Gość _Nika_ Napisano Kwiecień 13, 2007 Nie nie pisalam zastanawialam sie tylko czy jej sie udalo bo byla tak podobna do mnie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość _Nika_ Napisano Kwiecień 13, 2007 Wiecie tak sobie myśle czasem czy kiedys wroce do normalnego zycia mnie siedzenie w domu po prostu wykancza...kiedys impreza uczelnia impreza wszedzie mnie bylo pelno a teraz koc tv i dom najlepiej zeby ktos byl bo co bedzie jak cos mi sie stanie. Ja sie panicznie boje smierci tak bardzo ze wydaje mi sie ze nie potrafie oddychac ze jak nie bede myslala o oddychaniu to po prostu przestane... jak sie klade spac to jest najwiekasza kara dla mnie bo przeciez sie nie obudze. Mam wrazenie ze to juz jest chore... Wszystko jest niewazne po prostu zyj powiedzial mi lekarz po USG brzucha, EKG, wizytach u neurologa internisty itp... Ile jeszcze razy bede musiala przez to przechodzic...ile;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Rrenko ..idz na pocztę ..meilową ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Andzia24 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Ewciu czy coś sie stało ?? Bardzo sie martwie. nie wiem co myslec..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Andzia napisałam na gg . I nie martw się nic się nie stało ;) Korzystaj z ładnej pogody , u mnie jeszcze trochę chłodno z rana było teraz jest lepiej i też mam słonko . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Andzia24 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Ewcia ja jeszczejestem w polsce i nie mam tutaj swojego gg wiec nie odczytam wiadomości od ciebie.POzdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdziapek 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 U mnie piekna pogoda - tak pieknie sloneczko swieci ze az zal ze trzeba siedziec w biurze :) Rrenka - ja tez lubie moczyc nogi w misce z woda przy komputerku :) niestety w pracy nie moge tego robic :) hi ciekawe jakby klienci zareagowali gdyby mnie tak zobaczyli :) Co do wczorajszej sprawy - to hm nie wiem - za duzo mysli sie pojawia na ten temat i jakos boje sie bo wyobraznia moja jest nieograniczona - oby sie wszystko szybko wyjasnilo - a mial ktos dzisiaj kontakt ze Zgredkiem? co u niego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdziapek 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 A tak w ogole to dlaczego tu tak pusto :( Gdzie sie wszyscy podziali? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Hejka wszystkim wpadlam sie tylko przywitac pozdrawiam nowa oobana forum witaj_NIKA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Miało być nową osobę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anlulka 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 hej jestem nowa.widze ze temat i mnie dotyczy bo też mam nerwice.czy miał ktoś coś takiego ze idąc przez miasto pełnego ludzi normalnie zaczełam sie bac coś mnie kołotało w serduchu a ręce to miałam spocone jak...niewiem co..nerwy i jeszcze raz nerwy..a moze jestem jakaś nienormalna.ja już niewiem.z niczym ostatnio niemoge sobie dać rady.pomóżcie!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anlulka 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 boję sie że chyba umre albo zwariuje całkiem..moze niejestem sama w tym świecie.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liduszka 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Hejka Anulka nie jestes sama mamy tak samo a przynajmniej kilka z nas tak ma ja na przykład. Bierzesz jakies lek,i bylas moze u jakiegos lekarza pozdrawiam wpadne pozniej to poklikam pozdrawiam Hejka Kissme Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Liduszka możesz na moment na gg ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lęk odszedł Napisano Kwiecień 13, 2007 mam nerwicę od 15 lat:)....dziwne,że jeszcze żyję skoro miałam już umrzeć 1000 razy,przynajmniej tak mi się wydawało:).Tylegodzin, dni, lat lęku ile przeżyłam nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić dziś.a jednak......dziś mam 31 lat.Nigdy nie brałam żadnych leków.Wmawiałam sobie wszystko-zawały,nowotwory,chorobę psychiczną....Pomogła mi psychoterapia poznawczo-behawioralna.Ale lęk gdzieś jest,głęboko w środku,skryty,tyle,że ja już umiem z nim życ i radzic sobie z tym potworem.zabawne,,,,parę dni temu zakręciło mi sie wgłowie na ulicy w tłumie,,,,parę lat temu wezwałabym natychmiast pogotowie,,,,a teraz tylko się usmiechnęłam i spokojnie wróciłam do domu.ale na takie myślenie potrzebowałąm wielu lat,wielu lat wnikania w siebie,,dlaczego....pozdrawiam i trzymam kcikui,naprawdę rozumiem jaki to jest koszmar.i wiem ,że leki nie są rozwiązaniem,,,trzeba skonfrontowac się z tym łekiem,zobaczyc jego niefizyczną postac i...uwierzyc w siebie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
grzesznica.magdalena 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Lidzia jak się czujesz? Lidzia, Efcia chodzcie na czacik Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anlulka 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 nie brałam nigdy leków może jedynie uspokajające ziołowe ale za przeproszeniem gówno mi dają.smieszy juz mnie to ze każdy uwaza mnie za twardą a tak prawde powiedziawszy to uważam że z niczym już sobie nie daje rady.normalnie mam jakis dół.chce mi sie non stop płakac.mówiłam o tym koleżancea ona na to -zdziwienie -ty taka dziewczyna masz nerwice.tak mam.rece mi latają jak po jakimś odlocie.fajnie ze niejestem sama że jest nas wiecej.zwariuje chyba albo już zwariowałam.boże z czego to się bierze.ostatnio to już samochodu nie moge prowadzić bo niekoncentruje sie na jeżdzie...szok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anlulka 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 ostatnio stojąc w sklepie normalnie czułam jak lece.w głowie wir.rece mokre a serducho pod gardłem .i ten lęk.byłam z koleżanką a ona -co ty masz takie oczy jakbyś diabła zobaczyła.pewnie gdzies zobaczyłam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Witam wszystkich forumowiczów ... pamiętacie mnie jeszcze? Dzis jestem na urlopie i baaardzo mi dobrze uffff .... Chcialabym podzielic sie z Wami moimi radosciami i smutkami ale.... jak tak sobie myslę każda z nas ma swoje małe, większę i naprawdę wielkie problemy i cięzko jest jeszcze przytłaczac się czyimiś problemami. A z tego co zdołałam wywnioskowac ze strzępów informacji tego forum to i Wy macie jakiś większy problem.... Dziewczyny trzymam za Was wszystkiem kciuki, całuję Was i pozdrawiam.... Pomyślcie nieraz również o zagubionym Gosiaku... Ps. Dziękuję Wam za wszystkie maile, a tobie Efciu bardzo dziekuję, za wszystkie PPSy (jesteś królową ppsów :) , są cudowne - te śmieszne i te piękne. DZIĘKI Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdziapek 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Gosiak - ale tutaj wlasnie jest miejsce zeby sie podzielic swoimi problemami i zeby znalezc oparcie psychiczne :) Lek odszedl - ciesze sie ze tak piszesz bo dajesz mi nadzieje ze ja tez kiedys tak bede mogla powiedziec :) Poki co mam straszne leki i slabo sobie z nimi radze - ale moze kiedys ... :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie :) REty i znowu sie zbliza weekend :( moze jak bedzie sloneczko to bedzie mi go latwiej przetrwac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Magdziapku u mnie jest huśtawka nastrojów - od euforii do braku sensu wszystkiego. Z moim lękiem to jest tak że jestem jedną wielką chodzącą fobią... :) (uśmiecham się jak to piszę, chociaż może to byc śmiech przez łzy) Jakbym zaczęła to wszystko wyciągac to zanudzilabym was wszystkie na śmierc (odłądałaś film \"Czy leci z nami pilot\" :) ) Kochana jesteś dzięki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Cześć Gosiaczku :) Anlulka ja mam agorafobie i miałam takie same objawy jak Ty poza domkiem aż doszło do tego że nie wychodziłam z niego.Nie zwariujesz ale musisz iść do jakiegoś psychoterapeuty on na pewno pomoże.Ja już sama wychodze z domku i właśnie wróciłam z długiego spacerku :) Nawet sama jade do centrum handlowego i moge w nim być cztery godzinki ( dłużej nie bo głowa boli i wydałabym całą kase ) Dziewczyny a wy gdzie ????? Na czacie was nie ma :( Magdziapku trzymaj się u mnie już znacznie lepiej,polecam film na odreagowanie Labirynt Fauna,naprawde świetny ale dla ludzi którzy lubią takie filmy (momentami straszny i niezbyt optymistyczny ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel61 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Witaj Punca :) Co się stało ?:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdziapek 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Gosiak - ja tez mam takie zmiany nastroju :) a ten film to hm chyba ogladalam :) i wcale nie zanudzilabys nas na smierc :) po to jest to forum :) i pamietaj - ze jak masz zly humor to przypomnij sobie ze znowu potem bedzie dobry :) a poza tym zawsze mozesz w takich momentach tutaj wejsc do nas :) Malenstwo - nie znam tego filmu - ale zapisze to moze kiedys uda mi sie zobaczyc :) Ciesze sie ze u Ciebie juz znacznie lepiej :) ja jakos dalej sie boje po wczorajszym wieczorze :( nie wiem czemu ale panikuje jakos z ta sprawa :( glupia jestem jak nie wiem co :) Kissme- mnie tez czesto sciska w glowie - moze to cisnienie? Czesc Angel :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel61 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Cześć Magdziapek :):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maleństwo29 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Tak albo ciśnienie albo napięciowe bóle główki. Magdziapku czego Ty się boisz jak o siebie to nie ma o co.Wszystko się wyjaśni i jakoś ułoży :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdziapek 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 oj Malenstwo o ZGredka sie martwie no i o to co z tego wsystkiego wyniknie bo moja wyobraznia to bardzo silna jest :) a poza tym ja jestem strasznie niecierpliwa i wole miec jakiekolwiek informacje - nawet zle niz nie miec ich w ogole :) ale bedzie dobrze :) mam nadzieje ze jutro tez bedzie taka ladna pogoda :) Trzymajcie sie cieplutko dziewczyny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel61 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Co się stało Zgredkowi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Laski trzymajcie za mnie kciuki o 17 mój synuś ma bierzmowanie ,nie wiem jak ja to zniose ,ale musze dać rade. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel61 0 Napisano Kwiecień 13, 2007 Aduś trzymam kciuki :):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach