Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biala czekolada

Produkty z dziecinstwa, do ktorych macie sentyment...

Polecane posty

Gość kajka84
najlepiej pamiętam szampon dla dzieci buteleczkę miał w kształcie kaczuszki a nakrętke z jej skorupki :) i standardowo: pasta Biały Ząbek gumy Turbo i Donaldy (pamiętam jak zachorowałam na anginę i pani doktor przyniosła mi po raz pierwszy kilka Donaldów i zaleciła żucie :D) gumy kulki ryż w czekoladzie sprzedawany w jednym sklepie w moim mieście, zawsze podczas wizytu w centrum musiałam go dostać, pyyychooota dzieciństwo kojarzy mi się ze smakiem marcepanu, bo mój dziadek pracował w Iraku kilka lat i regularnie przychodziły do mnie paczki ze słodyczami, z racji swojej choroby dostawałam coemiesięczny przydział bananów, pomarańczy itp, długo nie rozumiałam że inne dzieci tego nie mają, miałam bardzo "bogate" dzieciństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:))))))) Truskawki mozone w kubkach, guma farbowana rysikami z kredek:) Plastiki na obcasie:P Milam kiedys takie buty w 80 % z gumy, i tylko troche z przodu z bawelny. Czarno biale. To bylo lato, po kazdym spacerku wylewalam pot z buta:P wiem ze to ochyda, ale jak mozna bylo takie buty dla dzieci robic😭 Czapka +szalik oryginalne z kangurem:P Pianka taka duza chyba Mambinka, nie pamietam juz daze takie duze smietankowe, mniam,i czekoladowe, do tej pory ten smak pamietam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak a pamietacie pochody pierwszo majowe???? koszmar, gnali te dzieciatka w upal po ulicach:( glupie choragiewki+ kwiaty z bibuly w reku:( i te chory w szkole, piosenki komunistyczne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez pamietam
prazynki mleczna tabliczka lody smietankowe w krztalcie walca niewpuszczanie dzieci do kina na filmy od 15lat kupowanie benzyny od taksowkarzy pomaranczowe getry z gumkami na dole zeby sie trzymaly na stopach (ile ja przez nie plakalam) biale lakierki komunijne (ktore jako modnisia nosilam pozniej do importowanych jeansow do szkoly jak tylko zniesli mundurki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-kiecki \"lambada\" -białe podkolanówki we wzorki -guma donald i turbo- oczywiście -także oranżada w proszku -mleko w proszku, które jadły wszystkie dzieci na osiedlu -tzw. syfony- wody mineralne w specjalnych, fajnych baniakach z dozownikiem - pasta do zebów o smaku coca-coli, która na szczotce miała kształt podłużnej gwiazdy -odpusty i karuzele -guma do skaknia i skakanki -i pamietam jak weszły pierwszy raz na rynek jogurty w czteropaku i robiły te \"klik\" jak sie oderwało jeden:P -zbieranie karteczek, karteczek do segregatora i naklejki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnielica
rocznik81 a pamiętacie lody śmietankowe w kostkach w opakowaniach takich jak teraz margaryna??? Pycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeszcze
przypomniały mi się syfony z wodą SODOWĄ, takie szklane, dwulitrowe, jak na przedwojennych filmach! Spotykałem je aż do końca lat 7o-tych, chociaż na początku ery gierkowskiej pojawiły się już metalowe syfony na naboje CO2, a chwilę później woda mineralna w dużych butelkach. A kto jeszcze pamięta radość posiadania lub udrękę zazdrości o zagraniczny termos z dużym wieczkiem, do którego można było zamówić w lodziarni lody dla całej rodziny (liczone na kulki)? I jeszcze niebiański zapach kawy Selekt, mielonej zaraz po zakupie przez ekspedientkę sklepu winno-cukierniczego w ogromnym, niemal przemysłowym "młynku"! (Z tego, co później udało się wystukać z trybów młynka, była codzienna szklanka(!) czarnej dla personelu) :-)) No i wino marki "wino" - napis na etykiecie wyglądał, jakby namazano go zamoczonym w tuszu patykiem :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pstrykata w leb
a pamietacie lizaki gwizdki? to bylo cos :) i wafelki kuku ruku. wielbialam je! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pstrykata w leb
i jeszcze zbieralam misia i swierszczyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lizaki kojaki gumy Donaldy z historyjka obrazkowa juniorki tarcze przy fartuszkach szkolnych pyszna \"oranzada\" z saturatora poranny stukot butelek z mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vegr
myslalam, ze tylko ja tak lubie gume donald, kurde no! ona jets boska, do dzis pamietam jak fajnie sie rozgryzala pod zabkami i jaki miala dobry smaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _-_-_-_
NAPOJ Z SUFONU :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _-_-_-_
syfonu mialo byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i postery ze swiata Mlodych, takie szaro bure:P i zbieranie puszek z zzagramanicznej :P coli fanty i innych dobroci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszee
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka m
kiedys byl jeszcze szal czarnych lakierek z kokartkami, albo spodniczek mini z roscieciem z tyly i z kokartka rowniez , jaka szlam dumna w tych lakierkach a jak stukaly..., albo gumki frotki w razacych kolorach , robilo sie takie kucyki cebulki po kilka frotek na raz, albo orzeszki arachidowe pakowane hermetycznie w takiej folii pomaranczowo przezroczystej , byly z chin, dzielilam sie po rowno z brazem orzeszek po orzeszku, powiedzcie mi co to byl za ser ten zolty z "darow" , bardzo dobry byl chcialabym go kupic gdzies, wiem ze byl ponoc z Ameryki, ale jaki rodzaj sera , Gouda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem to nei byl gouda:-O teraz takiego nie znajdziesz, chyba ze ktos sobie stary schowal:) Mimi tez mialam, wlasnie z kokarda na rozcieciu:-o ehh to byly czasy. I spodnie czarne gumki tez byly, mama nie pozwolila mi ich kupic😭i dobrze -mysle patrzac na zdjecia kolezanek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka m
moja ciotka uzywala dezodorantow kupionych w Pewexie FA I BAC jejku jak one wtedy pachnialy..., a jak sie pojawily w sprrzedazy snickersy marsy i twixy, nawet pamietam ta reklame twixow z taka ladna brunetka , a pamietacie czeski film "arabella"?, chciala bym go teraz ogladnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmmmmmmmmmmmmmm ta biała czekolada to całkiem fajna sztuka chętnie bym ją zjadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lody calypso
a ja pamietam lody calypso:) z murzynkiem na papierku. byly kwadratowe i baaaardzo maslane pycha,pamietam moje pierwsze dzinsy chyba marmurki hehehehealbo lajkry i do tego takie buty saszki hihihi ale obciach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lody calypso
i spodnie tzw narciarki hihihihi mialam czerwone:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wspominam z lezką w oku cienie do powiek, ktore moja mama przywiozla z turcji, mialam najladniejsze \"malowidła\" na podwórku, ale dosc krotko bo przyjechali do moich rodzicow w odwiedziny rosjanie i pani rosjanka mi je zajebała 😭 a jeszcze pamietam zielone tureckie szminki ktore po nalozeniu na ustach zmienialy kolor na jebitnie różowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani S.. fajnych znajomych rodzice mieli, haha ruski lubie sie malowac na zielono i niebiesko, jakiego koloru byly te cienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ozyly wspomnienia dzieki temu topikowi:) Dzieki!!! Ja pamietam: - wate cukrowa robiona przez pana na festynach wiejskich, - niezmiertelna gume Donald i Turbo - gumy - kulki, kolorowe... czasem kupowalo sie po 10 i wkladalo po kolei do buzi... az zmiescily sie wszystkie... laczyly sie kolory... frajda nie z tej ziemi - oranzada w woreczku przekluwana rurka plastikowa... mniam - chrupki Flipsy - wafelek KukuRyku! - getry, kolorowe, swiecace, sliskie... - lamadowy, spodnice, ktore sie krecily na dyskotekach - draże kokosowe Korsarz - landrynki owocowe - hubba bubba - guma - lentilki na wage Mniam! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt chyba nie wspomniał
o saturatorach - taki wózeczek z wodą - 10 gr za wodę, 30- za wode z sokiem.....I nikt nie chorował:o ( a wiecie jak mycie tej szklaneczki wyglądało) Chłało się tego sporo bo w sklepach było oranżada w takich śmiechowych butelkach jak dla mnie za słodka .Lody wspominam lody o nawie Bambino na PATYKU - czekoladowe, kakaowe, śmietankowe.....zapch cukierków "mieszanka leśna" - nikt tego już robi :( Zapach truskawek ale jakiś inny:) Gumy do zucia......... tylko jak ktoś dostał w paczce z zachodu albo z pewexu.Żuło się aż się szmata zrobiła;) Dezodorat FA z pewexu - nie wiem ale nie spotkałam do tej pory tak "dobrych" :( Cukierki......owocowe nadziewane jakby dżemem;) a to porzeczkowym, wiśniowym itd.Były najtańsze;) no a potem jabole:-D te "patykiem pisane" ......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizaki żołnierzyki
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×