Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość uda mi się !
zmienic-woje-zycie tak sie napaliłam że teraz zastanawiam się, czy nie pójść na ten zabieg jeszcze przed studniówką ;D (no i przed tym nieszczęsnym szpitalem) zeby poprawić stan mojej skóry ;] chociaż trochę sie boje nie wiem czego ;) jutro pójdę i zapytam się o wszystko dokładnie. mogłabym zrobić np. pierwszy zabieg tak w piątek wieczorem albo w poniedziałek wieczorem. a pózniej na feriach a później sie zobaczy ;) wtedy walka z tym cholerstwem była by już taka na 100% ;) (w najgorszym stanie mam obecnie czoło i brodę na reszcie sa raczej hm pojedyncze blizny, jednak nie które są dość duże, no i całościowo to jakos nie fajnie wygląda ;] )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też, czoło i broda głównie, policzki mimo że nie idealne to specjalnie się nimi nie przejmuję. Ja też się boję iść na jakiś zabieg,ale wiem czemu.Po pierwsze jak już mówiłam nie chcę się kosmetyczce pokazać z takimi plamami, a po drugie boję się że nie będzie efektów i stracę całą nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacheciliscie mnie do mikrodermabrazji jeszcze bardziej. ;d studniowke mam dopiero za miesiac, 19lutego i mialam robic serie po ale chyba sie skusze wczesniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam straszna ochote na te mikrodermabrazje, ale moge sobie pozwolic na jeden zabieg tylko, a czytalam ze powinno sie powtorzyc kilka razy w tygodniowym odstepie. boje sie ze po jednym nie bedzie efektow i wyrzuce pieniadze w bloto, a na razie na pewno mnie nie stac na powtarzanie zabiegu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielka mi: nie szukalas na stronach grupowych zakupow,ja od miesiaca sprawdzam i tym sposobem kupilam juz kupony 2 na diamentowa po 39pln i jeden na korundowa za 79. oplaca sie szukac promocji na tego typu stronach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
ja tak jak mówiłam nie mam trądziku, ale np. mam wrażenie ze czoło mam złożone z samych zaskórników ^^ fuj ! ale może mi sie tylko tak wydaje. zobaczymy kiedy mi odpadną strupy i heja na pierwszy zabieg ;D może po pierwszym nie spodziewam się jakiegoś totalnego szału ale to też da mi większą motywację do niewyciskania, i tak do kolejnych zabiegów, aż któregoś pięknego dnia obudzę sie ze zdrową czystą buzinką ;) dawaj tawinnko na zabieg ;D i sie razem będziemy motywowały ;) zmienic-swoje-zycie mam ogromną barierę do pokazania się bez makijażu ! ale nie moge juz tak dalej życ... może to będzie cos przełomowego w tym wszytkim ;) jak masz kase to moze też spróbuj tylko wiesz, wyciskania wtedy nie ma !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
haha ! nie łap za słowa ;D nie ma i już nigdy nie będzie wyciskania !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam odczekać ponad miesiac na mikro, by była nagroda za niewyciskanie.. dzisiaj dopiero moj 15dzien ale skusilyscie mnie.. ;D jutro jeszcze nie dam rady pojsc bo mam spotkanie z towarzyszem życiowym. ;) ale w czwartek smigam na zabieg i opisze ze szczegolami wrazenia. :) co prawda mam jeszcze kilka niezagojonych do konca krostek na twarzy ale jak pytalam niedawno kosmetyczki jednej, w takim przypadku zabezpieczylaby je wazelina by nie rozniesc bakterii i zabieg mozna wykonac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
tawinna więc z niecierpliwoscią czekam na twoją relację ;) no ja własnie muszę poczekać aż mi się pogoją te moje rany ;< i chyba pójdę w poniedziałek wieczorem, zobaczymy ;) idę, dobrego snu dziewczęta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłej nocki. ;) tak sobie myślę, że chyba nie bede mogła stosowac antybiotyku podczas serii mikrodermabrazji, moze wyproboje cos delikatniejszego, np no scar? moze lepiej zadziała po mikro.. stosowałyście już go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laguappa
O Boże, jak ja nienawidzę sesji, dziś na bank nie pójdę spać, bo jutro dwa zaliczenia i egzamin :/ U mnie najlepiej czoło, czasem nawet go nie maluję, potem broda i boki boliczków tez neżle, ale najgorzej na policzkach przy nosie, choc i tak lepiej :) Ja tez bym poszła na mikrodermabrazję, ale boję sie tego, ze potem będę wyłączona z zycia przez podraznienia, schodzącą skórę itd... jest się czego bać? Wybaczcie, ze dziś tak mało radoscie, ale przytłacza mnie nauka, brak czasu na spotkania z Moim i ogólnie chciałabym zasnąć i obudzić się za dwa tygodnie :( Jesli chodzi o cerę, to oczyiwiście dalej nie wyciskam, wysypalo mnie paroma malymi wągrami na policzku ale mi nie przeszkadzają. Pryszcz gigant spod oka juz powoli zaczyna się złuszczac, dobrze, ze go nie ruszylam, bo byłaby rana na 2 cm. Generalnie jest super i nie ciągnie mnie do wyciskania nic a nic, gdybym z tym nie skonczyła teraz mialabym pobojowisko, bo mam tyle stresów, ze na pewno by sie to odbiło na cerze, więc chociaz jeen pozytyw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy mnie nachodzi pokusa zeby wyciskac to ogladam sobie online ,,dwoch i pol":) przy okazji poprawia mi sie humor. poza tym kilka dni bez wyciskania naprawde dziala cuda, z dnia na dzien widac coraz wiecej zdrowej skory, a to cieszy. ale jest nawyk ktorego za nic nie moge sie pozbyc - gdy cos czytam lub gdy siedze przy kompie, to ciagle przylapuje sie na tym, ze moja dlon wedruje ku twarzy i szuka co tu jest do zdrapania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laguappa: mikrodermabrazja nie jest tak drastycznym zabiegiem jak kwasy z ktorymi mi sie kojarzy to schodzenie skory platami ;p wiekszosc kobiet nie zauwaza luszczenia sie skory albo jedynie nieznaczne, dlatego jest tak ceniona. niby ma byc skuteczna i bez tych przykrych skutkow ;p jednak bardziej nam wszystkim pomoglby Twoj staz ;d niz seria zabiegow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laguappa
Dlatego na razie się trzymam i dalej obserwuję, jak daleko zajdę bez zabiegów, bo dalej liczę, ze się bez nich obędę :) Ostatnio zaczęłam chodzic na depilację pastą cukrową i na to idzie duzo asy, więc wolę na razie zobaczyc, co da łagodna pielegnacja + trwanie w niewyciskaniu juz 3 miesiac :) Jesli poprawa będzie dalej taka jak w tym czasie, mysle, ze poradze sobie bez :) Choć może na wiosnę strzelę sobie serię mikrodermabrazji, tak zeby było calkiem super? zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem czy jest sens robic mikroderme jak jeszcze gdzies we mnie tkwi ten nalog.. dzien 16.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tawinna - ja kiedyś miałam No Scar,ale szybko się do niego zniechęciłam,bo strasznie zapychał pory.Poza tym po tych paru użyciach miałam wrażenie że rozjaśnia skórę wokół przebarwień,ale ich samych już nie. A próbowałaś kremu Venus? Kiedyś czytałam o nim w necie i miał trochę pozytywnych opnii laguappa-ten zabieg o ile wiem wykonuję się w czasie jesieni żeby uniknąć zbytniego działania promieni słonecznych i mrozu. Ja narazie do kosmetyczki się nie wybieram,nie przekonacie mnie żeby się jej pokazać xD Spróbuję wytrzymać tyle co laguappa i zobaczę,czy wygląd skóry się poprawi i na ile. Wtedy podejmę decyzję. Dzisiaj jest mój 5 dzień. Niestety pojawiły się dwa pryszcze na czole, posmarowałam je pastą cynkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
Byłam w "klinice urody" zapytałam o mikrodermabrazję, jest ! 150zl za zabieg. zapisałam się na poniedziałek o godzinie. 17 ! ;D ciesze sie jak wariatka ;D chociaż nie wiem jak przeżyje pokazanie się bez makijażu ;) trudno ! jakos przeżyję. przecież to nie będzie bolało. chociaż, ból psychiczny może być 100 raz gorszy... ej nie no już trudno idę tam w poniedziałek i czekam na efekty ;) a tak w ogóle to zeszły mi strupki ;) czuje się bez nich o 1000 razy lepiej ! (posmarowałam jej na noc mascia cynkową) oczywiscie zostały po nich czerwone plamy, ale dało je sie przykryć podkładem ;) będę miec mikrodermabrazję tlenową : http://www.naturaiszyk.enterpol.pl/kosmetol/mikrodermabrazja_tlenowa.html podoba mi się ;D nie moge się już doczekać efektów ;) to genialne że poprawię sobie stan mojej skóry jeszcze przed studniówką i szpitalem ;) powiedziała że mogę przyjsc w makijażu, ze oni zmyją go na miejscu ;) a z powrotem to nie wiem ;D jesli nie będę mogła się pomalować to się opatulę na wszelkie sposoby zeby mnie nie było widac i jakos przejdę do domu ;) w koncu bedzie juz ciemno ;) nawet nie wiecie jak sie cieszę ;) a twarzy nie dotykam od niedzieli ;) i jestem pewna że tak już zostanie na wieki wieków ;D (za 5 dni mój wielki dzień ;) i ogromna motywacja do zmiany zycia na lepsze ;) ) dzisiaj czuję się baaaaaaaaaaaaaaaaardzo dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam Wasz ból
uda mi się !, bardzo się ciszę! Pamiętaj, żeby się nie zniechęcać. Ja ostatnio wyszłam od kosmetyczki jakbym wróciła z ringu, czerwona, spuchnięta, podrażniona. Ale po 3 dniach, jak wszystko zeszło, zobaczyłam piękną nowa twarz. Jak wyjdziesz od kosmetyczki, to już do rana się nie myj. Po pierwsze, by niepotrzebnie nie podrażniać skóry, po drugie, zwykle po takich zabiegach smarują buzię kremami regenerującymi, które "naprawiają" skórę po zabiegach. Powiedz, co masz w pakiecie z tym zabiegiem? Jakieś maski, serum, ultradźwięki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
kase narazie mam na 4 zabiegi i tyle chyba też zrobię ;) znam-wasz-ból mam nadzieję że ja nie będę mieć podrażnionej twarzy bo muszę isc następnego dnia do szkoły i w ogóle w następną sobotę mam studniówkę ;) a nie mam pojęcia co mam w pakiecie z tym zabiegiem ;) nic mi o tym nie wiadmo ;) chyba nic ;D nie straszcie mnie ;D tylko pocieszajcie ;D ja już nie mogę doczekać się efektów ;) pozytywnych jak najbardziej oczywiście ;)) no i zaraz później zdam wam relacje co o tym wszystkim sądzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
kurcze dziewczyny przez tą moją skórę nie bylam na zadnej próbie studniówkowej do poloneza... (omija mnie tyle fajnych momentów z mojego zycia przez ten pieprzony problem) no ale dzisiaj po mimo tego ze nie poszlam do szkoly to zjawilam sie na probie ;) (pomyslalam ze jakos ją wytrzymam ze lekko zaslonie twarz wlosami a swiatla dziennego mocnego nie ma, po za tym dobrze sie czulam, chcoiaz mialam swiadomosc duzej ilosci podkladu na twarzy ale to nie pierwszy raz ;]) oczywiscie usmiechnięta, udająca ze wszytko jest ok, z toną tapety na twarzy do pokrycia blizn i sladów po ostatnich strupach (na głowie z opaską bo na czole mam jeszcze jeden strup) na początku bylo bardzo w porzadku ;) tak jak juz pisałam jestem raczej lubiana w klasie i w towarzystwie. (chociaz przez wyciskanie to sie diametralnie zmienialo bo kiedy nie wygladalam, to ukrywalam twarz i unikalam kontaktów) no i uslyszlam od kolegi ktory jest zawsze bardzo bardzo szczery (to moze dobrze, i calkiem fajnie z jego strony czasem) ze zle wyglądam... czy jestem chora ^^ ale zaraz pozniej dodał ze to przez opaske, ze nie powinnam jej miec ze mnie nie lubi z chustami na glowie... momentalnie zaczeła mnie bolec glowa i chcialam z tamtąd uciec ;) na szczęscie swoja obecnoscia bardzo pomogla mi kolezanka ;) kurcze to ja sie ciesze ze wcale nie jest tak zle, ze jest fajnie, ze zaczynam wygladac coraz lepiej a tu dupa ;) eh. dobrze ze idę na tą mikrodermabrazję ;) reasymując nie jest zle ;) bo wiem ze niedlugo będzie super dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam Wasz ból
Dziewczyny, odpadł mi ostatni strupek, nie mam żadnego pryszcza, po morelowym peelingu twarz mam idealnie gładką :) Kupiłam dziś sobie puder prasowany Rimmela, który sprawia, że wyglądam dużo zdrowiej (mam jasną cerę, prawie trupią) Ten nadaje mi odcień lekko morelowy. Jestem przeszczęśliwa. To dzięki Wam, naszej walce, wzajemnym wspieraniu się, moim metodom z myciem twarzy i pochowaniem lusterek, dobrym kosmetykom, wyglądam teraz tak, jak wyglądam. A wyglądam PIĘKNIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumka
Hej dziewczynki moje kochane ;) Ja od poniedziałku nie wyciskam nic ;) wiem, że to dopiero 2 dni ale dla mnie to mega sukces:) oby tak dalej;) Czytałam co pisałyście o mikrodermabrazji. Ja też mam ogromniastą chęć się wybrać na ten zabieg i zrobię to, gdy tylko moja buzia dojdzie do ładu i będę miała pieniążki. Już nawet upatrzyłam sobie gabinet w moim mieście;) A kiedyś, gdy jeszcze chodziłam do dermatologa prywatnie byłam także na zabiegu oczyszczania twarzy i pamiętam, że byłam bardzo zadowolona po tym zabiegu:) Moja twarz była mięciutka i gładziutka. A zabieg był bardzo przyjemny i relaksujący:) Ale teraz chciałabym bardziej mikro;) U mnie w mieście też kosztuje jakoś około 150zł. Pozdrawiam ciepło i trwam dalej, chociaż BARDZO chce mi się wyciskać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
znam-wasz-ból zazdroszczę że możesz glosno powiedziec ze czujesz sie i wyglądasz pięknie ;) mam nadzieję ze niedlugo i ja będę mogła krzycec w nieboglosy ze jestem sliczna ;D jumka 2 dni to zawsze cos ;) tylko tak dalej ;* a ja, ja właśnie wróciłam z randki ;)) tylko szkoda ze chociaż sie dobrze bawiłam, to jednoczesnie myslalam czy nie jestem za bardzo w świetle tak zeby on nie zobaczyl mojej warstwy podkładu... hm mam nadzieję ze po mikrodermabrazji z dnia na dzien będę mogła używać coraz mniej tego cholerstwa, ktore tak często mi oststnio ratowało tez zycie... dobra, dobrze jest a będzie jeszcze lepiej ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda91
ja bylam na mikro raz i szczerze odradzam... ale to sa moje osobiste przykre doswiadczenia z ztym zwiazane ;/ po zabiegu twarz mialam cala w strupach;/ nie bylo to mile i oczywiscie roznicy tez super nie bylo;/ zaczelo mnie nawet bardziej wysypywac ja napewno juz na taki zabieg nigdy nie pojde ale to moje oczywiscie zdanie ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Matylda 91 to chyba trafiłaś na rzeźnika a nie profesjonalną kosmetyczkę,współczuję.Ja płace za zabieg 45euro,ale wiem,że pracuje na dobrym sprzęcie i ma przeszkolenia i dobre opinie.Jak sama nazwa wskazuje to mikro zabieg więc nie powinien być wykonywany zbyt głęboko i nie powinno byc żadnych uszkodzeń naskórka,choć po pierwszym zabiegu miałam się nie spodziewać super efektów,ale były:)we wtorek mam trzeci zabieg i nie mogę się juz doczekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×