Moja nerwica...

Witam w niedzielne popoludnie!:D Punca,dzieki za wyjasnienia odnosnie forum.Smiac mi sie chce z Dyrektora.dzieki! :D Samopoczucie moje ok.A jak Wasze ?

Witam serdecznie w Lodzi pogoda super samopoczucie tez ale przyjdzie wieczor i klapa co jest za zmora wieczorna Dziewczyny milego dnia

To ja jeszcze żywy. Ale ledwo ciągne. Poskładałem jakiegoś kompa - trupa no i jestem

Za niedługo reaktywuje forum

Witam wieczorowa pora, hahaha brunetka wieczorowa porą wita państwa :) Dzisiaj wygrałam meczyk wynik: JA : N - 10 : 0, ograłam ja na maksa.....Napisałam 14 stron pracy i ani razu na mysl mi nie przyszła ta cholera, może to dlatego że ostatnio przez 4 dni nie odpuszczała, a teraz sie jej znudziło... pozdrawiam i buziole

O matko jaki tu dzisiaj spokój :) Ja dopiero wróciłam i faktycznie jestem przetleniona niesamowicie.Cały dzień poza domkiem a nawet bardzo daleko od niego a N nie dała się we znaki.Dzień zaliczam do udanych:) A jak u was???

witam zgredek, fajnie ze jestes. dziewczyny upieklam pierwszego w zyciu sernika , nie wiedzialam, ze ta cholera rosnie i ciut z formy sie wylal natomiast walory smakowe super, torcik owocowy texz fajny , tesciowa przyniosla plesniaka i kolega corci przyniosl od swojej babci super tort orzechowy no i byly lody. nie zblizam sie do lustra bo wygladam chyba jak wieloryb. od jutra biore sie za siebie. moze nie 0 slodyczy bo to nieludzkie ale minimum. w sumie taki fajny dzien a jak u was? gunia gratuluje pisania, ja jutro siadam i tez pisze biznesplan.mam na to dwa tygodnie , na szczescie wszystko mam juz przemyslanae i wiekszosc materialow tez juz przygotowana. dzien sie konczy ja zmeczona , ale to byl dobry dzien , czego i wam i sobie zycze na jutro i pojutrze i popojutrze i na wszelki czas. i jeszce raz do zgredka, ucieszylam sie widzac ciebie tutaj. DOBRANOC.

dobranoc nerwuski.

witam wszystkich widze ze sie spozniłam :( nikogo nie ma ....ale nareszcie weszłam na ta strone dawno mnie tu nie yło chciałam podziekowac za kartki swiateczne :)))nie było mnie ze wzgledu na awarie mojego komputera a nie ze wzgledu ze wyleczyłam sie z N ......chociaz bardzo bym chciała....buziaczki i pozdrowiena dla starych znajomych i dla tych nowo przybytych...papatki dobranoc

Witam wszystkich! Taki piękny dzionek a ja muszę w biurze siedzieć..... buuuuu miłego dnia życzę

hoho, pierwsza :D:D:D:D:D

Witam o wczesnej porze!!!\"d bylam corcie do szkoly odprowadzic i postanowilam zajrzec.Zaraz kawke wypije,posprzatam troszke,obiadek podszykowac itp. Zycze wszystkim wspanialego dnia,:D

Witaj Punca,jak we Wroclawiu???

Witaj Pipuś! We Wrocławiu było całkiem miło. Piękna pogoda, przyjemny spacerek po rynku, tylko jakieś lęki dziwne się pojawiły, ale o nich nie myślę na razie ... może to chwilowe :) a jak Ty sie czujesz?

U mnie w miare ok.Glowe mam taka jakas dziwna-cisnienie bedzie spadac do jutra o 15 hektopaskali i to wlasnie dlatego tak jakos dziwnie sie czuje.

Witajcie, Punco i Pipku. Wczoraj do Was/Nas nie zaglądałam, bo pisałam dotorat (4 kolejne strony powstały). Hihi, kto mnie widział wczoraj w telewizji? Byłam razem z mężem - śmieszna sytuacja! Miałam wczoraj dobry dzień - kupiłam mężowi prezent na imieniny, popisałam, byłam w Centrum na Marszu Modlitwy. Lęki mnie nie dopadały, tylko w autobusach i tramwajach po jakiś 20 min czułam się nieswojo i chciałam do domu (jak małe dziecko). Dziś szkoła! ale poniedziałki lubię. Magdziu, Maleństwo, tak już chyba z nami bywa, ze nie weirzymy w komplementy, dlatego wpadliśmy w tę nerwicę - wciąż nie jesteśmy sami dla siebie wystarczająco dobrzy. Dzi ekuję za pocieszenia i rady w sprawie macierzyństwa. Och, czekam na ten dzień, kiedy napisze Wam: UDAŁO SIE! Maleństwo, zazdroszczę Powsina! IIyamo, tym szpagatem to mi zainponowałaś, a mostek ze stania do tyłu zarobisz? jak nie to ćwicz, to nawet lepsze niż szpagat, bo wspomaga kręgosłup. Miłego, pieknego dnia życzę. Pipku, nie daj się - jest przecież tak ładnie.

Pipku, nie myśl o tym, że ciśnienie będzie spadać - takie myślenie też nastawia Twoją psychikę. Ja zawsze źle się czułam, gdy pamiętałam o tym, że krótko spałam. Kiedy dałam sobie z tym spokój, okazało się, że świetnie sobie radzę, mimo braku snu. Dzis 6 godz., normalnie po ścianach bym chodziła - lepiej czasem o tym nie myśleć. Chyba że czujesz się nie najlepiej, nie wiesz dlaczego i jako powód, by się nie stresować, przypomniało Ci się o cisnieniu, to inna sprawa. Jeśli myślenie o tym Cie uspokaja, to ok, jesli męczy, to zapomnij!

Pipku, nie myśl o tym, że ciśnienie będzie spadać - takie myślenie też nastawia Twoją psychikę. Ja zawsze źle się czułam, gdy pamiętałam o tym, że krótko spałam. Kiedy dałam sobie z tym spokój, okazało się, że świetnie sobie radzę, mimo braku snu. Dzis 6 godz., normalnie po ścianach bym chodziła - lepiej czasem o tym nie myśleć. Chyba że czujesz się nie najlepiej, nie wiesz dlaczego i jako powód, by się nie stresować, przypomniało Ci się o cisnieniu, to inna sprawa. Jeśli myślenie o tym Cie uspokaja, to ok, jesli męczy, to zapomnij! Punco, a co to za lęki Cię złapały? Przecież Ty nie masz nwerwicy lekowej.

ooo, podzieliło mnie i wycięło mi kawałek wypowiedzi. Kto tu majstruje?

Dzieki Pelasiu za wsparcie.A w jakim programie bylas z mezem w TV?ja nie widzialam Was,a szkoda.Ciesze sie,ze jestes pelna energii. Swoimi wpisami dzialasz tak pozytywnie na wiele osob. To jest fajne!

Uciekam do zajec-mam troche prasowania.:D

Witam serdecznie w ten piękny dzien....własnie wstałam słoneczko swieci i jest cudownie ale jak z naszym samopoczuciem hmmm kto to wie....jeszcze cały dzien przed nami .....

Cześć kochani, troszkę się zreanimowałam. Biorę taką dawkę antybiotyku, że konia z nóg by zwaliła :( Ale nic to, jak ten koszmar się skończy to zacznę pracować nad budowaniem odporności. Będziecie ze mną?? Z okiem też jakby trochę lepiej...TFU, tfu-odpluć, odpukać w niemalowane. W ogóle, jakaś taka nadzieja, nowe siły witalne we mnie wstępują, mimo, że ja też mało spałam-kaszel nie pozwolił . O matko, jak tylko choróbsko pognam, to energia mnie rozsadzi chyba :D. Punca, świetne forum Muszę dzisiaj podgonić troszkę moją pracę, także zmykam, trzymajcie się, ciao

Cześć :) Pogoda cały czas piękna a u mnie na szczęście humorek cały czas dopisuje :) Pipku Ty mnie nie strasz tym bólem głowy bo dopiero co uporałam się z ostatnim ;) Pelasia w Powsinie byłam pierwszy raz i byłam niesamowicie zdziwiona że tam tyle ludzi.Normalnie nie było gdzie usiąść.Ale było bardzo fajnie bo byliśmy ze znajomymi i ich 9 miesięczną córcią.Oj tak mi się wczoraj instynkt obudził...... :) Miłego i spokojnego dnia :)

Słoneczko pogoń do końca cholere,jesteśmy z Tobą :)

Pipuś nie myśl o tym ciśnieniu ... odpocznij sobie, jest tak pięknie Pelasiu w jakim programie byłaś? nie widziałam Cię :( buu heh a we wtorek są rozmowy w toku o fobiach i lękach - miałam tam być:D oglądajcie Właśnie Pelasiu nie mam nerwicy lękowej, ale od jakiegoś czasu coś dziwnego się ze mną dzieje. Wczoraj spacerowaliśmy po rynku we Wrocławiu i mój mąż na chwilę puścił moją rękę i schylił się, żeby zawiązać buta. Ja się obejrzałam i nie zauważyłam go (bo był schylony), cały rynek zaczął się kręcić wokół mnie i normalnie spanikowałam... potem się go kurczowo trzymałam i już nie wypuszczałam jego ręki. Tak samo miałam jakieś 2 tyg temu na giełdzie samochodowej, a i w Wawie miałam trzęsawkę, bo byłam sama w hotelu... na razie o tym nie myślę.... może to tylko takie epizodziki i nie rozwiną się w nic więcej buziolki

Punca słoneczko ja też mam ogromną nadzieje że to tylko epizody i żeby już nic takiego Cię nie dopadło.W Wawie to pewnie byłaś zdenerwowana tą nową pracą.Kopne te Twoje lęki z ogromną siłą i już nie wrócą :)

Punca słoneczko ja też mam ogromną nadzieje że to tylko epizody i żeby już nic takiego Cię nie dopadło.W Wawie to pewnie byłaś zdenerwowana tą nową pracą.Kopne te Twoje lęki z ogromną siłą i już nie wrócą :)

Witaj Maleństwo! hehe :D dziękuję - tylko kopnij mocno :D

Jak przeczytałam to to tak się zdenerwowałam że uwierz że nigdy tak mocno nie kopnełam ;)