Efka43 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Pipuś to co ? rocznice obchodzimy ..... ;) Mi bardzo pomogło forum bo poznałam wspaniałe kumpelki , a czy ja pomogłam ? Staram się przestrzegać żeby nikt nie brał ze mnie ..przykładu i nie zamykał się w domku :) bo pozniej jest bardzo trudno z niego wyjść . Nawet jak jest zle , nawet gdy człowiek nie ma siły ..to trzeba podpierać się i na siłę wychodzić bo ratunek jest nie w bezpiecznym domku pod kocykiem tylko wśród ludzi , gdy przełamie się własne myśli i lęki . Przez ten czas jak tu jestem coraz rzadziej gdy wychodzę z domu dopada mnie niepokój , bo staram się stale myśleć o ... dziewczynach które sobie radzą z wyjściem .. Dziękuję !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Hejki milutkie. Wzięłam lek przeciwbólowy i Belergota i trochę odeszło. Ale widzę, że jakiś nostaligiczny nastrój, podsumowania, refleksje???? Rocznica to niby nic, a jednak w takiej jakości życia jaką mamy z powodu choroby to bardzo dużo. Pipku myślę, że dałaś z sobie dużo i dużo siebie, a ile pomogłaś ???? Któż to wie???? Nie da się tego empirycznie określić. Jednak fakt jest jeden = mocny i niezbity = nie jesteś tu sama. Masz koło siebie bliskie osoby, które na pewno czerpią z twojej mądrości i doświadczeń, którymi dzieliłaś się szczerze i otwarcie. To jest wielkie i wspaniałe. Dla mnie to nie jest tylko uzupelnienie terapii indywidualnej, bo to jest bez wątpienia terapią grupową (tylko bez terapeuty), ale pewna forma zawierania znajomości, która przeradza się w wirtualną przyjaźń. Bardzo sobie to cenię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Co mi daje to nasze wspólne \"flirtowanie\" . Daje mi siłę w przezwyciężaniu objawów nerwicy, bo w zasadzie dzięki wam wiem, że to tylko choroba, że przecież wszystkie mamy objawy i żyjemy (raz lepiej raz gorzej) ale jednak żyjemy. Tego nie można sobie uzmysłowić na terapii indywidualnej bo nie ma konfrontacji i podobną rzeczywstością, dlatego długo miałam wrażenie że zły dzień skończy się dla mnie tragicznie. Teraz wiem na pewno że tak nigdy się nie stanie, bo to tylko objaw jak gorączka w grypie i już!!!!!!!!!!!!! żartujemy, dzielimy się radościami i możemy spokojnie powiedzieć ze się żle czujemy to jest wspaniałe. W poniedziałek wyjeżdżam na 2 tyg., nie wiem jak bez was wytrzymam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Tak Efcia-szampan,ciacha!!!! jestem od 75 strony.Jagoda,te cyfry przy nicku to Twoj wiek?jesli tak to jestesmy rownolatki. Ide spac.Spokojnej nocki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Efciu zawsze z uwagą czytam twoje wpisy są takie naturalne i zapadające w świadomość, podziwiam cię za sukcesy w wychodzeniu z domu to jest dowód efektów pracy nad sobą. Brawo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 PIPEK nareszcie cie widze juz myslalam ze zapominasz nas Ja tez dawno tu jestem i wspominam mile ale czasami mialam nieprzyjemne chwile Ja mam inna sytuacje od Was I dlatego czasami mnie nie rozumiecie ale dziekuje Wam ze mnie wspieracie Wlasnie moj syn wyzwal mnie od wariatki glupiej i jedzy ale musi tak byc On ma 130 kg i 185 cm wzrostu i pusty lep Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Pipku rozszyfrowałaś mnie, dobrze, że nie wpisałam roku urodzenia ha hi ha. Niestety nie dawno przekroczyłam ta magiczną cyfrę, chociaż przed nami jeszcze jedna zaczynająca się od cyfry 5 brrrrrrrrrrrr Witaj w klubie Pipku to jest bardzo dobry rocznik taki zdolny, bystry, mądry etc, etc. pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Marzenka idę zapalić będę za 15 min. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Czesc Marzenka-jeszcze na chwile zajrzalam.Ale zmykam juz spac,bo jestem senna.No tak ty masz problemow rodzinnych duzo.Ale naprawde bie musisz tak cierpiec z tego powodu-juz o tym pisalysmy.a jak Twoj Tata?Lepiej sie uklada w domu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Ja tez bym chciala wyjechac bo nie wytrzymuje juz z 3 ma chlopami sama Przepraszam ze wprowadzilam nastroj smutku ale na szampana do PIPEK TEZ chce pojsc bede sie smiala przyzekam Jestem tez w wieku WASZYM NIECO STARSZA BO MAM47 LATEK ALE TO JUZ PRYSZCZ TE DWA LATA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 tak masz racje Jagoda.Kilkanascie stron w tyl jest nasza lista.Tam wpisywaly sie osoby na nia.jesli chce Ci sie szukac -to prosze wpisz sie na nia i za Toba uczynia to inne nerwuski. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Tak 2 lata to nic.Zapraszam na imrezke do stolicy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 tATA JEST bardzo a moim synem i za zieciem JA i moja corcia bylysmy przez niego nie lubiane i dlatego wyprowadzila sie z domu i przez brata tez bo nie mogla zniesc jak mna poniewieraja Mnie wychowywala ciocia bo rodzice nie chcieli mnie jedynej corki i tak jest teraz nawet jak ma 80 lat ALE Ja kocham zycie i chce zyc dla corci bo nigdy nie bede taka matka jak mnie potraktowali kocham ja nad zycie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 SERDECZNIE zapraszam do SIEBIE jak tylko masz PIPEK ochote to napisze ci adres i sie spotkamy u mnie to tylko 120 km boja najblizsza kolezanka jest w WARSZAWIE u corci bo ziec pracuje w orkiestrze wojskowej i tam sie przeprowadzili Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Ja mam rodzine w Lodzi,bylam niedawno u nich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Dzieki za zaproszenie.Jak bede jechac do Lodzi to dam Ci znac. no na dzis koncze Dobranoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 CZEKAM i trzymam za slowo juz nie przejedziesz do LODZI BO ja cie zatrzymam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ata27 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 ale się czuje szczylowata! wręcz mi głupio . uściski p.s. jestem Łodzianką Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 JAGODKA palisz kolejnego papierosa ja tez dzis wypalilam po raz pierwszy u corci bo mnie ziec poczestowal i teraz mam taki dziwny nalot na jezyku i dziwny smak ale ja glupia dalam sie namowic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 ATA DLACZEGO TAK PISZESZ MY WSZYSTKIE JEDNAKOWO WRAZLIWE I ROWNE nie mozesz tak myslec Tu jestesmy od17 do 60 lat i tworzymy jedna rodzine nerwusow WIEC MASZ SIE DOBRZE Z NAMI CZUC I PISZ CO MASZ NA SERCU Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 musimy zorganizowac zlot nerwusow z LODZI i okolic i sie spotkac a takze kolezanki ktore beda chcialy tez to do Nas dolacza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Andziusia........24............nerwica natręctw..............Berlin Pelasia 78..........29...................agorafobia............Warsz awa Hexa.................29..................nerwica lękowa........Gorzów Punca24............24.................nerwica natręctw......Sosnowiec Basiaijuz............46................. nerwica lękowa- była......Łódź Liduszka.............37.................ner. lękowa.agorafobia.Jaworzno Pipek................44.................nerwica lękowa.........Warszawa Netka30.............32...............nerwica lękowa.depresja Włocławek MamaJulki...........30..............nerwica lękowa,depresja małopolska Dana39...............40..............nerwica lękowa................Kujawy Efka43...............43...............n.lękowa , agorafobia.......Gdańsk Iiyama(Tunia)....50...deprecha z napadami lęku panicznego....Łódź Rrenka037.........39.....nerwica lękowa z deprechą........Warszawa Marijke.........23......nerwica lękowo-depresyjna...........Warszawa Aniołek21.......21..........................nerwica lekowa......... Poznan Ammarylis ......46 ......nerwica lekowa z agorafobią.... Ostrów Wlkp Olabasia.........52....................n.lękowa......... .........Warszawa Zgredek........31......................depresja......... ..............Konin Tamara...........35...................agorafobia........ ..............Śląsk Starababa........59................n.lekowo-depresyjna.. .Gorzów Wlk. Zuza..............35.................nerwica, depr................Dziwnów Maleństwo........29................agorafobia........... ......Warszawa Marska...........42.................n.lękowa............ ...........Kujawy Jagoda...........45...................n.lękowa.......... ..........Katowice Marzena.........47..................agorafobia.......... ..............Łódź Ada7777.......36........n.lękowa, agorafobia,hipochondria..Zach.Pom. Angel61......... 27...................nerwica natręctw i lęki....Warszawa Magdziapek.............25...........n.lękowa.......... .................Śląsk Kasia100.................43...........n.lękowa.......... .............Poznań Nadzia26...............27............n lękowa............................ślask Asix90...................17......n. lękowa (n. serca)...................Toruń nusia 35..............35.......n.lękowa i inne.........................Kraków Bianka...............39.........n.lękowa, hipoch................okol.Gliwic Sloneczko.mw..........24.......nerwica lękowahipohondria.....Wrocław DUSIKA ...............34 nerwica depresja i inne................WROCŁAW GUNIA24......24.......nerwica lekowa i hipochondria.............TCZEW diabel-na-obcasach.....23.......n.lękowa .................. Biała Podlaska goofer1982.... 25.......n.kękowo-depresyjna..............Częstochowa Jaco20 ........20...........n.lekowo-depresyjna..................Wr oclaw Amiga_Gdynia.........21..............n.lękowo-depresyjna ..........Gdańsk mazanek...........35..............nerwica lękowa...............kraków kitti77..............30............nerwica lękowa,........świętokrz bzium.........24.........n. lekowa, n. jelit, hipochondria!.........wrocław Afobamka........30.......nerwica lękowa.................podkarpacie posyłam na nowo listę moze ktos chciałby dopisać się ja juz na niej jestem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Już jestem, trocgę to trwało ale mojemu synkowi zachciało się jajecznicy, wiem że na noc trochę cieżkostrawne ale jak tu dziecku odmówić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ata27 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 cholera chyba nie umiem dobrze czuć się z ludzmi, nawet tu. może nie powinnam. wmawiam sobie, ze dobrze mi samej ze sobą zmęczyło mnie już walczenie z socjopatią . a teraz zapewniam się w myślach, ze więcej nie napisze hmm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Marzenka a ile twój syn ma lat, że sobie tak pozwala? Jeżeli nie chcesz to nie odpowiadaj, nie chcę być wścipska. Faktycznie masz masę problemów takich na bierząco i myślę że trudno ci z tym badażem wytrzymać. Może jest jakis sposób, aby to zmienić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 witam wszystkich. Pipku ja też już troche jestem na tym Forum. Ile to osób się przewinęło. dużo zaglądało tu miesiącami codziennie i nagle kontakty się urwały. mam nadzieję że te osoby są zdrowe i wszystko u nich w porządku. Efciu ty się zstanawiasz czy komuś pomogłaś? Najwięcej to chyba mi. Juz tak krucho ze mną było ale dzięki rozmowie z tobą zawsze jakoś się dzwignęłam.A ile razy wspierałaś Aniołka twoja wirtualną córeczkę. Myśle że pomogłaś wielu osobom na tym forum. Jagódko my tu też będziemy bardzo za tobą tęsknić.Mam nadzieje że będziesz się świetnie bawiła za nas wszystkie. Amarylis daj znać jak sytuacja bo się martwimy. Reniu szybko synuś wyjeżdza. Będziesz tęsknić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Myśle że jest tyle nowych osób, że może powtórzymy dzień wysyłania fotek. Co wy na to? może w niedzielę? Zresztą zobaczymy czy byliby chętni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Ata27 dziewczyno jak ja chciałabm mieć tyle lat co ty. Całkiem inaczej potoczyło by się moje życie (oczywiście gdybym wiedziała co jeszcze przed mną) i może nie rozchorowałabym się. Chociaż jak na terapii rozmawiamy o moim życiu i od (niby szczęśliwego dziciństwa) chodowałam sobie tę wredotę na karku. Robiłam to oczywiście całkowicie nieświadomie ale to wiem dopiero teraz. Im człowiek młodszy tym silniejszy i powrót do zdrowia bardziej przybliżony. Hulaj ile wlezie bo po 40-stce juz się nie chce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Ja ciesze sie że ta cholera uczepiła się mnie dopiero w wieku 29 lat. chociaż lata młodości miałam wolne od tej francy. i musze przyznać że trochę się poszalało ;-) a nawet bardzo nie troche. Oj ja niegrzeczne dziecko byłam ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoda45 0 Napisano Czerwiec 22, 2007 Naciu witaj późnym wieczorkiem, Jeszcze słówko do Aty27. Nie chciałabym abyś potraktowała to co napiszę za jakiś przemądrzałe klepanie frazesów, ale......... nie obiecuj sobie czegoś czego faktycznie nie jesteś w stanie zrealizować (chodzi o pisanie na forum), bo wprowadzasz do siebie konflikt wewnętrzny. To powoduje wystąpienie objawów. Poczytaj sobie na necie o co w tym chodzi. Nerwica powstaje właśnie między innymi z konfliktów wewnętrznych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach