kasia100 0 Napisano Grudzień 6, 2006 rrenko jase że wolę tuśkę niż tuska hihihi .Ja dzisiaj nic wielkiego nie zrobiłam jestem dzisiaj do d.... oby do wiosny :-D a te moje bóle to tak na kręgosłup bardziej ,jutro idę do lekarza z wynikami badań więc od razu zahaczę o kręgosłup :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia100 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Choinka jasna!! ale ona sobie nick wybrała za chiny nie zapamiętam Tyśka !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Kasiu jasne ze to od kregoslupa...a zeby uchwycic nieprawidlowosci na ekg to trzeba miec farta zeby akurat w tym momencie cosik szwankowalo ,mojej mamie kedys dopiero na wysilkowym serduszko szwankujace sie objawilo w calej krasie ,wiec i ja kiedys sobie takie badanie zrobilam ,moze warto? Kasiu odrobine luzu i lenistwa kazdemu sie nalezy ,a Ty jestes pracowita jak mroweczka wiec trzeba Ci odpoczynku ,ot co.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia100 0 Napisano Grudzień 6, 2006 rrenko miałas robione wysiłkowe ekg i co ci wyszło !! ja chyba tez sobie zafunduje dla pewności !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Grudzień 6, 2006 no mi wyszlo ze mam zbyt szybko osiagniete tetno czyli za szybkie i wolno mi powraca do spoczynkowego ,ktore zreszta tez jest zbyt wysokie ale to akurat zwala sie na nerwice i emocje zwiazane z badaniem,po za tym gorna granica cisnienia byla zbyt wysoka jak na moj wiek ,dolna na sczescie sie nie podnosila czyli jako takiego nadcisnienia nie stwierdzono ale na ten puls dostalam atenolol i on mi bardzo pomogl ,pozbylam sie atakow ,tetno rzadko mi zasuwa i powiem Ci m,ze rozne bole tez zniknely....wiec jak teraz N powrocila to pod inna postacia ale juz nie \"sercowa\" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Cześć dziewczyny! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Grudzień 6, 2006 U mojej mamy juz na samym poczatku badania obie normy cisnienia wzrosly bardzo ,zle sie czula-zawoty glowy i zatykanie w klacie i trzeba bylo badanie przerwac i nie wrocilo cisnienie do stanu spoczynku...na ekg podczas tego badania tez byly nieprawidlowosci do tego jeszcze echo wykazalo ,ze ktoras komora powiekszona ,dostala leki ,bierze je od wielu lat ,jara fajki i czuje sie swietnie ,badania ma bardzo dobre ,jest zdrowsza z tym chorym sercem niz ja ..a przez lata jej nerwice wciskali ,ladowala na ostrych dyzurach i ekg nic nie wykazywalo...U niej jest to nadcisnienie tetnicze z arytmia i powiekszona komora chyba lewa a teraz po latach juz ta komora jest prawidlowa ale dalej ma brac leki dla podtrzymania Kasiu lece na poczte bede pozniej ,pa,pa! U mnie echo serca bylo ok! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Grudzień 6, 2006 czesc dana ...i uciekam bo musze leciec! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrrrysiaa 0 Napisano Grudzień 6, 2006 to moze mnienie na tuśke?:D ogladajxcie dziś BLOK MIKOLAJKOWY na polsacie o 18:45!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Renia a gdzie Ty tak ciągle gonisz?Jak się prezentują nowe firaneczki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Witaj Tyśka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrrrysiaa 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Hej dana39 Wiecie musze poczytać wcześniejsze Wasze wpisy aby wiedzieć coś o Waszych nerwicach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Cześć dziewczyny Powiedzcie mi proszę - witaj :) Fajnie, ze się zdecydowałaś na lekarzy, czekam na dalsze wieści od Ciebie! Próbuj nie rezygnować z leków zapisanych przed psychiatrę, zobaczysz, po ustąpieniu objawów ubocznych odżyjesz. Tyśka, a ja to zdjęcia nie dostanę, co? ;) Wyślij proszę, adres masz pod nickiem. I nadal będę Cię namawiać na psychologa albo psychiatrę. Oczywiście, że są osoby ze znacznie poważniejszymi problemami i chorobami, ale to nie znaczy, że masz bagatelizować swoją depresję. Bo to prowadzi do marnowania sobie życia. A to chyba już spory problem, nie sądzisz? ;) Taki stan niestety nie przejdzie sam. Oczywiście psycholog/psychiatra nie podejmie za Ciebie decyzji odnośnie Twojego związku, nie znajdzie Ci przyjaciółki \"od serca\", ale na pewno pomoże :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 6, 2006 U mnie dzisiaj ok, byłam w kinie na nowym Bondzie i jestem w absolutnie ekstatycznym nastroju Daniel Craig Siedziałyśmy z koleżanką w kinie i piszczałyśmy, tak cichutko, żeby ludziom nie przeszkadzać ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Grudzień 6, 2006 czesc dziewczyny, co tam na swiecie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Grudzień 6, 2006 czesc dzwieczyny, juz wrcoialam z pracy i lece do wyra bo przeziebiona jestem, strasznie sie czuje! ale musze sie pochwalic ze sama wracalam o 19 z pracy :) a potem 2 przesiadki :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 6, 2006 witam ponownie mialam gości i trochę posprzątałam ale już jestem leń mnie ogarnia nic mi się nie chce osobiście wolę śnieg i trochę mrozku.Pomału trzeba zrobić generalkę przed swiętami chęci brak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Marijke ja tez chcę do kina ,ale za daleko na moje siły :(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Lidiuszka, a może by Cię ktoś wyciągnął? Ja we wrześniu, jak byłam za granicą w kinie na takim troszkę stresującym filmie, to potem miałam okropny atak lęku, chyba najgorszy w życiu, po nim bałam się chodzić do kina, ale teraz jest ok :) A na Bondzie to już relaks totalny! Aniołek, ale Ty dzielna jesteś! To teraz niech luby zrobi Ci herbatkę malinową, aspirynkę i podleczy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 6, 2006 marijke ja bym musiala do katowic jechać droga i wysiedzieć tam to ciężko by było kiedyś sie chodziło co za czasy były ach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 6, 2006 nie ma nikogo:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Cześć Liduszka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Jestem jestem co u Ciebie co dziś robiłaś ?Jak zdrówko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 6, 2006 czesc Dana dzisiaj bylo róznie okropne zawroty głowy ale wiało niezle może przez Dana moja siostra też pracuję z chorymi dziećmi w DPS a ty jak się czujesz ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Dana ja pilnuje dziecko od 6 30 do 15 od wrzesnia smyk ma 16 miesięcy fajny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Ja miałam bardzo pracowite dni,robiłam generalne porządki,tak wcześnie ponieważ mam tydzień wolnego i mąż jest na urlopie to mi dużo pomógł.Byłam tak zapracowana,że nie miałam czasu myśleć o sobie i dlatego czułam się świetnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Dana ja też jak mam duzo roboty to nie myslę o tej francy ale i tak przychodzi bez zaproszenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Liduszka często masz zawroty głowy?Ja męczyłam się chyba przez cztery miesiące.Początkowo były tak silne,że mnie wykańczały.Póżniej dołączyły sięjeszcze zaburzenia równowagi, myślałam wtedy,że już ze mną koniec.Obecnie jest ok zawroty ustąpiły czasami gdy mam jakiś stres poracają lekkie zab. równowagi ale już nie zwracam na nie uwagi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 6, 2006 życzę miłych i kolorowych snów, córcia chce wejść chwilkę pogadać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Grudzień 6, 2006 Dana mam bardzo często i to takie uciążliwe człowiek czuje się jak na statku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach