Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Marzenko ciężko pisac o twojej sytuacji :ja mam kochanego mężą wspaniałego dba o mnie martwi się jestem szczęśliwa i dziękuję Bogu za to moja nerwica ciągnie się od dzieciństwa bo miałam ojca pijaka, choć miał wspaniałe stanowisko i nie byliśmy patologiczną rodziną ... widziałam co przeszła moja mama...i moje rodzeństwo patrząc ja ojciec pije, bije mamę, sprowadza kolegów, nie było jedzenia, czasami uciekaliśmy z domu...wiem to okropne i trudne, u nas się skończyło tak,że ojciec zginął w wypadku i szkoda pisać jakie jeszcze cuda przeszliśmy (stąd te nerwice: u mnie i rodzeństwa) Mama w młodym wieku zmieniała zupełnie miejsce zamieszkania, chciała zapomnieć o starej przeszłości, nie wracała do tego co było... teraz ma nowe życie ma spokój dorosłe dzieci, choć te wspomnienia zostają na szczęście pamięta się tylko te dobre (podobno?!) TWOJE ŻYCIE należy do Ciebie to twoja sprawa co z nim zrobisz, ale znaczenie w dzisiejszym życiu mają też pieniądze, jakieśmiejsce by godnie żyć, wszystko jest powiązane... taki ten świat.. Teraz uciekam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jeszcze jedno pytanko jak jest u Was z apetytem? ja zmuszam sie do zjedzenia czegokolwiek-waga leci w dol-coraz czesciej slysze komentarze-jak to schudłam-podstawowe wyniki krwi sa bez zarzutu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Afobamku mysle ze to jest po AFOBAMIE Moja kolezanka bardzo po nim przytyla a inna schudla wiec moze i Ty tak reagujesz Nie martw sie bo mi tez jest ciezko jaqk Wam cos dolega Bardzo Was lubie i ciesze sie ze Mama Julki jest taka szczesliwa Boze pomoz i nam wszystkim i zmien to co doprowadzilo nas do nerw.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMA JULKI nie martw sie ja sobie poradze i nie denerwuj Jestes szczesliwa i nie mozesz czytac taklich wyznan zeby Cie martwily Jak te male dwa skarby zyja Ciesza sie napewno z nowego domu ia jeszcze bardziej ze szczesliwej mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️ a co do wagi?? hmm nie wiem czemu alke ja wcale chudnę... waże tak sobie z tendencją do nadwagi teraz o zgrozo 70 kg ale wiele nerusek nie je ma ścisk w gardle i brak apetytu. Ja nie jestem żarłokiem ale zawsze na poprawę nastroju kawka i ciasteczko albo cokolwiek co przyniesie chwilowe szczęscie ,,ptyś,, czekoladka,, a potrafie nie jeść obiadu, kolacji, i waga nigy nie była mała mimo nerwów... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam napisac wcale nie chudnę .. a ciagle się odchudzam bo jak większość nerwusów nie jestem zadowolona z siebie z wyglądu, ale kiedy jestem bardziej pogodna wraca wiara w siebie, wyższa samoocena, chudnięcie to tez sprawa leków i ch skutków ubocznych, 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po dlugiej nieobecnosci.... afobamko, to chyba Ty tak glosno wolalas, ze az Cie uslyszalam sluchaj, no, Patryczek to jest Minio numer 1....w tym foteliku wyglada soooo cooool Sluchajcie, przepraszam ze za duzo sie tu ostatnio nie odzywam, ale jakos tak lepiej ze mna wiec korzystam z zycia, wiecie, wypady, zakupy, odwiedziny znajomych , zalatwianie zaleglych spraw, albo ostatnio rejestrowalam mojego synusia do polskiej szkoly sobotniej ( juz do szostej klasy poszedl )itd...., ale znajduje tez czas na poczytywanie Was. Nie zapomnialam o Was absolutnie, nawet nie mam takiego zamiaru. \'Takze wybaczcie, zrozumcie, zaakceptujcie....wiem, ze to jest tylko na jakis czas i ktoregos razu znowu bedzie dolek, i bede sie Wam tu wyzalala, bo to juz tak jest z moja nerwiczka. Poki co pozdrowienia, Efka, liduszka, ata27, jagoda45, dzizabel, renka- ktorej ostatnio tez tu cos nie widac, i wszystkie inne dziewuszki ktorych nie wymienilam. Lece wlasnie na zakupy z siostra do IKEA - jakies 40 km od mojego domu. SAMA BEDE KIEROWALA. To do uslyszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szramka_25
Marzenka,duzo usciskow dla ciebie!Badz dzielna i nie poddawaj sie...Mialam ojca i matke alkoholikow-wiem co to znaczy! Mam problem ostatnio z zoladkiem-odkad biore seroxtat...czuje tepy bol w mostku i ciagle mi sie odbija,ale tak jakby chcialo a nie moglo i wogole czuje w zwiazku z tym duzy dyskomfort...Jak wypije piwko dobrze gazowane i wyodbija mi sie porzadnie jest lepiej...mialyscie tez podobne problemy zoladkowe po lekach czy moze mam to z czegos innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje drogie. Ja jak zwykle piszę w nocy /właśnie wróciłam z pracy/, ale mimo zmęczenia i senności siedzę i czytam ipiszę. Tak się do Was przywiązałam mimo, że krótko z Wami jestem. Efciu, dziękuję za wsparcie. Musę się przemóc i przekonac do tego Afobamu, bo kiedyś może byc mi naprawdę potrzebny. Masz rację, muszę spróbowac jak będzie taka potrzeba. Marzenko, a nie możesz wyprowadzic się tam, gdzie byłaś ostatnio przez kilka dni. Niech pobędą trochę sami ci Twoi panowie i docenią Ciebie jako córkę, żonę i matkę. Może warto? Afobamko.Ja mam samopoczucie w kratkę. Kilka dni oki, kilka dni nie oki. Jak jest te kilka dni nie oki, to ściska mnie w gardle i mam kłopoty z przełykaniem, mam też skurcze żołądka aż pulsuje i wtedy apetyt spada i bardzo mało jem. No i oczywiści e waga w dół. o jakieś 2 - 3 kilogramy. Jak potem jest oki to waga w górę znowu o te 2 -3 kilogramy, ale zdecydowanie wolniej. Także u wielu z nas spadek wagi to chyba norma i brak apetytu też. Szramko, ja oprócz nerwicy choruję na reflux żołądkowo-przełykowy i lekarz mi powiedział, że często te dwie dolegliwości idą w parze. Jak mam nerwicowe skurcze ipulsowanie żołądka, toautomatycznie zwiększa się produkcja i wydzielanie kwasu żołądkowego, co z kolei powoduje reflux i cofanie się treści żołądkowej, odbijanie/takie puste i częste/,zgaga i pieczenie w przełyku, co z kolei powoduje niepokój, bo trudniej się oddycha,itp...itd... I koło się kreci. Może przejdż się do gastrologa, zobaczymy co Ci powie. Refluxu, tak jak nerwicy do końca nie da się zlikwidowac, ale można sobie pomóc biorąc odp. leki i trzymając się diety. Powodzenia. No to cóż, znowu się nagadałam, szkoda tylko, że znowu sama do siebie. Zyczę Wam wszystkim moje drogie miłego i słonecznego poniedziałku.Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 Nowy , nowy tydzień mam nadzieje że będzie dobry Pracy mam od zarąbania ale lubie ją (bo na swoim to tez inaczej) Dziewczynki jesteście wspaniałe dajecie sobie rade skoro jeszcze jesteście tu i piszecie. Dobrze że mamy siebie :) Fajna ta nasza rodzinka :):) Całuski dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szramka_25
czesc wszystkim! Jak sie czujecie? ja dzisiaj fatalnie-kolejny atak z rana,ale to chyba przez to ,że duza odpowiedzialnosc na mnie w pracy czekala. Dostalam awans i zaczelam wymiekac-czy dam rade? I od razu nerwica sie pojawila( problemy zoladkowe,zimne poty,uderzenia goraca-dramat!) i mysli: a moze nie pojde do roboty,tak zle sie czuje... ale poszlam,jestem tu, siedze,cala sie trzese i tak sobie mysle,ze nie dam sie-bede walczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szramka witaj nie wymiękaj;) Juz twoje nastawienie jest ok Będzie dobrze gratuluję awansu , ktoś cie docenił i twoja subiektywna ocena siebie jest widocznie nieuzasadniona. Kup sobie książkę o której pisałam wcześniej a pozwoli ci to zrozumieć skąd biorą się w tobie lęki Wstań, pooddychaj spokojnie, policz do 10-ciu, ale od końca 10,9 itd. i powiedz sobie \"SPOKÓJ\" kilka razy i zabierz sie do roboty zobaczysz mnie - trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szramka_25
Ale koszmar!Siedze od godziny i trzese sie niemilosiernie-az mi szczena cala chodzi i jakas sennosc dziwna mnie ogarnela !Juz mialam isc do domu,ale pierdole- siedze do konca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kristia
Dziewczyny , a mnie z powodu nerwicy trzęsą sie ręce i to co raz bardziej. Już sama nie wiem co mam robić. Czasami drgawki są tak mocne, że nawet nie mogę szklanki podnieść, w obawie przed rozlaniem, tego co mam pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ❤️ \"odmeldowywuję się\" Izolinda ta książka to \"Joga dla żółtodziobów czyli wszystko co powinienieś wiedzieć o...\" autorstwa Joan Budilovsky instruktorki jogi, masażu i medytacji oraz Eve Adamson, Wydawnicto Rebis 40 zł zawierająca przystepne wprowadzenie w duchową tradycję jogi, proste instrukcje usprawniające trening, joga z partnerem i takie tam dużo tego teraz na rynku, wystarczy zajrzeć do empiku w piątek na psychoterapii było ze mną kiepsko, głos mi drżał, łzy w oczach, potem w domu też miałam fazę ryczka, ni elubię tych swoich słabości, ale tak sobie myślę że płacz ma moc oczyszczającą w sobotę byłam nietomna, spałam dosłownie na stojąco chyba potrzebny nam niezły kopniak w tyłek na ten czas jesienny Mamojulki ściskam, na pewno wiesz ze masz rację :-) Gosiak jak sie czujesz? Ata gdzieś nam zginęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kristia
Przyjmiecie mnie do swego grona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szramka dokładnie - pier****lę nie idę!, niesamowita jesteś żebyś wiedziała ile razy ja sie w pracy podnosiłam z krzesła żeby zwiać, zwolnić się, uciec... musiałam wziąć się w garść, choć jest momentami ciężko jak sie coś zaczyna dziać, to wstaję idę do koleżanek (chociaż mam wrażenie ze zaraz padnę) i gadam z nimi, staram sie żartować, próbuje zmienić tor własnych mysli trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kristia z otwartymi ramionami, czuj sie jak u siebie w domu :-) mnie to forum bardzo pomaga, mam nadzieję ze z Tobą też tak będzie opowiedz coś o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kristia
Mam 36 lat dwoje dzieci. Zawsze odkąd pamiętam byłam nerwowa. Kilka lat temu przeszłam ciężka depresje, ale odstawiłam leki i jakoś minęło. Obecnie od około roku miałam trochę, a właściwie mnóstwo problemów. Znajomy stwierdził, że tym co ja przeżyłam i nadal przeżywam obdzielił by pół jednostki wojska. Jak już napisałam wcześniej bardzo trzęsą mi się ręce, czasem nawet bardzociężko jest mi coś napisać. Postanowiłam, że podejmę stałe leczenie. Wybiera,m sie do neurologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Krystia i Dżizabel Szramka jakie bierzesz leki może trzeba wyciszyć układ wegetatywny? Jak miałam takie telepawki to moja neurolog dała mi na uspokojenie i powoli sie wyciszałam. Wiem jak to jest kiedy ręcę drzą , ale teraz juz to opanowałam. Szramka zużywasz dużo energii i dlatego jesteś taka słaba i zmęczona. Atak lęku wyciaga energetycznie z człowika tyle co zrzucenie kilku ton węgla. Kiedys miałam po kilka a nawet kilkanaście ataków dziennie to był koszmar ale teraz juz mam je rzadko. Jestem pod stała opieka neurologa, chodzę 1 raz w tygodniu na psychoterapię i 2 razy w tygoniu na masaż kręgosłupa, śpię co najmniej 8 godzin na dobę i daję sobie duzo luzu i dystansu do tego co kiedyś wyprowadzło mnie z równowagi. Trzymam kciuki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze humorku troche
469. Pewną panią dowiedziała przyjaciółka. Kiedy skończyły spacer po ogrodzie i weszły do szklarni, przyjaciółka zapytała: - Jak udało ci się wyhodować tak intensywnie czerwone pomidory? - To nie takie trudne. Staję w szklarni zupełnie nago i wszystkie pomidory natychmiast czerwienieją. Przyjaciółka postanowiła oczywiście wypróbować uzyskana radę, a kiedy panie spotkały się po kilku dniach, pierwsza z nich pyta: - No i jak? czy mój sposób poskutkował na twoje pomidory? - Ani trochę... Ale za to jak podziałał na ogórki! Wszystkie skurczone i pomarszczone całkowicie się wyciągnęły. 468. Chłopak i dziewczyna na parkingu za miastem. jest późny wieczór. Chłopak zaczyna całować włosy dziewczyny, ale ona go powstrzymuje: - Dobrze wiem, że powinnam ci to powiedzieć wcześniej, ale właściwie jestem dziwką i za numer biorę stówę. Chłopak płaci niechętnie. Po sprawie i wypaleniu papierosa, chłopak dalej siedzi na przednim siedzeniu i tylko gapi się w okno. - Dlaczego nie jedziemy? - Dobrze wiem, że powinienem ci to wcześniej powiedzieć, ale właściwie jestem taksówkarzem i taksometr wskazuje trzy stówy. 467. Mężczyzna u lekarza: - Ależ tak, kocham moją żonę, ale nasze miłosne współżycie nie jest już takie jak kiedyś. - Jest pan za gruby i leniwy. Musi pan biegać - codziennie 8 km - a forma panu wróci. 10 dni później mężczyzna dzwoni do lekarza: - Od 10 dni robię po 8 km dziennie i czuję, że nabrałem fantastycznej formy. - Wspaniale! A co z życiem erotycznym i żoną? - Życie erotyczne? Żona? Jestem przecież 80 km od domu. 466. Pewien facet wraca do domu z pracy i znajduję żonę w przedpokoju ze spakowaną walizką. - Co tu się dzieje? - pyta mężczyzna. - otóż wyobraź sobie, że odkryłam, iż mogę zarabiać 100 zł na dobę robiąc to samo, co z tobą robię za darmo, więc cię opuszczam. Mężczyzna rusza do sypialni i po jakimś czasie także wychodzi ze spakowaną walizką. Kobieta, która jeszcze nie opuściła domu, zwraca się do męża zaskoczona: - Po co ci ta walizka? - Idę z tobą. Jestem ciekawy, jak przeżyjesz za 200 zł miesięcznie 465. Dwie przyjaciółki dyskutują o swoim życiu seksualnym. jedna z nich skarży się na męża - impotenta. - I jak sobie z tym radzisz? - Muszę używać ogórka. - I za każdym razem używasz świeżego ogórka? - Tak. - A co u licha robisz ze wcześniej zużytymi ogórkami? - Daję Józkowi razem z kanapkami do pracy... W taki czy inny sposób i jemu musi się dostać trochę cipki 464. - Skąd wiadomo, że kobieta cierpi na paranoję? - Zakłada kondoma na swoje dildo. 463. Rozmawiają dwie koleżanki: - Opłacało się iść wczoraj na miasto? - Nie bardzo. Wróciłam do domu z urzędnikiem państwowym. - Co masz na myśli? - Całą robotę musiałam odwalić sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze humorku troche
469. Pewną panią dowiedziała przyjaciółka. Kiedy skończyły spacer po ogrodzie i weszły do szklarni, przyjaciółka zapytała: - Jak udało ci się wyhodować tak intensywnie czerwone pomidory? - To nie takie trudne. Staję w szklarni zupełnie nago i wszystkie pomidory natychmiast czerwienieją. Przyjaciółka postanowiła oczywiście wypróbować uzyskana radę, a kiedy panie spotkały się po kilku dniach, pierwsza z nich pyta: - No i jak? czy mój sposób poskutkował na twoje pomidory? - Ani trochę... Ale za to jak podziałał na ogórki! Wszystkie skurczone i pomarszczone całkowicie się wyciągnęły. 468. Chłopak i dziewczyna na parkingu za miastem. jest późny wieczór. Chłopak zaczyna całować włosy dziewczyny, ale ona go powstrzymuje: - Dobrze wiem, że powinnam ci to powiedzieć wcześniej, ale właściwie jestem dziwką i za numer biorę stówę. Chłopak płaci niechętnie. Po sprawie i wypaleniu papierosa, chłopak dalej siedzi na przednim siedzeniu i tylko gapi się w okno. - Dlaczego nie jedziemy? - Dobrze wiem, że powinienem ci to wcześniej powiedzieć, ale właściwie jestem taksówkarzem i taksometr wskazuje trzy stówy. 467. Mężczyzna u lekarza: - Ależ tak, kocham moją żonę, ale nasze miłosne współżycie nie jest już takie jak kiedyś. - Jest pan za gruby i leniwy. Musi pan biegać - codziennie 8 km - a forma panu wróci. 10 dni później mężczyzna dzwoni do lekarza: - Od 10 dni robię po 8 km dziennie i czuję, że nabrałem fantastycznej formy. - Wspaniale! A co z życiem erotycznym i żoną? - Życie erotyczne? Żona? Jestem przecież 80 km od domu. 466. Pewien facet wraca do domu z pracy i znajduję żonę w przedpokoju ze spakowaną walizką. - Co tu się dzieje? - pyta mężczyzna. - otóż wyobraź sobie, że odkryłam, iż mogę zarabiać 100 zł na dobę robiąc to samo, co z tobą robię za darmo, więc cię opuszczam. Mężczyzna rusza do sypialni i po jakimś czasie także wychodzi ze spakowaną walizką. Kobieta, która jeszcze nie opuściła domu, zwraca się do męża zaskoczona: - Po co ci ta walizka? - Idę z tobą. Jestem ciekawy, jak przeżyjesz za 200 zł miesięcznie 465. Dwie przyjaciółki dyskutują o swoim życiu seksualnym. jedna z nich skarży się na męża - impotenta. - I jak sobie z tym radzisz? - Muszę używać ogórka. - I za każdym razem używasz świeżego ogórka? - Tak. - A co u licha robisz ze wcześniej zużytymi ogórkami? - Daję Józkowi razem z kanapkami do pracy... W taki czy inny sposób i jemu musi się dostać trochę cipki 464. - Skąd wiadomo, że kobieta cierpi na paranoję? - Zakłada kondoma na swoje dildo. 463. Rozmawiają dwie koleżanki: - Opłacało się iść wczoraj na miasto? - Nie bardzo. Wróciłam do domu z urzędnikiem państwowym. - Co masz na myśli? - Całą robotę musiałam odwalić sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kristia badanie neurologiczne jest ważne, myślałaś może o wizycie u psychiatry, moze skieruje cie na psychoterapię, będziesz pod opieką osoby która pomaga nam wrócić do równowagi my tu na pewno będziemy Cię wspierały, z wszystkiego możemy sie tu wyżalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szramka_25
Jagoda,nie wiem czemu tak drżę,a ostatnio coraz częściej się to zdarza. Z leków biorę seroxtat i doraźnie,2 razy dziennie alprox na uspokojenie właśnie. Chodzę na psychoterapię od półtora miesiąca i jak czuje się lepiej psychicznie,to za to fizycznie gorzej- i koło się zamyka.Jak nie urok to, sraczka! Najważniejsze jednak jest to,że już nie mam ataków panicznego lęku,pewnie przez seroxtat,bo najgorsze dla mnie to było nakręcanie się myślami wiadomo jakimi-że zaraz umrę,padnę,zemdleję,dostanę zawału,pęknie mi tętniak,itp. Teraz jak mam atak walczę,odprowadzam dziecko do przedszkola nawet jak żołądek mam wielkości rodzynki, trzęsę się w pracy jak galareta,siedzę w marynarce i kurtce-wyglądam co najmniej jak kretynka,ale walczę z tym gównem,bo co mam robić?Ciągle uciekać???-pierdolę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystia
Ja czasami jestem już zupełnie załamana. Wydaje mi się, że nie wyjdę z tego nigdy. Dlatego chciałam do Was dołączyć potrzebne mi psychiczne wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szramka chętnie ci napiszę coś więcej ale teraz nie mam czasu, może wieczorkiem wpadne ale tak dopiero po 21-wszj Tez sie trzęsłam jak galareta i było mi ciągle zimno ale tak jak piszę mam to za sobą chetnie podziele sie jak to zwalczyłam. pa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krystia ja tez tak myslałam ale uwierz mi można dac radę. Oczywiście nie jest jeszcze w 100% ok ale jest duzo lepiej więc mój przykład mówi że można. A na razie pisz do nas i bądź z nami. Nie martw się na zapas , psychoterapia działa ale trzeba na to czasu. Pa dziewczynki Będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim.Efcia u mnie jakoś leci ,sezon był marny ,ale jakoś przezyłam.Były chwile trudne ale dałam rade.Pare razy bylo tak ,że musiałam sie położyć ,ale to chyba wina pogody ,bo lato w tym roku nam się nie udało.Tak nawet moze być tylko cały czas trzyma mnie w tym moim lewym boku raz mocniej raz mniej.Czasami wracają czarne mysli ,ale jakoś staram się je od siebie oddalić.Teraz gdy mnie coś zaczyna brac biorę się za jakieś zajęcie i po czasie przechodzi choć bywają gorsze dni i musze sie wtedy połozyć.Na plazy nie byłam w tym roku ,bo jakoś mnie tam nie ciągneło ,a raczej głupio się tłumacze.Wszedzie natomiast pojadę samochodem .Wczoraj zrobiłam sobie test na strach i pojechałam w nocy o 22 do koleżanki i wracałam po 24 i ciekawa byłam czy lęk wróci i dałam sobie radę .Pozdrawiam was wszystkich i życzę wytrwałości ,bo to jest trudna walka ze samym sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szramka_25
Jagoda,chętnie poczytam jak sobie z tym poradziłaś...doradź coś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×