Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

U mnie juz tak fajnie było a znowu na czole uczylenie sie pojawiło:( a zjadłam wczoraj tylko twixa :( straszne to jest,ze jak tylko cos słodkiego zjem to zawsze pojawiaja mi sie krostki a wczoraj juz takl źle sie czułam dostałam okres pogoda sie zmieniła i musiałam cos słodkiego zjeść....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kolezanka w liceum miała tzw. skaze, za kazdym razem gdy zjadła cos slodkiego, to pojawialo sie jej sie głównie na nogach i na twarzy tez, mnóstwo krostek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alko, a moze to wcale nie od twixa? ja jakos w takie cos nie bardzo wierze... ;) na chyba, ze to faktycznie uczulenie, a nie krostki jako takie...wtedy koniecznie powinnas zrobic testy alergiczne bo to jest alergia pokarmowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest niezle, dzien po mikrodermabrazji ta \"skorupa\" jest taka gladka i rowna (tzn. pory sa malo widoczne), zanim zacznie schodzic. Ale jutro sie zacznie zrzucanie skory :P Dzisiaj juz nie ma sladu podraznienia. Mam na czole dwie dosc glebokie blizny po ospie, ktora mialam w wieku kilku lat, ciekawe czy sie splyca po mikro.. I jedna dziurke na policzku, tzn. dziurawy por :P Dosc widoczny pod swiatlo... Tez bede go obserwowac. W kazdym razie juz teraz moge goraco polecic ten zabieg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline89
...dziewczyny... nie ma co się nad sobą rozczulać!! musimy się za siebie wziąć! może uda mi się Was tym razem zmotywować! nie warto się dusić serio!!! ja przestałam, byłam załamana, bo miałam blizny i przebarwienia (pisałam o tym wcześniej) ale te przebarwienia schodzą:))) wystarczy się poopalać troszkę i już skóra zyska lepszego kolorytu. Nie przerażajcie się. Na początku będzie to wygladało przerażająco ( mam na myśli czerwone plamy - 1 i 2 dzień opalania). Potem bedzie lepiej. Doatkowo stosuje peeling z St.Ives + maseczka ( miód, mąka,cytryna) + tonik ( citrosept,cytryna - rozjaśnia twarz). Raz w tyg. parówka ziołowa i potem tonik przew wągrom clean&clear :) widzę światełko w tunelu!!! skóra jest o niebo lepsza - idealnie gładka, zdrowa, ma lepszy koloryt. Nie żeby od razu rewelacja ( nic za darmo) nadl jak wychodzę to używam podkład, ale tak mało, że go prawie nie widać! może do wakacji przebarwienia zejdą. Bo tak po prawdzie ta mikroabrazja powoduje przyspieszenie złuszczenia naskóra czyli to co by i tak u nas nastąpiło ale nie w ciągu godziny, ale 2-3miesięcy, bo naskórek sam się oczyszcza, regeneruje itp. Zresztą komu ja to mówie, wy to wiecie! Ale ten zabieg nie jest polecany dla skóry poniżej 25. roku życia, więc mam nadzieję, że uda mi się doprowadzić skórę do stany niemal idealnego ( jak przed wyduszaniem i masakrami) bez takich inwazji:) choć czytając wasze posty, widzę że jesteście zadowolone z mikro. pozdrawiam pełna nadziei na lepsze dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie i tak opalac nie bede ale jak ktos uwaza, ze to moze pomoc to prosze bardzo...ja wiem jak moja skora na to reaguje po lecie ;) Co do mikro i limitu wieku to czesc z nas juz go przekroczyla i nie ma tego problemu ;) Przy okazji dzis znalazlam fajny obrazek o mikro :) http://megami.pl/squad/artykuly/Image/Schemat%20mikroderm(1).jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambitna
czesc laski :) a u mnie coraz lepiej, wiecie? unidox zaczal dzialac. dokladnie wczoraj zauwazylam poprawe :] i teraz z dnia na dzien pewnie bedzie coraz ladniej, nie chodze juz do szkoly z 2 tygodnie, zeby nie meczyc skory malowaniem i pozniej scieraniem tego... w szkole pojawie sie dopiero w srode, mam nadzieje ze do tego czasu bedzie juz calkiem znosnie. na razie stan zapalny mi zszedl, i luszcze sieee... a wlasnie, wczoraj mama wziela z sanepidu jakis antyseptyczny patyczek i mi pobrala wymaz z pryszcza. myslicie ze badania maja jakies znaczenie, jak sie juz dowiem co we mnie siedzi? bo jak zapytalam moja dermatolog o to, to mnie wysmiala i powiedziala, ze tradzik to tylko jeden szczep bakterii i z gory wiadomo co w tych badaniach wyjdzie... z kolei zaufana pani kosmetyczka z doswiadczeniem powiedziala mi, ze warto zrobic badania by pozniej wiadomo bylo jakim antybiotykiem zaatakowac i costamcostam. jakie jest Wasze zdanie o badaniach? aha jeszcze chcialam zapytac czy picie ziolowych herbat typy mieta, lipa, melisa pomagaja cos na tradzik? bo wyczytalam, ze niektore pija z bratka herbate, a te 3 cos daja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem masz bardzo madra mame :) takie badanie powinno byc podstawa przy ciezkim lub opornym tradziku bo mozna miec na przyklad zakarzenie gronkowcem zlocistym... a nie narobisz sobie problemow przez te nieobcnosci w szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nayusi
Ja podziubalam dwa dni temu i dramat , nie goi mi sie to nic a nic, a na dodatek nie wydusilo sie wszystko (bo nie chcialo!!) i napuchlo, mam takich 6 syfkow pelnych plynu.. Nie wiem co robic. Bardzo chce jechac (na baseny slowackie;'() a najchetniej to bym zostala w domu bo wygladam jak potwor!!! Niech ktos mi doradzi cos..czym to podleczyc. To ze tapete to wiem. Jest cos co przyspiesza gojenie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nayusi
ps mi bratek nie pomogl, jesli komus tak to najwyrazniej zalezy to od czlowieka. Ja np pol roku bratka wlewalam w siebie i nic to nie dalo, takze mysle ze to hormonalnie..cholera wie. Tego co mam teraz na buzi nie mialam chyba od 4 lat wiec nie wiem co jest grane, bo odzywiam sie normalnie. Moze stres :'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline89
maść cynkowa ze spirytusem salicylowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej z kwasem salicylowym - zwie sie to pasta lassari/lazara :) sama pasta cynkowa zreszta tez pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberrry
Quleczka a ten salfazin dziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberrry
pasta lassari/lazara - slyszalam o tym.uzywacie tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uzywam normalnej pasty cynkowej jak chce cos podsuszyc w sumie jedno i drugie dziala podobnie :) a salfazin...to sie okaze, jak skoncze opakowanie albo dwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberrry
salfazin nie jest na recepte? pasta cynkowa nie ma jakiejs nazwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberrry
czym sie rozni pasta od masci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skladem :) nie chce mi sie szukac dokladnie... ogolnie to pasta cynkowa ma wiecej cynku, a mniej gliceryny, a masc ma mniej cynku i jest bardziej tlusta zdecydowanie lepsza niz masc jest pasta cynkowa lub pasta lazara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberrry
Quleczka dzieki za fachowa informacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sprawy :) ogolnie warto wydac te 2-3 zl i miec taka paste pod reka...na jakies punktowe syfki na noc bo do tego jest najlepsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moja szyja coraz bardziej paskudnie :o Jak na zlosc...az dzis welniany golf wyjelam jak musialam wyjsc z domu. Ostatnio mialam go na sobie 2 lata temu. A najlepsze jest to, ze na twarzy nie mam wlasciwie ani jednej krostki, a tam nawet gdyby byly to mam je jak maskowac... a na szyji ani podkladu ani korektora uzyc nie moge bo strasznie widac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Quleczko, ciekawe czemu akurat na szyi to sie porobiło :( kurcze, mi też poza twarza i plecami nic sie raczej nie robi, ale jakiś czas temó również miałam taki okres , że strasznie mi się na szyi tego duzo porobiło, szczególnie po jednej stronie, tak pod szcęka przy uchu... A na plecy mam fajny sposób...one i tak są tluste, gruboskórne, wiec je ciut podsuszam raz na jakis czas przecierając wacikiem na który daje pare kropel olejku z trzewa herbacionego i coś antytrądzikowego, teraz mam Afrodytę Adonis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu? Bo glupia to ruszylam... :o Tak serio to dosc czesto przed okresem mam taki dzien gdy mi cale ramiona wysypuje takimi podskornymi grudkami, pecherzykami z plynem...moze nie ramiona ale miejsca przy obojczykach, kawalek dekoltu, podstawe szyji Jak tego nie rusze, posmaruje, to za 2-3 dni nie ma po tym sladu... tym razem cos nie chcialo zejsc, pojawilo sie na szyji wiecej, kurcze i po 3-4 dniach dwie takie najbardziej duze grudki ruszylam no i mam za swoje - wiedzialam, ze jak to sie ruszy to obok pojawia sie 5 kolejnych juz nie raz tak mialam... ale nigdy do tego stopnia i zazwyczaj to co ruszylam chowalo sie pod koszulka, teraz nawet pod wysokim golfem nie da sie tego schowac :( masz racje - na plecy to wszystko wysuszajace dziala :) kurcze, olejek jest dobry fakt ... zawsze pomogala ale jakos o nim nie pomyslalam, a akurat nie mam i juz nigdzie do piatku nie kupie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedze teraz wysmarowana mascia cynkowa ale nawet pod nia to widac, a co dopiero bez.. tak jak mowilam korektor odpada bo moja szyja jest biala, a korektor na niej wyglada jakby byl pomaranczowy :o http://img410.imageshack.us/img410/2163/dsc00004mz9.jpg http://img387.imageshack.us/img387/2349/dsc00005ii3.jpg :( mam nauczke jak cholera :( juz wolalabym miec 10 syfow na twarzy...tam wiec co z nimi zrobic by je bylo mniej widac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Quleczko odkryłam jeszcze jeden genialny sposób usuniecia tradziku. Poprosiłam Grzesia aby zerał mi sie na ryj. Działa!!!! Skuteczniejsze od cumshoota:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Chyba zaczernię nicka :( Ech, poprostu ignorujmy takich płytkich ludzi ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Tak Ci się to na szyi dziwnie układa, jakby jakieś uczulenie hmmm.... albo poprostu oczywisty jest fakt , że rozniosłas bakterie i tak się rozsiały :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×