Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

mamunieczka powiem Ci że ja nigdy,przenigdy nie myślałam o tym, że to szatan we mnie siedzi, choć nie wątpię ze pewnie go to cieszy. A ja mu na przekór wchodzę do kościoła hehe;) po prostu nerwica, jedne objawy są w stanie uśpienia aby inne mogły wejsc do akcji. u mnie chyba na nowo agarofobia nadchodzi. Dziś głowa mi dokucza a od jutra zaczyna mi się wczesne wstawanie...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamunieczka
madziarko,zdrowko,kierowniczko zaraz bede probowala sie zaczerniac,3majcie kciuki ale jak bede taka ciemna to moj synek bedzie musoal mi to zrobic,sorry... moze pojawie sie zaraz jako czarna... Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziarko,juz chyba jestem zaczerniona? dziewczyny te nasze dziwne objawy czasem mysle,powaznie same sobie wymyslamy ale gdy mialam takie straszne problemy z tym blednikiem albo gdy strasznie balam wejsc do Kosciola,bo mialam wrazenie,ze zaraz sie udusze i przewroce to co wtedy bedzie? Ale trzeba z tym walczyc, my same mozemy sobie tez pomoc,sila woli,oczywiscie nie wszystkich naszych dysfunkcji napewno to dotyczy ale zawsze cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszna panikara
dziekuje madziraka a inne objawy tez miałas? ja mam własnie takie sciskanie szyi płytki oddech a to wszsytko poprzedza uczucie ciasnej skóry na głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszna panikara
to moze byc nerwica????????????????????????????????/ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny,czy widzicie?? teraz juz zadna "sympatyczna" nie podszyje sie pod moja skromna osobke,az jestem z siebie dumna!! Chyba zjem sobie wafelka GRZESKA,mniam,uwielbiam wlasnie tylko te wafelki,sa boskie ale te tradycyjne,w czekoladzie mlecznej.Cos dla ducha i dla ciala jest nam potrzebne,prawda? Jutro ide juz do pracy,ciekawe czy bede mila dla moich wspolpracownikow,ja co pare dni chodze na zwolnienie od psychiatry bo nie potrafie sie znalezc w mojej kochanej pracy a kocham ja bardzo.Ale ponoc ta sa wlasnie te zaburzenia adaptacyjne,ktore nie pozwalaja mi normalnie,po kolezensku pracowac.(pracuje z rodzina) wiec wiecie jeszcze gorzej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co zdrowko? ja bedac w tym Kosciele,tak strasznie sie balam,panicznie... Przenigdy nie szlam sama do Kosciola,a gdy bylam w ciazy z moim synkiem to juz tragedia!!! I tylko modlilam sie aby moje male jeszcze wtedy coreczki (11 i 9l) daly sobie rade gdy upadne.Ale to napewno byla juz ta durna nerwica.Potem byly te straszne zawroty glowy,potem podejrzenie choroby SM,a gdy mialam rezonans magnetyczny to myslalam,ze umre ze strachu zamknieta w tej trumnie!!!! ja mam chyba 2 przeciwstawne fobie,tak mysle... A co Wy sadzicier moje kochane dziewczyny? A ten Afobam wycofuje tak jak mi radzilyscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam - czytam i czytam i chyba dołączy do Was kolejna zdruzgotana nerwuska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochana!!! Imarika,tu jest powaznie super,ja bez tego forum juz nie moge zaczac ani zakonczyc dnia.Mozna sie wyzalic,wyplakac w mankiet,a jesli ktoras chce to nawet jesli jest mail widoczny prywatnie naspisac ale uwazam,ze skoro jestesmy my tu razem takie szczere to mozemy posac o wszystkim,prawda? Siadaj i pisz co lezy Ci na sercu,juz parze powitalna kawke albo moze cos innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Imarika Mamunieczka widze ze parzy kawke to ja dodam jakies ciacho pozdrawiam wszystkie cieplutko powiec cos o sobie my juz troche sie znamy ale cieszymy sie z nowych jest tu fajnie mozna pogadac i poskarzyc sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem ale chyba tez moge miec nerwice:( nastroj mi sie zmienia niesamowicie co chwile czuje okropne klucie i duszenie w sercu czasami mrowienie w ogole towarzysza mi ciagle bole brucha i serca, nie wiem czy to nerwica ale lekarz takie cos sugerowal:( nie mam teraz jak isc do lekarza, dopiero w przyszlym tygodniu, i jak moge sobie sama z tym poradzic?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję bardzo za miłe powitanie - za kawkę i ciacho też :) moją historię z nerwicą opiszę jutro z samego rana... bo dzisiaj zmykam spać. ale cieszę się, że jesteście i że nareszcie będę mogła porozmawiać z ludźmi z podobnymi problemami. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co dziewczyny,to moze jednak wypijmy tylko ta kawke bo tak na noc taka rozpusta,te ciacha??!!! NIE !!! Na nasze figurki zle to by wplynelo... Tu jest tak cieplo i milo jak w domu... Wiecie co dziewczyny powiem wam cos fajnego, moje coreczki byly wychowywane przez ojczyma i mnie przez prawie 15 lat i gdy tylko wracalam do domu zawsze mowily mi cos tak pieknego,ze az lzy cisnely sie do oczu: "mamusiu jak Ty wchodzisz do domku to robi sie cieplo".... bez komentarza,warto zyc aby cos takiego uslyszec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamunieczka - nie wiem czemu ale ja tez tak mam jak moja mama jest w domu:) czesto nawet ja siedzi np u siebie w pokoju a ja u siebie to czuje ze jakos tak fajnie jest bo mama jest w domu:) a jak mama jedzie gdzies np na kilka dni to w domu robi sie tak smutno, cicho, i tak zupelnie inaczej:( ja potrzebuje mamy bo sie lepiej wtedy czuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz fajna madchen,tak to jest jak jest sie mama ale taka prawdziwa,z wielkim sercem,gdy dorosle corki przyjda i przytula sie do Ciebie i kilka razy dziennie wysla mi sms-a,ze mnie kochaja,to mile. masz bardzo sliczna buzke,bardzo mila i sympatyczna i juz Ciebie polubilam,hehehehe, Chyba rano bede musiala wiecej serum pod oczy polozyc aby zniwelowac moja nieprzespana poprzednia noc, dzis poloze sie szybciej bo jutro do pracy ale seksik byl wspanialy i wtedy ida w cholere moje fobie i nerwice,wylaczam sie calkowicie i koniec.Rany jak ja czekam na wiosne i lato i plaze aby poopalac swoje cialko... Och dziewczyny... Koniec z naszymi nerwami gdy bedzie wiosna wszystko jak feniks z popiolu sie odrodzi i nasze zdrowie tez,wierze w to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamunieczka - dziekuje:) ja z moja mama wczesniej nie mialam tak dobrego kontaktu moze od 2 lat jakos tak zaczelam z nia czesciej rozmawiac i nie tylko o pierdolach:) zawsze mi cos doradzi i robi to chetnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna madchen,bo tak juz jest,jesli jest sie dla corki rowniez i przyjaciolka a ja jestem przede wszystkim dla Nich przyjaciolka to corki beda mialy wielkie zaufanie do matki, powiedza Jej doslownie wszystko,nawet problemy lozkowe,tez nie beda wstydliwe,moje takie sa a maja juz prawie 22 i 20 lat i nadal maja tak wielkie serca. One nawet bardziej boja sie o mnie niz ja o Nie ale tak naturalnie nie jest ale ja tak to czuje... gdy bylam w szpitalu przez 2 tyg na depreche,byly przy mnie przed szkola i po szkole (uczelnie) i pacjenci mysleli,ze to doslownie moje przyjaciolki a nie corki,my razem wygladamy jak siostry,pozyczamy sobie ciuchy,bizuterie nawet czasem gdy maja fajne stringi (nowe) zabiore im a w to miejsce dam cos innego. To One mnie nauczyly noscic stringi i teraz nie wyobrazam sobie abym mogla cos innego wlozyc.tak jak nie wyobrazam sobie abym MOGLA NIE WCHODZIC NA FORUM i pisac i czytac posty... Wsapaniale jest miec przyjaciol i w zdrowiu i w chorobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamunieczka - my z mama tez sobie ciuchy porzyczamy:) wczesniej sie wstydzilam z nia rozmawiac o wlasnie takich intymnych sprawach, ba nawet ostatnio o porodzie z nia rozmawialam, jak ja bolalo, ile nas rodzila, itp:) wczesniej bym pewnie byla czerwona i uciekla zanim spytalabym sie:) mama ze mna tez do ginekologa poszla, bardzo jestem jej za to wdzieczna:) a tez sie o nia martwie jak jest np zmeczona albo chora:( wtedy to od razu ja nie mam humoru, itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchaj fajna madchen,to wspaniale,ze masz taki kontakt z mama,to wazne,mi moje corki nawet potrafily mowic kiedy stracily dziewictwo,przyszly,przytulily sie i zaczely mowic.A ja je wysluchalam i polecilam aby bardzo uwazaly i sie zabezpieczaly,to jest 21 wiek,nie ma tematow TABU,aby Ciebie rozweselic powiem Ci jeszcze,ze nawet latamy sobie czasem przymierzajac np nowe bluzki bez stanikow,jest smiech i zawsze mowia tak:oj mama, czemy my nie mamy takich duzych piersi jak TY,mam z tego taka polewke... Bardzo chce sie zyc gdy wlasnie ma sie takie kochane dzieci,nawet gdy cos dolega,nerwica,depresja,fobie,itd itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchajcie dziewczyny,melduje sie na poranna kawe,taka szybka,ba zaraz lece do pracy... Ale narazie jest oki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, kiedys czesto zagladalam do was ale potem jakos malo czasu i zaprzestalam. mam pytanie czy ktoras z was byla w ciazy i brala leki na nerwice bo bardzo bym chciala dzidziusia ale boje sie przestac brac leki:( bardzo prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszna panikara
a co bierzesz basia i jak długo ? mozesz opisac swoje objawy fizyczne nerwicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biore aurex okolo pol roku to nie jest lek psychotropowy... moje objawy sie zmniejszyly ale nadal sa, jest to niewyjasniony niepokoj od ktorego robi mi sie slabo, kreci w glowie i poca mi sie rece...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elviska
w ciazy nie bierze sie lekow ani na nerwy ani antydepresyjnych ,tylko w wyjatkowych sytuacjach doraznie-relanium......wszystkie te leki maja wplyw na płód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec nie wiem co ja zrobie bo bez lekow bede czula sie napewno zle i nerwy tez zle wplywaja na dzidziusia:( a jak wy sobie z tym radzilyscie w ciazy? bardzo prosze o odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w ciąży zażywałam tylko valerin mite wczesniej łykałam afobam-ciąża zmienia,wycisza,uspokaja a przede wszystkim motywuje,ze NIE MOŻESZ nic wziąć dla dobra dzidziusia jednak te kwestie najlepiej omawiać zarówno z prowadzącym ginekologiem jak i psychiatrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Afobamko:) a walerin mite nie szkodzi dla dzidziusia i w czasie ciazy na serio czulas sie lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Afobamko:) a valerin mite nie szkodzi dla dzidziusia? czesto go bralas? i czy w ciazy na serio czulas sie lepiej? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×