Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość ropucha1
a co do diety i jej wplywu na pryszcze: odzywiam sie zdrowo bo gdybym tego nie robila to mialabym mega tradzik! przetestowalam:) mnie wysypuje po wszystkim co pikantne, tłuste, smazone, słodyczach, mleku krowim i smietanie i gazowanych napojach. no i czekolada ktora kocham tez mnie tak urzadza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robilam kiedys maseczke z cebuli,surowej,tarlam i mieszalam ze zmielonymi pladkami owsianymi,po 30 minutach zmywalam ,u mnie dzialala w ten sposob,jak bylo co to pieknie goila, po jednym razie na tydzien jak robilam, ale jak czesciej wyciagala wszystko na wierzch,tak wiec trzeba uwazac,czytalam tez o masce z ugotowanej ale tej nie przetestowalam,ja jestem zadowolona z glinki i alg i jak na razie to najlepsze maseczki jakie mialam:) A dlaczego wyciskalam????? hmmmm,trudno powiedziec,mysle,ze powod byl wciaz ten sam dozenie do perfekcji do posiadania nieskazitelnej skory bez zaskornikow itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Risen
Ja maseczke z cebuli gotowanej robie z maka ziemniaczana. Podobno wlasnie ma wyciagac wszystko na poczatku, pozniej sie polepsza. Przez jakis tydzien czy 2 codziennie bede ja robila. Co do glinki to tez chcialam ale nie ma u mnie w aptece. Musze zamowic. Jak narazie zamowilam recznie robione mydelko weglowe i kokosowe. Mialo byc jedno ale nie moglam sie powstrzymac :P uff. Ulga. Taka nerwowa chodzilam przez to mydlo ze szok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek21
ech ja rozdlubalem wczoraj z boku twarzy . generalnie to o twarzy modeli telewizyjnych raczej niestety trzeba zapomniec... zal mi siebie... najgorsze jest to ze wkurza mnie u innych jak widze ich rozdlubane buśki a sam wyglądam gorzej od wszystkich...blech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopi
Kochani!Pytacie o dobry krem.Już wcześniej pisałam o nim,ale jeszcze raz to zrobię Diabetegen http://diabetyk24.pl/genoscope-diabetegen-krem-do-regeneracji-tkankowej-40g-o_493.html .Poleciłą mi ja kosmetyczka.Jest to krem na trudno gojące się rany.Nawilża,łagodzi,goi i też podobno usunie blizny i drobne zmarszczki.Ponadto świetnie nawilża,ale nie przetłuszcza.Zawiera tzw,siare,która jest bombą aminokwasów i wielu świetnych substancji.Dla mnie rewelacja!Nie przetłuszcza,nie zapycha.Używam 2 razy dziennie.rano cieńsza warstwa(pod ewentualny makijaż,nie roluje się).Skóra jest gładziutka i taka ukojona.Kolejny dzień bez twarzowej masakry!AAAAA kochani dbajcie o telefony,tzn:przecierajcie czesto,bo to skupisko bakterii.Ja zauważyłam,że moj prawy policzek bardziej był zmasakrowany Buziaki i 3majcie sie cieplutko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula.17
No więc..mam podobny problem do waszego. Wystarczy mała (zazwyczaj niewidoczna dla innych) krostka ,a już biorę się za jej rozdłubywanie . Może nie robie jakichś wielkich masakra ale wkurza mnie to bo wiem ,że gdybym nie wyciskała miałabym całkiem niezłą cerę. Zazwyczaj maltretuję brodę. Doszłam do wniosku ,że musze z tym skończyć wkńcu niedługo lato. Liczę na wasze wsparcie . Zaczynam ten "odwyk" dzisiaj. Będe zdawała relacje na bieżąco jak mi idzie . Dodam że mam 17 lat . Trzymajcie się ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już nie drapię buzi,staram się jej w ogóle nie dotykać. Ale jestem teraz w takim wieku,że cera mi się przetłuszcza i wyskakują krostki,nie jakieś duże,takie malutkie. No nic,muszę to jakoś przeczekać,bo i tak jest o wiele lepiej,niż kilka miesięcy temu. No i postanowiłam nie przywiązywać do tego aż tak dużej wagi i pewnie nawet nie zauważę,kiedy to wszystko przejdzie. Wczoraj byłam u fryzjera,co mi bardzo poprawiło humor:) Chyba tego mi było trzeba. :) Pozdrawiam i całuję :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym trzeba się pogodzić,że nie każdy może mieć idealnie gładką cerę. Niektórzy mają,niektórzy nie. A niektóre dziewczyny po prostu kładą tapetę i wydaje się,że mają takie ładne cery. Aha no i postanowiłam podchodzić do samej siebie pozytywnie. Chyba najwyższa pora pozbyć się kompleksów i przestać czepiać się samej siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój problem wziął się pewnie z tego,że jestem perfekcjonistką,jeśli chodzi o wygląd. Zawsze wymagałam od siebie idealnej cery,figury,paznokci,włosów. I nie wiem,skąd się to u mnie wzięło,ale od zawsze chcę być tą najchudszą i najdrobniejszą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keeper of Secrets123
Cześć. Wczoraj miałam odwołane spotkanie u psychologa,umówili mnie na poniedziałek,psycholożka zachorowała. Cos nie tak ze mna,bo znów to zrobiłam,jest mi wstyd,zawaliłam dzień.Nie wiem czemu tak jest ze raz jestem szczęśliwa ,a raz przygnębiona.Skad te wahania nastroju? Codziennie patrze w lustro,wiec nie ma opcji ze się nie powyciskam i kiedyś przestane,dołują mnie te wszystkie ślady,strupy dziury,plamy to jeszcze pikuś,one szybko schodzą,Nogami,plecami mniej sie interesuje,nie obchodzą mnie bo nie pokazuje,ale twarz! Na nią wszyscy patrzą,a ja sie chowie.Powoli przegrywam życie.Bezsensu. Spróbuje jeszcze raz,a nuż będzie ostateczny. RAPORT:15.03.12. w skrócie:Dzis fatalnie.10 krost rozdrapałam,powyciskałam.Mylam mocno twarz,tarłam mocno mydłem,posłużyłam twarz jak tarkę to makabryczne! szok! Zycze wam powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keeper of Secrets123
marika161 ja tez wymagam od siebie za dużo,chce wszystko mieć idealnie.I to chyba jedna z przyczyn z naszego problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie w tym tkwi cały problem :/ Zawsze chciałam być idealnie chuda. Nawet wyglądając,jak...hmmm,no niemalże Nicole Richie uważałam,że jestem gruba i chciałam chudnąć jeszcze bardziej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keeper o Secrets fajnie ze piszesz co Ci psycholog doradzil :-) to krzyczenie byloby ciekawe ;-) ale mieszkam w bloku i co jak mnie czest nachodzi ochota gdy sie myje czyli po 22 lub po 5 rano :-D haha bylyby jaja probuj do skutku ja tak robie i wierze ze w koncu sie uda najlepiej byloby nie patrzec w lustro ale jak nie [atrzec jak trzeba tapete nalozyc??? Marika daj spokoj Nicol to chudzina, kobieta musi miec troche ciala zeby "co za co chwycic" ;-) facet nie pies na kosci nie leci. a taki wieszaki na ubrania to jacys szurnieci projektanci promuja ;-/ moj idealizm wlasnej osoby zaweza sie do nadmiernego grzebania przy najmniejszej wypuklosci :-) Grzesiek modele w tv tez sa tapetowani ;-) a ta maseczka z cebuli to nie powoduje wysypu poczatkowego? a nie smierdzisz potem ;-) bo jak ja dzialam przy cebuli to potem i rece capia Ropucha ja wyciskam z glupoty, bo nie moge zniesc ze jest jakis ciemniejszy punkcik jakas mala nierownosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Risen
Kroje cebule, wrzucam do wody zeby sie gotowala i tyle. Rece ani cera nie smierdzi pozniej. Za to smierdzi caly dom na poczatku gotowania :P Co do bycia szczuplym to ja powiem ze prawie same kosci ze mnie, chociaz ostatnio troszke przytylam (chyba juz mi zeberek nie widac), ale moje nogi i rece nie wygladaja juz tak fajnie. Mam 170 cm i waze 46 kg. Moje proby przytycia koncza sie zawsze bez efektow. Dalabym temu spokoj gdybym chociaz miala wiekszy tylek :( pocieszam sie chociaz ze brzuch mam ladny. Moge Ci marika z doswiadczenia powiedziec ze chlopakom bardziej podobaja sie jednak dziewczyny "normalne" wiec nie ma co sie zadreczac o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula.17
Marika 161 nie zadręczaj sie tak swoim wygladem . Risen ma rację chłopakom takie chuderlaki sie raczej nie podobają (choć to mało ważne , bo nie powinnaś się kierować czyjąś opinią) .ważne żebys wkońcu zaakceptowała siebię .! ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny :* Problem w tym,że ja jestem szczupła,drobna i niska,ale wciąż chciałabym być chudsza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula.17
Nie dałam rady... rozdrapałam syfka na czole i teraz jest boląca gula. Na szczęście mam zgrzywkę. Zaczynam od nowa z gumką na ręce wrazie gdyby mnie kusiło dotkąć buzi. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Risen
Wrocilam niedawno od dermatologa. Przepisal mi tabletki Tetralysal, na twarz Differin i na plecy plyn robiony w aptece. Jak moje plecy zobaczyl to zaczal sie troszke czepiac ze wyciskam i pogadal ze nie wylecze sie jak bede wyciskala. Mowil tez zeby nie kupować zadnych specjalnych zeli antytradzikowych do mycia twarzy bo to nie dziala i ze lepiej zaoszczedzic na leki. Nic wiecej chyba. Tym razem moze bedzie dobrze bo ten Differin podobny jest do Epiduo, a Epiduo mi pomoglo i buzke mialam po nim sliczna. Ale wtedy nie mialam zadnego antybiotyku, niczego co by mnie oczyscilo od wewnatrz i mysle ze przez to efekt sie nie utrzymal. W kazdym badz razie jak mowil ze nie wyciskac to nie wyciskac, od dzis zaczynam :P i dzis mi sie uda bo mam za dobry humor zeby sie nie udalo. Na zakupach sobie go poprawilam i nie mam zamiaru tego zepsuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola29 luty1992
HEJ.. Powiem wam co zrobilam ostatnio, robie to wlasciwie od 3 tygodni, mialam isc na mikrodermabrazje ale balam sie ze wywale mnostwo pieniedzy w bloto i nie poszla... kupilam sobie taki delikatny pumeks napompowany jakby powietrzem i zaczynalam zcierac blizne na czole, ktora strasznie mnie denerwowala.. i wiecie co.. na poczatku bylam zalamana, zrobil mi sie strup a z rany wyciekal bialy plyn.. po zagojeniu szok.. blizny nie ma!! nie moglam w to uwierzyc.. teraz probuje zrobic cos z blizna na policzku ale to o wiele bardziej boli wiec scieram skore delikatniej.. Nie wiem czy komus to pomoże, ale moze... Dodam jeszcze ze juz nie mam zadnych wypryskow ani zaskornikow a moja skora ladnie sie goi, napewno nie polecam komus kto nie wyleczyl do konca skory. Na poczatku myslam co ja zrobila? jak ja wyglada? a teraz ogladam pod swiatelko juz tylko nie wielkie wglebienie. Jestem w szoku bo niektory nie pomaga nawet dermabrazja czy silne peelingi, a tu taka niespodzianka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiek21
dziewczyny idzie wiosna :) proponuje zaczac spedzac czas na dworku i kompletnie zapomniec ze ma sie jakis problem z cerą i nie dotykac twarzy i nie patrzec w lustraaaa ! grzesiek wam rozkazuje nie patrzec w lustra i nie dotykac mordeczek :D i niech ten rozkaz ma dla was zbawienne skutki :) a co do mojej cery hmm do ideału bardzo daleko, mam sporo zaskornikow...a masakry robie duzo rzadziej. choc zdarzaja mi sie ale konczy sie zazwyczaj na 1 pryszczu. mam nadzieje ze ogarne sie z tym wyciskaniem do lata. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZeroDistance
To słuchamy Grzesia dziewczynki hehe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może pomogę, bo jestem w temac
kiedyś wyciskałam nadmiernie twarz, ale też nieumiejętnie z małego zaskórnika, potrafiłam zrobić sobie taki strup, że pytano się mnie co mi się stało, czy coś mnie użądliło itd. w końcu załamana stanem cery zdecydowałam się na acnenormin, nie miałam prawie pryszczy tylko zaskórniki, pryszcz pojawiał się raz w miesiącu, ale dermatolog zalecił mi kurację tym lekiem, bo masakrowałam strasznie cerę i to było nie do opanowania, teraz nie mam prawie w ogóle zaskórników i nie wyciskam, cały czas biorę lek, nie wiem jak to będzie potem, ale powiem wam, że nie żałuję i cieszę się, że w końcu trafiłam na dermatologa, który nie zapisywał mi maści i tylko lek działający od wewnątrz, bo niby nie miałam trądziku zapalnego, ale był on dla mnie obciążeniem psychicznym, wiem, ze skutków ubocznych ma masę ten lek, ale jeśli ktoś nie może wytrzymać z cerą i wyciska to polecam wam, bo to lepsze niż zmasakrowana twarz. pewnie było tu pisane o tym leku czy innych odpowiednikach np. izoteku, ale chcę napisać, że tradzik nie musi być zapalny i cięzki, a skoro jest obciązeniem psychicznym warto spróbować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może pomogę, bo jestem w temac
a i co do pleców to też miałam na nich zaskórniki, a teraz po prostu plecy są czyściutkie, uczucie niesamowite, nie ma czego wyciskać:) moja siostra niekiedy mi wyciskała na plecach, teraz jest w szoku że nie ma czego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Paula 17
możesz mieć ZGRZEWKĘ a nie zgrzywkę - z włosów jest GRZYWKA jak mała grzywa u konia. ludzie nauczcie sie pisac po polsku! tak samo nie ma czegoś takiego jak CHROSTA albo CHROSTKA - nie wiem w jakiej wsi tak się mówi na KROSTY lub KROSTKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula.17
NIe wydaje mi się żeby kogokolwiek na tym wątku interesowały zasady ortografii. Więc jeżeli chcesz błysnąć to nie ten adres .;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta_M.
ZeroDistance tez mam taka cere... wczoraj powyciskalam, masakra:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może pomogę, bo jestem w temac- ehhh,dobre stwierdzenie,że trądzik jest obciążeniem psychicznym :( Tak,jak u mnie-niby nic takiego,ale dla mnie szczerze mówiąc,to jest najgorsze,co mi się mogło przytrafić :( Ale z drugiej strony powinnam się cieszyć,że mój trądzik jest tylko taki,że mam tylko takie małe krostki. Ale pomimo wszystko przeszkadza mi to...Tak jak bym już wcześniej nie była zakompleksiona i zamknięta w sobie. Jejku,tak bardzo chciałabym mieć normalną,zdrową skórę,nieprzetłuszczającą się,gładką w dotyku,bez krostek. No i aż się popłakałam :( Ja po prostu bym chciała,żeby to się już wszystko skończyło i mieć z powrotem swoją gładziutką cerę :( Wiem,że gdyby nie to,to byłabym zupełnie inną osobą. Zachowywałabym się z całą pewnością inaczej. Byłabym bardziej otwarta na ludzi,weselsza,potrafiłabym się cieszyć z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×