Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość Nadia861
Wiesz dopiero teraz po przeczytaniu tej strony zdałam sobie sprawę jak silny jest ten lek! Ale ja już nie mam sił z tym walczyć, najgorsze jest to, że z roku na rok popadam w coraz większy nałóg wyciskania! Widzę, że mam coraz więcej tych cholernych zaskórników! Nie mogę znieść tego momentu gdy podchodzę do lustra i widzę że mam całą brodę chropowatą i nie tylko ( w zaskórnikach) doprowadza mnie to do szału!!!!!! Naprawdę nie mam już sił z tym walczyć. Tak bardzo się ucieszyłam gdy znalazłam ten topik! Mogę się chociaż komuś wyżalić, komuś kto przede wszystkim mnie zrozumie! Postanowiłam sobie, że pójdę najpierw na mikrodermabrazję jeśli to choć trochę mi nie pomoże, to chyba się zdecyduję na ten lek! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia861
Pójdę do jakiegoś dermatologa i zapytam o ten lek, zobaczę co powie. Szwagierka obiecała, że znajdzie mi jakiegoś dobrego dermatologa, po sobotniej wizycie gdy zobaczyła mnie po masakrze bez makijażu!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choc mysle, ze lekarz jednak bedzie chcial sprobowac najpierw innych metod...w koncu izotek to tak naprawde ostatecznosc :) ale jedno wiem...to jest lek tylko do stosowania pod kontrola lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was ponownie. Widzę, że ostatnio sporo rozmawiacie o tablece. Cóż, nie dołączę się, bo na razie mi sie nie chce. Lepiej mi wychodzi abstynencja, jak nie myślę o ani o wyciskaniu ani o niewyciskaniu, po prostu jak w ogóle nie myślę o swojej twarzy i pryszczach. Gdybym zaczęła uzupełniać tabelkę, musiałabym cały czas myśleć o tym, czy wyciskam, czy nie, a to mogłoby się skończyć tragicznie. Ostatnio nie wyciskałam. Te krostki powyciskane ostatnio już sie zagoiły. Praktycznie nie ma sladu. Twarz mam ładną, bez przebarwień i blizn. Robią mi się jakieś drobne zaskórniki, ale ich nie ruszam. Piję litrami bratka i zieloną herbatkę, łykam Silicę i witaminy. Widzę, że chyba jest poprawa. Mówię chyba, bo nie wiem, czy to zasługa wszytskich tych preparatów. No i idzie wiosna, jest wiecej światła, jestem bardziej optymistycznie nastawiona do zycia i jestem szczęśliwa. Ostatnio wszystko układa się bardzo dobrze w moim życiu. A to jeden z czynników hamujących wyciskanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quleczka, a ty nie uzywasz zadnego kremu nawilzajacego? Bo mi Skinoren tak wysusza i sciaga skore, ze musze przynajmniej raz dziennie ja nawilzyc (mimo, ze staram sie pic duzo wody i lykam rozne witaminy). Hydrocontrol nadal nie ma w hurtowniach, wiec babka w aptece polecila mi jakies inne tabletki o podobnym skladzie - nie pamietam nazwy, nie mam przy sobie. Jeszcze nie zaczelam lykac. Mnie tez twarz sie strasznie swieci, strasznie mnie to wkurza, bo wszystkie pory robia sie od razu widoczne, wyglada to po prostu nieestetycznie (delikatnie mowiac) :o Tez uzywam bibulek, a jak nie mam ich akurat pod reka, to rozwarstwiam papier toaletowy albo chusteczke na dwie i tymi cienkimi matuje. To daje taki sam efekt jak bibulki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, ostatnio nie uzywam :) na poczatku mnie mocniej wysuszal to stosowalam na niego pozniej krem...ale teraz juz jest na ogol dobrze bez niczego :) poza tym jak jest juz troche sucha ta skora i czuje to to po prostu nastepnym razem bardzo cieniutka warstwe daje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i po skinorenie w zelu wlascwie w ogole sie nie swiece - to jest fajne w nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trym tym tym
Quleczka ALko to jest taki krem oczyszczajacy Lander sie nazywa,ja go kupilam u kosemtyczki za 20 zl ale widzialam tez ze na allegro jest taniej,jest naprawde super pozdrawiam was i nie wyciskajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madosia
" nie wyciskaj"... każdy mi to mówi i wszedzie to słysze...:| zupełnie jakbym nie wiedziała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trym tym tym
heh mi tez jak to mowia to to olewam ....a co mialam napisac wyciskajcie kochane??:) tak to ten krem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XY2
Ktoś pytał jak to możliwe, że mam same plusy w tabelce? Po pierwsze, odkąd ją uzupełniam nastapił naprawde przełomowy moment, bo spędziłam pierwszego dnia chyba z 3 godziny na opłakiwaniu moich czynów. Po drugie jestem już tym naprawdę zmęczona. Nie mam siły na wymyślanie nowych sposobów maskowania, leczenia itd. Po trzecie, zrozumiałam wreszcie jaką totalną głupotę sobie robię. Czwarte - nie chcę zapeszac, ale prawdopodobnie nastapił w moim życiu okres, w którym trądzik zaczyna zanikac (stąd mniej powodów do wyciskania) i ostatnie - czasami usunę zaskórnika, ale jest to na tle dawnych uszkodzeń takie nieznaczące, że po prostu daję sobie plusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich serdecznie. Ojej nie miałam pojęcia, że tyle osób ma ten problem. Męczę się z tym dobre ponad 10 lat :/, a mam teraz 27. Już nie pamietam dokładnie kiedy zaczęłam. A zaczełam choć nie miałam problemów skórnych, nie wiedziałam co to pryszcz. Rutynowym oczyszczaniem całej twarzy, zakażałam sobie ją, później oczywiście były strupy, a że strupki szybko zdzierałam tak powstawały blizny. Problemem napewno był i jest stres, brak samoakceptacji i rzeczywiście dążenie do idealności gładkiej i czystej skóry. Oczywiście bywało też, że przez dłuuugi czas nie masakrowałam się. Mój mąż nazywa to \"robieniem pizzy na twarzy\". Najgorsze jest to, że skóra ma coraz wieksze problemy jesli chodzi o regenerację, jest cały czas podrażniona, różowa. A słońce? moge o nim zapomnieć bo wychodzi jeszcze więcej plam. Ja prócz swoich paluszków często używałam, uzywam igły. Dwa lata temu byłam 3 razy na kwasach (peeling TCA) i bardzo mi to pomogło, zadbałam wtedy naprawdę o swoją skórę, nie wyciskałam, bo nie miałam fakt co i nawet! bo zwykle tego nie robię kremowałam twarz tzw. blokerami przed słoneczkiem. Skorzystałam też raz z usługi mikrodermabrazji, za to ten zabieg rozprzestrzenił mi pełno syfków, nie wiem może zabieg poprostu był źle wykonany... Niestety nie stać mnie na więcej takich zabiegów :/ Tak chciałabym się pozbyc tego problemu. Nie potrafie się zmusić używać kremów, po użyciu jakiegokolwiek kremu czuję, że skóra mi się zapycha i jest brudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo zabieg zostal zle przeprowadzony, albo kosmetyczka zle zdiagnozowala twoja cere i za szybko zakwalifikowala ja do zabiegu. Mikrodermabrazji nie wolno robic przy cerze z aktywnymi pryszczami, ropniakami itd., bo mozna to swinstwo poroznosic. Natomiast przy zaskonikach jest jak najbardziej wskazana. Ja mialam ja robiona kilka razy (gdzieniegdzie majac jakies tam aktywne rzeczy, ale te okolice kosmetyczka po prostu omijala) i nie zauwazylam, aby stan cery mi sie po niej pogorszyl, wrecz przeciwnie... Tak wiec nie zrazaj sie, tylko moze sprobuj w innym salonie, bo ten zabieg jest naprawde swietny i nie warto z niego rezygnowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze ktos wprowadzil stopnie do tabelki... Moja opinia jest taka, ze medale juz zalatwiaja sprawe wyrozniania osob i dodatkowe nazywanie ich jakimis dziwnymi nazwami (sorry, ale dla mnie "szeregowy debesciak" to taka nazwa ni z gruchy ni z pietruchy :P) wprowazda niepotrzebne zamieszanie i jest lekkim przegieciem. Sama sie jaram tabelka i uwazam ja za swietny wynalazek, ale to juz zalatuje fanatyzmem :o Maile z gratulacjami mozna wysylac, ale te nazwy... No nie wiem, troche traca mycha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tam wszystko jedno, ja sie wpisuje Wam dla towarzystwa tak szczerze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało brakowała a bym się wczoraj pociskała :( jak myłam wieczorem buzie to pod palcami miałam pełno krostek :( Ale zrobiłam piling z soli :) i nie musiałam się ciskać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trym tym tym
Jak ktoras z was zakupi ten kremik to niech sie podzieli info czy tez poznikaly jej zaskorniki jak mi ???pozdroo jakiego kremu nawilzajacego uzywacie na dzien i na noc ,takiego zeby nie zatykal i troszke poprawil cere??mialam z iwostinu musze powiedziec ze dobre ale moze ktos zna cos jeszcze ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia861
Alko napisz proszę jak robisz ten peling z soli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam zwykły żel do buzi z rossmana taki zielony firmy rossman i sól kuchenna ta drobna Sypie taką dużą łyżeczkę soli na ręke nalewam na to żel do buzi mieszam i wcieram w buzie tylko nie za mocno, bo można sobie krzywdę zrobić Trochę szczypie, bo to w końcu sól po tym wszystkim smaruje buzie kremem ( buzia jest trochę czerwona, ale szybko zaczerwienienie schodzi) Ja jestem z tego bardzo zadowolona i jest tańsze niż gdybym piling w sklepie miała kupić :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trym tym tym ja mam na noc krem Avene a na dzień ziaji taki zielony z białej herbaty o ile dobrze pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trym tym tym
dzieki za odp:) a cio to za kremik avene na noc???ja mialam effacla k z la roche posay zuzylam chyba z 3 czy 4 tubki i wiecej go nie kupie..zadna rewelka za ta kase!!!kupilam loreala happyderrm przynamjnije po nim mi sie twarz nie swieci i moge go uzywac na dzien..jak cos uzywacie jeszcze dobrego to powiedzcie.i naprawde poleecam ten lander pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avene DIACNEAL JA JESTEM Z NIEGO ZADOWOLONA :D bo nie mam po nim więcej wągrów Tylko ja mam próbke w środe będą 2 tygodnie i ciagle ta sama próbka :P Oblatałam jeszcze kilka aptek i mam jeszcze 2 próbki bo krem kosztuje od 52-60 złotych a kasy mi troche szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia861
Dzięki alko, wypróbuję wieczorem jak już pójdę spać! Jakby nie było wczoraj znowu powyciakałam wszystko z czoła i znowu robią mi się guzy!!!! Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×