Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Hejka witam Esterarakoczy dziekuje pozdrawiam 🖐️ Jejku czemu az tak zle było u ciebie ale dobrze ze juz lepiej pisz zawsze nawet jak ci zle 6218896 to moje gg pisz nawet jak bede na niewidoku Witaj Enja nie przejmuj sie podszywaczami czasem tak tu bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Enia , nareszcie bo miałam najgorsze przed oczkami.A faktycznie podszywaczami sie nie przejmuj bo taki jeden PODPOWIADACZ mnie ostatnio mało do ataku nie doprowadział tak sie wkurzyłam, eh szkoda gadać. Dobrze że już w miare umiem sie opanować nad tą cholera bo nie wiem jakbym to przeszła.Ktoś się podszywa i ma z tego radoche ale przyjdzie i na niego dzień....szkoda tylko że jest tchórzem i nie ma odwagi się przedstawić. Czyste draństwo. Mam nadzieje że już Nas nie zostawisz na tak długo Liduszko, EXtrarakoczy,Pipek,Efka43,Agness i reszta bandy -Pozdrochy dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was i dziekuje za mile przyjecie mnie do waszego grona na forum.LiduszkaH jesli chodzi o twoje pytanie to bylam u lekarza psychiatry.Przepisala mi doktorka afobam,ale nie bralam bo uwazalam ze sama sobie z tym poradze bez lekow.Zawsze balam sie brac tego rodzaju leki.Bralam tylko wtedy gdy lapalo mnie to \"cos\".Pozniej znowu bylam u lekarza,bo zaczelam czuc sie gorzej,ale rowniez tabletek nie wykupilam.I to byl chyba moj blad,bo teraz jest coraz gorzej i bez tabletek juz sobie nie radze.Wczoraj bylam u lekarza i przepisala mi TRIFLUOPERAZINE(MOZE KTOS Z WAS SLYSZAL O TYM LEKU)-jak dziala,czy jest w miare dobry.Od dzisiaj zaczynam brac,zobaczymy jak bedzie,mam nadzieje ze tylko nie gorzej.Pozdrawiam Was wszystkich bardzo goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello!!!! co tam u was słychać ????piszę z rana bo mam cały dzień zaplanowany do roboty.Na razie czuję się ok i mam ochotę do pracy chociaż nie wiem jak długo.Staram się cieszyć każdą chwilą bez tego diabelstwa. Madziarko kochana napisz co u cie bie przez maila,co porabiasz teraz. Pozdrawiam gorąco wszystkie nerwuski i głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOWE NERWUSIĄTKA WITAM MIŁO ;-) Jaco ja tez należę do starej ekipy,a Ty mnie wcale nie powitałeś buuu ;-( BYłam tu duzo przed Tobą.Pozdrówka kochani !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello, sorry ale nie mam jakos ostatnio ochoty na pisanie, nawet przez kilka ostatnich dni wogole tu nie zagladalam, nawet tez nie wiem dlaczego, i prosze ominela mnie jakas imprezka. liduszko, bardzo spoznione, ale rownie bardzo serdeczne zyczenia urodzinowe przyjmij ode mnie, a do tego moc caluskow. Witam nowe nerwuski, age1983 - dziewczyno cos moge powiedziec oprocz tego ze kiedys bedzie lepiej, a skad to wiem? bo juz kilka razy przez to przechodzilam. Pozdrawiam rowniez moje juz znajomki. Jak sie miewacie dziewczyny? Ja po japonsku, czyli jakotako.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich Mam troche klopotow ale pomalenku wychodze na prosta LIDUSZKA corcia skonczyla 22 lata niedawno wrocila z Egiptu i jestem szczesliwa ze ja juz mam blisko Jestem chora mam grype JACKO Ciebie tez pozdrawiam i ciesze sie ze jest ok Kochani najwieksze klopoty mam z synem i chyba sie nie skoncza . Pozdrawiam jeszcze taz PA PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich Mam troche klopotow ale pomalenku wychodze na prosta LIDUSZKA corcia skonczyla 22 lata niedawno wrocila z Egiptu i jestem szczesliwa ze ja juz mam blisko Jestem chora mam grype JACKO Ciebie tez pozdrawiam i ciesze sie ze jest ok Kochani najwieksze klopoty mam z synem i chyba sie nie skoncza . Pozdrawiam jeszcze taz PA PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PIPEK staram sie odstawiac XANAX jest to cholernie trudne i tez z tego powodu jest zle Biore go w dawce 0.25 mg 2 razy ale chce zastapic innym lekiem i dlatego szukam zastepcy, Troche ziolami troszke witaminami i tak ciagne do przodu Czy ktos jeszcz to cholerstwo bierze chodzi mi o XANAX NAPISZCIE I W JAKICH DAWKACH BO JA CHYBA ZA MALO LYKAM TEJ TABLETKI SZCZESCIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Marzena
kuzwa nie ma tabletek szczescia!!!!!!!!!!!!!!!!!!! sa to lekarstwa!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam Slask
Witam Was serdecznie .Ludziska nie ma co sie ludzic.Choroba jest dlugotrwala i nieuleczalna.Zwiedzilem mnostwo lekarzy od kardiologow do psychiatrow i odpowiedz zawsze ta sama.Ale po krotce opowiem co sie stalo.Pracowalem jako kierowca na TIR'ach i bylo mi bardzo dobrze. I nagle ktoregos pieknego wieczorka bedac w UK,poczulem jakbym odlecial obok ,drgawki,raz zimno raz cieplo,nogi odmowily posluszenstwa,w oczach lzy ze to juz zawal.Mam dopiero albo az 37 lat i niespodziewalem sie takiej reacji organizmu na cokolwiek.PO badaniach w Liverpoolu stwierdzono ze takiego zdrowego pacjeta jeszcze nie widzieli.Po kolejnych przygodach i odwiedzinach szpitali w UK ,bylem zmuszony wrocic do Polski zeby zaczac sie leczyc.I totaj schody.Kilka razy odwiedzilem izbe przyjec i za kazdym razem to samo ...Ekg super,krew ok,wszystko w normie.O co sie martwic? Ano jest o co ,poniewaz po 17 latach zawodowej jazdy boje sie wsiasc do samochodu i przejechac 100km,bo moze znowu bede mial atak.Jedyna rada ...leki ,...nie koniecznie psychotropy i ciagle zajecie najlepiej praca fizyczna.Obecnie nie pracuje zawodowo ale zajec mam tyle ze czasem sie nie wyrabiam,ale najgorzej jest wieczorem.Na to nie ma sily.Ataki przychodza kiedy chca i nie mamy na to wplywu kiedy sie zaczna a kiedy skoncza.Jak kogos to zainteresuje i chcialby pogadac mozna do mnie zadzwonic pod nr 608440213 i mozemy sie umowic na gg albo mailowo i powymieniac sie doswiadczeniami.POzdrawiam wszystkich nerwusow i nerwicowcow.Jestem pod kom.od 8 rana do wieczora...nawet poznego.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adam Slask, witam Cie nowicjusza na forum i przyznaje Ci racje. To dziadostwo mozna tylko zaleczyc, ale zawsze dokladnie jak bumerang wroci. Wiem, to bo tez od wielu lat na to choruje, ale inni niech nie traca nadzieji, w koncu kazdy ma inny organizm, moze akurat w moim i Adama ze Slaska jest tak jak wlasnie on napisal. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzwa
odpierdol się od Marzenki raz na zawsze ty szujo, podpowiadaczu, mącicielu, zgago złośliwa, ja wiem kim ty jesteś i kiedyś cię zdemaskuję, czytasz sobie i nic nie piszesz , ale jesteś na bieżąco i znasz już wszystkich, a dokuczanie Marzence to już ci weszło tak w nawyk , że nie możesz się powstrzymać. Ty nie jesteś obcym przypadkowym osobnikiem jesteś jednym z nas i to od dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się tota sama osoba która zadziera z wszystkimi a bojąc się wstydu pisze anonimowo. Ja wiem kto to może byc.... hmmmm... czy już wiecie dziewczyny??? jak tak to dajcie znać na maila pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobitki mam nadzieje że u Was ok Ja przeżyłąm dzisiaj krótki atak,ale położyłam się do łóżka i przeszło. Nie było tak żle ale myślałam ze zamarzne tak mi zimno było a jak mówiłam to tak jakbym już była poza tym światem.ale już dobrze jest i ciesze się ze coraz lepiej znoszę ataki i że jest ich coraz mniej. ten dzisiejszy miał powód zeby się pojawić ....... zamówiłam przez neta fajną książkę , dramat o dziewczynie w moim wieku chorej na nerwicę tytuł\"mój lęk, mój koszmar\" Anna Klessen polecam bo fajna , i jeszcze pare innych lektur na temat nerwicy......jeszcze nie przeczytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenka 60 ja pisałam Ci ze bralam afobam -ta sama substancja co xanax-zeszlam z niego-nowa psychiatra zamieniła mi go na cloranxen-biore codziennie ale mało dawke a \"leczniczo\" stosuje mocloxil- leczniczo-specjalnie napisałam w cudzysłowiu bo niestety tego nie da sie wyleczyc-mozna zlagodzic ,podleczyc ale niestety zaburzenia lekowe etc maja to do siebie ,ze wracaja:( Beatea miło Cie widziec:) madziarka-wysłałam Ci juz dawno swoja fotke-dostałas?bo ja nie mam Twojej chwile tu nie zagladałam-czas mi tak szybko leci przy biegajacym Patryku ze mało mnie na tym temacie-juz czesciej czytam niz pisze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabletki
szczęścia to metafora literacka jak nie wiesz czerwony tchórzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam Slask
Witam Ludziska.Nerwica to nic innego jak zaburzenia emocjonalne ,ktore wplywaja na osrodkowy uklad nerwowy powodujac roznego rodzaju zaburzenia.Sytuacje stresowe ,ktore to wywoluja nie koniecznie musza nastepowac w chwili wielkiego stresu lecz odzywaja sie po 15 minutach ,kilku godzinach lub nawet paru tygodniach i zadajemy sobie pytanie skad nagle ten atak jak siedze przy browarku i ogladam komedie. Nie ma na to rady,tak to juz u nas (chorych)jest i tak juz byc musi.Wszyscy zawsze sie dopatruja schorzenia serca ,zlej diagnozy lekarskiej itd.Malo kto zwraca uwage ze takie same obiawy i wprowadzanie nas w taki stan rzeczy maja tez w wiekrzosci ludzie ze schorzeniami kregoslupa.Nikt nie kojarzy tych faktow ale za to szybciutko przepisuja nam rozne ciekawe wynalazki zeby na razie bylo ok.Lexotan,lukseta,alprox i inne g..na maja nas tyklko uspokoic i na jakis czas wyciszyc.Ale nie zakochujmy sie w naszej chorobie ,starajmy sie ja zaakceptowac i starac sie olewac,ja biore dziennie 100mg luksety a dorywczo (awaryjnie) lexotan.Dziekuje za odpowiedzi i nadeslane maile.Sluze pomoca i rada w miare mozliwosci. A tak poza konkursem.Przeczytalem ze ktos na tym forum bardzo dokucza ludziom schorowanym,jakiej dziewczynie o imieniu Marzena.Nie przejmujcie sie kutasem i dajcie mu spokuj,jest chyba bardziej zdesperowany niz my,a jezeli ma troche odwagi to niech sie przedstawi a ja postaram sie z nim pogadac.Pozdrawiam Adas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja juz nic nie rozumiem:( to po co jemy tabletki skoro to i tak wrróci. To może lepiej pracować nad sobą bez tabletek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basia7771 ja pisze na swoim przykładzie-chorowałam 5 lat-pozniej 1,5 roku przerwy i potem wszystko wrociło ze zdwojona siła lekarka (psychiatra)wprost mi powiedziała ze TO wraca NIESTETY ale z drugiej str nie mozna generalizowac ,ze tak bedzie w kazdym przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka witam wszytkich Witaj Adam u nas no ja tez ze slaska i mam tak jak ty 37 lat i ta wredna nerwice lekowa i wiele innych podobnych problemów Hejka Basia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie i jedno i drugie psychoterapia plus leczenie farmakologiczne-ale trudno mi tu pisac o takiej typowej pracy nad soba -bo to trudne jest-probowałam zrozumiec siebie-zrozumiec co sie dzieje,znalezc przyczyne stanow lekowych,troche czytałam ,troche rozmyslałam,analizowałam,obarczałam wina innych,siebie,-ale nie da sie zmienic tak nagle w krotkim okresie czasu zachowan jakie sie miało zakodowane np przez 20 lat-ciagły pospiech,stres,rozkminianie najdrobniejszej pierdołki,dzielenie włosa na czworo,widzenie wszystkiego w czarnych barwach etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×