Szukam ludzi z wwy...

cześć :) Mam nadzieję, ze weekend Wam się udał - mi bardzo ;) Od dziś zaczęłam się katować dieta kopenhaską więc z góry przepraszam za brak dobrego humoru :(

cześć u mnie weekend spoko choc gdyby nie pogoda to pewnie byłby bardziej plenerowo udany... śliwka - wychyliłem Twoje imieninowe zdrówko - ciekawe czy Cie uszy piekły :P co wy dziewczyny z tymi dietami... co humor psują - bez jaj - wiecej ruchu mniejsze porcje - to najlepsza dieta :P

hej, hej :) śliwka, jaka dieta? na co Ci to? jak po imieninach w ogóle? i pytanie, które frapowało mnie całą sobotę: naprawdę masz na imię Jadzia? :) pozdrówki all :)

pacan, ach, co za zgodność czasowa, wzruszyłam się ;)

dziękuję bardzo za toasta wszelkie :) Tak, nazywam się Jadwiga :) a Ty ninna to Nina czy nie?? Pacanku drogi uszy mnie nic a nic nie piekły - a powinny :( Co do diety - no cóż w sumie nie jest mi ona potrzebna, robię ją bardziej do towarzystwa :) ale w sumie skoro ma poprawic mi przemianę materii to dlaczego nie. Poza tym zobaczymy czy wytrzymam na tych szpinakach, sałatach i jenej kawie :( Ps. tak naprawdę nie lubię diet i zgadzam sie z pacanem co do ruchu

Witajcie Ja w sobote rano jechałam na rozmowe o prace jako opiekunka, co już jest aktem niejako desperacji, a że byłam niewyspana, nie zauważyłam takiego maleńkiego szczegółu, że skasowałam bilet już skasowany...doczepił się kanar gburowaty i reszta dnia zepsuta :o Pracy też nie dostałam, bo za drogo :P Tak czy siak dobrze, ze mój ukochany był cały czas przymilnym misiem co mu się nieczęsto zdarza ;) Śliwka o dietach to nie pogadamy :D Słuchajcie trzymamy kciuki za Chiquitę - ma dziś wizytę w szpitalu MSWiA, co może się skończyć operacją :( Mam z nią kontakt telefoniczny, także jak coś nowego będę wiedziała dam znać.

tak, ja to Nina. taka fanaberia rodziców ;) moja mama jest Jadwiga - też świętowałyśmy w sobotę :) ad diet - też nie popieram, uważam, że to błędne koło. chudniesz - tyjesz, i tak w kółko. tym niemniej w tym tygodniu Cię śliwka wspieram, też muszę sobie trochę restrykcji wprowadzić, bo przez ostatni tydzień sobie pozwoliłam i... ;) takie pacany to mają dobrze - futrują i po nich nie widać! to niesprawiedliwe! :P

oooo... widzę ze nie tylo ja nie łapię zakrętu w pracy :( fuck zaczął się poniedziałek Biedna bananówa :( Blondi napisz co z nią!!!

cześć wszystkim! właśnie Blondi, napisz coś... śliwka, jak dieta? ja się trzymam :) i też mam roboty w pip, więc znikam. pozdro600 ;)

hej :) No i sie pochwaliłam... Pierwsze co dziś zrobiłam gdy wstałam to... zemdlałam. No coż nie każdy jest stworzony do życia na sałacie i szpinaku, wiec dietę oficjlnie szlag trafił :( dobrze że wspołlokatorze byli i sie nie poobijałam o kanty gdy leciałam :( wracam do roboty :(

all!! Oj Śliwka, no i po co Ci to było? Słuchajcie Chica ma mieć operację w przyszłym tyg. tyle wiem... no i smutas jest, nie dziwię się :( Zatem trzymamy kciuki!!!

cześć dziewczyny normalnie jak was czytam to mnie skreca zostawcie te diety bo bedziecie wyglądać jak zombi... na fitness, siłownie i biegac po parku - to jedyna metoda na nadmiar kalorii śliwka mam nadzieje, że jak zemdlałaś to klepki w głowie wróciły na swoje miejsce i darujesz sobie tą zmyślną diete i zjesz dzisiaj normalnego krwistego steka a jak dalej sie tak bedziesz bawić i jeszcze raz zemdlejesz to Cie znajde i normalnie udusze - wiec uważaj :P

dzięki kochani !!! Obiecuję żadnych głupot i dziś porządny obiad :) szczególnie że ja tam nie muszę być za bardzo na diecie... to był jakiś taki kaprys - jak widać kiepski. Co do Bananówy -kurcze szkoda kobity :( a co dokładnie będą jej robić z tym pilecami -bo rozumiem ze ta operacja to na kręgosłup?? Blondi - ucałuj ja od nas

oj śliwka... daj se spokój z tą dietą. jak chcesz możesz się ze mną na aerobik zapisać. ja się wczoraj przećwiczyłam i od razu lepiej :) więc tu się z pacanem zgodzę - lepiej się więcej ruszać, niż dietować. a na co ta operacja Blondi wiesz? możesz powiedzieć?

a gdzie na ten aerobik biegasz?? Ja regularnie chodziłam na Warszawiankę ale ostatnio nie mogę wyjsc z przeziębienia więc dałam sobie siana :(

Tak coś z kręgosłupem po wypadku nie tak. W piątek będzie wiedziała więcej, a ja na razie nie chcę jej katować smsami, niech ma dziewczyna trochę spokoju :)

śliwka, w okolice Metra Racławicka. naprawdę warto się poruszać.

to w sumie blisko mam - a gdzie dokładnie chodzisz (jakiś konkretny klub?) i ile ta przyjemność kosztuje?

to nie żaden klub, przerażają mnie te gimnazjony, czy jakieś inne... chodzę na zajęcia do takiego mini-klubiku, 2x tygodniowo (raz na step, raz na tbc) i płacę 60 zeta za 8 wejść. to w porównaniu do tych wypasionych klubów jest taniutko. zapisz się, w końcu się poznamy!! ;)

wiesz co - to nie jest głupi pomysł. Zapisze się z przyjemnoscią ale dopiero od listopada :) ale zapewnioam że możesz na mnie liczyc w tej kwestii :) powiedz tylko o której to kręcenie tyłkiem i czy prócz stepowania ;) i tbc jest coś jeszcze i czy jest tam siłownia?? A jeśli tak to po ile... No tak ale cię zarzuciłam pytaniami :O

chyba zanudzamy resztę ;) przyślę Ci maila może :)

Aleeee nuuudaaaa

Dobra teraz konkret: Jakbyście coś słyszeli wśród znajomych, ze ktoś ma biurko na zbyciu to dajcie sygnał :)

halooo, pobudka! ;)

Cześć :) Ja dziś ranny ptaszek: o 6 wstałam, rozwiązałam pewien problem mojej pracy mgr i dwukrotnie obudziłam smsami Zaplutka za co mam przerąbane :P

oj Blondi, nic się nie łam - jestem przekonana, że zaplutek Ci wybaczy... :P

hi dziewczyny coś coraz smutniej na forum nikt nie gada o sexie ani pijaństwie - normalnie nuda jak w polskim filmie...

Pacan a co chcesz być monotematyczny? :P Ja stanowczo za wcześnie wstałam...agresja 10 Tłumaczenie przez gg i komóre, która wciąż traci zasięg (pieprzone Orange) jak używać konta mailowego mojemu tacie rozpieprzyło mnie na max. Faceta swojego też mam chęć zatłuc wrrrrrrrrr...

dla rozładowania atmosfery sprzedam Wam historię z castingu na współlokatora, który ostatnio przeprowadzam. otóż wczoraj zjawił się przed moimi drzwiami niesamowity koleś. oto fragment rozmowy, który najbardziej utkwił mi w pamięci: - (...) nie wstaję wcześniej, niż przed 9:00, następnie spędzam 40 minut w łazience, bo - jak pewnie zauważyłaś - jestem metroseksualny i muszę się zrobić na bóstwo. uprzedzając Twoje następne pytanie - nie, nie jestem gejem... :) :) :) słabo??? ;) już coś kiedyś wspominałam o moim przyciąganiu oszołomów, nie? - tym razem przeszłam samą siebie ;)

Thx Ninna :D tego mi było trzeba :D:D:D:D:D:D:D:D