pipek 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Moj maz robi kolacyjke,wiec zaraz zmykam jesc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Reniu nie martw się tak. czasami będzie to wracać niestety. ale własnie powinnaś być dumna że nie ucekłaś tylko wytrzymałaś. Ja też uważam że swietnie sobie radzisz a to był tylko jakiś tam incydent o którym nie warto pamiętać. Ostatnio miałaś trochę bieganiny i przeżyć i pewnie to efekt. chyba zaraz pójde po lody bo narobiłaś mi apetytu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 No tak Rrenko :) narobiłas ..smaku :) z tymi lodami ;) i tak jak Necia uwarzam że jesteś dzielna babka :) bo codziennie smigasz , a jak czasami coś Ciebie dogoni to nawet z tym sobie poradzisz :) Przecież to jest norma zobacz sama po sobie jest mały stresik pozniej jest małe co nieco ;) Pipuś.. Aniołek sobie radzi tak jak każda z Nas raz dobrze raz troszkę ..słabiej . Codziennie rozmawiamy i powiem jej żeby wpadła i niech sama napisze ,jesli bedzie chciała co u Niej słychać . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Dzieki dziewczyny ,ze jestescie!:D juz mi lepiej choc nie do smiechu:(.....no raz na jakis czas musi ta wredna malpa sie przypomnic ,ze mnie sobie upodobala:( ech! co za dziadostwo! no ale i tak kupilam co mialam kupic ,skupialam sie jak nie wiem co zeby niczego w tym amoku nie pominac ,nie zapomnialam i o lodach:D i w ten sposob zajelam swoje mysli....spocilam sie jak mysz ,poprostu plynelam a tu nieruchawa kasjerka przy kasie,zmieniala tasme i nie mogla sie polaczyc karta platnicza...same klody pod nogi w tym sklepie:( jak wracalam do domu to klelam w duchu tak ze az wstyd -cala znana \"wiazanka\" przeklenstw sie przewinela przez moj łeb:P powinnam isc do spowiedzi:P wiecie ,ze musialam z siebie to wyrzucic bo zgodnie z moja stopka i tak sie nie poddam ...nigdy w zyciu!!!!!! :D nawet na czworaka a bede chodzic na dwor:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Moj syn dotarl na miejsce o 18tej ,mowi ,ze jest zarąbiscie!-czytaj >>>super! ciesze sie z nim! corka nudzi sie dzis strasznie bo jak na zlosc z nikim sie nie dalo umowic za to wypucowala swoj pokoj na blysk! mialam piec \"dziewicze\" ciasto w moim nowym jeszcze nieuzywanym piekarniku ale mi sie odechcialo,chyba ze pozniej,teraz sciagam zdjecia corki z balu zakonczenia szkoly ,zeby wyslac mojej siostrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ata27 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 kochane, od kilku godzin zastanawiam się czy powinnam to napisać i jak to zrobić. mamy czarne niki możemy w nich umieścić adres e-mail i pare słów o sobie. w moim niku jest adres e-mail. jakis czas temu dostałam wiadomość z numerem gg , prosbą o napisanie i informacją \"jestem z kafeterii\". Odpisałam, że się odezwe jak wróce (wyjezdzałam do pracy na pare dni). odezwałam się. dzisiaj była rozmowa, tak naprawdę nie wiem z kim, ona napisała, że nie było jej tutaj, próbowałam pomóc, napisać coś pozytywnego, ciepłego, nie wiedziałam co, nie mam takiej wiedzy i kompetencji, starałam się dać do zrozumienia, że słucham(czytam) starałam się. Ta osoba pisała, że chce to wszystko skończyć i zamknęła gg pisząc,że właśnie to zrobi... umrze... chciałabym, żeby to był tylko taki teatr, nie prawda. czuje, że ze mną zaczyna dziać się coś złego i że sobie z tym nie poradze. Gdybym wiedziała,że coś takiego może mi się przytrafić nigdy nie otwierałabym kafeterii. rozsypałam się i najgorsze jest to,że zaczynam mieć fizyczne objawy. ja wcześniej pisałam z względnie spokojną głową , teraz krzyczę to jest straszna historia nie poradze sobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ata27 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 ja nie wiem może nie powinnam wierzyć w to co dzisiaj przeczytałamale wiem,że takie rzeczy się zdarzają. pomocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Ata .. jeśli mogę Ciebie uspokoić ..tutaj zaglądają trole ..i często ktoś robi sobie głupie żarty ..jak piszemy do siebie melie to zawsze podpisujemy sie swoim nikiem z kafeterii. Ktoś mógł sobie zarzartować z twojej wrażliwości ..bo żadna nerwuska by czegoś takiego nie zrobiła ..żeby ktoś miał jakieś ...wyrzuty że ...co ? nie pomógł chyba ..Gdyby potrzebowała pomocy to by wystarczyła rozmowa a nie klikać komuś że ma dość ! Ata włącz sobie jakąś muzyczkę taką jak lubisz ... i pomyśl gdzie teraz byś chciała być ...co byś bardzo chciała zobaczyć i z czego byś była zadowolona i szczęśliwa .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Ata, a od kogo byl ten mail-chyba jest adres nadawcy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 o matko! miejmy nadzieje ,ze nic sobie nie zrobila ta osoba... ata niewiele mozna zrobic ,musisz wyluzowac.....faktycznie ktos trafil na wrazliwa osobke jaka Ty jestes i narobil problemu:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ata27 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 katia25 dalej nie pamietam musiałabym otworzyć poczte. ona pisała, ze nie rozmawiała na forum, ze sie bała bo tu się rani ludzi. Widziałam topiki ,które zakładały osoby potrzebujące pomocy, rady i były wyszydzane, więc jestem wstanie to zrozumieć, ze można się bac. Kazdy kto otworzy forum ma nasze adresy. nie chce opisywac szczegółowo tej rozmowy czuje, ze nie powinnam i chyba też nie potrawie. to nie wyglądało na trola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ata27 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 ten numer gg jest cały czas niedostępny! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość peta Napisano Czerwiec 23, 2007 witam was serdecznie moje nerwusiatka dawno mnie tu niebylo oj dawno jak tam ada niech ktos napisze bo ostatnio jak tu bylam ti-o szla do szpitala a lidka miala grype Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 czesc peta ! Jak tam sdrowko? Lidus ok wyjechala na wakacje do rodziny na 2 miesiace a Ada po operacji napisala tylko raz ,ze juz jest po i dochodzi do siebie i wiecej niestety nie pisze:( z czego mi osobiscie jest smutno:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Ata skoro ta osoba napisała do Ciebie to również mogła napisać tu na naszym forum z nerwicą ..sama widzisz że zawsze jesli jest ktoś to się odpowiada ...więc gdyby potrzebowała pomocy to chyba szybciej by ją dostała tu .Tym bardziej że napisałas jej że będziesz za kilka dni ... Nie obwiniaj się o nic bo sama potrzebujesz wsparcia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 ata pewnie sie wylaczyla albo jest niewidoczna:( nic nie poradzisz , wyglada na to ze obca ,to nic o niej nie umiemy powiedziec...na naszzym topiku nie mogla byc wyszydzona -chyba ze przez podszywaczy ale to zwykle szybko wychodzi ,ze ktos sie podszywa sa to pomaranczowe nicki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 i jak widac nas czytuje skoro Ciebie sobie upodobala ,nie chciala pisac to trudno pomoc ,doradzic,Efcia ma racje nie zamartwiaj sie za bardzo sama potrzebujesz wsparcia:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Ata jeśli mogę ... wykasuj ten numer .. Kochana nie jesteś w stanie pomóc bo nie jesteś lekarzem ..możesz tylko współczuć i nic więcej ... Napisz proszę coś o swojej pracy .. moim marzeniem było zostać archeologiem a ty chyba jesteś konserwatorem zabytków ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ata27 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 pisałam jej,żeby pogadała z wami,że jesteście kochane i wspieracie się wzajemnie. nie chciała. ja mam wrażenie (jeśli to nie wredny żart) , Ze jej nie chodziło o pomoc ale o przekazanie komuś \" za chwile to zrobie\" a ja nie jestem w stanie tego udżwignąć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Ata,zablokuj numery spoza listy kontaktow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 wlasnie na polsacie jest impreza na zywo z Krakowa - \"Wianki\" z okazji Nocy Swietojanskiej i podobna jest u nas na Starowce-chyba sie lacza z Warszawa ...a na tej u nas jest teraz moja corcia z kolezanka i jej rodzicami,pojechali tak z kopyta po 20tej ciekawe kiedy wroca:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Rrenko własnie też to oglądam bo przecież to jest moja muzyka moje lata młodości ..i imprezki do białego ranka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 No ,ja juz ide spac.dobranoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Spokojnej nocki Pipuś ...dobranoc .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 dobrych snoe pipek!:D Efcia ja tez z przyjemnoscia slucham..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 dobrych snow pipek! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Efcia zapraszam do tanca!:D :D:D:D:D: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Bylam jeszcze na nowym i juz ide.Dzieki. Kolorowych snow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ata27 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 ide, zwinąć sie w kłębek i posiedzieć w kąciku. dziekuje kochane śpijcie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Efka43 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Ata nigdzie nie odchodz i nie zamykaj sie w kąciku ...tylko poskacz z nami :) Rrenko teraz leci ...taka muzyczka ze nogi mi sama ..przytupują :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach