rrenka037 0 Napisano Luty 7, 2007 hehehe!ewakuacja! dobre to bylo ,iiyama :D:Dto tak jak u mnie ,moja cala rodzinka taka porabana a i ja taka przy nich sie stalam kiedys bylo inaczej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Luty 7, 2007 marijke zazdroszcze ci balejazu!ja jak pisalam po swoim mam juz niewielki slad bo od dawna nie moge sie przemoc aby spedzic 4 godz. u fryca ,tylko chodze sie obcinac:( moze na wiosne sie odwaze..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexa 0 Napisano Luty 7, 2007 Wróciłam z siłowni !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Luty 7, 2007 z czata sie musialam ewakuowac bo mialam telefony ,na dwa ucha gadalam z corka i moja mamuska czy uwierzycie ,ze juz pojutrze wieczorem wraca moja corka? ale zlecial ten czas... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Luty 7, 2007 hexa bylas ,to super!sama? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexa 0 Napisano Luty 7, 2007 Hej.Ani przez chwilkę nie dopadła mnie nędzna myśl o pani N, wręcz przeciwnie śmiałam się jej w twarz.Było suuuuper.Ciekawe czy jutro sie podniosę:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexa 0 Napisano Luty 7, 2007 Mąż był na basenie ,ale na siłowni byłam sama, samiutenka :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Luty 7, 2007 ano odezwa sie miesnie o ktorych juz zapomnialas ,ze je masz;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexa 0 Napisano Luty 7, 2007 Ale warto było:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexa 0 Napisano Luty 7, 2007 Dobrej nocki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Luty 7, 2007 No dobrej nocki hexa,ja wciaz mam pozne telefony ,wszyscy sobie o mnie dzis przypomnieli juz mnie jezor boli od gadanai ale spac mi sie nie chce ,teraz czuje sie bardzo dobrze jak na netoperka przystalo! Jeszcze nie mowie dobranoc! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexa 0 Napisano Luty 8, 2007 Pierwsza ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Luty 8, 2007 Ojej a mi znowu ciśnienie skacze do góry i serducho kołacze a tylko dlatego że ide do pracy.Ale nie że się boje tylko mój szef tak skutecznie obrzydził mi ją że moja nerwica która kiedyś była już malutka znów daje mi w kość.Zrobiły mu się lepkie rączki i już nie potrafie z nim walczyć więc trzeba odchodzić z pracy.Przy wszystkich nerwach jeszcze ten kretyn się pojawił!!!Jakaś plaga:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość onula Napisano Luty 8, 2007 Moi drodzy Nie udało mi się przeczytać wszystkich Waszych wypowiedzi na forum. Chciałam zapytać ,czy ktoś z Was kiedykolwiek miał objawy takie jak ja? Od 1,5 miesiąca mam wędrujące, o zmiennym nasileniu bóle rąk i nóg Mianowicie: bóle stawów, uczucie zmęczonych kończyn, bóle kłujące, ciągnące, rwące. Mam również przemijające ale towarzyszące mi prawie zawsze uczucie mrowienia w nogach, rękach czasami drętwienia palców, kłucia, pieczenia itp.parestazje. „Drgania” nerwów, „skurcze” również na twarzy i głowie:coś na zasadzie drgającej powieki (ale wszędzie) Mam również przemijające bóle kręgosłupa ( w każdym odcinku są jakieś skrzywienia – ponoć nic wielkiego) Odczuwałam takie dolegliwości już wcześniej ale nigdy z takim nasileniem. Już trzeci neurolog stwierdził u mnie lekką nerwicę. O stwardnieniu rozsianym nawet niechącą słyszeć (moja diagnoza),o zrobieniu rezonansu i innych dodatkowych badań (prywatnie za moje pieniądze) też nie chcą słyszeć. Sporo czytam o stwardnieniu rozsianym , borelozie, i innych świństwach. Nie wiem co mam dalej robić??? Iść do czwartego neurologa? pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Luty 8, 2007 witam onula chciałabym Ci pomóc ale nie potrafię stwierdzić czy masz nerwicę, no i w jakim stopniu, ale jeśli lekarz tak powiedział to pewnie ma rację. Mnie też dokuczają rózne skurcze i mrowienia, drętwienia palcy, nawet szczęki ale na szczęście to już mam za sobą... I sama nie wiem co gorsze czy taki jednorazowy napad duszności? ( jaki miałam wczorajszej nocy) kiedy nie potrafię złapać tchu, ot tak bierze sie to z nikąd :O i moja dretwiejąca noga!?! i to wszystko zmusza mnie do badania doplera, bo jeśłi sie nie dowiem,że jestem zdrowa, nie mam choroby zakrzepowej, to znowu odetchnę... wtedy pewnie nie będę sie martwic... Moim zdaniem też martwisz się, że możęsz być chora na ..... ale nie dowiesz sie póki nie zrobisz badań wtedy będziesz spokojna, ... Nie wiem gdzie doszukiwać sie kolejności? Wcale nie mam nerwicy od zamartwiania sie na jaką chorobę zapadnę, ale kiedy mam juz atak nie mogę oddychać to wtedy zastanawiam sie czy to tylko nerwica? czy aby nie coś gorszego, próbuje sie wtym właśnie momencie uspokoic , ale w moim przypadku muszę zrobic kolejne badanie..skąd ta spuchnięta noga? zatrzymanie wody w organiźmie? eeech a nie lepiej byłoby wcale nie myśleć o takich rzeczach.. tylko o wakacjach :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Luty 8, 2007 czesc stare nowe i najnowsze kolezanki, wstalam dzisiaj........ juz zapomnialam ale to bylo dawno i ciemno. corcia pojechala, autobus spoznil sie 40 min lekki sniezek i pol miasta sparalizowane, mam nadzieje, ze nie spozni sie na samolot ma 2 godziny w zapasie. i tak z mezem zostalismy sami+kicia oczywiscie.jakos mi dziwnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Luty 8, 2007 onulka, im mniej wsluchuje sie w siebie , im mniej chodze do lekarzy, im wiecej powtarzam sobie przed zasnieciem i po przebudzeniu \" jestem zdrowa\" tym faktycznie jestem zdrowsza.zaufaj lekarzom dla pewnosci niech nie jeden cie zdiagnozuje , pomysl, czy nie zamknac ksiazki o chorobach i popatrzec na swiat radosniej, szukac wokol tych malych radosci takich ledwo na usmieszek, sprawiaj sobie czesto przyjemnosc, ja lubie wachac perfumy i w cholere ze zlym samopoczuciem. tez cos mi lata po stawach , kregoslupie ale ignoruje to, jak mnie zwali z nog to wtedy sie tym zajme teraz szkoda zycia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexa 0 Napisano Luty 8, 2007 Masz racje.Trzeba mysleć pozytywnie.Bo tak naprawde to jestesmy zdrowi, nie mamy żadnej choroby, po prostu jestesmy wrażliwi i tyle.Każdego boli głowa, z tym że my odczuwamy to bardziej i zwracamy na to szczególna uwagę.Wiecej pozytywnego myslenia.Pozdrawaim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
promyczek78 0 Napisano Luty 8, 2007 czesc dziewczyny. fajnie ze was znalazlam! ja dopiero raczkuje jesli o nerwice chodzi ale pieknie potrafie sie wkrecac we wszystko :-) sama jestem psychologiem i wciaz nie wierze ze mnie to dopadlo:-) no nic jakos trzeba sobie radzic- wszystkie badania juz przerobilam i oczywiscie jestem okazem zdrowia. mieszkam od 2 lat na obczyznie , bardzo przezylam rozstanie z bliskimi- w kwietniu jade do polski wierze mocno ze to mnie czesciowo uleczy.w poniedzialek pierwsza wizyta u psychologa- mecze sie dopiero od 4 miesiecy ale jestem pewna ze to Pani N zapukala do moich drzwi. wiem ze nie powinnam tego pisac ale dobrze wiedziec ze tu jestescie. lzej na duszy. milego dnia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexa 0 Napisano Luty 8, 2007 To nawet psychologowi pani N nie odpuści? ;-)A to franca no.Ale nic im wiecej nas tym szybciej damy jej radę.W kupie siła :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Luty 8, 2007 Witam Wszystkie Nerwuski , Nerwusów i Nerwusiątka ... Dziś boli mnie łepek :O więc nie mogę się wysilać w myśleniu . Przespałabym ten dzień , ale mam poczucie obowiązków jako \"pani domu\" więc nie kcem , ale muszem ... Pozdrawiam i życze miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Luty 8, 2007 Miło mi poznac nowe kolezanki :):):) Pozdrawiam równiez wszystkich pozostalych słoneczko super swieci mam goscia i sie ciesze wpadlam sie tylko przywitac i zyczyc miłego dzionka :):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Luty 8, 2007 Witam witam :) Ja już po treningu ostatnim przed nartami, mam nadzieję, że na wyjeździe mięśnie się spiszą na medal, po kawce i nadrobieniu zaległości e-mailowych :) Onulka, ja mam rzadko drętwienia i nie tak silne, nie wiem, co Ci poradzić, ja bym chyba jeszcze poszła do innego lekarza i upierała się na badania. A nerwicę - jeżeli to będzie faktycznie to - leczyła raczej u psychologa albo u psychiatry, bo oni się lepiej na tym znają. Cześć Promyczek A gdzie mieszkasz Słonko ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Luty 8, 2007 Witajcie kochani! Ale dzis nam sniegu nasypalo ,szok!Moja corka juz jutro wraca a panowie pojutrze ,konczy sie laba ,ale sie wybyczylam i trzeba wracac do normalnosci..... Onula wiem,ze ciezko jest uwierzyc ,ze to njie jest jakas powazniejsza choroba niz nerwica ale skoro 3 lekarzy tak orzeklo.....my chyba wszyscy nie moglismy sie z tym oswoic bo trudno przyjac taka diagnoze -nerwica kojarzy sie z ludzmi ktorzy sa wybuchowi ,krzykliwi a tymczasem nerwica skrywa sie pod postacia roznych boli ,dretwien ,skurczy itp.takich jak i ty opisalas ,u innych sa to lęki ,agorafobia walenie serca,tak wiec nerwica daje mnostwo roznych objawow.Ty sie boisz ,ze to sm czy tak?ale skoro lekarze tego nie stwierdzili to tylko twoje szczescie bo to naprawde ciezka choroba ,lepiej o niej nie czytaj bo dopatrzysz sie (chyba juz to zrobilas) wszystkich jej objawow.Bywaly tu osoby przekonane o tym ,ze maja tetniaka w mozgu ,mimo badan je wykluczajacych...... Wiekszosc chorych na N pna poczatku tez mysli ze to chore serce ,sm chyba kazdy podejrzewal ,poza tym tetniaki ,nowotwory itp. czy bylas u psychologa ,pomysl o wizycie -w kazdej chorobie warto ja miec za soba.....Czy bierzesz jakies leki? moze powinnas sprobowac lekow uspokajajacych? Acha i przyjdzie czas kiedy bedziesz wdzieczna losowi ,ze to nie jest sm czy inna ciezka choroba a \"jedynie \"nerwica.....choc ciezko w to uqwierzyc,N jest upierdliwa ale da sie z nia normalnie zyc. Napisz cos o sobie ,czy masz rodzinke ,dzieci itp.pozdrowka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Luty 8, 2007 marijke to ty juz jutro w droge wyruszasz? Powodzenia kochana i wyszalej sie na tych gorkach za nas wszystkich ! Witam promyczka jak widac N nie robi wyjatkow rowniez tyka specjalistow od zwalczania tej malpy N,znalam pania internistke ktora cierpiala na depresje ,bardzo mi pomogla kiedys rozmowami ,niestety juz nie zyje.....witaj w klubie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość onula Napisano Luty 8, 2007 Do Rrenka 037 Hej mam 30 lat, fajową pracę, super męża (od niedawna męża),fajne mieszkanko itp… Wszystko dobrze, oprócz tego, że ciągle mam jakąś chorobę. Migreny, które miałam kojarzyły mi się tylko z guzem mózgu, nadciśnienie na które się leczę ze zwężoną tętnicą nerkową, Pieprzyk na plecach z czerniakiem, zdjęcie rtg wykazujące wrodzone zrośnięte 2 kręgi szyjne ze straszliwą operacją kręgosłupa. Całe życie takie. Oprócz chorób przejmuję się i stresuję wszystkim, dokładnie wszystkim: podróżą, nie posprzątanym mieszkaniem, odwiedzinami dalekiej rodziny. Ale jeszcze nic mnie tak nie przeraziło jak sm. Pewnie, że o 10000 razy wolę mieć nerwicę niż tą okropną chorobę, ale jakoś ciągle nie mogę uwierzyć, że jej nie mam. W poniedziałek chyba pójdę do czwartego neurologa i do okulisty(mam wrażenie coś mi się z okiem robi-dziwne uczucie) Ja wszystko wiem: nawet w najcięższej chorobie najważniejsze są pozytywne myśli(wiara czyni cuda),dobre nastawienie itp. Ale wciąż trudno mi uwierzyć ,że to wszystko co czuję, to nerwica. Zadręczam siebie i wszystkich innych wokół. Ale chyba Wy wszyscy którzy tu zaglądacie dobrze wiecie o czym mówię i mnie rozumiecie,prawda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MARSKA Napisano Luty 8, 2007 NICK................Wiek................dolegliwość..... .......miejscowość Pelasia 78...........29...................agorafobia...............W arszawa Hexa.................29..................nerwica lękowa..............Gorzów Punca24.............24.................nerwica natręctw........Sosnowiec Basiaijuz............46................. nerwica lękowa- była..........Łódź Liduszka............37.................ner. lękowa.agorafobia...Jaworzno Pipek................44.................nerwica lękowa............Warszawa Netka30............32...............nerwica lękowa.depresja .Włocławek MamaJulki..........30..............nerwica lękowa,depresja.. małopolska Dana39.............40..............nerwica lękowa...................Kujawy Efka43..............43...............n.lękowa , agorafobia..........Gdańsk Iiyama(Tunia).....50................depresja+lęk........ ................Łódź Rrenka037.........39.....nerwica lękowa z deprechą..........Warszawa Marijke.............23......nerwica lękowo-depresyjna........Warszawa Aniołek21..........21..........................nerwica lekowa....... Poznan Ammarylis ..........46 ......n.lękowa+agorafobia............ Ostrów Wlkp Olabasia............52....................n.lękowa...... ... ........Warszawa Zgredek............31..................dużo tego.........................Konin Tamara.............35...................agorafobia...... .. ...............Śląsk Starababa..........59................n.lekowo-depresyjna .. .Gorzów Wlk. Maleństwo29.......29................agorafobia.......... ........Warszawa Marska ...........42 ...........n. lękowa..........Kujawy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MARSKA Napisano Luty 8, 2007 witajcie koleżanki- pozwoliłam się sobie dopisać do tej listy, Dana, masz moje foto, też noszę okulary, obydwie jesteśmy kujawianki, może nawet mieszkamy niedaleko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MARSKA Napisano Luty 8, 2007 Do AMMARYLIS- uśmiałam się z tych fotek , mam swojego idola , to ten naturysta z wielkim ptakiem- sam sex, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda62 Napisano Luty 8, 2007 Witam, jestem waszą koleżanką chociaż nie znacie mnie, pojawiłam się tu kilka razy. Lubię was czytać i to mi wystracza, a poza tym pomiędzy wami zawarły się już takie bliskie znajomości (to wspaniale). Faktycznie jak ktoś tam napisałam to forum towarzyskie na temat m.in. nerwicy. Nie jest to absolutnie zarzut (widze ze jestescie na ten temat trochę przewrażliwione) ale jak obserwuje przebieg sytuacji to wasze pogaduchy o wszystkim nie tyko o objawach to super sprawa. Trudno na okrągło pisać że boli, kłuje, dusi etc. Dlatego, że nie mam czasu aktualnie uczesniczyć w formu to wpadam poczytać i cieszyć razem z wami radościami i sukcesami. Jesteście fantastyczne i czasami podziwiam was za wasze poczucie humoru. Szczególnie żarty na temat pani N wywołują usmiech na mojej stroskanej twarzy. Jestem waszą fanką i już!!!!!!!!!!! Całuchy dla wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach