rrenka037 0 Napisano Październik 13, 2006 Witaj Marta! Wak co Ci na serduchu lezy,smialo Dziewczyny dorzucam sie do tych smieci u mnie w kuchni sie wysypuje z kosza a w drodze do Efki smieci Ci dostatek na naszych trawnikach Oj pipek zjadlabym takiego torcika,mniam ,mniam ale mam lody w zamrazarce -tez pyszne! Biore sie za porzadki ,milego 13tego~~~~ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Październik 13, 2006 Marta,wejdz w preferencje i potem w pkt.A Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Październik 13, 2006 wez te lody Rrenka i choc pod smietnik,a ja wezme szampana i tort. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Październik 13, 2006 Marysiu bardzo dziekuje za zyczenia.:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta101 Napisano Październik 13, 2006 dobra zaczynam. Chodziłam dwa lata temu do psychologa, na terapię grupową również, brałam przez jakiś czas bioXetin, później Rexetin było lepiej. Stwierdziłam, że sobie poradzę i w lipcu 2006 odstawilam całkowicie leki i niestety wszystko z powrotem wraca. teraz siedze na zwolnieniu do poniedziałku ponieważ jestem przeziebiona, ale już zaczynam sie denerwować jak to będzie w poniedzaiłek jak będe miała wyjść do pracy.Znowu nie będe mogła wyjść z kibla Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 13, 2006 Efcia może ty w podświadomości chcesz zostać śmieciarzem i stąd to chorubsko.A z tą gaśnicą to się udałaś nie ma co. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 13, 2006 Marta jakie masz objawy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nerwuuuuuska Napisano Październik 13, 2006 chyba mnie tu nie lubicie za bardzo..:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 13, 2006 Dziewczyny moja matka wczoraj została z dziećmi i do dzieci nadawała na mnie ,grzebała mi po szafkach .Jak może ustawiać dzieci przeciw mnie ,dobrze że mam kochane dzieciaki i jej się postawiły na to ona stwierdziła ,że są żle wychowane. Póżniej w nocy jakis bałwan rzucał mi w okna kamykami ,bo mieszkam obok sklepu gdzie z tyłu stoi kupe butelek i chłopaki wybierają sobie tylko po co sprawdzał czy śpie i tak nigdy nie zwracam na to uwagi.Tylko sie wystraszyłam i nie mogłam zasnąć, a może chcieli do mnie się włamać ,no iwidzicie już panikuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość od marta101 Napisano Październik 13, 2006 Przecież napisałam jakie mam objawy!!!Czy ty czytasz co piszą inni??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 13, 2006 Nerwuuuuska a skąd ten pomysł my lubimy każdą nerwuske. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 13, 2006 Napisałaś ,że nie będziesz mogła wyjść z kibla ,ale nie wiem czy z powodu rozwolnienia czy ze strachu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marta101 0 Napisano Październik 13, 2006 strasznie mnie boli brzuch i wydaje mi się,ż enatychmiast musze iśc do ubikacji , bo jak nie to będzie nieszczęsciewięc przed wyjściem z domu siedze w kibelku i zastanawiam czy już mogę wyjść czy jeszcze nie. Wychodzę na ulice wsiadam do tramwaju i boli mnie brzuch, robi mi się gorąco trzęsą mi się ręce i zastanawiam się na którym przystanku będe musuiała wysiąść i szukać toalety, koszmar. do tego dochodzi stres, że sie spóźnie do roboty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 13, 2006 Nerwuska ja za jedno spotkanie z psychologiem płace 50 zł. stawki chyba są podobne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 13, 2006 Marta a próbowałaś głeboko oddychać ,może to cię rozlużni . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 13, 2006 Sprubój napinać mięśnie brzucha a póżniej je luzuj mi to czasami pomaga. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marta101 0 Napisano Październik 13, 2006 z powodu rozwolnienia to jest straszne ale dezorganizuje mi całe życie... unikam kontaktu ze znajomymi, bo wydaje mi sie że coś zauważą, czasami mam wrażenie że mam wypisane na czole co mi dolega, wydaje mi sie że wszyscy si ęę na mnie gapią w tramwaju i czcę z tamtąd uciec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 13, 2006 To faktycznie masz kłopot ale nie uciekaj ja tak uciekłam i od ponad roku siedze w domu ,a każde wyjście jest dla mnie jak wyprawa na lodowiec. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marta101 0 Napisano Październik 13, 2006 próbowałam wielu sposobów i iddychać i myśleć o czymś przyjemnym, czytać tylko w takich chwilach jest mi ciężko skupić sie na czym kolwiek innym. Najgorszy jest fakt ze mogę spotkać kogoś znajomego i wtedy jest jeszcze gorzej bo przecież może zauważyć że jest coś nie tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marta101 0 Napisano Październik 13, 2006 ja się ratuję loperamidenm ale to cyba to samo tylko laremid jest w opakowaniu 10sz a loperamid 30 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nerwuuuuuska Napisano Październik 13, 2006 ada a jak czesto chodzisz?ile trwa wizyta? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 13, 2006 Na początku nerwicy wtedy nie wiedziałam ,że to nerwica często bolał mnie żoładek trzy lata temu kiedy robiłam prawojazdy przed egzaminem potrafiłam zjeść całe opakowanie manti ,Zebym wtedy wiedziała ,że to nerwica to byłoby inaczej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Październik 13, 2006 czesc dziewczynki.marta moj brat mial cos takiego.gastrolog stwierdzil u niego nadwrazliwosc jelita.przepisal mu leki i przeszlo.mysle ze powinnas zglosic sie do gastrologa.on tez przed kazdym wyjsciem siedzial w toalecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 13, 2006 Nerwuuuska jeżdże raz w tygodniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marta101 0 Napisano Październik 13, 2006 staram się nie uciekać ale jest mi coraz trudniej i do tegodochodzi jeszcze fakt ze czuję się winna że przez te moje schizy ograniczam i moje dziecko i mojego męża bo o sobie już nie wspomnę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 13, 2006 Mamo nie mam pomyslu ,żebyś uciekła przed sraczką ,a ty masz pomysł gdzie można uciec np. przed bólem w piersiach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 13, 2006 Marta wiem jak się czujesz ja tez mam wrażenie ,że moim najbliższym skomplikowałam życie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marta101 0 Napisano Październik 13, 2006 zamin stwierdzono,że jest to nerwica lękowa byłam u gastrologa przebadali mnie na lewo i prawo (te badania były okropne) ale nic nie wykazali więc to siedzi w mojej gowie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Październik 13, 2006 dziweczynki wczoraj pisalam zebyscie opisaly jak wygląda wsza psychoterapia.bo ja do mojej zaczynam miec zastrzezenia.u mnie to wygląda tak ze ja siedze a psycholog mi mowi jak ja mam myslec.opowiada o innych pacjentach.mowi mi ze mam zając sie czyms innym i nie myslec o chorobie.a ja jestem po trzech spotkaniach i czuje sie coraz gorzej.trzyma mnie cale dnie i chyba ta pieprzona nerwica mnie wykonczy.nie mam zadnego ustalonego harmonogramu spotkan, tylko tak na telefon sie umawiamy.nie wiem co myslec.chce isc do psychiatry juz sie zarejestrowalam ale dopiero na 30 października.chce jakies leki ale delikatne i nieuzależniające.zeby troche sie wyciszyc.mozecie cos polecic?prosze was o pomoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 13, 2006 Mamo wiem ,że to jest duży kłopot może faktycznie jakiś gastrolog by pomógł.Albo już tak żartem tylko się nie obrażajcie się po pampersie do torebki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach