Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

WITAM jestem na chwilke bo chcialam zobaczyc co u Was slychac NETKA dlaczego tak sie dreczysz swoimi problemami co ma byc to bedzie pomysl choc przez 15 min codziennie o sobie jak to mys chciala byc szczesliwa Ja tez mam zle dni ale u mnie to atmosfera w domu jest zla i musze zyc Czasami mowie mam wszystko w dupie JAGODA WSZYSTKIEGO NAJ DLA CIEBIE I MEZA i ciesze sie ze jestes szczesliwa PELASIU WYJDZ NA SPACER CHOC NA CHWILE SAMA napewno dasz rade i przyjedziesz do mnie ZYCZE WSZYSTKIM DUZO SPOKOJU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rrenka.....slonko pozdrawiam serdecznie.......przeczytalam Twoj post........pytasz o mnie i onne nerwusiatka............nie wiem co z Nimi .........ja mam okropnego dola od kilku tygodni i nie moge w zaden sposob sie z tego uwolnic...........a praktyke mam nie mala (10 lat).........zawsze sobie jakos dawalam rade a teraz ze mna coraz gorzej dlatego nie wchodze aby Was nie dolowac swoa bezradnoscia co do mojego samopoczucia........ostatnio czuje sie fatalnie ....tylko jeszcze jeden plus ze nie opuscilam pracy .....ale to juz chyba ostatnie moje podrygi (hihihih)........nie dam rady.......Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i zycze zdrowka i DUZO optymizmu...........on mnie juz oposil............ale Wy sie nie dajcie Buziaczki dla wszystkich........pozdrawiam Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OLA PRZESTAN MYSLEC NEGATYWNIE poddajesz sie jakies tam nerwicy nie masz swojego ja TO przejsciowa sprawa ten dol on napewno niedlugo przejdzie i znow bedziesz szczesliwa ZYCZE CI TEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj olabasiu! Kochanie my tu piszemy nie tylko jak nam dobrze ale i gdy dol nadchodzi ,od tego jestesmy zeby sie wspierac,wiele razem przeszlysmy i sobie pomagamy ,tak wiec Basiu wracaj do nas czesciej i nie poddawaj sie powiedz ,ze jutro bedzie lepiej:D,caluje Cie mocno! Ja dzis zlecialam Stadion ponad 2 godz. tam sie walesalam i po Pradze po sklepach,nogi mnie teraz bola strasznie i jestem zmeczona ale dzien udany!:D caluje Was wszystkich i DOBRANOC !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ale dzisiaj piękna pogoda. Mam nadzieję, że zaraże Was z rana woim dobrym humorem! Życzę Wszystkim wspaniałego dnia! PAPA 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim!!!!!:) U mnie barazie ok.Posprzatalam.Zaraz na zakupy i po corcie do szkoly/dzis skrocone maja lekcje/,bo rada pedagogiczna.Potem na zajecia i wracajac polazimy po sklepach.Takie zakupy ubraniowe przed wyjazdem wakacje. Olabasiu odbierz wiadomosci ze skaypa,bo juz bardzo dawno Tobie wyslalam.Nie zalamuj sie-NNNNpotrzyma i znowu odpusci.Sama wiesz doskonale o tym!!!!:):):)Wiara czyni cuda!!!! Renia,szkoda,ze nie powiedzialas,ze jedziesz na stadion-pojechalabym z Toba!!! Lidzia co slychac???? A co u reszty nerwusek,ktorych nie ma juz bardzo dlugo-np.u MAMY JULKI!!!????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pipek.......slonko witam Cie bardzo serdecznie.........sprawdzalam nie mam zadnych wiadomosci na skype......no i sie zaczelo dzis nawet nie chcialo mi sie isc do pracy zadzwonilam i wzielam wolny dzien .........ico dalej nastepny wolny dzien..........wiem ze to nie tedy droga sama nie wiem czemu tak sie poddalam...........widocznie tym razem ponioslam porazke .......jednak ta cholerna N okazala sie silniejsza,............Dziewczynki wszystkie Was pozdrawiam myslami zawsze jestem z Wami.........buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane 🌻 jestem wściekła poprostu okropnie wściekła jak czytam ile czasu i jak cierpimy. To jest okropne. Miałabym ochotę wrzeszczeć i drzeć się,że nie możemy poradzić sobie z tą cholerą. Odbiera nam energię, chęć do życia i z nikąd pomocy. Jak długo można to wytrzymać??? Nie mogę ścierpieć myśli,że jesteśmy zawładnięte przez jakąś nerwicę!!!!!!! Sama codziennie zmagam się, staram się zmieniać stosować się do zaleceń różnych lekarzy, czytam L.Hay i wydaje się to takie proste. Ale niestety nie jest. DLACZEGO????? Dlaczego tak mało mówi się w mediach na ten temat. Jakby nie było w ogóle chorych??? A przecież tyle ludzi choruje. To forum to tylko namiastka tego globalnego problemu, ale jest on spychany na boczny tor. Czasami mam wrażenie, że my sami musimy wziąć to w swoje ręce. Zwołać jakiś zlot chorych na nerwicę, pokazać światu jak ciężka jest ta choroba i jak trudno z nią żyć. Może wtedy znajdzie się jakaś grupa lekarzy którzy poważnie potraktują nasze wołanie o pomoc. Całe szczęście że jest internet i możliwość kontaktowania się, bo pomyślałabym, że jestem jedyna na świecie z tą chorobą. Tymabrdziej, że pokutuje jeszcze u nas fakt \"etykietwania\" ludzi cierpiących na nerwicę. Jak ktoś mówi, że ma raka czy inną poważną chorobę to wszyscy w około okazują wsparcie, współczucie i ogromne zainteresowanie. A tu człowiek nawet boi się przyznać, że ma nerwicę bo zaraz chcą z ciebie zrobić wariata. Sorry ale musiałam to wyrzucić z siebie. Chyba założe jakąś fundację, albo jakiś ośrodek leczenia nerwic, bo na to \"konowalstwo\" nie ma co liczyć. Takie wspaniały osoby, cudowne mamy i piękne kobiety męczą się. My też mamy prawo do spokojnego życia bez bóli, zawrotów głowy i innych paskudnych objawów. TRZEBA WZIĄĆ SPRAWY W SWOJE RĘCĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka witajcie kochani Pipus ja dzisiaj zabiegana bo siostra z mezem przyjedzie bo jada na lotnisko do Krakowa siostrzenca zawiesć piekę ciacho sprzatam i tak mi czas leci obiecuje jak sie wyrobie to siade na kopma u mnie tez upał Buziolki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mi przykro olabasiu i Jagódko, że nie udało mi sie dzisiaj zarazic WAS moim dobrym samopoczuciem :( Dziewczyny trzymam za Was kciuki - nie dajcie się - powalczcie z tym złym nastrojem. Jutro będzie lepiej, bo MUSI BYC....i juz!!! Pozdrawiam Wszystkich! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzcie
witam mozecie wypowiedziec sie akie macie doswiadczenia z XANAXEM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OLABASIU moje dzisiejsze nastawienie to nie zły humor czy kiepski nastrój, to raczej chęć walki. Wkurza mnie, że takie przyziemne dolegliwosci łamią naszą siłę, wolę i niszczą nasze życie. Nie mogę pojąć, że tego nie można wyleczyć szybko i skutecznie. To mnie denerwuje najbardziej. Przecież medycyna rozwija się tak szybko, już takie techniczne cudą wymyślają, że aż trudno uwierzyć. A tu co???? Gdzieś na bocznym torze wszystkich poważnie chorych jesteśmy my nerwicowcy. Pewnie, że na to się nie umiera, ale jak się żyje??????? To wiemy tylko my. Do cholery przeciez musi być jakiś sposób. Myślę intensywnie i jak wymyslę to napiszę. Na razie po tym co napisałam dostałam takiego kopa, że lecę nadrabiać zaległości. Powkurzajmy się wszyscy może komuś coś genialnego wpadnie do głowy. Wierzę w to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzcie
a i moze ktos wie ile kosztuje xanax 50 bo nie moge znalezc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ! nie brałam nigdy xanaxu, ale wiem że pomaga, tylko nie wolno długo tego brać, a jak masz zlecone od lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Gosiaku ciesze sie ze jestes radosna! tak trzymaj! :D olabasiu bardzo przykro mi jak czytam o Tobie,tzn.ze Ci zle:( moze te upaly zle na Ciebie wplywaja? Basiu a moze wybierz sie do lekarza ,wiem ze bierzesz przewlekle benzo9tak jak ja),moze to jest dobry moment aby wdrozyc wlasciwe leczenie jakims antydepresantem,bo to traca troche depresyjka...sprobuj kochana moze to bedzie wlasnie TO? ja teraz dobrze sie czuje ,kocham slonce ,odstawianie leku dobrze mi idzie ale obiecalam sobie ,ze jesli ta malpa N wroci z duza moca to od razu pedze po antydepresanta...... Lidus to fajnie ze masz miec milych gosci:D mam dzis o 17tej u corki bal 6tych klas,ide porobic zdjecia i popatrzec jak sie malolaty bawia:D martwie sie o syna ,ma jeszcze dzis te nieszczesna historie poprawiac tuz przed Rada.....:( zaraz wroci corka i bedzie sie robic na bostwo :D musze jej pomoc z fryzura i sama sie wyszykowac ,tak wiec caluje i uciekam! mam juz zmywarke i mowie wam jak super jak nie trzeba zmywac,ile czasu sie oszczedza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzcie
cene znalazłem ok 25 zł -a i nie xanax 50 tylko 0,5 -pomyłka mam przepisany w zamian za afobam 1x1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona-koteczka-kicia
Nerwica od 4 lat :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda 45 -trafnie wszystko ujęłaś. najgorsze jest w tym wszystkim to, że TO ma tak ogromny wpływ na to co robimy. J a np zawsze lubił;am jeździc, zwiedzac itd ale przez to dziadostwo ograniczyłam podróże. Chcę się niedługo wybrać gdzieś na pare dni, i wykorzystac trochę urlopu, ale sie zwyczajnie boję. Był czas, kiedy myślałam o wyjeżdzie za granicę ( chociaz pracuję to finansowo mam b. kiepsko) i co? I nie boję sie tego że sie tam nie dogadam, albo że nie znajdę pracy czy się nie utrzymam. Wręcz przeciwnie, czuję , że w tej kwestii bym sobie poradziła. Ja się po prostu boję jechać tam z ta chorobą.Chociaż już 2 lata mijają, jak już nie biorę leków, ale wiecie, że przecież to zawsze gdzies głęboko siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona-koteczka-kicia
nerwica powróciła po roku czasu juz było dobrze , a teraz znów ......to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Ci zamienil ten lekarz afobam na takie samo cos ...... xanax to to samo co afobam to tak jakby zamienic panadol na paracetamol:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pipek nie doczytalam z tym stadionem,:D towarzystwo byloby mile widziane ale narzaie sie tam nie wybieram goraco jak diabli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzcie
wiem ze to ta sama substancja alprazolam ale tłumaczył ze niby xanax nowoczesniejszy??? nie miał racji? w koncu afobam tanszy jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ..🖐️ Afobam i xanax powinno sie brać tylko przez krótki czas bo pozniej trzeba zwiękrzać dawki bo organizm sie do nich przyzwyczaja . Może być że podczas brania człowiek czuje sie oszołomiony . Te leki żeby działały to trzeba brać bez przerwy , długo też utrzymują sie w organizmie . Nowsze to są antydepresanty , ale trzeba około miesiąca żeby poczuć poprawę bo na początku brania mogą sie nasilać objawy ..ale nie muszą ! Po nich raczej rzadko czuje się oszołomienie bo po okresie gdy organizm sie przyzwyczai to wraca sie tak jakby do pionu ;) Zawsze trzeba samemu zdecydować co brać , pytać lekarza o działanie bo leki różnie działają na ludzi jednym szybciej przynoszą ulgę inni potrzebują trochę więcej czasu . Nigdy nie wolno samemu przerywać kuracji bo sie wydaje że już jest lepiej i nie potrzeba brać leków . Lepiej brać dłużej niż za szybko z nich schodzić . Ale ........ same leki nie wyleczą ! gdy czujemy sie lepiej trzeba rozpocząć kurację u psychologa , bo po lekach pozbędziemy sie objawów ale nadal pozostanie powód nerwicy ...i gdy tego nie zrozumiemy i nie naprawimy to nadal stoi sie w miejscu . Jest bardzo trudno , ale można nauczyć się żyć i sobie radzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanilja ..wiesz co nas gubi ? myślenie naprzód co będzie ...ale skąd możesz wiedzieć ? przecież nie wiesz jeśli nie spróbujesz ... mamy wpływ tylko na terazniejszość i mamy możliwość wyboru i podejmowania decyzji ..gdy tylko myślisz o czymś i z góry zakładasz że Ci nie wyjdzie że sie nie uda ...to przecież sama siebie zniechęcasz do podejmowania ryzyka :) Jedz chociaż na jeden dzień ..zawsze gdy poczujesz sie gorzej możesz wrócić w bezpieczne miejsce . Ale pozniej będziesz już wiedziała co czułas i wiesz ...myślę że będziesz tak zajęta że zapomnisz pomyśleć że sie boisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olabasiu ... dziś zostałas w domku , widoczne jesteś przemęczona masz kochana prawo czuć sie zle ... jest taka pogoda że nawet \"roboty \" by zastrajkowały ;) Nie obwiniaj Siebie za Swoje samopoczucie masz prawo mieć gorsze i lepsze dni . Ale nie popadaj zupełnie w dołek bo przecież tego nie chcesz ..przecież chcesz żeby było lepiej więc sama zdecyduj . Widzisz będę straszyła jak zawsze ;) ja w pewnym momencie też uciekłam w bezpieczne miejsce bo bałam sie że wszystko mnie przerośnie ..teraz jest mi bardzo trudno przełamać sie i wyjść na zewnątrz . Lepiej czuć się zle ale przebywać wśród ludzi , tam zawsze masz możliwość z kimś pogadać i nie skupiać sie tylko na tym co właśnie czujesz . Jak zostaniesz sama z własnymi myślami to one potrafią wiele rzeczy ... wiesz o czym klikam .. Nie zamykaj się ..rozumiem teraz jest zle i nie masz siły ...ale przełam ten stan i chociaz wyjdz do sklepu , albo na spacer . Trzymam kciuki kochana za Ciebie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiak ...rozsyłaj dobry humorek zawsze się komuś może przydać :D Miłego dzionka Lidziu , Pipuś , Rrenko , Jagódko ... 🌼 i wszystkim którzy tutaj zawitają ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×