KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Kitty, wysłałam fotke :)

hehe, to jestescie uratowane :P ja to mialam zawsze przy sobie w pokoju takie male stojące i ono mnie ciagle korciło, zeby w nie zagladac, to bylo złe! :P

a ja niestety mam wszedzie pelno luster i lustereczek.. :PPP i lazience i w kuchni.. i nawet przy kompie stoi i kiedys zmasakrowalam sie siedzac przed kompem wlasniee.. ;/ do tego powieszajace tesh mi sie pchaja do rak.. :P

uhy, poszło

evil..wow...Tylko nie wiem jak twoja twarz wygładała przed zabiegiem..i jakim kwasem robiłas??

no kitty, to rozumiesz o czym mowilam :) robilam dokladnie to samo

Jezeli widzialas zdjecie Mileny, to mialam duzo gorzej od niej, a kwas jaki mialam to TCA o dosc mocnym stęzeniu, ale teraz juz nie pamietam ile procent miał

Evil, a może masz jakąś fotke bez make upu? Może byc nawet fragment skóry......bo bardzo mnie to ciekawi :) Jeśli piszesz , że miałaś gorzej ode mnie, to jestem ciekawa efektów :)

ja lusterka pochowałam..ale wiecie...ja to mam takie pomysły:) mam telefon z lusterkiem...tzn taki mały pasek 2 centymetry wysokości i 4 długosci..i ja w chwili załamania wyciskam patrzac sie w tw małe lusterko:P

Poczytalam o TCA http://www.laser-medica.szczecin.pl/peeling-chemiczny/ jedno mnie niepokoi "nie wolno zdrapywać płatów złuszczającego się naskórka! sprzyja to powstawaniu przebarwień i/lub blizn," ja bym sie bala, ze przez wlasna glupote zrobie sobie wieksza krzywde :p

ja wogóle jak wyczuje cos pod palcami to i tak znajdę cos w czym bym mogła się przejrzeć....dlatego mi usunięcie lusterek nic nie pomoże, muszę wziąść się za siebie inaczej żadne półśrodki nie pomogą.

konieczne jest siedzenie w domu tydzien jesli zrobie zabieg w pyatek a w pon do pracy do bede wygladac jak ufo:P

Na poczatek to vhyba konieczna jest wizyta u lekarza bo mysle, ze nie kazdy sie kwalifikuje :p Ja mam cere naczynkowa, mysle ze mogloby nie przejsc...

Bez makijazu nie mam zadnego niestety. Nigdy nie chcialam tego uwieczniac, bo nienawidziłam wtedy na siebie patrzec. Teraz mam skore z kilkoma niewielkimi przebarwieniami, bo jak juz wspomnialam troche broiłam :P dlatego tez wybieram sie na kolejny zabieg, zeby sie ich pozbyc i wtedy obiecuje sobie na wszystko, ze juz nie bede psuc sobie efektu :)

ja tez mam naczynkową...moze bedei mozna zrobic to kwasem o małym stezeniu..?

ja mysle, ze wtedy lepiej innym kwasem np. azelainowy jest np. do naczynkowej...ale od tego jest lekarz by dobrze dobrac :) bo tych peelingow chemicznych jest mnostwo ;)

cytat z radia o Dunczykach, najszczesliwszym narodzie w Euripie... "tym jestesmy szczesliwsi im mniejsze oczekiwania mamy wobec siebie i swojego otoczenia " ja sie zgadzam... tu lezy nasz problem po czesci :o w wygurowanych oczekiwaniach i stresowaniu sie tym, ze nie jest idealnie :o

do milenki.. jestes sliczniutka i nie widze rzadnych niedoskonalosci! szczerze mowiac to nie pomyslalabym ze kiedykolwiek mialas jakies problemy z cera a tym bardziej z tradzikiem neuropatycznym.. a masz moze jakies foty po masakrze??? a moze ktoras z Was mi takie wysle? hellokittyhm@interia.pl odesle swojee.. chcialabym porownac stopien masakryy..:PP

Tak, nejpierw jest konsultacja z dermatologiem, bo przed zabiegiem nalezy te skore przygotowac, nalezy ja duzo nawilzac (tymbardziej, ze ja wczesniej mialam dosc przesuszona). To nie ejst tak, ze dzis mam kaprys i dzisiaj bede miec. A co do tego, ze nie wolno tych platów zdrapywac to racja, jezeli cos bedzie odchodzic od twarzy nalezy wrecz do przyklepywac z powrotem, wszytsko zejdzie ale samo, bez uzycia naszych rąk, w trakcie tego tygodnai jesli sie ma tę maske na twarzy, trzeba ja duzo smarowac kremami (ktore rzecz jasna lekarz przepisze), i wlasnie wtedy jest niewskazane jakiekolwiek niepotrzebne zagladanie w lusterka, zeby wlasnie nie korcilo zdrapywanie tej maski

To , że sliczniutka to było nie do milenki KITTY tylko do Evil , moja fotka jest po masakrze :):) hehe

kitty, dostalysmy to samo zdjecie milenki? bo jak dla mnie to Ty masz podobne problemy do niej, a na pewno nie wieksze :) przynajmniej z tego co widzialam Twoje zdjecia wczesniej - zadnego po masakrze nie mialam okazji widziec ;)

no ja wlasnie wyslałam zdjecie po masakrze :P to bylo zrobione kilka miesiecy po zabiegu, a jak juz pisalam nawet po nim troszeczke broilam, dlatego czeka mnie kolejny, bo idealnie jeszcze nie ejst, a na zdejciu miaalm make up :P

ojj.. pseplasam:*** no to Evil sliczna jestes! :D a Milenko zadna fotka nie przysszla.. :(

KITTY cos pomyliła, bo chyba dostała fotke Evil, moje do ładnych nie należy :D:D:D:D:D heh...Kitty moj adres to tola1441@wp.pl

wysłałam drugi raz, powinna przyjść...napisz co o tym myslisz i jak masz cos do wysłania to chętnie obejrzę. Kiedyś mi już wysyłałaś fotki, ale jak masz jakieś jeszcze to wyslij. Ponoć mamy porównywalny stan....

kitty, a jaki Ty masz nick na fotce? bo gdzies zapodzialam? :)

...ale ja uważam, że mam wiecej przebarwień niż Ty...

Dziekuje :) chciałam tylko uswiadomic was, ze mialam powazne problemy i ten kwas na moje akurat zadzialał, a prawda jest to, ze ich cala masa o rozmych mniejszych lub wiekszych stezeniach, a jaki do jakiej skóry to wlasnie lekarz wybierze.

Ja nie wiem, ja zgaduje :) Bo nie widzialam fotki Kitty baz make-upu:) Z make-upem to w ogole nie widac, ze ona ma jakis problem ;)

ja po tym brzydactwie co Wam wysłałam już nie wyslę w makijażu :) to co macie to naprawde jest tragiczne :P ajjjj :):) ale odsłania moje niedoskonałości...