KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

To chyba wszystko zalezy gdzie i na jaki termin ;) Mowisz o typowo gorskich schroniskach czy o jakich? :) Z hostelami za granica rzadko jest taki problem, choc pare dni wyprzedzenia wskazane. Ja ostatnio odkrylam uroki "serfowania po kanapach" w tlumaczeniu na nasz jezyk...czyli spania u ludzi udostepniajacych goscinnie miejsce u siebie za darmo - fajna sprawa :)

o kurcze a nie boisz się?? No mi chodzi o schronisko w centrum zakopca ;) wszędzie blisko

no tak...to sie nie dziwie, ze tam nie ma miejsc :) nie, ja sie nie boje podrozowac ogolnie, nigdy mnie nic zlego nie spotkalo :)

Ide do kiosku po nowe Zwierciadlo - jest artykul, ktory moze byc dla nas...by kochac siebie :) http://www.zwierciadlo.pl/temat-miesiaca/co-znaczy-kochac-siebie.html

A mi zaczyna skora zlazic :o Na razie tylko na policzkach pod oczami, po bokach czola i troche na srodku brody, ale pewnie reszta tez zacznie. Ta \"stara\" skora jest taka lekko stwardniala, zrobila sie z niej jakby skorupa, natomiast ta nowa jest swieza, miekka i rozowa :) Dzisiaj albo jutro zrobie lekki peeling, zeby pozbyc sie tych odstajacych skorek. Troche to widac pod tapeta, ale trudno - wole to, niz rany :o

poczekaj z tym peelingiem...daj jej samej troche sie odbudowac :)

Witam . Mam do was pytanie bo widze ze macie problemy ze skórą. Czy bralyscie olej z wiesiolka w kapsolkach i czy wam to pomoglo?

ja bralam olej z ogorecznika... to podobnie dziala, te same kwasy ma ale nie bralam regularnie, wiec nie umiem stwierdzic czy pomoglo :o teraz lykam co innego i o dziwo po raz pierwszy regularnie, zobaczymy czy beda efekty ;)

a co bierzesz?

teraz biore cos co sie zwie salfazin :) to cynk z witaminami tak ogolnie :) oleju z ogorecznika juz nie biore bo lekarz na inne problemy kazal mi lykac omega-3 i olej z watroby rekina...wiec mysle, ze juz starczy tych olei ;)

Dzisiaj robie piling wieczorem :) może bedzie jeszcze lepiej ;D I ide jutro paznokietki robić więc juz nawet jednego wagra nie wycisne hehe

Alko- to masz fajnie, chociaż jakikolwiek sposób na niewyciskanie. Na mnie nawet pazurki nie działają....czy to sztuczne czy naturalne- bo swoje też mam bardzo długie :(

Ale jak narazie jako tako trzymam się bez wyciskania :) niedługo troszke się opale i przebarwienia będa prawie niewidoczne :)

Staram się nie zaniedbywac w kuracji AD 2x dziennie, dlatego ostatnio nie masz czasu na ALOES :( jednak dziś nigdzie nie wychodzę, więc terazm mam AD i za pare godz po raz drugi, tak koło 15. Dzięki temu będę miała całą nockę na coś innego, tylko waham się między aloesem a maska soray :P hmm... Chyba, że : teraz do 15 AD, potem zmyje, nałożę na godzinkę aloes...po godzinie AD, a na noc maseczkę z Soray z efektem mikro...czy to już za duzo??

nie mam czasu na aloes hehe* a nie: nie maszP

Jednak zrobilam ten peeling, ale to nic nie dalo. Tarlam tez recznikiem, ale z podobnym skutkiem. Wieczorem jak zmylam tapete, to dopiero zauwazylam, jak skora zaczyna zlazic. To, o czym pisalam wczoraj, to bylo nic! Tym razem popekalo cale czolo, policzki, caly nos i czesc brody. Czesc skorek musialam lekko zdrapac, bo niczym innym nie dalo rady ich zerwac. Jak sie zobaczylam po tych "zabiegach", kiedy to skora byla w czerwone placki, lekko podrazniona, to sie lekko zalamalam. Ale dzis rano juz wszystko bylo ok - swieza czysta skora, tylko jeszcze gdzieniegdzie schodzace platy i lekkie zaczerwienienia. Czuje sie jak waz ;) Mam nadzieje, ze po kolejnych zabiegach ta skora nie bedzie zlazic az tak ekstremalnie, bo nie za fajnie to wyglada :| Dzisiaj wieczorem czeka mnie maseczka nawilzajaca i krem regenerujacy, a jutro na noc naloze maseczke Soraya.

Cholera, pisze nie ze swojego kompa i zapomnialam juz jak wyglada moj login ;) Zapomnialam o trzech kropkach, heh, w kazdym razie wyzej to bylam ja.

znow to zrobilam... jesli masz na mysli na noc ta maseczke z efektem mikro to ja bym sie wstrzymala... daj tej skorze dzialac i regenerowac sie we wlasnym tempie :) choc wiem, ze to nie jest latwe gdy wyglada sie jak waz ;)

regeneruj, nawilzaj, regeneruj...i nawet wiecej nawilzaj :)

zastanawiam sie tylko jaki piling zrobić :P bo w sumie nie mam ropnych to moze ten z soli nie bedzie taki zły tylko nie będe zbyt mocno tarła:)

Ooo Alko i Ty też tutaj? :D Heh, chyba mamy podobne problemy ;) Tak poza tym to od paru dni przemywam twarz sokiem z cytryny i widze duza poprawe, do tego psikam sie oczarm i smaruje retinolem na noc. Narazie nie ma co wyciskac, tylko te cholerne przebarwienia są nadal:o:o:o

o dwa problemy za duzo :P

chyba zrobie dzisiaj tak piling z soli maseczka garniera i kremik :)

:D A tak wracajac do tematu, to chyba sie poddalam. Juz zal mi kasy na kolejne drogie kosmetyki z apteki, zabiegi, bo to zwyczajnie nie dziala, jesli nadal kombinuje przy twarzy. Az mnie mdli jak sobie pomysle ile wywalilam kasy na pilingi u dermatologów, mikrodermabrazje itd :o A efekt? Zaden :o Dlatego teraz wszystko po najmniejszej linii oporu i zadnych agresywnych srodków. Zobaczymy co z tego wyniknie. Najgorsze jest to, ze zbliza sie lato, a ramiona tez mam podrapane :o Ostatnio przełamalam sie i poszłam na basen, ale chyba nie musze nikomu wspominac jak sie tam czułam bez swojego pudru kryjacego :o

ja problemu z plecami nie mam raz na jakis czas coś mi się pojawi jakis ropniaczek wągry to w sumie jak zaczełam łykac skrzypovite nie pojawiają się to chyba bardziej na plecy mi pomogła niź na buzie hehe No i teraz nie wycieram buzi zwykłym ręcznikiem tylko papierowym :)

Ja też się wycieram papierowym, ale co to da jeśli w dzień bezwiednie dotykam twarzy nieumytymi rękami :o To najczesciej dzieje sie w momentach podirytowania, oczekiwania na coś. Jestem osobą starsznie niecierpliwą, wszystko musi być NATYCHMIAST :P I oczekuje, że jeśli nie ruszam twarzy to powinna powrócić do porządku NATYCHMIAST, a to nie dzieje sie z dnia na dzien, co prowadzi do zniechęcenia i w rezultacie do kolejnego masakrowania :o

Hmm ja tez dotykam buzie ale tylko przez papier kilka razy dziennie bo bardzo się świece ;/ tak samo czesto lukam w lusterko sprawdzam czy wszytsko jest oke w pracy mam dziwne światło i buzia nie wyglada w nim dobrze nie jestem blada tylko czerwona a jak podejde do okna to jestem blada:P

miało być nie dobrze ;)

Najgorzej chyba taka cera wyglada w świetle jarzeniówek, istny koszmar :o A czego uzywasz zeby w dzien zminimalizowac błyszczenie? Jakieś płatki matujace czy zwykły ręcznik papierowy? Pytam, bo mam ten sam problem.

zwykły biały papier toaletowy :) i tak tylko naciskam na miejsca gdzie się świece kiedyś przecierałam ale to chyba nie był dobry pomysł bo bardzo czerwona byłam;/