeba mieć umiejętności, bo potrafi zrobić maskę (jest silnie kryjący). Jak zrobię makijaż to prawie nie widać żadnych zmian (zaskórników, krostek, przebarwień). Nie wiem jak to by było po wyciskaniu, bo Dermacol się jeszcze nie załapał na żadną masakrę (i mam nadzieję, że już się nie załapie :P) U mnie powoli, powoli znikają blizny na ramionach. Na noc smaruję Diacnealem a na dzień Cepanem. I wiecie co... chyba jest szansa, że kiedyś będę miała gładziutkie ramiona. A myślałam, że to nigdy nie zniknie. Całą pielęgnację, zapisuję w komentarzach w tabelce, bo potem nie pamietam kiedy zaczęłam stosować jakiś specyfik, kiedy robiłam maseczkę itd. :D Buziak :)

Słuchajcie, zaznaczyłam niedziele na czerwono, bo się pogubiłam w tych datach. Może być ? :D

Rzeczywiście dermacol jako korektor nadaje sie idealnie :) bardzo dobrze wszystko tuszuje :) pare razy nakładałam na cała twarz, ale rzeczywiście ciężko to zrobić perfekcyjnie, chociaż moja znajoma to potrafi, ja jednak częściej stosuję jedynie na ślady po masakrze i na wieczorne wyjścia :P

ambitna :):) Świetnie, że wspomniałaś o tym artykule. Też o nas pomyślałam jak to czytałam jakiś czas temu. Miałam o nim tu wspomnieć, ale wyleciało mi z głowy :P Kitty, Ty jesteś z Koziego grodu?:> :P:P O co chodzi z ++/-? :D

Jak dla mnie taki podzial tabelki moze byc. Od razu widac kiedy zaczynaja sie nowe tygodnie.

za aktualny wygląd tabelki odpowiedzialna jest Dobry Duszek-Quleczka :) Ja \"maźnęłam\" tylko żarowiastym czerwonym po niedzielach :P

Hej dziewczyny.byłam wczoraj u dermatologa..zapisała mi maść(krem)na noc..ale taka do zrobienia w aptece..jutro ja odbiorę..i mleczko do myciatwarzy,do zmywania makijazu..powiedziała,ze nie jest takżle..powiedziałam jej o nałogu:)i w ogole nie była zdziwiona..chyba nie byłam pierwsza z takimi zwierzeniami:) kazała mi tym kremem smarowac twarz i nie wyciskac..dała mi namiary do dermatologa z Wrocłaia,która podobno robi rózne zabiegi..ale jest troche drogo bo sto złotych wizyta plus zabiegi około 200 zł i czytałam ze drogie leki zapisuje...wiec jeszcze sie zastanawiam... i zabroniła chodzić mi na solarium:)

A ja mam dzisiaj bardzo nuuuuudny dzien w pracy :( nie mam co robić a w necie chyba wyczytałam wszytsko co było możliwe:P

Mam zdjęcie swojej twarzy na kompie, zrzuciłam jedna fotkę z tel...taka bez make up'u :( jeju tragedia :(:( bardzo to źle wygląda.....

Jak jeszcze Wam w głowie mysli o wyciskaniu o drapaniu to mogę Was trochę uświadomić swoim przykładem :( boże, co ja najlepszego narobiłam, ech te prychole :(:(:(:( w sumie moge komuś na maila podesłać jak by chciał....

Wiesz co wyslij mi to zdjęcie na meila zobaczymy czy aż tak źle jest

tyle, że nie znam Twojego maila :P

Od razu właśnie bym poprosiła o komentarz :)

no właśnie wiem :P 22rutkowskam22@wp.pl myślałam,ze da rade go nie wpisywać na forum :P

poszło ;/nie przestrasz się, naszczęscie aparat w komórce nie jest najlepszej jakości...

juz sprawdzam

doszło ale bez zdjęcia

Zamotaniec ze mnie, teraz powinnaś mieć. Kurcze, ale az mi normalnie wstyd :( nigdy bez tapety nikt mnie nie ogląda.....ale dobrze, może ten wstyd zmotywuje mnie do zaprzestania tych okropnych działań :(

Tylko napisz szczerze co o tym myslisz, ja sie naprawde nie obrażę, bo umiem obiektywnie to ocenić :( gorzej tylko aby robic coś w dobrym kierunku....

Hmm wiesz co mi sie wydaje, że wcale nie jest tragicznie to wygląda jak pozostałości po trądziku Bardzo dużo dziewczyn widziałam z takimi buźkami u mojego kuzyna jest podobnie jak u Ciebie tylko, że on ma to po ospie A stosowałaś kwasy może kwasy np. ziaji??? słyszałam od koleżanke,ze są bardzo dobre I wiesz co u mnie na roku są dziewczyny co mają na buzi pełno białych krostek i to takich,ze jak są umalowane to wszystko widac jeszcze bardziej Więc głowa do GÓRY bo nie jest źle :):):):)

Ktoś jeszcze chce ocenic mój stan cery? :) Piszcie, bo niedługo skasuje fotkę, przeraża mnie :):) :P

Dziekuję alko :* kwasy jedyne jakie stosowałam to teraz AD, wczesniej maseczka aspirynowa. Narazie leczę trądzik, poźniej wezmę się za te przebarwienia. Kurcze, masz racje, rzeczywiście wygląda to jak pozostałości, bo ogólnie pryszcze mam raczej powyciskane..skóra gładka, tylko ach te rany, blizny i takie tam....nie mówiąc o zaskórnikach..chociaż coraz mnie wysypuje, niesety.

Zostaw sobie to zdjęcie i za tydzień kolejną fotke sobie zrób wtedy bedziesz miała porównanie z ta dzisiejszą ;)

yo moze mi tez wyslij ,moze jatez zdecyduje sie na fotki i podzielesie z wami:) uhy71@wp.pl